Twoim wrogiem jest islam!

owerfull

Member
59
46
Krótka refleksja z mojej strony. Wszyscy słyszeliśmy o wydarzeniach w Tunezji. Wnioski? Moim zdaniem burdy w meczetach to początek nowej mody. Kiedy w Charlie Hebdo doszło do zamachu na gostków (według mnie takie sprawdzenie swojej własnej siły) to zdecydowana większość muzułmanów we Francji wręcz składała kwiaty na ich grobach lub przynajmniej nie była zbyt zadowolona z dzieła swych braci w wierze.

Czy istnieje jakiś dowód na to, że "zdecydowana większość muzułmanów we Francji wręcz składała kwiaty na ich grobach lub przynajmniej nie była zbyt zadowolona z dzieła swych braci w wierze"? Bo z tego co JA wiem, to większość muzułmanów z Charlie Hebdo nie sympatyzowało, a poza Francją wywołało to masowe protesty, zamieszki, podpalenia, walki - śmierć.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 471
CTluXrxWIAA-Pkt.jpg


Cywilizacja islamska to chuj, dupa i kamieni kupa.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
CTluXrxWIAA-Pkt.jpg


Cywilizacja islamska to chuj, dupa i kamieni kupa.
ten post jest bez sensu, kobity chcą bojkotować arabskie produkty ok , ale nie wiedzą co produkują, nie wiedzą że rope naftową i inne produkty petrochemiczne, z których może powstały tworzywa z których są różowe okularki abo jej poliestrowa koszulka... chuste arafatke już pomijam...
no ale jak wiadomo zjebów jest na świecie pełno czego przykładem jest podpis pod tą fotką, autor wierzy głupim babom że sie nic tam nie produkuje (u arabów) i jak każdy pojeb po stalinowsku utożsamia to ze znacznie większym kręgiem kulturowym bo islam jest nie tylko u arabów... pomijając fakt że nawet u arabów sie w chuj produkuje...
no ale cóż powinienem zrezygnować z odignorowywania ignorowanych, bo jak widać jak ktoś jest debilem to takim pozostaje...
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 809
Jedyną rzeczą jaką produkują araby jest indeed ropa naftowa. I chyba tylko to :)

"It has produced essentially no technology, medicine or anything else in the world of science. It has almost no contributions to world literature, art or to intellectual development.

According to the most recent United Nations Arab Human Development Reports (2003-2005), written by Arab intellectuals, Greece, with a population of 11 million, annually translates five times more books from English than the entire Arab world, population 370 million. Nor is this a new development. The total number of books translated into Arabic during the last 1,000 years is less than Spain translates into Spanish in one year.

ArabianBusiness.com reports that about 100 million people in the Arab world are illiterate; and three quarters of them are between the ages of 15 and 45.

As for Arab women, the situation is even worse. Nearly half of the Arab world's women are illiterate, and sexual attacks on women have actually increased since the Arab Spring, as have forced marriages and trafficking. And the exact number of women murdered by family members in "honor killings" is not knowable. It is only known to be large."


Beka z arabusów i ich pojebanych obrońców :)
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 471
ten post jest bez sensu, kobity chcą bojkotować arabskie produkty ok , ale nie wiedzą co produkują, nie wiedzą że rope naftową i inne produkty petrochemiczne, z których może powstały tworzywa z których są różowe okularki abo jej poliestrowa koszulka... chuste arafatke już pomijam...
no ale jak wiadomo zjebów jest na świecie pełno czego przykładem jest podpis pod tą fotką, autor wierzy głupim babom że sie nic tam nie produkuje (u arabów) i jak każdy pojeb po stalinowsku utożsamia to ze znacznie większym kręgiem kulturowym bo islam jest nie tylko u arabów... pomijając fakt że nawet u arabów sie w chuj produkuje...
no ale cóż powinienem zrezygnować z odignorowywania ignorowanych, bo jak widać jak ktoś jest debilem to takim pozostaje...
Myślałeś, że nie wiem o tym, że w krajach arabskich wydobywa się ropę i przetwarza ją w rafineriach? Really? Boshe....

Taaak, ale ten post jest na pewnu bez sensu, bo produkują ropę naftową. Tylko ze względów geologicznych. A co poza nią?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Taaak, ale ten post jest na pewnu bez sensu, bo produkują ropę naftową. Tylko ze względów geologicznych. A co poza nią?
bez sensu jest że wkleja fotke dwóch głupiutkich babecek które nie wiedzą ze coś sie tam produkuje i potem jeszcze mimo że mem nie jest o świecie islamu do którego należy więcej grup niż ino araby, pierdololo o tym jaka jest cywilizacja islamska
a araby produkują odzież w tym arafatki, dywany, broń, biżuterie, daktyle, figi, marihuane, haszysz, fosforany, nawozy, cement, konserwy, produkty metalowe, stal, produkty ze stali, pojazd rżnych rodzajów od osobówek do autobusów czy wojskowych, przetwory rybne i wiele wiele innych rzeczy, nie chce mi sie pisać, ale wystarczy by mieć co bojkotować oraz pokazać tobie jakim jesteś debilem...
 
  • Like
Reactions: Alu

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 269
ten post jest bez sensu, kobity chcą bojkotować arabskie produkty ok , ale nie wiedzą co produkują, nie wiedzą że rope naftową i inne produkty petrochemiczne, z których może powstały tworzywa z których są różowe okularki abo jej poliestrowa koszulka... chuste arafatke już pomijam...
Pamiętam w szkole chyba w okolicach 6-7 klasy na geografii było o różnicy między surowcem, półproduktem i produktem i ropa raczej nie łapała się do tych ostatnich, a arafatki pewnie są z Chin, Bangladeszu, czy gdzie tam jest dużo tanich dzieci do roboty.
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
A po co mają produkować jeśli wszystko mogą kupić za kasę z ropy? Jakbym siedział na złożu ropy też bym tak robił. Nie rozumiem jaki macie z tym problem? Zadrosne polaczki. Poza tym to spore uproszczenie, że nic nie produkują. Na pewno coś tam produkują ale na lokalne rynki a nie na eksport do cebulandu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 739
Na eksport może też coś robią, ale "nasz" rynek jest przed nimi chroniony :)
Jest chroniony pośrednio, stąd my nie jesteśmy świadomi pochodzenia produktu. Na przykład w Algierii jest produkowane wyśmienite wino. Wino jest eksportowane do Francji. Ale większość tego wina jest mieszana z najgorszym francuskim winem, po czym jest butelkowana i sprzedawana jako wino stołowe.
Wiele fajnych marek odzieżowych jest zarejestrowanych albo w Emiratach, albo w Bahrajnie, po czym jest to szyte w Pakistanie lub Bangladeszu. Większość kapitału jest arabska, z zachodu są jedynie projektanci. Marki mają nazwy nie kojarzące się z niczym arabskim.
Większość fabryk półprzewodników, które wykonują procesory i inne układy scalone na zamówienie, jest w rękach Arabów. W zasadzie można powiedzieć tak, że na rynku są Arabusy, jest tajwański TSMC i jest jakaś tam reszta.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Pamiętam w szkole chyba w okolicach 6-7 klasy na geografii było o różnicy między surowcem, półproduktem i produktem i ropa raczej nie łapała się do tych ostatnich, a arafatki pewnie są z Chin, Bangladeszu, czy gdzie tam jest dużo tanich dzieci do roboty.
no ale podałem więcej produktów, petrochemiczne zakłady przetwarzają rope na miejcu...
no i jest to juz konkretny produkt...
moja arafatka jest made in syria...
bardzo duzo tekstyliów na europejskim rynku jest z maroka i egiptu
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700

Abdul Aziz bin Abdullah wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył tym pomówieniom.

http://www.ibtimes.co.uk/saudi-gran...hop-off-eat-wife-event-extreme-hunger-1495591

No ale rozumiem, że pudelek to bardziej wartościowe źródło, LOL.
Dodam, że jest to historia sprzed roku, redaktor pudelka pewnie nie sprawdził daty.

Ja pierdole ludzie myślcie trochę i używajcie googla.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom