tolep
five miles out
- 8 588
- 15 492
Macierewicza popierdoliło
Nie ma żadnych zleceń, ani sterowania z zewnątrz. To twoi rodacy są tak głupi. Pracował w zagranicznym banku... No tak w córce Hiszpańskiego. OJEJ ŹLI HISZPANIE CHCĄ PRZEJĄĆ WŁADZĘ W POLSCE. No studia z historii... fajna manipulacja... O MBA nic, o karierze zawodowej, o stażu w Deutshe Bank. Pominę tu sprawę interwencjonizmu bo tu się zgadzamy, ale nie zwalaj głupio winy na wszystkich na zewnątrz tylko nie na głupich polaków.Ani to śmieszne, ani to głębokie. Polska to jest region zarządzany globalnie, a żadna licząca się siła polityczna w Polsce nie ma ambicji by rządzić tym kawałkiem lądu wyszarpując autonomię z rodzącego sie Rządu Światowego. Nawet systemu podatkowego nie zmienisz bez pozwolenia z zagranicy. np. spróbuj zlikwidować VAT.
Trzeba mieć coś z dziecka aby pajaca który nie ma możliwości wprowadzania żadnych zmian, nazwać "rządzącym". "pan premier" to jest kukła dla plebsu. Rządzi kto inny.
Gdzieś sobie poczytałem o tym, że Morawiecki planuje zrobić "wielki skok" ( (c) by Mao Zedong). Mao był tępym komuszkiem zwiększającym produkcję stali przez masowe wprowadzanie dymarek przepalających maszyny rolnicze na bezwartościową masę stalopodobną. Kazał też wymordować wróble - co przyniosło fale szkodników.
Tow. Morawiecki nie jest idealistą ani planistą. On po prostu dostał zadanie wyjebać kilkaset miliardów złotych po to by kraj został z długami, a długi to swego rodzaju inwestycja bankierów. Bezpieczna, bo do egzekucji długów mają sankcje i NATO.
Morawiecki pracował w zagranicznym banku zanim został premierem. W banku trzepał miliony, ale dla ojczyzny ratowania zgodził się na degradację finansową . Kompetencje bankowca dały mu studia z dziedziny historii.
Po prostu jest zlecenie na zrobienie z Polski drugiej Grecji.
Będą misie na nasze możliwości. Będzie budowa wielkiej armii, będą budowane instytuty wynalazczości. Gdzieś nawet czytałem, że powstał już rządowy instytut doradzający przedsiębiorcom jak być innowacyjnymi.
Czaicie? Na pewno, bo liby jesteście. Przecież co firma, to inna technologia. To jest kurwa makabra. To nawet w zarysach nie przypomina planowania centralnego z Korei Południowej. To jest parodia. Morawiecki dostał zadanie przepalić na kredyty setki miliardów. Zmusi do emisji obligacji spółki skarbu państwa oraz te na które państwo będzie miało wpływ likwidując OFE - a to nieraz są całkiem niezłe firmy generujące przyzwoity dochód. Skurwiel pierdolony.
Nie zapomnij, że Morwieccy to z pochodzenia żydzi i mówią o tym otwarcieWidzę przyszłość: Morawiecki na liście zaproszonych na Spotkanie Bilderberg.
Jakiś czas temu zwracałem uwagę na swego rodzaju "nietykalność" Morawieckiego. Media pastwiąc się nad leszczami pokroju Jarkacza, Szydło czy woskowej kukły Doody, zupełnie - no prawie zupełnie - pomijały Morawieckiego. Mało tego, newsy o jego działalności i planach nigdy nie miały tego konkretnego posmaku pogardy i sarków, jakie spotykały regularnych czopków z PiS.
Uważam, że Morawiecki - swoją drogą były doradca Tuska - stoi ponad post-okrągłostołową rotacją. To figura, moim zdaniem, oddana sprawie międzynarodowej i przez "Międzynarodówkę" ustawiona pod konkretne działania na terenie Ubekistanu. Bardzo popieram i polecam powyższy post Domana.
Nie wpadaj w samozachwyt. "Prawicowi publicyści" od dawna mówią o ambicjach Morawieckiego. Osobiście przyznaję, że nie spodziewałem się zmiany w tak brzydkim stylu, ale jak by mnie spytał kto będzie za Szydło to już roku temu powiedziałbym, że MM.jakbyś czytał moje posty a nie bawił się w ignorowanie niewygodnych polemik, to wiedziałbyś od miesięcy, dlaczego.
Nie wpadaj w samozachwyt.
A ok, to się nie zrozumieliśmy.Nie o tym mówię. On pyta dlaczego antypis nie cisnął po Morawieckim. Powtórzę: 1) merytorycznie nie cisną, bo nie jest łatwym celem w obecnej sytuacji gospodarczej. 2) Wizerunkowo nie cisną, ponieważ facet ma czyste buty i skrojony garnitur, nie wypowiada się na tematy kontrowersyjne, wiec jeśli chce się PiS oklejać tasmą z napisem "obciach" to WSZYSCY są lepszym celem.
A ok, to się nie zrozumieliśmy.
Zdjęcie z wczoraj wieczór... Nowy Premier melduje wykonanie zadania. Zaraz zaraz... żydzi zwykle nie noszą habitów...No. To nie spisek Sorosa z B'nai Birth.
raczej wykonuje misję propagandową.Nowy Premier melduje wykonanie zadania.
https://kresy.pl/wydarzenia/100-mln...wiecej-niz-cale-dziedzictwo-narodowe-kresach/Zgodnie z ustawą PiS przyjętą dziś przez Sejm, z budżetu państwa na konserwację Cmentarza Żydowskiego w Warszawie zostanie przeznaczonych 100 mln zł – blisko 10 razy więcej niż przeznaczono w tym roku na polskie dziedzictwo na Kresach.
a ten problem to gddzie?PS. tak, czasem skupiam się na wątku żydowskim i niektórzy mogą to uznać za obsesję. Jest tylko jeden taki problem:
1) Talmud wobec innowierców ma wysrywy takie jak Koran.
2) do Żydów nie można po prostu się zapisać tak jak np. Żydzi zostawali przechszatami aby władza katolicka się od nich odwaliła. Sprawdzałem. Rabin prześwietla cię, okres kwarantanny jest długi i jako tako zaczyna być w 2 pokoleniu.
Czyli docelowo status Palestyńczyka.
Obecnie kreowany jest na inteligentnego "nerda" trochę nieporadnego, mającego jedynie dobre zamiary.Wracając do tow. Morawieckiego. Jego kariera jest zastanawiająca. Facet poszedł na historię, a został bankierem. No w sumie można, ale już się zapala lampka alarmowa, bo np. topowi niepolityczni pracownicy w Goldmanie są po matematyce. Z całym szacunkiem dla historyków (historia to super dziedzina), na studia historyczne szli kiedyś często ludzie nieco ociężali umysłowo chcący mieć "wyższe". Tusk, Komorowski....
Morawiecki jako bankier zarabiał miliony (to nie pensja specjalisty typu 15K na rękę), ale potem zrezygnował z milionów i został ministrem. Wcześniej jeszcze doradzał Tuskowi. W ogóle to ministrem miał zostać bez względu na to czy wygra PO czy PiS. Można to sprawdzić. To rzuca światło na system władzy, o ile ktoś ma ochotę by coś w tym świetle dojrzeć.
Do kogo się odnosisz? Generalnie wypadałoby podać konkrety.Wydawało mi się ze to oczywiste, że takie wrzutki poszatkowanych cytatów bez kontekstu, których uzywa się dla podniecenia lewaków lub prawaków na zasadzie hasło-odzew, tutaj są akurat kwitowane wzruszeniem ramion.
Od 1991 pracował dla spółki Cogito, współtworzył firmy wydawnicze Reverentia i Enter Marketing-Publishing. W 1991 był współzałożycielem, menedżerem i redaktorem pisma „Dwa Dni”[3]. W latach 1992–1995 pracował jako menedżer odpowiedzialny za marketing i finanse w przedsiębiorstwach konsultingowych i wydawniczych. W 1995 odbył staż w Deutsche Bundesbanku. W latach 1996–1997 prowadził projekty badawcze w zakresie bankowości i makroekonomii na Uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem.Ciekawe poglądy zwłaszcza na osobnika, który nie przepracował ani jednego dnia w realnej pracy gdzie kapitał na wynagrodzenie nie pochodzi z drenażu ludzi wytwarzających rzeczywiste dobra, usługi.
Człowiek wyjdzie z PiS-u, ale PiS z człowieka nie. Wipler chwali Maowieckiego:
No. To nie spisek Sorosa z B'nai Birth.
Człowiek wyjdzie z PiS-u, ale PiS z człowieka nie. Wipler chwali Maowieckiego: