A
artur1978
Guest
W sumie lepszym sposobem niz kara smierci byloby na przyklad sprzedanie prawa do odjebania komus kto potrzebuje dreszczyka emocji.oczywiście wszystko kwestia tego jak da sie zarobić na gościu, lepiej by odrobił troche strat niż wcale... a może byłby w chujowym stanie i przetrzymywało by sie go by polepszyć kondycje organów coby było co sprzedać...
Dzieki temu bylaby kasa na odszkodowanie dla poszkodowanych no i rynkowe rozwiazanie problemu.