Śmieszne newsy z rana

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Amerykańscy nastolatkowie wyśmiewają przezroczyste plecaki, które mają rozwiązać problem strzelanin w szkole

Strzelaniny w szkołach są w Stanach problemem przykuwającym uwagę mediów. 1,5 miesiąca temu miała miejsce jedna z najtragiczniejszych strzelanin - w liceum Douglas w Parkland napastnik zabił 17 osób i 15 ranił. Władze szkoły wpadły na "genialny" pomysł, jak zapobiec takim aktom przemocy w przyszłości - wprowadziły obowiązek noszenia do szkoły przezroczystych plecaków.

#1.


Ktokolwiek zrobił te przezroczyste plecaki - twoja matka to dziwka

Pomysł jest tak absurdalny, że został wyśmiany niemal przez wszystkich, łącznie z nastolatkami będącymi świadkami tej strzelaniny, którzy w USA często są przeciwni dostępowi do broni palnej i winią ją za całe zło.

Po powrocie z wiosennych ferii w szkole zastali długi stół z setkami przezroczystych plecaków, które stały się obowiązkowym sposobem noszenia osobistych rzeczy. Uczniowie jednogłośnie pomysł krytykują - mówią, że czują się jak w więzieniu, obdarto ich z prywatności, a same plecaki w żaden sposób nie poprawiają ich bezpieczeństwa.
#2.
tornistry_02.jpg

Te przezroczyste plecaki kompletnie nic nie dają. Nie każdy przedmiot w torbie jest widoczny, a nie ma fizycznej możliwości skontrolowania 3000 plecaków. Dobrze wiedzieć, jak samorząd wykorzystuje swój budżet.

#3.
tornistry_03.jpg

Nic nie przebije porannego spaceru między barierkami do kontroli toreb. To gdzie ja jestem?

#4.
tornistry_04.jpg

OK, ale jak przezroczyste plecaki mają uchronić dzieciaki przed AR-15?

#5.
tornistry_05.jpg



#6.
tornistry_06.jpg

Teraz nie mogę udawać, że szukam pracy domowej, jeśli w ogóle jej nie mam.

#7.
tornistry_07.jpg

Piep*yć NRA

#8.
tornistry_08.jpg

Te plecaki nas nie ochronią. Nie jesteśmy bezpieczniejsi niż wcześniej. Teraz to tylko komplikacje.

#9.
tornistry_09.jpg



#10.
tornistry_10.jpg

Jaki sens mają przezroczyste plecaki, skoro i tak są przeszukiwane?

#11.
tornistry_11.jpg

Wyślijcie gołe fotki

#12.
tornistry_12.jpg

Mój nowy plecak jest niemal tak przezroczysty jak program NRA.
Czuję się taka bezpieczna.
Doceniam starania, ale musimy w kraju skupić się na prawdziwym problemie, a nie zamieniać szkoły w więzienia.


#13.
tornistry_13.jpg

To jasne, że to jest śmieszne!

(Zwykły plecak włożony do przezroczystego)


#14.
tornistry_14.jpg

Ten plecak jest pewnie wart więcej niż moje życie.

#15.
tornistry_15.jpg

Prochy
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
#16.
tornistry_16.jpg

Przezroczyste plecaki to szaleństwo. Żaden sprawca szkolnej strzelaniny nie wniósł broni w plecaku. (To oczywiste, że AR-15 nie zmieści się w plecaku). Szacun za podjęcie próby, ale nadal to wstyd.

#17.
tornistry_17.jpg



#18.
tornistry_18.jpg

Zaczynam ostatni semestr szkoły ze starym dobrym pogwałceniem prywatności.

#19.
tornistry_19.jpg



#20.
tornistry_24.jpg

Do tych pytających o plecak z tamponami - miałem tylko małe. Nie wiedziałem. Jutro będą duże.
Rozmiary, ceny... Uczę się nowych rzeczy o zdrowiu kobiet. To wszystko jest drogie. Należy powziąć kroki, aby te produkty zdrowotne były łatwiej dostępne.


#21.
tornistry_20.jpg

Jedyną dobrą rzeczą w tych plecakach jest to, że może, oby, uda się usunąć piętno menstruacji. A także to, że Cameron teraz wie, jak drogie są tampony.

#22.
tornistry_21.jpg

Przezroczyste tornistry sprawią, że będziesz bezpieczny

#23.
tornistry_22.jpg

Dziś w Douglas rozdano tysiące plecaków i smyczek. To tylko iluzja bezpieczeństwa.

#24.
tornistry_23.jpg

Potrzebujemy prawdziwych zmian.

#25.
tornistry_25.jpg



#26.
tornistry_26.jpg

Przezroczyste plecaki, to takie głupie.

#27.
tornistry_27.jpg



#28.
tornistry_28.jpg

Chcemy realnych zmian. Przeszukaj moją torbę! Jak ci się poszczęści, znajdziesz tampony.

#29.
tornistry_29.jpg

Więzień numer 0612074413

#30.
tornistry_30.jpg

Ten plecak zawiera wszystko, czym przejmują się politycy, poza pieniędzmi.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
DaG_NvLV4AAqtMl.jpg


Uważajcie na feministki w grach. Teabagging może się źle skończyć

Każdy kto jest zaznajomiony z pierwszoosobowymi strzelankami, z pewnością spotkał się niejednokrotnie z terminem "teabagging". I choć jest to toksyczne niejako wpisane już w świat gier, to niektórzy nie potrafią przejść obok tego z przymrużeniem oka.

Jeśli nie macie pojęcia o co w tym wszystkim chodzi, to macie szczęście. Termin ten dotyczy zachowania w grze, gdy osoba, która zabiła kogoś postanawia swoją ofiarę jeszcze bardziej upokorzyć. Dokonują tego udając siadanie na ciele ofiary, poruszając się w górę i w dół. Generalnie chodzi o symulację pewnego rodzaju aktu seksualnego, w który zaangażowane są jądra upokarzającego. Jeśli chcecie wiedzieć więcej odsyłamy do jedynej słusznej wyszukiwarki. Pewien deweloper gier przekonał się jednak na własnej skórze, że takie zachowanie nie jest mile widziane. Podczas pokazu gry nad którą pracował, nie zastanawiając się w ferworze walki nad swoimi czynami, wykonał teabagging na pokonanym graczu. Problem w tym, że ten gracz to była kobieta, w dodatku dziennikarka, a jakby tego było mało to jeszcze feministka ;)

Podczas prywatnego pokazu na targach PAX, deweloper płci męskiej pokazywał dziennikarce techniczne demo swojej gry. Podczas rozgrywki zabił jej postać, a następnie upokorzył zwłoki w opisany powyżej sposób. Dziennikarka ta okazała się feministką, więc jak można się spodziewać, cała sprawa nagle nabrała rozgłosu za sprawą "poszkodowanej", która poczuła się wirtualnie molestowana. Każdy wie, że teabagging jest elementem świata gier i choć jest to bez wątpienia toksyczne zachowanie, to jest już tak zakorzenione, że większość nie zwraca na to większej uwagi. Zachowanie takie co prawda nie powinno mieć miejsca na pokazie gry, gdzie jedna osoba reprezentuje całą firmę. Amanda Farough, bo tak nazywa się owa dziennikarka to wolny strzelec i choć podkreśla, że nagłośnienie wydarzenia nie ma na celu zdobycia rozgłosu, to chyba jest dokładnie odwrotnie.
 
Ostatnia edycja:
X

xawas

Guest
W mieście Suwon w Korei Południowej istnieje muzeum sedesu. Powołany w 2012 roku na cześć byłego burmistrza Sim Jae-Duck’a,który był również organizatorem i przewodniczącym Światowej Organizacji Toalet. Przyczynił się do poprawy koreańskiego ruchu kultury toaletowej.
img_s520_02.jpg


Ekspozycja parku prezentuje przybory higieniczne różnych epok i narodów, jak również wiele posągów przedstawiających ludzi podczas czynności, w załatwieniu której nikt nie może ich wyręczyć.

http://luckyfact.blogspot.com/2012/12/theme-park-in-south-korea.html

Muzeum_historii_toaletowej_13.jpg



Muzeum_historii_toaletowej_27.jpg




Muzeum_historii_toaletowej_25.jpg




mr-toilet-house-1.jpg
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
CBA zatrzymało byłego ministra sprawiedliwości w rządzie Marka Belki. Śledztwo dotyczy "gangu przebierańców"
5ad71f9a9cf6f_o,size,969x565,crop,0.0000x0.1670x0.9100x0.7964,q,71,h,a28295.jpg

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w środę byłego ministra sprawiedliwości (2004-2005) Andrzeja K., jego wspólnika z kancelarii, a także emerytowanego oficer WSI i gdańskiego biznesmena w ramach śledztwa dotyczącego tzw. przebierańców. Zatrzymani podszywali się pod funkcjonariuszy służb specjalnych i dokonywali przestępstw gospodarczych oraz korupcyjnych.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejnych członków grupy tzw. przebierańców - w tym byłego ministra sprawiedliwości w rządzie Marka Belki - Andrzeja K.

Agenci z katowickiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali wczoraj cztery osoby, które podszywały się pod funkcjonariuszy ABW i SKW. „Przebierańcy” pomagali przedsiębiorcom w załatwianiu spraw urzędowych, czerpiąc przy tym zyski. W styczniu doszło już do zatrzymania ośmiu osób.

Tym razem agenci z Katowic zatrzymali byłego ministra sprawiedliwości (2004-2005) Andrzeja K., jego wspólnika z kancelarii radcowskiej Piotra K. oraz gdańskiego biznesmena Marka S. i Jerzego K. - byłego funkcjonariusza Wojskowych Służb Informacyjnych. Funkcjonariusze przeszukali mieszkania zatrzymanych i zabezpieczyli dowody. Zatrzymani zostali przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, gdzie usłyszeli zarzuty powoływania się na wpływy i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Sprawę jako pierwszy opisał dziennikarz Piotr Nisztor.

Ale to niejedyne zatrzymania CBA. Agenci z rzeszowskiej Delegatury zatrzymali w Warszawie byłego wiceprezesa (2012-2016) Urzędu Dozoru Technicznego. Z kolei na Podkarpaciu zatrzymano byłego funkcjonariusza policji, a na Śląsku specjalistkę w dziedzinie pozyskiwania dotacji. W sumie w śledztwie zarzuty usłyszało już 12 podejrzanych, w tym były wiceprezes (2014-2015) Agencji Rozwoju Przemysłu.

Zatrzymany przez CBA były wiceprezes Urzędu Dozoru Technicznego, według ustaleń agentów przyjął łapówkę w postaci wysokiego stanowiska w prywatnej spółce - tuż po zwolnieniu z UDT został wiceprezesem jednej z czołowych polskich firm teleinformatycznych. Samego prezesa tej spółki agenci CBA zatrzymali już w wcześniej.

W zamian za stanowisko wiceprezes UDT miał powoływać się na wpływy i próbować umorzyć ok. 50 mln zł kar umownych naliczonych przez GITD w związku z umową na montaż w pojazdach inspektoratu mobilnych urządzeń rejestrujących.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
'Too expensive' to delete millions of police mugshots of innocent people, minister claims

0b810bfab039aa329dd4c58308c01b56405303b9be76b630e0a63c107c1b48d9.png


Up to 20m facial images are retained - six years after High Court ruling that the practice is unlawful because of the 'risk of stigmatization'

Millions of police mugshots of innocent people cannot be deleted because it would be too expensive, a government minister has claimed – despite a High Court ruling that the practice is unlawful.

The work would have to be “done manually” by local forces, making the costs “difficult to justify”, a committee of MPs investigating the controversy has been told.

https://www.independent.co.uk/news/...-mp-committee-high-court-ruling-a8310896.html
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Kupczenie głową Jezusa? Instalacja anten Wi-Fi poruszyła polskich katolików
23.04.2018 10:40
Wzniesiona w Świebodzinie z żelbetu 440-tonowa statua Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata jest prawdopodobnie najwyższą rzeźbą chrześcijańskiego Syna Bożego na świecie – ma 36 metrów wysokości, z czego trzy metry przypadają na pozłacaną koronę. Doliczając do tego 16,5-metrowy kopiec, uzyskamy obiekt o spektakularnej wysokości 52,5 metrów. Jest to przede wszystkim obiekt katolickiego kultu, poświęcony osiem lat temu przez biskupa Stefana Regmunta. Jak się jednak okazuje, statua Jezusa ma bardziej przyziemne zastosowanie. Na głowie statui zamontowano system anten, najprawdopodobniej zapewniających łączność Wi-Fi w okolicy.

Dziennik „Fakt” donosi o antenach na głowie Jezusa, licząc zapewne na poruszenie wiernych – czy aby nie doszło tutaj do świętokradztwa? Parafia świebodzińska nie pierwszy raz ociera się o poważne kontrowersje w sprawach sakralnych. Kilka lat temu pochowano pod statuą serce prałata Sylwestra Zawadzkiego, inicjatora jej budowy, co poruszyło nie tylko władze świeckie, ale też prokuraturę, która wszczęła śledztwo w sprawie możliwego „zbeszczeszczenia zwłok”.

Tym razem prokuratura nie będzie miała się do czego przyczepić, ale co powiedziałaby na to watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów? Na ujawnionych przez „Fakt” zdjęciach wyraźnie widać, jak za linią korony Chrystusa Króla Wszechświata ustawionych jest przynajmniej pięć anten parabolicznych. W jakim celu? Z dziennikarskiego śledztwa wynika, że miejsce na głowie statui Jezusa… jest do wynajęcia.

Umieszczenie anten na obiekcie o wysokości niemal 53 metrów nad powierzchnią ziemi jest jak najbardziej racjonalne. Jeśli możesz wznieść maszt wyższy niż połowa długości wypromieniowanej fali, będziesz mógł skoncentrować wypromieniowaną energię aż do horyzontu, zwiększając dystans za którym zacznie się zanikanie słyszalności (fading), wynikające z częściowego nakładania się sygnału radiowego na siebie. Rzadko kiedy jednak ekonomicznie można uzasadnić samodzielne wznoszenie tak wysokich masztów, więc jeśli dysponujemy już istniejącą budowlą, to tym lepiej.

Tak najwyraźniej zrobiła jedna ze świebodzińskich firm – dostawców Internetu. Jak twierdzą dziennikarze „Faktu”, z inicjatywą wyszedł proboszcz, który chciał mieć sygnał internetowy do zabezpieczenia monitoringu na terenie parafii. Oczywiście jak już się umieściło na górze nadajnik, to nie ma co się ograniczać, pod osłoną korony najwyraźniej zbudowano całą niezbędną infrastrukturę telekomunikacyjną. Sygnał może więc trafić do wszystkich klientów. Jak rozliczane jest to z parafią, pozostaje już tajemnicą handlową firmy.

Sam proboszcz nic o tym mówić nie chce. Dziennikarze zadzwonili na parafię w sprawie wynajmu miejsca na głowie statui Chrystusa Króla. Wpierw dano im do zrozumienia, że jest o czym rozmawiać, jednak rozmawiać należy z proboszczem. Później jednak dowiedziano się, że proboszcz nie jest zainteresowany wynajmem powierzchni.

Technologia w zbożnym celu
Jeśli proboszcz nie wie, jak wybrnąć z tej sytuacji, usłużnie podpowiadamy – wystarczy domówić się z dostawcą internetu, by w jakiś sposób włączyć do procesu logowania klientów korzystających z internetu z głowy statui Chrystusa Króla Wszechświata słowa Ewangelii, a część zysków z wynajmu przeznaczyć na jakiś zbożny cel. Laudato si’, druga encyklika papieża Franciszka, porusza temat nowych technologii w życiu chrześcijańskim, wcale ich nie odrzucając. Podkreśla jedynie, że technologie powinny służyć czynieniu sprawiedliwości i zmniejszaniu społecznych nierówności. Przedstawienie w takim świetle antenowej instalacji na głowie statui pomogłoby w akceptacji takiego rozwiązania wśród społeczności wiernych.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 382
Kupczenie głową Jezusa? Instalacja anten Wi-Fi poruszyła polskich katolików
23.04.2018 10:40
Wzniesiona w Świebodzinie z żelbetu 440-tonowa statua Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata jest prawdopodobnie najwyższą rzeźbą chrześcijańskiego Syna Bożego na świecie – ma 36 metrów wysokości, z czego trzy metry przypadają na pozłacaną koronę. Doliczając do tego 16,5-metrowy kopiec, uzyskamy obiekt o spektakularnej wysokości 52,5 metrów. Jest to przede wszystkim obiekt katolickiego kultu, poświęcony osiem lat temu przez biskupa Stefana Regmunta. Jak się jednak okazuje, statua Jezusa ma bardziej przyziemne zastosowanie. Na głowie statui zamontowano system anten, najprawdopodobniej zapewniających łączność Wi-Fi w okolicy.

Dziennik „Fakt” donosi o antenach na głowie Jezusa, licząc zapewne na poruszenie wiernych – czy aby nie doszło tutaj do świętokradztwa? Parafia świebodzińska nie pierwszy raz ociera się o poważne kontrowersje w sprawach sakralnych. Kilka lat temu pochowano pod statuą serce prałata Sylwestra Zawadzkiego, inicjatora jej budowy, co poruszyło nie tylko władze świeckie, ale też prokuraturę, która wszczęła śledztwo w sprawie możliwego „zbeszczeszczenia zwłok”.

Tym razem prokuratura nie będzie miała się do czego przyczepić, ale co powiedziałaby na to watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów? Na ujawnionych przez „Fakt” zdjęciach wyraźnie widać, jak za linią korony Chrystusa Króla Wszechświata ustawionych jest przynajmniej pięć anten parabolicznych. W jakim celu? Z dziennikarskiego śledztwa wynika, że miejsce na głowie statui Jezusa… jest do wynajęcia.

Umieszczenie anten na obiekcie o wysokości niemal 53 metrów nad powierzchnią ziemi jest jak najbardziej racjonalne. Jeśli możesz wznieść maszt wyższy niż połowa długości wypromieniowanej fali, będziesz mógł skoncentrować wypromieniowaną energię aż do horyzontu, zwiększając dystans za którym zacznie się zanikanie słyszalności (fading), wynikające z częściowego nakładania się sygnału radiowego na siebie. Rzadko kiedy jednak ekonomicznie można uzasadnić samodzielne wznoszenie tak wysokich masztów, więc jeśli dysponujemy już istniejącą budowlą, to tym lepiej.

Tak najwyraźniej zrobiła jedna ze świebodzińskich firm – dostawców Internetu. Jak twierdzą dziennikarze „Faktu”, z inicjatywą wyszedł proboszcz, który chciał mieć sygnał internetowy do zabezpieczenia monitoringu na terenie parafii. Oczywiście jak już się umieściło na górze nadajnik, to nie ma co się ograniczać, pod osłoną korony najwyraźniej zbudowano całą niezbędną infrastrukturę telekomunikacyjną. Sygnał może więc trafić do wszystkich klientów. Jak rozliczane jest to z parafią, pozostaje już tajemnicą handlową firmy.

Sam proboszcz nic o tym mówić nie chce. Dziennikarze zadzwonili na parafię w sprawie wynajmu miejsca na głowie statui Chrystusa Króla. Wpierw dano im do zrozumienia, że jest o czym rozmawiać, jednak rozmawiać należy z proboszczem. Później jednak dowiedziano się, że proboszcz nie jest zainteresowany wynajmem powierzchni.

Technologia w zbożnym celu
Jeśli proboszcz nie wie, jak wybrnąć z tej sytuacji, usłużnie podpowiadamy – wystarczy domówić się z dostawcą internetu, by w jakiś sposób włączyć do procesu logowania klientów korzystających z internetu z głowy statui Chrystusa Króla Wszechświata słowa Ewangelii, a część zysków z wynajmu przeznaczyć na jakiś zbożny cel. Laudato si’, druga encyklika papieża Franciszka, porusza temat nowych technologii w życiu chrześcijańskim, wcale ich nie odrzucając. Podkreśla jedynie, że technologie powinny służyć czynieniu sprawiedliwości i zmniejszaniu społecznych nierówności. Przedstawienie w takim świetle antenowej instalacji na głowie statui pomogłoby w akceptacji takiego rozwiązania wśród społeczności wiernych.

Nie ma co się śmiać... jak wiele masztów sieci komórkowych widzicie wyjeżdżając poza duże miasto? W zasadzie zero... to dlatego, że cała ta infrastruktura jest właśnie na wieżach kościelnych które nie tylko są wysokie same z siebie, ale do tego były naturalnie budowane na wzgórzach. Podsumowując to KK bardzo przyczynił się do rozwoju sieci komórkowych i lte w Polsce :D
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Dać im do poczytania "Traktat o dobrowolnej niewoli" de La Boétie, to się nauczą, że autorytet "gnojowi" można nadać, ale i tak samo odebrać - nie trzeba się zwracać z prośbą o pomoc do GW.
 

tolep

five miles out
8 579
15 476
– Wyszłam już ze stadionu i zostałam zatrzymana, gdy chciałam wsiąść z mężem do taksówki. Podbiegła do mnie pani policjantka i powiedziała, że jestem zatrzymana za „trzymanie sektorówki”. Ja się jej zapytałam, co to w ogóle jest, bo nawet nie wiedziałam – opisuje swoją sytuację pani Joanna dla Radia Szczecin. –Chłopak mnie poprosił, czy mogę potrzymać. Ja sobie stałam ze znajomymi no i złapałam ten róg. Nie wiedziałam, że to jest karalne, w ogóle nie byłam tego świadoma. W ogóle nigdy wcześniej na meczu nie byłam, bo meczów nie lubię. Mąż i moich dwóch synów mnie zabrało – tak mnie namawiali, siedemdziesięciolecie, fajnie będzie…

(...) Pani Joanna trafiła na dołek, zabrano jej sznurówki, dostała koc i posiedziała tak do trzynastej dnia następnego. Dopiero wtedy zwolniono ją do domu (...)



W Szczecinie walczą z pseudokibicami – zaczęli od pani z przedszkola
http://weszlo.com/2018/05/02/szczecinie-walcza-pseudokibicami-zaczeli-przedszkolanki/
 

Hitch

3 220
4 876
Przecież łatwiej w razie czego wpierdolić przedszkolance niż naćpanemu słoniowi ze swastyką na czole.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Wolą starsze, choć nie mają z tego żadnych korzyści

n-para-pajakow-latrodectus-geometricus-2857c9b4ac869b219d0b41733b943ff9.jpg


Wbrew własnemu interesowi samce pająków Latrodectus geometricus wolą spółkować ze starszymi, mniej płodnymi samicami, które w dodatku o połowę częściej zjadają partnerów po kopulacji.

