Suwerenność jednostki, a własność.

D

Deleted member 427

Guest
tasiabunio napisał:
I wtedy będzie można skarżyć się na moderatorów.

że naruszają suwerenność jednostki?

;)

promuje równe prawo do decydowania o sobie każdej jednostki w sposób taki najbardziej optymalny
 

Shemyazz

New Member
500
38
W sumie ja już też nie bardzo wiem o co biega. Miałem coś napisać od siebie, ale w tym momencie to byłby offtop.

Tak czy siak zgadzam się z 23HailEris - zniesienie państwa zniosłoby jeden z autorytaryzmów, ale wprowadziło drugi - pośrednie rynkowe rządy motłochu sterowanego przez telewizyjnych guru. Nie wydaje mi się jednak, żeby istniała lepsza alternatywa, jeśli tak, to wskażcie.
 
D

Deleted member 427

Guest
Shemyazz napisał:
pośrednie rynkowe rządy motłochu sterowanego przez telewizyjnych guru.

zawsze możesz zmienić kanał. albo wywalić telewizor. albo otworzyć własną tv, z której będziesz nadawał w eter Jedynie Słuszną Prawdę (np: "Pracownicy najemni - pracodawca was wyzyskuje i dyskryminuje - WPIERDOLCIE MU!)

swoją drogą, polecam serial Breaking Bad - jeden z najlepszych, jakie widziałem. historia nauczyciela chemii, który na spółę z jednym ze swoich dawnych studentów zaczyna gotować metaamfetaminę i sprzedawać lokalnym dilerom. dopalacze to przy tym niewinna igraszka:)

na zachętę plakacik 3 sezonu:

z7678967X.jpg
 

Shemyazz

New Member
500
38
kawador napisał:
zawsze możesz zmienić kanał. albo wywalić telewizor. albo otworzyć własną tv, z której będziesz nadawał w eter Jedynie Słuszną Prawdę (np: "Pracownicy najemni - pracodawca was wyzyskuje i dyskryminuje - WPIERDOLCIE MU!)

Zmienię kanał i trafię na TV Trwam, albo coś w tym stylu, a tym "ANARCHIA TO ZŁUO. Symbol anarchii to okultystyczny symbol chaosu. Pan nakazał być posłusznym jego namiestnikowi na Ziemii. itp."
f1afbdee519900331b62659bca60f72f.jpg
 
OP
OP
A

Anonymous

Guest
tosiabunio napisał:
No dobra, usiłuję śledzić tę "dyskusję", ale jakoś nie kumam, o co biega. Natomiast zaniżacie poziom ładując od kilku stron osobiste wycieczki. Dajcie na wstrzymanie, wróćcie do tematu, albo ten wątek poleci do kosza. I wtedy będzie można skarżyć się na moderatorów.

To naprawdę nie moja wina, że nie rozumiesz czegoś, co jest dosyć oczywiste. A biega w zasadzie teraz głównie o to, że margines pieprznął babola, że utrzymuje kogokolwiek ze względu na roszczenia bezrobotnych i budżetówki. A nie utrzymuje - bo te roszczenia można pokryć praktycznie bez jego udziału.

Premislaus napisał:
Mike Smith napisał:
Bo przecież powszechnie wiadomo, że VAT nie dotyczy produktów spożywczych, czy np. podręczników. W intymny świecie marginesa oczywiście.

http://www.portalspozywczy.pl/finanse/w ... 37755.html

O kolejny chłopiec nie umie odczytać sarkazmu.
 

crotale

New Member
27
0
kawador napisał:
swoją drogą, polecam serial Breaking Bad - jeden z najlepszych, jakie widziałem. historia nauczyciela chemii, który na spółę z jednym ze swoich dawnych studentów zaczyna gotować metaamfetaminę i sprzedawać lokalnym dilerom. dopalacze to przy tym niewinna igraszka:)

Dodatkowo pojawia się w nim watek libertariański w osobie Gala Boettichera. Swoja droga to pierwszy filmowy libertarianin na jakiego się natknąłem i to od razu osadzony w kontekście produkcji dragów :D
 
D

Deleted member 427

Guest
crotale napisał:
odatkowo pojawia się w nim watek libertariański w osobie Gala Boettichera. Swoja droga to pierwszy filmowy libertarianin na jakiego się natknąłem i to od razu osadzony w kontekście produkcji dragów Big Grin

Warto przytoczyć fragment dialogu między nim a Walterem White'em:

White: Nie mogę pojąć, że natknęliśmy się na siebie jako kryminaliści.
Boetticher: Jest przestępstwo i "przestępstwo". Jestem libertarianinem. Dorośli ludzie robią, co chcą. I jeżeli nie dostaną tego ode mnie, to tak czy siak to zdobędą, tyle że z innego źródła. Przynajmniej wiem, że jak ja gotuję, to otrzymają dokładnie to, za co zapłacili. Bez żadnych toksycznych i szkodliwych dodatków.
 
OP
OP
A

Anonymous

Guest
kawador napisał:
crotale napisał:
odatkowo pojawia się w nim watek libertariański w osobie Gala Boettichera. Swoja droga to pierwszy filmowy libertarianin na jakiego się natknąłem i to od razu osadzony w kontekście produkcji dragów Big Grin

Warto przytoczyć fragment dialogu między nim a Walterem White'em:

White: Nie mogę pojąć, że natknęliśmy się na siebie jako kryminaliści.
Boetticher: Jest przestępstwo i "przestępstwo". Jestem libertarianinem. Dorośli ludzie robią, co chcą. I jeżeli nie dostaną tego ode mnie, to tak czy siak to zdobędą, tyle że z innego źródła. Przynajmniej wiem, że jak ja gotuję, to otrzymają dokładnie to, za co zapłacili. Bez żadnych toksycznych i szkodliwych dodatków.

Panowie zachęciliście mnie :). W przyszłym tygodniu to obejrzę i może założymy temat o serialu?

Mike Smith napisał:
O kolejny chłopiec nie umie odczytać sarkazmu.

Bo może się on nie udał tobie?
 
OP
OP
A

Anonymous

Guest
Hyhyh, chciałem napisać, że oczywiście palnąłem bzdurę i najwięcej włożył pierwszy próg podatkowy. Jedyne, co da się uratować z sensu mojej wypowiedzi, to to, że proporcjonalnie najbogatszy oczywiście zapłacił o wiele więcej. Stąd wkład marginesa jest równie ważny, co całej reszty prawie 23 mln. podatników. Czyli żaden. Wywalenie kogokolwiek z budżetówki czy obcięcie zasiłków jest zdecydowanie mniej odczuwalne dla kogoś, komu mniej się zabiera.
Główne obciążenie dotyczy wyższych progów, teraz w mniejszym stopniu najbogatszych. Co mi oczywiście odpowiada.

No i oczywiście VAT spada na najbiedniejszych najbardziej, ale to już taki szczególik, co do którego co niektórzy nie pojęli, że o nim pisałem. EDITH: Nie napisałem tylko, że około połowy tego, co zamierzają teraz PełOwcy zdobyć z podwyżki VATu pozyskiwano z najbogatszych. A po zniesieniu progu, o dziwno, patrzcie - brakuje.
 
D

Deleted member 427

Guest
Mike Smith napisał:
A po zniesieniu progu, o dziwno, patrzcie - brakuje.

brakuje nie dlatego, że zniesiono próg, ale dlatego, że przybyło urzędasów, którym trzeba opłacać pensje, laptopy, drukarki, klimatyzacje i ubezpieczenia zdrowotne/emerytalne. podawałem linka do blogu Jacka Sierpińskiego, gdzie masz wszystko wyliczona i to na podstawie oficjalnych danych: http://sierp.libertarianizm.pl/?p=279

Dodatkowo, średnie wynagrodzenie tych urzędników rośnie w stosunku do średniego wynagrodzenia w całej gospodarce. O ile w czwartym kwartale 2005 r. średnie wynagrodzenie zatrudnionych w sektorze „administracji publicznej, obrony narodowej i obowiązkowych zabezpieczeń społecznych” było wyższe od średniej krajowej ok. 1,257 raza, a w czwartym kwartale 2007 r. ok. 1,242 raza (a więc w okresie rządów PiS proporcja pomiędzy urzędnikiem a zwykłym Polakiem nawet nieco się zmniejszyła), o tyle w pierwszym kwartale 2010 r. jest ono wyższe od tej średniej już ok. 1,424 raza. I wynosi 4722,97 zł brutto miesięcznie, co daje rzeczywiste miesięczne obciążenie kosztami pracy (wraz z częścią składki na ubezpieczenie społeczne odprowadzaną przez pracodawcę) w wysokości 5595,77 zł.

Można sobie łatwo policzyć, że zakładając taką wysokość tego wynagrodzenia, dodatkowe etaty urzędnicze utworzone w okresie rządów Platformy Obywatelskiej (od IV kwartału 2007 r.) będą kosztowały budżet państwa w bieżącym roku ponad 4,12 mld zł. W rzeczywistości będzie to zapewne więcej, bo zarówno to wynagrodzenie, jak i liczba tych etatów będą (zgodnie z dotychczasową tendencją) rosły. Jest to suma niewiele niższa tej, jaką rząd spodziewa się uzyskać z zapowiadanej podwyżki podatku VAT. Wszystkie etaty urzędnicze będą natomiast, przy powyższym założeniu, kosztować ponad 42,5 mld zł – jest to więcej, niż wynoszą zakładane dochody budżetu państwa z podatku dochodowego od osób fizycznych. Czyli można powiedzieć, że cały podatek dochodowy (i jeszcze trochę z innych podatków) idzie na pensje i składki na ubezpieczenie społeczne urzędników, a każdy z nas płaci średnio na ten cel ponad 1000 zł rocznie.
 
OP
OP
A

Anonymous

Guest
Albo zgłupiałem kompletnie i 1 mld != 1000 000 000 i 1 mln != 1 000 000, albo źle mnożę, albo akurat 4,2 mld można pokryć za pomocą 6 846,4 mln czyli 6,8 i cośtam mld.

A tyle wynosiły zyski z trzeciego progu. Przy 40%. W 2007. I jeśli ta suma ma być pokryta przez podwyżkę z VATu w całości, to hehe, nie masz racji.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Wreszcie ktoś potraktował suwerenność jednostki poważnie:

DEKLARACJA WOLNEGO CZŁOWIEKA

Ja Jarosław Kazimierz Raczyński syn Kazimierza Raczyńskiego i Janiny zd Kwiatkowskiej urodzony 18 września 1969 roku w Bolesławcu niniejszym z pełną świadomością oświadczam, że biorąc całkowitą odpowiedzialność za swoje słowa i czyny i pozostając w zgodzie z naturalnym prawem, od dnia dzisiejszego tj. od 10 listopada 2015 roku wypowiadam posłuszeństwo rządowi i instytucjom państwowym, przestają mnie obowiązywać wszelkie krzywdzące i ograniczające ludzkie prawa.

Od tej chwili, żadne kodeksy, ustawy i rozporządzenia mnie nie obowiązują chyba, że sam uznam słuszność niektórych zapisów i dobrowolnie postanowię ich przestrzegać.

Nie podlegam również żadnej (zwłaszcza wątpliwej) władzy państwowej na wszystkich jej szczeblach, ani aparatowi przymusu chyba, że świadomie lub przez przypadek wyrządzę komuś krzywdę. W takim przypadku sam zobowiązuję się do naprawienia wyrządzonej szkody, bez potrzeby odwoływania się do osób i instancji trzecich.

OSOBA PRAWNA

Osobowość prawną, która została mi narzucona przez akt urodzenia zamierzam wykorzystywać jeśli zajdzie taka potrzeba i uznam to za konieczne. Zamierzam również jako osoba narodowości polskiej ubiegać się o uwłaszczenie na części majątku narodowego, która z racji narodowości jest mi należna.

W przypadku prawdopodobnych ataków na moją osobę bądź to przez aparat przymusu państwowego lub inne instytucje wykonujące czynności represjonujące, bądź też wysuwające wobec mnie nieuzasadnione roszczenia – postępowanie takie będę obciążał karą pieniężną w wysokości ustalanej każdorazowo indywidualnie, odpowiednio do okoliczności.

Oświadczam, że nie jestem pracownikiem żadnej korporacji rządowej i wskutek tego nie podlegam rządowej jurysdykcji. Nie wybierałem obecnego rządu i zdecydowanie zaprzeczam, jakoby jego członkowie mogli być moimi reprezentantami (podobnie jak reszty narodu). Co z tego wynika nie wyrażam zgody na bycie rządzonym. Niekonstytucyjny a więc nielegalny rząd III RP przez stanowione przez siebie nielegalne prawo regularnie okradał mnie z owoców mojej pracy w postaci podatków i składek na ubezpieczenie społeczne, dysponując tymi środkami w sposób niezgodny z ludzkim sumieniem i uczciwością, a nawet celowo wprowadzając dezinformację na moją szkodę, dlatego zamierzam odzyskać niesłusznie pobrane podatki i składki ZUS.

