Karmazynowy Mściciel
To ja będę budował drogi w akapie
- 421
- 522
Mnie to zawsze zastanawia. W jaki sposób posty osób, które twierdzą, że nie płacą podatków, w ogóle trafiają do internetu. Działa na wyobraźnię.
Internety też w wiadrach od bauera kupujesz?ale po drodze duzo sie marnuje i znika, więc mój wróg dostanie mniej, poza tym moja konsumpcja jest niska a większość kupuje na szaro/czarno, tu gdzie jestem mozna nawet żarcie bez problemu prosto od bauera kupić, zdrową nie skażoną podatkami
wyobraź se że istnieją hotspoty do których sie można za friko podłączyć... np macdrajvy itpMnie to zawsze zastanawia. W jaki sposób posty osób, które twierdzą, że nie płacą podatków, w ogóle trafiają do internetu. Działa na wyobraźnię.
głosuje za władzą? przecie o tym była kurwa rozmowa... poza tym nie wykręcam sie, wiem że wam lemingom trudno se wyobrazić inne zycie, no cóż nic na to nie poradze...Dobra, nie wykręcaj się już. Wspierasz tak samo jak inni.
nie gadaj mi komuchu co mam robić. i po raz ostatni wali mnie jak polskie państwo zmieni nazwe,nie walcze z 3rp ino z polskim pańśtwem, jego kontynuator 4rp czy chuj wie jak go nazwą bedzie nadal tym samym...To na chuja ze mną gadasz? Daj mi ignora i wypierdalaj do lasu walczyć z 3rp
ci co zrobią nowe pańśtwo po upadku polskiego państwa, nie... przecie pisze że wrogiem jest polskie państwo...Dla ciebie jest. Bo dla ciebie 3rp, prl, 4rp, 10rp, 100rp to kurwa to samo. Czyli uważasz że to co jaruzel naodpierdalał ma być spłacane przez kolejnych co tu jakieś państwo zrobią...
tak niemieckie państwo to kontunuacja rzeszy... nie odjebali mi nic... troche ukradli, ale nie tyle co polskie państwo...No i kurwa robisz z tego regułe jak jakiś debil. No to kurwa niemcy to to samo państwo co trzecia rzesza, i jak hitler odjebał ci rodzinę to obecne niemcy są twoim wrogiem.
od takiego gościa, on mi załatwia dostęp... jest informatykiem u pewnego operatora telefonii komórkowej...Internety też w wiadrach od bauera kupujesz?
Jakimi drogami?wyobraź se że istnieją hotspoty do których sie można za friko podłączyć... np macdrajvy itp
a jak nimo to lece na necie mobilnym usługe te kupuje u gościa co mi załatwie by trafic szedł pewnymi drogami itd... on nie dzieli sie tym z państwem...
Gdzie jest ta autostrada, na które można się dostać bez podatku? I jak na nią się dostać, nie płacąc podatku? Z buta, jedząc zwierzęta zabite na drodze i owoce runa leśnego? Bo, jeśli kupisz coś od rolnika, to wiadomo - w nasionach, sprzętach, ziemi są podatki, kwoty produkcji wpływają na cenę, itd., itd.jednego takiego zepchnąłem z autostrady jak mnie wkurwił...
praktycznie wszyscy bliscy opuścili terytorium rzeczpojebanej...A swoich bliskich pochowasz gdzieś za granicą?
no nie zapłaciłeś, nawet ten co kupił piwo nie zapłacił, zapłacił sprzedawca, abo i nie zapłacił...Ale jak nie będą reżimowe, to tak jakby ktoś mi piwo postawił. Zapłaciłem podatek?
może idą na piechote na bosaka...Te pryszczate gimbusy muszą na giełdę czymś dojechać, to coś musi ktoś wyprodukować, tę fabrykę tego czegoś musi ktoś wybudować.
no np krzyżówka a4 i zakopianki mozesz jechać na wieliczke abo na balice i nie pobierają na wjeździe podatku...Gdzie jest ta autostrada, na które można się dostać bez podatku?
no jedziesz jedną drogą do autostrady skręcasz i na nią wjeżdżasz... nie jeździsz autem? nie wiesz jak sie wjeżdża na autostrady?I jak na nią się dostać, nie płacąc podatku?
nawet jak bedzie akap to istnienie gdzieś pańśtwa bedzie wpływać na cene, ten temat juz przerabialaiśmy wpływy na cene to wkurwiająca rzecz, jednak jest to dla mnei po prostu cena jaką ktoś chce za towar usługe, na co przeznacza kase nie moja sprawa, owszem jak widze w markecie na paragonie że wpłącają vat do us to ich unikam...Bo, jeśli kupisz coś od rolnika, to wiadomo - w nasionach, sprzętach, ziemi są podatki, kwoty produkcji wpływają na cenę, itd., itd.
każdy silnik wysokoprężny bez namontowanych bajerów pojedzie na jakimkolwiek oleju...By się po takiej autostradzie poruszać, to z paliwem rzeczywiście może nie być problemu: en.wikipedia.org/wiki/Wood_gas, ale jak w konspiracji przed państwem wyprodukować pojazd?
