Rządy Prawa i Sprawiedliwości

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 471
PiS powiększa Warszawę. Aglomeracja wchłonie sąsiednie gminy


Projekt ustawy o wielkiej Warszawie jest właśnie w Sejmie. Zmiana granic stolicy ułatwi zwycięstwo PiS w wyborach samorządowych.


Pomysł PiS przewiduje powołanie ogromnego powiatu, który utworzyłaby Warszawa (ok. 1,7 mln mieszkańców) wraz z 32 okolicznymi gminami (łącznie ok. 270 tys.). W 30 z 32 przyłączanych do Warszawy gmin w ostatnich wyborach do Sejmu wygrał PiS. Na liście do przyłączenia brakuje Podkowy Leśnej, gdzie wygrała PO. Zgodnie z projektem Podkowa byłaby enklawą oblaną ze wszystkich stron gminami włączonymi do Warszawy.

C3lBDRGWMAI1D89.jpg



PiSowskie śmieszki są takie pewne, że za rok, nie mówiąc o dalszej perspektywie, będą mieli takie poparcie jak obecnie?
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 674
Ale zeby on istnial przestrzegana musi byc idea NAP-u, czyli "libowa moralnosc".


To nie przejdzie, motłoch nie lubi wolnego rynku moralności. Już nie mówiąc że to sprzeczność, bo przecież albo wolny rynek moralności, albo libowa moralność obowiązująca.

A ponieważ wolny rynek moralności powinien istnieć (a nie żadna tam moralność większości czyli motłochu), to konstytucja danego państwa powinna gwarantować pełną swobodę wypowiedzi, żeby nawet jakiś wariat popierający wariackie idee (np. penetrację członkiem dziewczynek i chłopców w wieku wczesnoszkolnym lub anarchokapitalizm) mógł się swobodnie wypowiedzieć i czuć bezpiecznie (krzesło elektryczne dla znęcających się nad nim przed smiercią jego morderców), przez co mógłby zupełnie swobodnie sprzedawać lub oferować za darmo swoje idee (np. jednoosobową moralność) innym.

Idea NAP-u w normalnych warunkach nie może być przestrzegana, ponieważ grozi to katastrofą cywilizacyjną (likwidacją cywilizowanego państwa) i powstaniem na jego miejscu bestialskich form sprawowania władzy człowieka nad człowiekiem. Najkrócej. Grozi wolności.

Jeśli chodzi o wolny rynek systemów prawnych, to powinno się to realizować za pomocą kilku kroków.
(1) Brexit dobrze, Grexit jeszcze lepiej i tak aż do ostatniego państwa. Różne systemy prawne.
(2) Państwo bez problemu daje paszport i bez problemu pozwala zrzekać się obywatelstwa. W Polsce standardy związane z kluczową ideą zrzeczenia się obywatelstwa nie są dobre. To powinno być łatwo dostępne.
(3) NATO powinno jednoznacznie zagwarantować, że próba zajecia swojego członka (lub jego kawałka) spotka się z pełnym MILITARNYM kontruderzeniem WSZYSTKICH pozostałych członków. Na razie art. 5 to trochę na dwoje babka wróżyła. Dlatego władza warszawska ściąga żołnierzy obcych mocarstw do nas, co przy prawidłowych porozumieniach konstytuujących NATO byłoby całkowicie zbędne.
(4) Państwa takie jak USA, Polska, Francja (nigdy NATO, które powinno mieć cele wyłącznie obronne) powinny bawić się w obronę mniejszaków napadniętych przez większaków (Kuwejt/Irak).

Przy spełnieniu wszystkich 4 warunków mielibyśmy do czynienia z wolnym rynkiem systemów prawnych. Niestety spełniony jest od biedy tylko ostatni, czwarty.
 

kompowiec

freetard
2 582
2 649
tak jest dziś, co nie znaczy, że tak być powinno
Powinno... najgorsze słowo jakie może kiedykolwiek paść. Powinno się to, powinno siamto jest niemal równoznaczne z "Ja wiem lepiej co od ciebie zrobić więc nakazuję ci zrobić to czy tamto". Wypluj to ze swojego słownika najlepiej.
Moralność jest tworem subiektywnym. Tylko idioci myślą że jest inaczej.
 

kowaI

Well-Known Member
422
562
Gdyby tak było jak mówisz, to nie byłoby powodu, dla którego nie miałbym odjebać cię dziś w twojej piwnicy i zjeść sadzonego w kaszy, tylko dlatego, że w luźnej rozmowie nazwałeś mnie idiotą.

Zrozumiałeś?
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
4) Państwa takie jak USA, Polska, Francja (nigdy NATO, które powinno mieć cele wyłącznie obronne) powinny bawić się w obronę mniejszaków napadniętych przez większaków (Kuwejt/Irak).

Tak się kończy teoretyzowanie jak się nie ma wiedzy. Kuwejt to malutki kraik, a w zasadzie sztucznie wycięte złoże z dorobioną do niego "monarchią" po to tylko by City mogło kontrolować zyski z wydobycia ropy. W tym przypadku duży (Wielka Brytania) napadła na małego (Arabowie). To jakby z Polski wyciąć złoża miedzi i założyć tam malutki zamordyzm będący klientem Wielkiej Brytanii, a potem Wielka Brytania, czy inny bandyta który przejmie po niej pałaczkę, będzie tego zamordyzmu "bronić" przed Polską jako "małego". Wielce mi wolnościowe - kurna mać - rozwiązanie. Efekt masz taki, że tworzy się dominujące centrum światowe i jakieś obesrane, kalekie peryferia z którymi Centrum może robić co chce.
Warto też przypomnieć, że do ataku na Kuwejt Saddam został podpuszcozny przez USA. tzn. sondował ich opinie, a oni udawali, że nie mają nic przeciwko. Wszak wojnę Iraku przeciw Iranowi popierali, a w tej wojnie zginęło kilka milionów ludzi. No to co to jest Kuwejt? W Kuwejcie zasadzie nic się nie stało, nawet amerykańska propaganda musiała fabrykowac fejkowe wyrzucanie dzieci z inkubatorów. Potem sankcjami na Irak + notorycznym niszczeniem infrastruktury w ramach no fly zone zamordowali kilkaset tysięcy Irakijczyków. Nie liczę tego co się stało po 2003, bo od tego czasu w Iraku jest horror.
I jakoś zabrakło kogoś kto by obronił Irak.

NATO powinno jednoznacznie zagwarantować, że próba zajecia swojego członka (lub jego kawałka) spotka się z pełnym MILITARNYM kontruderzeniem WSZYSTKICH pozostałych członków. Na razie art. 5 to trochę na dwoje babka wróżyła. Dlatego władza warszawska ściąga żołnierzy obcych mocarstw do nas, co przy prawidłowych porozumieniach konstytuujących NATO byłoby całkowicie zbędne.

Nieżyciowy postulat. Żaden przepis ani umowa takich rzeczy nie gwarantuje. Jeśli komuś nie leży obrona sojusznika, to go nie będzie bronić i nic na to nie poradzisz. W Polsce panuje jakaś chora mania przyklejania się do sojuszy i histeria, że jednak sojusznicy mogą nas nie obronić. Tak mogą nas nie obronić - i niech każdy Polaczek wbije to sobie do głowy, bo już się rzygać chce jak się czyta to jojczenie. Jak polaczki tworzą od 500 lat nic nie warte państwo, wyłaniają gówniane pseudo elity, ze zdrajców robią bohaterów, a bohaterów mają w dupie, to muszą ponieść konsekwencje. Również na polu walki.

Była lekkcja 1939. Polaczki nie odrobiły. Albo jeszcze gorzej. Była lekcja z Krzyżakami mającymi za nas załatwiać wojny z Prusami - tej lekcji też Polaczki nie odrobiły.
a w ogóle plotki o słabości art. 5, nieruchliwości NATO itd. i ROsji która uparła się na podbój Polski, Rumunii, Szwecji (w wersji minimum, bo w wersji max. podbijają całą Europę) są standardowym marketingiem stosowanym przez globalistów którzy widząc słabość Rosji chcą rozbudować w Polsce i krajach nabałtyckich swoje wojska. Normalnie Polacy nie zgodziliby się, bo nikt normalny nie lubi robić eskalacji na własnym terenie.
Ten sam manewr propagandowy był z wejściem do Unii. Tak nasrano ludziom do głów, że sami błagali Unię by przyjęła Polskę, bo inaczej nie przeżyjemy. W rzeczywistości to władzom Unii zależało na jej poszerzeniu. Tak samo jak centrali NATO zależy na rozwijaniu swojegho bloku, ale ich agentura będzie tak długo pitolić o słabości, że ogłupione Polactwo zacznie ich po butach całować, byle tylko przysłali wojska okupacyjne.
OKUPACYJNE - jak np. amerykański żołnierz popełni przestępstwo na terenie III RP, to polska prokuratura może mu skoczyć.
Amerykański żołnierz zgodnie z 1066 może latać po Polsce z bronią, ale wg. PiS na prawo do posiadania broni jest w Polsce "za wcześnie". To jest definicja okupacji, ale zmasowana propaganda zakryła ją bratnią pomocą.
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 674
>>Tak się kończy teoretyzowanie jak się nie ma wiedzy. Kuwejt to malutki kraik, a w zasadzie sztucznie wycięte złoże z dorobioną do niego "monarchią" po to tylko by City mogło kontrolować zyski z wydobycia ropy. W tym przypadku duży (Wielka Brytania) napadła na małego (Arabowie). To jakby z Polski wyciąć złoża miedzi i założyć tam malutki zamordyzm będący klientem Wielkiej Brytanii, a potem Wielka Brytania, czy inny bandyta który przejmie po niej pałaczkę, będzie tego zamordyzmu "bronić" przed Polską jako "małego". Wielce mi wolnościowe - kurna mać - rozwiązanie. Efekt masz taki, że tworzy się dominujące centrum światowe i jakieś obesrane, kalekie peryferia z którymi Centrum może robić co chce<<


Bredzisz, bo jesteś ignorantem. Kuwejt z całą pewnością nie powstał tak, że Wielka Brytania wycięła coś ("dla ropy" oczywiście, co za ignorant...) jakiemuś krajowi o nazwie "Arabowie". Zabawny kraj, może chodzi Ci o San Escobar?

Kuwejt powstał w miejscu, w którym portugalscy kupcy założyli w dawnych wiekach faktorię handlową. Ponieważ między żeglarzami i biznesmenami ludziom żyło się dużo bardziej normalnie niż pod butem okolicznego kalifa, więc wartościowsze, mniej zjebane jednostki ludzkie przenikały na te tereny, uciekały od knuta tyrana. Z czasem zdominowali tę okolicę i założyli swoje małe, ale - w porównaniu z sąsiadami - wartościowe państwo. Incydent z przejęciem kontroli nad tym organizmem przez Brytyjczyków trwał nie tak długo, 62 lata, mniej niż życie jednego pokolenia. Brytyjczycy nie przejęli Kuwejtu dla "ropy", bo "złoża" odkryto 39 lat ustanowieniu protektoratu. UWAGA! Dynastia Sabah, która rządzi Kuwejtem obecnie, przejęła tam władzę w 1756. Gdy po okresie protektoratu kraj odzyskał pełną suwerenność, był w doskonałym stanie. (Twoi brudni Irakijczycy zostawili tam pożary.) Niemniej oczywiście NIE POPIERAM wcześniejszego ustanowienia protektoratu. W 1899 Brytyjczycy powinni pilnować ziem zdobytych wczęsniej, a do małego Kuwejtu się nie wpierdalać. Jednak zestawienie (kuwejt/irak) jest oczywiście dużo czystsze i bardziej jednoznaczne (goła przemoc i debilna agresja) niż zestawienie (Kuwejt/UK), a sama zasada - większaki powinny pomagać mniejszakom, a w żadnym wypadku na nich napadać - jest nieskazitelna na tle Twojego ignoranckiego bełkotu.

>>Saddam został podpuszcozny przez USA. tzn. sondował ich opinie, a oni udawali<<

Jakie to śmieszne, podpuścili Sadamka. Nosz, kurwa, to był polityk z długoletnim doświadczeniem, stał na czele BOGATEGO państwa (raczej biednych mieszkańców...) mnóstwo lat. Płakał ci w rękaw, że go podpuszczono? Żenujące. Uważaj, żeby Ciebie nie podpuścili, bo będziesz odpowiadał, a oni będą się z Ciebie śmiać.

>>jakoś zabrakło kogoś kto by obronił Irak<<

Kolego bez wiedzy, Irak jest cały czas broniony i to skutecznie. Armii irackiej się pomaga spuszczać wpierdol terrorystom z organizacji "państwo islamskie", która to organizacja niedawno zagarnęła Irakowi wielki kawał terytorium, ale od ponad roku dostaje ciągle łomot. Jak by nie była zjebana rzeczywistość w Iraku, to ma mimo to ogromną przewagę nad atrakcjami, które gotuje mieszkańcom zdobytych przez siebie terenów organizacja.

Co do reszty wywodów Kolegi, to połowicznie je akceptuję. Ja bym wolał ze strony polskich władz kompletnie, ale to kompletnie inną postawę. Może również w sprawie NATO i baz z obcymi wojskami. Uważam, że rząd powinien najpierw uzbroić... STOP, źle piszę, nie robić tego, nie robić nic, przestać zakazywać, przestać ograniczać, przestać tropić, utrudniać, przestać ograniczać. Jasne że milion razy wolę, jak mój stary sąsiad ma spluwę, bo se zwyczajnie kupił, nie jest kimś, kto by sobie "załatwił", niż dokładać ze swojej kieszeni do dachu nad głową amerykańskiego żołdaka. Mój postulat jest bardzo życiowy. Trzeba przyznać, że polska dyplomacja sama by go na pewno nie przeforsowała. Ale samo głoszenie go już by uszlachetniło polską dyplomację, a gdyby się udało namówić jakieś ogarnięte kraje, to... życie jest dla ambitnych, a nie dla niemot. Taka reforma NATO to ambitny projekt. Tylko ci, którzy są motorami ambitnych projektów są naprawdę poważani.
 
Ostatnia edycja:

kompowiec

freetard
2 582
2 649
Gdyby tak było jak mówisz, to nie byłoby powodu, dla którego nie miałbym odjebać cię dziś w twojej piwnicy i zjeść sadzonego w kaszy, tylko dlatego, że w luźnej rozmowie nazwałeś mnie idiotą.
I tak już się dzieje - ludzie dalej mordują pomimo obowiązującego prawa. Po co więc rozwodzić się nad moralnością, skoro nie ma jednej miary? To do niczego nie prowadzi. Ja postuluję prawo wzajemności.
 
U

ultimate

Guest
46 mln złotych wyniosło wsparcie udzielone przez Polskę na rzecz uchodźców w 2016 roku – ustalił Onet. Dla porównania sama Norwegia w latach 2016–2020 zobowiązała się przekazywać rocznie blisko 30 razy więcej.

– Wychodzi na to, że płacimy ok. 10 zł na osobę. To bardzo mało – alarmuje Maria Złonkiewicz z portalu uchodzcy.info.

Świat uczestniczy w opanowywaniu kryzysu migracyjnego na trzy sposoby. Wysyła wojska do walki z tzw. Państwem Islamskim, przyjmuje uchodźców (głównie z Syrii i Iraku) oraz przeznacza pomoc finansową krajom pogrążonym w wojnie.

Polskie państwo w walce nie bierze udziału, a z przyjmowania uchodźców wycofało się wskutek decyzji rządu Beaty Szydło. Udzielamy tylko wsparcia finansowego.

Jak wynika z danych ministerstwa spraw zagranicznych, to wsparcie jest jednak bardzo niewielkie.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-o...-co-rok-wyplaca-blisko-30-razy-wiecej/npvnlq6
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 120
46 mln złotych wyniosło wsparcie udzielone przez Polskę na rzecz uchodźców w 2016 roku – ustalił Onet. Dla porównania sama Norwegia w latach 2016–2020 zobowiązała się przekazywać rocznie blisko 30 razy więcej.

– Wychodzi na to, że płacimy ok. 10 zł na osobę. To bardzo mało – alarmuje Maria Złonkiewicz z portalu uchodzcy.info.

Świat uczestniczy w opanowywaniu kryzysu migracyjnego na trzy sposoby. Wysyła wojska do walki z tzw. Państwem Islamskim, przyjmuje uchodźców (głównie z Syrii i Iraku) oraz przeznacza pomoc finansową krajom pogrążonym w wojnie.

Polskie państwo w walce nie bierze udziału, a z przyjmowania uchodźców wycofało się wskutek decyzji rządu Beaty Szydło. Udzielamy tylko wsparcia finansowego.

Jak wynika z danych ministerstwa spraw zagranicznych, to wsparcie jest jednak bardzo niewielkie.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-o...-co-rok-wyplaca-blisko-30-razy-wiecej/npvnlq6

A powinno byc zero...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 739
Czyli moralność w kwestiach
obyczajowych idzie jednak z góry.
Nie.
Chodzi o jednoznaczne kryteria. Np. w wielu krajach możesz do woli obrażać policjanta na służbie, a ten może cię co najwyżej oskarżyć o wydawanie głośnych okrzyków.
 
Do góry Bottom