U
Masz zły dzień? Nie martw się, mam dla ciebie coś na poprawę humoru.Ale już to trzeciomajowe doprowadza mnie do torsji - zwracam ten cały syf, którym epatuje edukacja i propaganda, niech spływa razem z odchodami do oczyszczalni ścieków.
@ultimate
Bardzo dziękuję za piosenkę, którą dodał pan dla mnie w innym temacie. Fajna, no może zatańczyłabym przy niej na przykład kankana ? Poza tym pisze pan, że nie odpowiadam na wiadomości. Odpowiadam kiedy mogę, no jakby mam dużo czasu, nie pracuję ale często gdzieś jestem, poza tym mam swoje różne zainteresowania, coś co mnie fascynuje i im poświęcam wolny czas. Nie lekceważę nikogo, uważam, że byłoby to bardzo niegrzeczne z mojej strony jeśli bym nie odpowiedziała, mogłoby się tak zdarzyć, gdybym na przykład odłożyła na jakiś czas no i zapomniała. Jeśli kiedyś tak było to bardzo przepraszam.
@kalvatn
No proszę Cię, co ty piszesz o Kobietach, ich próżności, no zasmuciłeś mnie..
Ja nie lubię dużych bukietów - mój Mąż wie o tym i nie tylko On - lubię małe kwiatki, drobne, albo tylko jeden kwiatek. Najbardziej podobają mi się polne małe kwiatki, można sobie zapleść z nich śliczny wianek.
Wianki są prześliczne, no czoło ozdobione kwieciem na pewno zmienia świat na lepszeW dawnych czasach wianek na głowie dziewczyny oznaczał dziewictwo. Można takie kwiatki zbierać gdzieś przy trasie i na łące i można też znaleźć majowe chrabąszcze, no i jamę myszki polnej Ja unikam bezpośrednich kontaktów z różnymi robaczkami ale podoba mi się chrabąszcz majowy, jego kolorki no i to ciche brzęczenie jest urocze.
W dawnych czasach we Francji przygotowywano z chrabąszcza zupę, no ludzie różne potrawy przyrządzają. Kiedyś pan Jaranek pisał, że upiekł i zjadł żabę, to znaczy nóżkę jedną tej żaby. Myślałam, że to żart, ale pomyślałam za chwilę, że to może być prawda - może smakują mu żabki, no nie wiem, ale nie pytam, bo lepiej nie pytać ?
@aluzci
Wszystkie kwiaty są piękne, ale ten jeden biały kwiatek sprawił mi ogromną radość. No nie wiesz dlaczego, ale mogę napisać tylko tyle, że wzruszyłam się bardzo i łezki kapią mi na klawiaturę. Poruszyłeś coś co jest schowane głęboko na dnie mojego serduszka.
Pięknie dziękuję
A teraz chodź aluzci, chodź - w w podziękowaniu opowiem pewną historię, zdarzyło się to dawno temu...
"Come my love, I'll tell you a tale
Of a boy and girl and their love story
And how he loved her oh, so much,
And all the charms she did possess"
The Princess Bride, 1987
Storybook Love
Willy DeVille & Mark Knopfler