Śmieszne newsy z rana

military

FNG
1 766
4 727
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...zysk_olimpijskich_tansza.html?lokale=katowice

- Dzięki Bogu skutki finansowe igrzysk zimowych nie będą dla Polski tak katastrofalne jak propozycje gospodarcze PiS - ocenił Jacek Rostowski w Radiu RMF FM. Minister finansów uspokajał też, że wzrost akcyzy na gaz może nie być w ogóle odczuwalny.

1. Tylko Najlepszy Minister Finansów po tej stronie Drogi Mlecznej może tak organizować igrzyska, żeby zamiast na nich zarobić, ponieść stratę.
2. Wiedziałem, WIEDZIAŁEM, WIEDZIAŁEM, że jak stanieje gaz, to podniosą akcyzę.

No ale mówimy o cymbale, który planuje budżet, licząc na to, że obywatele będą popełniali więcej wykroczeń.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 268
Z cyklu pomysłowość polskich samobójców nie zna granic :
http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj/lodz,q2y57

Policjant, pełniący służbę na posterunku w Skierniewicach został znaleziony z rana postrzałową. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich (...) U policjanta stwierdzono ranę postrzałową. Rana wlotowa zlokalizowana była na karku, natomiast wylot na czole.
 

Hitch

3 220
4 880
Kto popełniając samobójstwo strzela sobie w kark pod kątem? Przecież znacznie zwiększa to szanse nieśmiertelnego postrzału, gdzie kula utyka gdzieś po drodze albo jej trajektoria omija pień mózgu. Ktoś, kto chce się zabić przystawia lufę do głowy, żeby jednym "pstryknięciem" się "wyłączyć", nie skazywać się na życie inwalidy umysłowego, który odstrzelił sobie kawałek mózgu bez skutku śmiertelnego (większość prób samobójczych z bronią palną w USA tak się kończy). Niedługo dla policji i mediów trzy strzały w potylicę będą niezaprzeczalnym dowodem targnięcia się na swoje życie... No i nie wierzę, że dyżurny nie usłyszał wystrzału. W zamkniętym pomieszczeniu broń zahuczałaby jak popierdolona, niosąc hałas na cały posterunek.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 268
Myślę, że pismakowi mógł się pomylić wlot z wylotem, powszechne zjawisko wśród sodomitów ;)
 

military

FNG
1 766
4 727
Udowodnij, że nie jesteś wielbłądem:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35...t__Zdjecia_z_fotoradaru_nie_zobaczysz.html#MT

Kierowca ukarany mandatem na podstawie zdjęcia z fotoradaru nie może obejrzeć fotografii - dowodu jego winy - bo "jest to sprzeczne z interesami organów ścigania". Na dodatek, jeżeli nie chce się przyznać do popełnienia wykroczenia, czeka go przymusowa wyprawa do Warszawy.
Oczywiście, że jest to sprzeczne z ich interesami. Przecież może się okazać, że facet jest niewinny. Dziwne, że wpadli na to tak późno.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 782
4 724
Cytat z komentu pod artem:
NIE DAJCIE SIĘ ZASTRASZYĆ !! Tu wyrażnie widać o co chodzi. Kierowcę stawia się teoretycznie w sytuacji bez wyjścia,ale to bzdura !! Wystarczy odwołać się do sądu ! Przy braku widocznej twarzy sąd odrzuca pozew !(wiem-sam to praktykuję) W przypadku widocznej twarzy zawsze można twierdzić,że jechaliście bardzo wolno(30,40 Km/h bo czegoś szukaliście,z przeciwka jechał inny pojazd równie wolno wtedy coś błysło. W instrukcjach obsł.radarów taka sytuacja jest opisana jako suma 2 prędkości !! PRECZ Z FOTORADARAMI !! SM WIE ŻE PRZEGRYWA W SĄDACH I PRÓBUJĄ CELOWO KOMBINOWAĆ Z PRAWEM !!!

Faktycznie jest tak że możliwa grzywna za niewskazanie jest wyższa od regularnego mandatu ale nie ma punktów karnych.
To o co by najbardziej chodziło to takie zalanie tej maszynki odwołaniami aby to im sie przestalo opłacac..
 
D

Douren

Guest
Cześć wszystkim :).

Jeżeli podobał Wam się pomysł z niedostarczaniem zdjęcia razem z mandatem, to to po prostu pokochacie.

Inspekcja Transportu Drogowego i straże miejskie mają kłopot ze sprawnym karaniem kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Od momentu zrobienia zdjęcia do faktycznego ukarania mija nawet pół roku.
Minister transportu chce to zmienić. [...]

