R
Ronbill
Guest
Od wernisaży wątroba mi siadła więc ostatnio unikam
Obraz w domu mam jeden, portret przodka w złotej ramie - stoi za szafą bo nie pasuje do reszty mieszkania.
Gdybym miał kupić obraz byłby to Beksiński albo Siudmak, lubię malarzy o nieskrępowanej wyobraźni (choć niektórzy uważają że to kicz). Nowoczesne malarstwo, niefiguratywne, goście którzy malują ciągi cyfr albo podłogę w kolorowe pasy, kompletnie nie przemawia do mnie, nie rozumiem tego po prostu.
Obraz w domu mam jeden, portret przodka w złotej ramie - stoi za szafą bo nie pasuje do reszty mieszkania.
Gdybym miał kupić obraz byłby to Beksiński albo Siudmak, lubię malarzy o nieskrępowanej wyobraźni (choć niektórzy uważają że to kicz). Nowoczesne malarstwo, niefiguratywne, goście którzy malują ciągi cyfr albo podłogę w kolorowe pasy, kompletnie nie przemawia do mnie, nie rozumiem tego po prostu.
Ostatnio edytowane przez moderatora: