K
krystkon.
Guest
Gazdo dziś stawiasz pod ścianą cały aparat partyjny, wszystkich istotnych urzędasów, wymiar sprawiedliwości, funkcjonariuszy, wojskowych i kogo tam jeszcze - wszystkich, którzy w twoim przekonaniu tworzą współczesne państwo polskie i ich wszystkich ogniem piekielnym, że przestają istnieć.
Po miesiącu od takiej akcji na terytorium Polski odnajdujesz zbliżone struktury społeczne zbudowane z udziałem ludzi, którzy nigdy wcześniej nie mieli nic wspólnego ze strukturami państwa i aparatem przymusu.
Domyślasz się dlaczego? Bo istnienie państwa to żaden przypadek to wybór - dobrowolny wybór.
Nie twój oczywiście ale innych. A ty jesteś w czarnej dupie, bo jesteś niezgodny z innymi.
Po miesiącu od takiej akcji na terytorium Polski odnajdujesz zbliżone struktury społeczne zbudowane z udziałem ludzi, którzy nigdy wcześniej nie mieli nic wspólnego ze strukturami państwa i aparatem przymusu.
Domyślasz się dlaczego? Bo istnienie państwa to żaden przypadek to wybór - dobrowolny wybór.
Nie twój oczywiście ale innych. A ty jesteś w czarnej dupie, bo jesteś niezgodny z innymi.