Autorzy projektu chcą zobowiązać właścicieli do ewidencjonowania wykorzystywania ich auta. Taki wykaz, np. w zeszycie, mieliby przechowywać przez dwa lata. Obowiązek jego prowadzenia dotyczyłby wszystkich – kierowców aut firmowych i prywatnych.
http://prawo.rp.pl/artykul/793784,960265-Coraz-trudniej-uciec-przed-mandatem-za-predkosc.html
http://prawo.rp.pl/artykul/793784,960265-Coraz-trudniej-uciec-przed-mandatem-za-predkosc.html
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 782
4 724
Pojawiło się dementi informacji z rzepy o zeszytach - jednak sama ustawa jak najbardziej istnieje, między innymi ma przewidywac karanie recydywistów podwójnymi mandatami..
http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/czesto-przekraczasz-predkosc-dostaniesz-podwojny-mandat
Ponadto ma wejść odcinkowy pomiar prędkosci..ehh.. WRRRRRRRR:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo..._pomiaru_predkosci_na_drogach__A_mandaty.html

Inspirujący koment spod ostatniego arta
Nie wiem, kiedy to nastąpiło pierwszy raz w Polsce czy innych krajach, ale w Niemczech ograniczenia prędkości (oraz oczywiście jej pomiary przez policję) wprowadzono 7 maja roku 1939, kiedy to szefem policji był Heinrich Himmler. Gdy HH objął zwierzchnictwo nad całą niemiecką policją (a jednocześnie był szefem organizacji o nazwie SS), zadeklarował 3 priorytetowe kierunki działań policji: walkę z aborcją, homoseksualizmem i właśnie wypadkami drogowymi.
W owych czasach nie było radarów (co Niemcy przypłaciły klęską wojenną) więc prędkość jazdy mierzono stoperem, do czego potrzeba było 2 policjantów.
Również z inicjatywy Himmlera wprowadzono obowiązkowe ubezpieczenie OC właścicieli samochodów i to w dodatku 7 listopada 1939.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 125
W kamienicy przy Nowym Świecie swoje siedziby mają kancelarie adwokackie i biura poselskie trzech posłów Platformy Obywatelskiej. Od niedawna mają nowego sąsiada. Jest nim Janusz Palikot. Na razie w siedzibie biura krajowego Ruchu Palikota trwa remont, ale między politykami już doszło do spięcia.

W ostatni piątek naszą uwagę zwrócił kabel, który szedł z biura Ruchu Palikota do głównej skrzynki na korytarzu - relacjonuje posłanka Pitera. - Skojarzenie było jedno. Ekipa robotników podczepiła się do głównego gniazda prądu, za który solidarnie płacą wszyscy najemcy. Pracownicy ochrony potwierdzili domysły Julii Pitery.

Jakiś czas temu biuro Palikota odwiedzili pracownika firmy RWE (dawny STOEN), który odciął dopływ prądu, bo partia nie płaciła rachunków. - Mój pracownik powiedział ekipie remontowej, że w tej sytuacji ciągnięcie prądu ze wspólnego źródła jest nielegalne - mówi Julia Pitera. - Wtedy jeden z robotników zaproponował nam 50 zł, dodał, że "jeszcze tylko godzinka i koniec".


http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/669760,palikot_kradnie_prad_piterze.html
 

military

FNG
1 766
4 727
Nie wiem, czy wiecie, ale LOT generalnie finansowo leży i kwiczy i błaga o pomoc państwa. Państwo zgodziło się dać mu MILIARD złotych, pod warunkiem że LOT sam najpierw zaoszczędzi bodajże 300 milionów. Rozpoczęła się więc wyprzedaż innych spółek (dosłownie w ciągu paru dni sprzedano Petrolot czy LOT Catering - nie wierzę, że tak szybko można znaleźć potencjalnych nabywców i wynegocjować dobrą cenę). Jeszcze przed świętami LOT dostał pierwszą transzę pomocy: 400 milionów złotych. Dużo czy mało?

Jak się jednak okazuje, branża lotnicza nie może zrozumieć, dlaczego rząd pompuje taką ilość pieniędzy w LOT. Za te kwoty można kupić kilkanaście małych linii lotniczych w Europie i zbudować 100-samolotową linię w ciągu roku - twierdzi Grzegorz Polaniecki, szef czarterowego przewoźnika Enter Air.
 

Voy

Active Member
386
242
z LOTem jest jeszcze ciekawiej - przecież chcieli jeszcze za rządów PiS to sprywatyzować. Było dwóch poważnych chętnych wtedy: Lufthansa i Turkish Airlines. Oczywiście Lufthansie tego nie sprzedamy, bo Niemcy wykupujo nasz kraj!!!11111oneone, więc w jakiś sposób (już nie pamiętam jaki dokładnie) ukręcili sprawie łeb. Jak Turasy się zgłosiły do przejęcia LOTu to rzuciliśmy im kretyńskie warunki - wykup czterdziestu pratu procent akcji: tak żeby władowali kupę forsy, a potem nie mieli możliwości kontroli nad firmą, bo wciąż większościowym udziałowcem byłoby nasze kochane państwo.
Ostatecznie sprzedaż Turasom została rozpierdzielona, bo uznano że nabywca musi zagwarantować, że ptak (żuraw? czapla?) w logo LOTu się nie zmieni - Turcy powiedzieli że gwarancji nie dadzą, więc do nabycia nie doszło.

Jakie z tego clou? Logo LOTu jest warte miliard peelenów.
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
958
Jak tam nawet, kilka lat temu, Bartoszewski się załapał na przewodniczącego RN, to nie dziwne, że firma pada ...
 
Do góry Bottom