Prekariat, umowy śmieciowe, a praca etatowa

Ślepy

neosarmata
75
41
Może jak pobankrutują i potracą pracę, to wreszcie zaczną się zastanawiać który śmieć zabrania im pracować na "śmieciowych" umowach. Trochę takich osób jest. Im więcej wolności zabierają tym silniejsza będzie reakcja. Przynajmniej taką mam w swej naiwności nadzieję. Nadzieja matką Ślepych na fakt, że szybciej skończy się jak w Hiszpanii, proletariacką kradzieżą w sklepach, niż normalnością. Eeeech... Uciekać stąd trzeba do Somalii, bo to jest jakiś cyrk.

Inna sprawa, że Donek dużo obiecuje a mało spełnia. Może to tylko takie gadanie.
 

Nene

Koteu
1 094
1 690
Każda umowa o pracę jest śmieciowa, bo tylko śmieć pozostaje po tym co państwo odciągnie, a że ostatnio temat jest na topie to Tusk musi coś zrobić, bo mu poparcie znacznie spadło.
Dla jednych to co jest śmieciem dla innych jest jak złoto. Jak mi się zdarza dorabiać to tu to tam w innej firmie co tydzień to bym chyba oszalała gdybym musiała z każdą podpisywać wspaniałą umowę o pracę.
 

papuv

Member
196
5
Może jak pobankrutują i potracą pracę, to wreszcie zaczną się zastanawiać który śmieć zabrania im pracować na "śmieciowych" umowach. Trochę takich osób jest. Im więcej wolności zabierają tym silniejsza będzie reakcja. Przynajmniej taką mam w swej naiwności nadzieję. Nadzieja matką Ślepych na fakt, że szybciej skończy się jak w Hiszpanii, proletariacką kradzieżą w sklepach, niż normalnością. Eeeech... Uciekać stąd trzeba do Somalii, bo to jest jakiś cyrk.

Inna sprawa, że Donek dużo obiecuje a mało spełnia. Może to tylko takie gadanie.
Jak zaczną kraść - to albo markety pozamykają, albo porozstawiają karabinierów.
Bezrobotnych będzie więcej, a dóbr mniej.
 

Norden

Well-Known Member
723
900
Kolejna dobra informacja! Dzięki posunięciom naszego wspaniałego rządu mającymi na celu stymulacje szarej strefy z każdym dniem będziemy coraz szybciej zbliżać się do wymarzonego akapu!
Fakt, ale nie wszyscy przejdą do szarej strefy. Nie we wszystkich gałęziach gospodarki da się pracować w szarej strefie (póki co). W konsekwencji doprowadzi to do obniżenia i tak nikłego wzrostu gospodarczego i zubożenia społeczeństwa.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
za to powstaną nowe gałęzie może...

np łapanie i handel komuchami, abo odzyskiwaniem zrabowanego przez państwo mienia...
 
M

Matrix

Guest
umowa śmieciowa to niska płaca nie dająca wystarczających dochodów potrzebnych do życia, nie obchodzi mnie czy jest ozusowana czy nie, nie obchodzi mnie też pracodawca.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 877
12 263
Z pewnością zwiększenie opodatkowania wpłynie na zwiększenie dochodów, w końcu w matrixie wszystko jest możliwe :)
 
C

Cngelx

Guest
umowa śmieciowa to niska płaca nie dająca wystarczających dochodów potrzebnych do życia, nie obchodzi mnie czy jest ozusowana czy nie, nie obchodzi mnie też pracodawca.
Mi daje niezależność i o wiele większe dochody niż osiągają osoby zatrudnione na umowę o pracę, a pracuję ok. 4-6h dziennie kiedy chcę ;)
 
M

Matrix

Guest
Mi daje niezależność i o wiele większe dochody niż osiągają osoby zatrudnione na umowę o pracę, a pracuję ok. 4-6h dziennie kiedy chcę ;)
Wtedy nie jest umową śmieciową, umowa śmieciowa to praca za niska płacę, bez gwarancji nawet wypłacenia w terminie, nie popisujcie się, wiecie o co chodzi.
Każdy z was dużo zarabia, ma pracę, to po co krytykujecie obecny stan rzeczy ?
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
matrix, masz strasznie wkurwiający styl trollowania. To już shogu był lepszy.
Jak ci się nie podoba, że ktoś zawiera takie umowy, to idź do tych ludzi i powiedz, żeby je rozwiązali, bo ci się to nie podoba.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 877
12 263
Ja zarabiam stanowczo za mało :( Chciałbym, żeby rząd Umiłowanego Premiera Tuska wydał ustawę, że Ciek ma zarabiać dużo.
 
