Piter1489
libnetoholik
- 2 072
- 2 035
Ten obraz wisi do dzisiaj u babci i dziadka, jak byłem mały to zawsze mnie fascynował i trochę przerażał, zawsze się zastanawiałem co oni czytali, kto ich zaskoczył albo co zobaczyli, co usłyszeli? Nadal się zastanawiam.
Okładki płyt, które mi się podobają:
Prawie wszystkie okładki płyt Opeth są zajebiste.
Wszystkie solowego Wilsona, Porcupine Tree to tylko niektóre (np. Stupid Dream i Lightbulb Sun)
Jeśli już jakaś gra komputerowa ma być nazwana dziełem sztuki to zdecydowanie:
W żadnej innej grze nie było takich przerywników filmowych i takiego klimatu: