Rządy Prawa i Sprawiedliwości

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 037
Jeszcze o RODO:
https://tvn24bis.pl/prawo,82/przewodnik-po-rodo-wazne-zmiany-od-25-maja-2018-roku,839367.html
Zmiany w przychodniach
- Lekarzu, koniec z rozkładaniem kart pacjenta na stole – mówi w kolejnym ministerialnym filmie Maciej Kawecki, dyrektor departamentu zarządzania danymi w resorcie cyfryzacji. Precyzuje, że chodzi o to, byśmy nie wiedzieli, kto miał wizytę przed nami i kto wejdzie po nas.

Dodaje, że gabinety medyków nie powinny już być oznaczane ich specjalizacjami, żeby inni pacjenci nie wiedzieli, u jakiego specjalisty się leczymy.
To jest najlepsze. Przecież skoro będę wchodził do danego gabinetu i wiem, że mam się w nim spotkać z psychiatrą, to będę też wiedział z kim spotyka się pacjent przede mną. Może rozwiążą to tak, że za tymi jednymi drzwiami będzie 30 następnych i dopiero wtedy będzie się wchodziło do finalnego gabinetu? :) Chciałbym to zobaczyć. :)
Albo przy najbliższej okazji zawiadomię odpowiednie organy, że pacjenci, którzy czekają ze mną w kolejce mogą się domyśleć, że leczę depresję. No pojeby.
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 671
Autor skupił się na krytyce PISu, ale wymsknęło mu się takie ładne uogólnienie:

Pokraj nad Pisłą. Andrzej Saramonowicz: Karykatura Polski, którą PiS wyrychtował, zasługuje na odbicie w literaturze


Warto przy tym zawsze pamiętać, że politycy to nie żadni mężowie stanu, tylko jedna z wielu grup zawodowych. Żyją z polityki i już. Lepiej żyją, gdy rządzą, gorzej - gdy są w opozycji. I żeby żyć lepiej, muszą sprytniej sprzedać swój towarek, a jest nim miraż szczęścia. Nie różnią się w tym niczym od komiwojażerów lub księży. Sprzedają ułudę. Wiarę. Fatamorganę. Owszem, zdarza się, że nie kłamią. Kiedy nie muszą. Ale zazwyczaj muszą. I dla nich to wprost wymarzona sytuacja, że najliczniejszy elektorat w Polsce jest najmniej kumaty. Takim najłatwiej wcisnąć kit.

O co chodzi Saramonowiczowi? (Nawiasem. Nie wiedziałem, kto to. Gdyby było inaczej, z pewnością nie traciłbym czasu na uważne zapoznanie się z wywiadem.)

Uważam za absurd to, że mówi się dziś w Polsce o patriotyzmie w optyce żołniersko-partyzanckiej. Wizja Wojsk Obrony Terytorialnej, czyli jakiejś ledwo doszkolonej czeredki mężczyzn, którym testosteron każe biegać w mundurach po lasach, to dla mnie absurd i horrendum. Tym bardziej że tym ludziom, których aż ręce świerzbią, by "zaprowadzić porządek", jacyś ocierający się o szaleństwo i sabotaż politycy chcą rozdać broń. Uważam też za totalny idiotyzm, że 2,6 miliarda złotych biedne ciągle państwo polskie przeznacza na strzelnice.

Dla mnie polskość to znajomość polskiej kultury i codzienna potrzeba kontaktu z nią. To miłość do rodzimego języka. To znajomość historii, a nie klepanie kilku czy kilkunastu propagandowych sentencji historii dotyczących

A patriotyzm to nieokradanie swojego miejsca pracy. To płacenie podatków.


A co, jeśli ja nie okradam swojego miejsca zabawy (kino, kawiarnia, itd.)? To jakiś hiperpatriotyzm czy brak patriotyzmu? A może nacjonalizm? Papizm? Kosmopolityzm?

A serio, to jasne jest, że dla Saramonowicza politycy, którzy rozdaliby broń (ściśle: za rynkową odpłatnością) jeszcze mniej wyselekcjonowanym (aż boję się napisać: w ogóle nie wyselekcjonowanym!) jednostkom, to chore psychicznie zjeby. Czyli my. O nas, użytkownikach tego forum nie warto mu myśleć, bo szczęśliwie dla niego jesteśmy nieistotnym marginesem.

"Autor", jak o nim pisze pawel-l, to jest taki ktoś, na kogo w Dniu Sznura szkoda by było drzewa, latarni lub innego stanowiska. Wystarczy kopniak w dupę.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
RODO to jeden z wielu kroków w celu eliminacji mniejszych firm. Po prostu sztucznie się zwiększa papierkologię, wymogi formalne, liczbę przepisów itd. a to podnosi próg opłacalności przedsięwzięć. To co dla małych firm oznacza drastyczny spadek rentowności, dla gigantów może być niezauważalne.
Do PiS można mieć tylko pretensje, że są bezmózgimi kundlami gorliwie wykonującymi każde polecenie rządu światowego, bo takie rzeczy jak TTIP/ACTA, RODO itd. są określane na poziomie tego rządu bez żadnych konsultacji społecznych, debat itd.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Z Polski została wydalona Rosjanka Jekaterina Cywilska. Jest to już kolejny obywatel FR wydalany na podstawie tajnych lub bardzo ogólnikowych zarzutów:
wszystkie pięć osób podejmowało usilne próby konsolidacji środowisk prorosyjskich w RP wokół dwóch aktualnie priorytetowych dla strony rosyjskiej celów działań hybrydowych realizowanych przeciwko Polsce, tj. podsycania animozji polsko-ukraińskich w sferze społecznej i politycznej oraz kwestionowania i podważania polskiej polityki historycznej i zastępowania jej narracją rosyjską”
http://niezalezna.pl/225956-za-pieniadze-moskwy-rosyjskie-sieci-wojny-informacyjnej-w-polsce

To czego nie napisała niezależna.pl można wyczytać na sputniku:
Według relacji pani Cywilskiej, tam już zawiadamiają męża, któremu pozwalają przywieźć rzeczy osobiste pani Katarzyny. Zarówno jemu jak i córce odmawiają z nią kontaktu. Przedstawiają jej do podpisu oświadczenie, w którym ma przekazać swoją jedenastoletnią córkę pod opiekę męża. Gdy pani Katarzyna oponuje, padają groźby, że jeśli tego nie zrobi, jej córka zostanie oddana rodzinie zastępczej. Ugina się pod szantażem i podpisuje, ale nadal domaga się, by córka (również obywatelka Rosji), mogła razem z nią wyjechać z Polski. Nie dostaje na to zgody. Na koniec zawiadamiają też konsula Federacji Rosyjskiej, a następnie wsadzają do furgonetki i wywożą z Krakowa na polsko-rosyjską granicę z obwodem kaliningradzkim. Zostaje wydalona z naszego niegościnnego kraju z zakazem powrotu przez najbliższe 5 lat.
https://pl.sputniknews.com/polska/201805248025865-Jekaterina-Cywilska-Rosjanka-wydalona-z-Polski/

Rozumiem redakcję niezależnej.pl. Nie ma co się chwalić rozdzielaniem matki i dziecka. Poza Sputnikiem, Niezależna/TVrepublika to google nie zwraca specjalnie wyników. Jest jeszcze strona PAP. Tam można wyczytać, że powodem była "antyukraińskość". Generalnie chodzi o znany z wczesnego PRL zarzut "propagandy szeptanej" czyli rozsiewanie antyrządowych plotek.
No ciekawe, ciekawe. Doszliśmy już do czyszczenia ruskiej agentury na poziomie szaraczków komentujących na fejsie. Tymczasem do czego posuwają się zupełnie bezkarni Starsi i Mądrzejsi. Oto Engelking Boni mówi na antenie TVN

Myślę, że oni już nie byli ludźmi w oczach tych, którzy ich wydawali, którzy ich łapali, którzy ich więzili, związywali im ręce, zawozili ich na posterunek. Myślę, że to jest jakiś problem, właśnie ten brak szacunku, pogarda, która ich otaczała, osamotnienie, że to było zderzenie się zupełnie różnych płaszczyzn, że ta śmierć żydowska wynikała również z takiej całkowitej niemożności porozumienia, dla Polaków to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna – śmierć jak śmierć, a dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym, czy nie wiem, w jaki sposób oni przeżywali tą śmierć.
Prof. Barbara Engelking-Boni (Boni - od tego kapusia sbeckiego), kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów, Kropka nad i, TVN24, 9 lutego 2011

Za wierną pracę na rzecz Ludu Izraela Partia Interesów Syjonistycznych nagrodziła Engelking-Boni pół milionem złotych dotacji. Żaden ABW nie rusza dupy w takich przypadkach. No tak. Przecież to już jest przybudówka Mossadu.
I co na to nasi zawodowi niepodległościowcy, entuzjaści wstawania z kolan? Tutaj nagle pokornieją.
Oczywiście Fundacji Adenauera też nikt nie ruszy. Aha. PC brała kasę z CDU, więc cała germanofobia PiS to oczywiście dla ciemnego ludu. Morawiecki przekazał 80 mln dotacji Mercedesowi. Czymże jest jednak skromne 80 milionów złotych albo i te skromne 30 miliardów na Patrioty wobec zagrożenia "antyukraińską narracją" towarzysze?
 

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 037
RODO to jeden z wielu kroków w celu eliminacji mniejszych firm. Po prostu sztucznie się zwiększa papierkologię, wymogi formalne, liczbę przepisów itd. a to podnosi próg opłacalności przedsięwzięć. To co dla małych firm oznacza drastyczny spadek rentowności, dla gigantów może być niezauważalne.
Do PiS można mieć tylko pretensje, że są bezmózgimi kundlami gorliwie wykonującymi każde polecenie rządu światowego, bo takie rzeczy jak TTIP/ACTA, RODO itd. są określane na poziomie tego rządu bez żadnych konsultacji społecznych, debat itd.
Tu się zgadzam. Nie po to się ustala kary w wysokości 4% rocznego OBROTU, żeby potem z nich nie skorzystać. Łatwa kasa. Nawet zwykły pracownik może przed odejściem celowo nabruździć, zawiadomić urząd, a potem patrzeć jak firma upada. Przepisy są tak nieprecyzyjne, że każda zła wola lub celowe działanie urzędasa może uwalić firmę.
 

Politolog przyszly

Well-Known Member
263
693
Najlepsze jest to, że Uodo ma tak tak mały budżet że nie starczy im na papier do drukarek. Ma to byc instytucja samo finansujaca się. Czyli jak skończy się kasa zaczną się kontrole i kary.
Wg Rodo dane mają być odpowiednio zabezpieczone ale nie definiuje co to znaczy, o tym czy były odpowiednio zabezpieczone będzie decydował urzędnik.
Łatwe pole do nadużyć.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
Generalnie chodzi o znany z wczesnego PRL zarzut "propagandy szeptanej" czyli rozsiewanie antyrządowych plotek.
ma pan dowód?

dla Polaków to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna – śmierć jak śmierć, a dla Żydów to była tragedia, to było dramatyczne doświadczenie, to była metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym, czy nie wiem, w jaki sposób oni przeżywali tą śmierć.
to jest o postawie polaków wobec śmierci Żydów i postawie Żydów wobec śmierci ich samych

Oczywiście Fundacji Adenauera też nikt nie ruszy.
ona nie działa w polsce
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
RODO to jeden z wielu kroków w celu eliminacji mniejszych firm.

Nie.

Do PiS można mieć tylko pretensje, że są bezmózgimi kundlami gorliwie wykonującymi każde polecenie rządu światowego

Nie istnieje takowy. A zatem całe zdanie. powyższe ani poniższe nie ma sensu..

takie rzeczy jak TTIP/ACTA, RODO itd. są określane na poziomie tego rządu bez żadnych konsultacji społecznych

Na szczęście. Po konsultacjach społecznych nie byłoby żadnego wolnego rynku, nie tylko otwartego handlu międzynarodowego. A negocjacje sa prowadzone przez przedstawicieli rządów lokalnych.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
RODO w sposób oczywisty zwiększa koszty wejścia na rynek, bo trzeba spełniać dodatkowe wymagania formalne i procedury. To samo tyczy się nadprodukcji przepisów które z łatwością ogarnia korpo zatrudniające 100tys ludzi, ale dla firmy 5 osobowej są utrapieniem. Wyjaśnianie oczywistego jest formą zniewagi dla inteligencji widza, ale skoro Tolep wydukał (mam nadzieję, że nie na trzeźwo) polemikę ograniczoną do słowa "nie", to dla porządku wyjasniam i na tym wyjaśnienia kończę.

to jest o postawie polaków wobec śmierci Żydów i postawie Żydów wobec śmierci ich samych
ona nie działa w polsce
to jest o tym jak żydowska kolaborantka w żydowskiej TV urabia Polaków wkręcając ich w poczucie winy, wmawiając szczególne zbydlęcenie itd. Na działalność "naukową" tej kolaborantki "katonarodowy"-wstający-z-kolan PiS daje dotacje państwowe.

ma pan dowód? [w sprawie propagandy szeptanej - dopisek mój]
W akcie oskarżenia przeciw Mateuszowi Piskorskiemu (po 2 latach jest już akt oskarżenia) jest "wpływanie na opinie" oraz "skłocanie z Ukraińcami". Natomiast od kilku lat od NYT po Wyboczą jest moda na "ruskich trolli" a to nic innego jak rozliczanie zwykłych Kowalskich z ich "szeptów". Odpowiada to dokładnie definicji propagandy szeptanej. Nie masz gazety, TV, radia, portalu - a oskraża się cię o propagandę. Na przykład pan Marcin Rey założył stronę rosyjska V kolumna w Polsce gdzie tropi z imienia i nazwiska różne osoby prywatne za niekoszerność poglądów. Nie są to osoby uwikłane np. w niekorzystne kontrakty finansowe z Rosją, ale np. wypowiadające się na temat polityki wschodniej III RP.
Na marginesie...PiS chce wydac skromne 2 miliardy dolarów na budowę infrastruktury pod amerykańskie garnizony w Polin. Myślisz, że krytyk tego wydatku nie staje się z marszu szeptaczem? Oczywiscie, że staje się. Podważanie jedności unijnej, rozbijanie NATO itd. komu może na tym zależeć, a?

btw...Ciekawe, że kiedyś Sakiewicz z GaPola pochwalił się medalem od SBU i po jakimś czasie na stronie sprostowali. Widocznie połapali się, że SBU to jednak przegięcie i zastąpili to inną instytucją zaprzyjaźnionego reżimu. z Jak to często powtarza Michalkiewicz z "obfitości serca mówią. usta". Poza takimi freudowskimi pomyłkami oczywiscie GP jest ostatntacyjnie prokijowska, organizują imprezy typu "nasze serca z Ukrainą" itd. ale jak wypaliłem, że Sakiewicz jest ukraińskim agentem, to kolega Tolep zapytał dokładnie tak samo jak kolega Rawpra. "ma pan dowód?"
Tak, kurwa. Mikrofilm mam.


ona nie działa w polsce

działa

http://www.kas.de/polen/pl/about/
Fundacja Konrada Adenauera w Polsce wspiera przede wszystkim budowę społeczeństwa obywatelskiego, rozwój systemu partyjnego, ponadpaństwowy dialog międzypartyjny i sprawnie działający system społeczny i gospodarczy, kontynuację procesu integracji europejskiej i dbałość o dobre stosunki Polski i Niemiec.
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 556
15 441
RODO w sposób oczywisty zwiększa koszty wejścia na rynek, bo trzeba spełniać dodatkowe wymagania formalne i procedury. To samo tyczy się nadprodukcji przepisów które z łatwością ogarnia korpo zatrudniające 100tys ludzi, ale dla firmy 5 osobowej są utrapieniem. Wyjaśnianie oczywistego

Nie to było przedmiotem zaprzeczenia. Niektóre działania państwa bardziej odbijają się na jednych, inne na innych. Teza że państwo dąży do likwidacji mniejszych firm, jest nieuprawniona, najzwyczajniej. Idiotyczna. Na tej samej zasadzie walka z piractwem komputerowym jest jednym z kroków w celu eliminacji mniejszych firm. Bo duże firmy sobie poradzą, zwłaszcza że kupuja licencje grupowe o wiele taniej.

RODO to wymysł UE, jeśli już intencjonalnie skierowany przeciw komus, to tym kimś sa amerykańskie korporacje internetowe. Normalne pomysły biurokracji. Głupie i nieskuteczne.

Ale foliarze będą foliować.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 6341

Guest
Ale foliarze będą foliować.
Dzwonię do pewnego urzędu w celu uzyskania informacji w mojej sprawie. Paniusia odpowiada, że nie może udzielić info, bo RODO.
Mogę pytać wysyłając do nich pismo. Mają miesiąc czasu na udzielenie odpowiedzi, ale postarają się to zrobić szybciej. Pytam o nazwisko paniusi, z kim rozmawiam, kto udziela mi info. Paniusia na to, że nie może podać swojego nazwiska, bo RODO. Tak to wygląda. Utrudnione jest nawet pozyskiwanie zwykłych informacji.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Czyli według Ludzi w Copeckach z Glinu, jest to kolejny krok w celu sparaliżowania urzędów.
 
D

Deleted member 6341

Guest
Czemu mnie nie dziwi, że są ludzie, którzy bronią sterty unijnych bzdurnych przepisów?
RODO - kary drakońskie, instrukcje niejasne. Praktycznie wszystko można podciągnąć pod przetwarzanie danych. Czy będzie firma, która ma szansę wprowadzić to sama? Żniwa dla firm konsultingowych, które będą na tym trzepać kasę.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Dzwonię do pewnego urzędu w celu uzyskania informacji w mojej sprawie. Paniusia odpowiada, że nie może udzielić info, bo RODO.

Co generalnie ma sens, bo skąd ona ma wiedzieć, że to ty? To właściwa postawa, niezależnie czy RODO byłoby czy nie.

Pytam o nazwisko paniusi, z kim rozmawiam, kto udziela mi info. Paniusia na to, że nie może podać swojego nazwiska, bo RODO.

A to akurat nie ma nic wspólnego z RODO. Wykręciła się sprytnie, a ty dałeś się nabrać.
 
D

Deleted member 6341

Guest
Co generalnie ma sens, bo skąd ona ma wiedzieć, że to ty? To właściwa postawa, niezależnie czy RODO byłoby czy nie.

Nie ma sensu, bo ja nie jestem kolesiem z ulicy, który chce o kimś wyciągnąć informacje.
Mam zawartą z nimi od 5 lat umowę. W umowie są podane warunki na podstawie których muszą mi udzielić informacji telefonicznej, za którą co m-c płacę. Przed RODO problemu nie było. Mogli przed wejściem przepisów zawiadomić mnie czy chcę zmienić umowę itd. Nie zrobili tego i teraz mam ich wiesz gdzie?
Wykręciła się sprytnie, a ty dałeś się nabrać.
A masz jakiś skuteczny sposób na to, żeby przez telefon zmusić babę, żeby się nie wykręciła?Chętnie posłucham, bo ja nie znam. Pytałem ją trzy razy i powiedziałem, że nie zna przepisów a ona nadal swoje. Nie interesuje mnie to, że dyrektor nie przeszkolił pracowników. Znam paniusię, bo byłem tam wiele razy Kobieta jest w wieku emerytalnym, może nie potrafi wszystkiego ogarnąć? Mnie to nie interesuje. Niech zatrudnią nowego pracownika. W każdym razie nie odpuszczę. Stosowne pismo już wysłałem - czekam cierpliwie na odpowiedz.
 

tolep

five miles out
8 556
15 441
Żniwa dla firm konsultingowych, które będą na tym trzepać kasę.

Tylko przez pierwsze tygodnie/miesiące. A potem sciezki zostaną przetarte.

A masz jakiś skuteczny sposób na to , żeby przez telefon zmusić babę, żeby się nie wykręciła?Chętnie posłucham, bo ja nie znam.

W urzędzie? Nie. Biurokracja taka jest. W urzędach i odpowiednio dużych firmach. Perturbacje potrwają tyle ile napisałem wyżej.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Nie ma sensu, bo ja nie jestem kolesiem z ulicy, który chce o kimś wyciągnąć informacje.

Ale serio, jak przez telefon ma odróżnić ciebie od kolesia od ulicy? Ustaliliście jakieś hasło do weryfikacji?

Nie zrobili tego i teraz mam ich wiesz gdzie?

Na pewno nie mogą zasnąć ze strachu przed twoją straszliwą zemstą.

A masz jakiś skuteczny sposób na to, żeby przez telefon zmusić babę, żeby się nie wykręciła?Chętnie posłucham, bo ja nie znam.

Nie znam, poza rozwiązaniem umowy. Ale sytuacja nie ma nic wspólnego z RODO, RODO jest jedynie wymówką, równie skuteczną jak "nie, bo nie". Jak nie zechce, to jej przez telefon do niczego nie przymusisz.

Napisałeś pismo, bardzo dobrze, zobaczysz czy się przejmą.
 
D

Deleted member 6341

Guest
Do góry Bottom