M

Matrix

Guest
Umowy śmieciowe proponują duże koncerny mające swoje fabryki, zakłady w krajach o taniej sile roboczej, stać ich na porządne umowy, ale perfidnie wolą bogacić się kosztem naiwnych ludzi. Potem Polska, a raczej rządzący chwalą się wzrostem gospodarczym.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
w polsce każda umowa jest właściwie śmieciem, bo cokolwiek by se w umowie ustaliły strony i tak nie jest szanowane przez państwo...
przykład: umowa o prace - warunki ustala państwo itd
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Umowy śmieciowe proponują duże koncerny mające swoje fabryki, zakłady w krajach o taniej sile roboczej, stać ich na porządne umowy, ale perfidnie wolą bogacić się kosztem naiwnych ludzi. Potem Polska, a raczej rządzący chwalą się wzrostem gospodarczym.

Cała ta tania siła robocza ma trzy wyjścia - pracować tanio, podwyższyć swoje kwalifikacje albo nie pracować wcale. Nie za bardzo rozumiem, jak sobie to inaczej wyobrażasz. To nie jest wykorzystywanie naiwności. To jest konkurencja między pracownikami. Pracownicy ustalają swoją cenę. Pracodawcy wybierają po prostu najwyższą jakość za najniższą cenę. Tak samo jak Ty, kiedy idziesz do sklepu.
 
M

Matrix

Guest
Ta, umowa o pracę jest zbyt pro pracownicza, dlatego powoli umiera śmiercią naturalną, państwu to się nie podoba, bo z tych umów najwięcej było wpływów do ZUS. FGŚP, idt. Ludzie przejrzeli na oczy i wolą teraz umowy bez kodeksu pracy, nie wtrąca się wtedy PIP i inne szkarady, utrzymywane z budżetu. Denerwują mnie ludzie chcący nadal zatrudniać się na umowę o pracę, bo chorobowe, płatny urlop. Ale nie zdają sobie sprawy ile ich kosztują te "zdobycze" świata pracy.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 877
12 263
Znalazłem stronkę, która od razu podaje różnice w wynagrodzeniu w zależności od typów zawartej umowy.
www.pensje.net/kalkulator/3591netto

kwota 3591 zł netto wynika z faktu, że jest to przeciętne wynagrodzenie w sektorze prywatnym:
http://www.hotmoney.pl/Budzetowka-czy-prywatna-firma-Zobacz-roznice-a29451

Wyliczenie przedstawia się następująco:
Zarabiając 3591 zł brutto otrzymasz

Kwota netto Rodzaj zatrudnienia
2550 zł umowa o pracę
2657 zł umowa zlecenie
3052 zł umowa zlecenie - student do 26 lat
3232 zł umowa o dzieło
2943 zł faktura Vat

Komentować tego chyba nie trzeba, prawda? Dodać można jedynie, że koszt dla pracodawcy wynagrodzenia brutto 3591 to 4331,11 zł (bazuję na http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx) wiec tak na serio to wynagrodzenie umowne w przypadku samozatrudnienia można byłoby liczyć jako 4331 zł, co przy nieznacznych miesięcznych kosztach firmy (np. paliwo do samochodu) i bez uwzględnienia preferencyjnej stawki ZUS powinno dać zarobki około 3100 zł miesięcznie, plus cenna możliwość manewru z VAT w przypadku zakupów choć trochę związanych z działalnością. Ja np. na firmę biorę wszelką elektronikę, art. biurowe, części samochodowe, opłaty za telefony i net, co da mi średnio pewnie jakąś stówkę lub dwie miesięcznie. Nawet, kurwa, rower kupiłem sobie na firmę, pierdolę, niech mi udowodnią, że nie dojeżdżam nim do klienta - i tym sposobem 5 stówek mi w kieszeni zostało i to zgodnie z prawem http://prawo.rp.pl/artykul/859464.html, plus bliżej nieokreślone oszczędności na PIT :)

Przyznam szczerze, że nie wiem dokładnie jaka jest przewaga umowy o pracę bo na cywilnoprawnej zawsze miałem oferowane warunki lepsze niż w kodeksie pracy, być może ma to znaczenie dla kobiet, które chcą zajść w ciążę itp., nie znam się, ale 600 zł różnicy to kupa kasy przy takich zarobkach. Nie dajcie się zwariować lewackiemu pierdoleniu o przewadze umów o pracę :)

Ponawiam apel o przeniesienie do „Nierządu”. Ja rozumiem, że się boicie, że tow. Shogu nas zatrolluje na śmierć ale … :)

I jak z tym?
 
Do góry Bottom