Naukowcy z Uniwersytetu Ben-Guriona w Beer Szewie i The Volcani Center chwytali samce i samice L. geometricus ze środkowego i południowego Izraela. Później ustawiali samice, dając samcom wybór, czy chcą podejść do niedojrzałej (młodocianej) wybranki, czy do pajęczycy dojrzałej (starej). Niedojrzałe samice są zdolne do kopulacji i magazynowania spermy (jaja są wytwarzane po ostatnim linieniu przed osiągnięciem dorosłości).

Początkowo myśleliśmy, że samce będą wolały młodociane samice, ponieważ są one bardziej płodne i mają mniejszą skłonność do kanibalizmu. Ku swojemu zaskoczeniu odkryliśmy, że to nieprawda.

W dalszej kolejności biolodzy sprawdzali, czy spółkowanie ze starszymi samicami zwiększa np. prawdopodobieństwo pozostawienia w drogach rodnych ułamanych kawałków aparatów kopulacyjnych, które zapobiegają kopulacji z następnymi partnerami. Także i tutaj okazało się jednak, że nic takiego nie miało miejsca.

Samce nie wydają się działać we własnym interesie i ponoszą dwojakie koszty - mają mniej potomstwa i nie mogą kopulować z inną samicą. Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że starsze samice manipulują samcami, wykorzystując silne sygnały wabiące [większą ilość feromonów]. Hipotezę tę trzeba jednak dopiero przetestować.

http://kopalniawiedzy.pl/Latrodectu...samica-kanibalizm-spolkowanie-kopulacja,28140
 
D

Deleted member 4683

Guest
Wolą starsze, choć nie mają z tego żadnych korzyści

n-para-pajakow-latrodectus-geometricus-2857c9b4ac869b219d0b41733b943ff9.jpg


Wbrew własnemu interesowi samce pająków Latrodectus geometricus wolą spółkować ze starszymi, mniej płodnymi samicami, które w dodatku o połowę częściej zjadają partnerów po kopulacji.

Naukowcy z Uniwersytetu Ben-Guriona w Beer Szewie i The Volcani Center chwytali samce i samice L. geometricus ze środkowego i południowego Izraela. Później ustawiali samice, dając samcom wybór, czy chcą podejść do niedojrzałej (młodocianej) wybranki, czy do pajęczycy dojrzałej (starej). Niedojrzałe samice są zdolne do kopulacji i magazynowania spermy (jaja są wytwarzane po ostatnim linieniu przed osiągnięciem dorosłości).

Początkowo myśleliśmy, że samce będą wolały młodociane samice, ponieważ są one bardziej płodne i mają mniejszą skłonność do kanibalizmu. Ku swojemu zaskoczeniu odkryliśmy, że to nieprawda.

W dalszej kolejności biolodzy sprawdzali, czy spółkowanie ze starszymi samicami zwiększa np. prawdopodobieństwo pozostawienia w drogach rodnych ułamanych kawałków aparatów kopulacyjnych, które zapobiegają kopulacji z następnymi partnerami. Także i tutaj okazało się jednak, że nic takiego nie miało miejsca.

Samce nie wydają się działać we własnym interesie i ponoszą dwojakie koszty - mają mniej potomstwa i nie mogą kopulować z inną samicą. Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że starsze samice manipulują samcami, wykorzystując silne sygnały wabiące [większą ilość feromonów]. Hipotezę tę trzeba jednak dopiero przetestować.

http://kopalniawiedzy.pl/Latrodectu...samica-kanibalizm-spolkowanie-kopulacja,28140

Zasada "na starej piczy młody chuj się ćwiczy" dotyczy też pająków
 
Do góry Bottom