SUWEREN

Będąc suwerenem mogę domagać się zadośćuczynienia za szkody wyrządzone mi przez działalność organów rządowych (m.in. obowiązkową fluoryzację zębów w latach szkoły podstawowej; zezwolenie na rozpylanie nad naszymi głowami szkodliwych chemikaliów tzw. chemtrails, skutki działań broni elektronicznej, skutki toksycznych przymusowych szczepień i wiele innych).

Będąc suwerenem biorę całkowitą odpowiedzialność za swoje działania i jednocześnie nie wyrażam zgody na podleganie „opiece państwa” – nie chcę korzystać z przymusowego prawa do świadczeń emerytalnych czy darmowej (pozornie) opieki lekarskiej. Nie chcę z tego korzystać, ale równocześnie odmawiam partycypowania w kosztach utrzymania tych instytucji.

Nie potrzebuję rządowych dokumentów jak dowód osobisty, czy prawo jazdy i nie wyrażam zgody na ingerencję organów państwowych w jakąkolwiek sferę mojego prywatnego życia.

OBYWATELSTWO

Powyższa deklaracja jest jednoznaczna ze zrzeczeniem się przeze mnie obywatelstwa polskiego. Jedynie w wymiarze etymologicznym, wskazującym na moje miejsce zamieszkania pozostaję rdzennym Polakiem i inne argumentacje (zwłaszcza w znaczeniu prawnym) nie są wiążące.

Jarosław Raczyński

Bolesławiec 02-12-2016 r.

Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
listy@prezydent.pl

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
kontakt@kprm.gov.pl

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
ppsek@sn.pl

WNIOSEK O OSZACOWANIE I PRZEKAZANIE NALEŻNEJ CZĘŚCI MAJĄTKU NARODOWEGO W RĘCE WNIOSKODAWCY.

Na mocy Deklaracji Wolnego Człowieka (https://suwerenny.wordpress.com/ ) oraz faktu, że moi rodzice rejestrując akt mojego urodzenia w USC dali świadectwo mojej współwłasności do części majątku narodowego Polski wnioskuję o oszacowanie należnej wnioskodawcy części tegoż majątku z uwzględnieniem bogactw naturalnych również wg utajnionych wyników badań i ekspertyz geologicznych oraz przekazanie należnej części majątku narodowego w prawowite posiadanie wnioskodawcy.

Ponieważ organa państwowe uzurpujące sobie prawo sprawowania rządów bez legitymacji społecznej, i jednocześnie pełniące w stosunku do wnioskodawcy rolę powiernika zarządzającego jego majątkiem, źle wywiązują się z obowiązków, których się podjęły samorzutnie i wbrew woli wnioskodawcy (bez poinformowania powierzyciela), zarządzają majątkiem wnioskodawcy (i innych Polaków) ze szkodą dla ich właścicieli, niniejszym zrywam niepisaną a narzuconą potajemnie, a więc nielegalnie, umowę powiernictwa i wnioskuję o zwrot mienia będącego do chwili obecnej pod zarządem organów państwowych. Zwrot mienia powinien być poprzedzony jego rzetelnym oszacowaniem i przedstawieniem szacunku do oceny wnioskodawcy. Za wyrządzone wnioskodawcy szkody materialne, w czasie zarządzania jego częścią majątku narodowego, powiernik powinien zapłacić odszkodowanie, jednakże zrzekam się tegoż odszkodowania, ponieważ byłoby ono czerpane ze środków należnych innym Polakom.

Powiernik zarządzający majątkiem akcjonariusza powinien znać jego przynajmniej przybliżoną wartość, dlatego termin przedstawienia szacunku wyznaczam na 30 dni od daty otrzymania tego pisma przez adresatów.

Jarosław Raczyński

Obowiązuje wyłącznie korespondencja elektroniczna na wskazany powyżej adres email.

Brak jakiejkolwiek odpowiedzi sprawia, że dzięki milczącej akceptacji, powyższe dokumenty stają się prawomocne.
https://suwerenny.wordpress.com/
 
Do góry Bottom