A jak to piwo znalazło się tam, gdzie je kupił? Sam transport to masa podatków. Nie wspominając już o tym, że w cenie piwa jest np. ZUS i podatek dochodowy sprzedawcy. A także ZUS i dochodowy pracowników firmy produkującej lakier do drewna, którym pomalowany został w tym przybytku blat. Itd., itd.no nie zapłaciłeś, nawet ten co kupił piwo nie zapłacił, zapłacił sprzedawca, abo i nie zapłacił...
Otóż to. Walczysz o jakiś margines, a to nie ma znaczenia. A co do tego niepłacania pośrednio, to są już Twoje halucynacje.wali mnie to na co oni wydają kase grunt że ja staram sie nie wspierać bezpośrednio i jak sie da pośrdnio polskiego państwa
no to niby gdzie pobiera sie przy wjeździe podatek??? czy ktoś sie mnie pyta czy jakieś podatki zapłaciłem gdy wjeżdżam na autostrade?????????????????W żadnym wypadku nawet nie pomyślałbym o opłatach na rogatkach na autostradzie. Sam fakt, że akurat to Ci przyszło do głowy jako największa przeszkoda to pokonania, pokazuje, że nie rozumiesz istoty problemu.
jest 2 wojna światowa, zabijam ss mana, odbieram mu broń i amunicje - wspieram 3 rzesze, bo fabryka i transport...A jak to piwo znalazło się tam, gdzie je kupił? Sam transport to masa podatków. Nie wspominając już o tym, że w cenie piwa jest np. ZUS i podatek dochodowy sprzedawcy. A także ZUS i dochodowy pracowników firmy produkującej lakier do drewna, którym pomalowany został w tym przybytku blat. Itd., itd.
Otóż to. Walczysz o jakiś margines, a to nie ma znaczenia. A co do tego niepłacania pośrednio, to są już Twoje halucynacje.
masz racje cokolwiek sie robi wspiera sie pańśtwo, nawet jak spuszczam wode w kiblu abo śpie...Twierdzenie, że piszę posty bez podatku, bo odkupiłem komputer z drugiej ręki od kogoś, kto wcześniej kupił go normalnie w sklepie, jest tak naiwne, że aż śmieszne.
Jedyny sposób, by nie płacić podatków, to żyć gdzieś na Północnym Sentielu albo w amazońskiej puszczy. Problem ino taki, że nawet jeśli uda Ci się wybudować pojazd z tego, co tam znajdziesz, nie zostanie on zarejestrowany i nie wjedziesz nim na polską autostradę. Odpowiedź na zadane pytanie brzmi zatem: bezsprzecznie tak.czy ktoś sie mnie pyta czy jakieś podatki zapłaciłem gdy wjeżdżam na autostrade?????????????????
dla mnei są ważne, ja osobiście staram sie nei wspierać pańśtwa to co robią z kasą ode mnie inni to ich osobista sprawaNie było moim celem sianie defetyzmu, ino zwrócenie uwagi, że przykładasz niewspólmiernie dużą uwagę do detali, które tylko na pierwszy rzut oka wydają się istotne.
to wojska aliantów jak napierały na berlin wspierały 3 rzesz bo jechały po wybudowanych przez nią drogach...Gdzie pobiera państwo podatek od wjeżdżających na autostradę, gdzie nie ma rogatek? Ano, choćby nakładając takowy zarówno na pojazd, którym się poruszasz, jego transport do miejsca, w którym się znalazł, gdy go kupowałeś, podobnie jak i opodatkowując pracę osób, które sprawiły, że mógł on powstać i tam się znaleźć.
no i kolejny raz widać że ogriniczoną masz wyobraźnie i myślisz że nei da sie unikać płacenia haraczy polskiemu państwuJedyny sposób, by nie płacić podatków, to żyć gdzieś na Północnym Sentielu albo w amazońskiej puszczy. Problem ino taki, że nawet jeśli uda Ci się wybudować pojazd z tego, co tam znajdziesz, nie zostanie on zarejestrowany i nie wjedziesz nim na polską autostradę. Odpowiedź na zadane pytanie brzmi zatem: bezsprzecznie tak.
lemingowanie to też mentalna komuna, a potem ino odpowiadałem na posty... więc kurwa nic nie rozjebywałem... lemingi pokazały swoją mentalną komuneGazda, rozjebałeś fajny temat swoim smutnym pierdoleniem o wypisywaniu się z państwa. Tak, taki jesteś leśny dziadek że płacisz w sklepie netto zamiast brutto, a ten zagajnik w którym mieszkasz to nie jest las państwowy tylko Gazdoland. A powiedz mi, zrzekłeś się obywatelstwa?