friter
Active Member
- 213
- 47
Niech będzie ruch, liga czy partia. Ale musi zawierać w nazwie libertarianizm, żeby trudniej było jej się skurwić.
Dane z dupy jak cholera, ale to nie jest plakat, który ma przemawiać do tych, którzy cokolwiek weryfikują.Uważam, że logo wyk...wiście dobrze się komponuje A te dane aby pewne?
Oczywiście że dane są z dupy, bo kto wierzy GUSowi, który jest marionetką?
Ale jeśli dane zmanipulowane są tak chujowe to jak chujowe muszą być dane prawdziwe.Oczywiście że dane są z dupy, bo kto wierzy GUSowi, który jest marionetką?
Pomóż wydatki razy 2, wpływy podziel przez 2.Ale jeśli dane zmanipulowane są tak chujowe to jak chujowe muszą być dane prawdziwe.
Niech będzie ruch, liga czy partia. Ale musi zawierać w nazwie libertarianizm, żeby trudniej było jej się skurwić.
W takim razie mój pomysł, którego wcześniej nie napisałem: Zadruga Libertariańskażadna liga, żadna partia. To są nazwy zbyt kojarzące się z bieżącą polityką. "Libertarianizm" - zbyt kojarzy się z libertynizmem. To ma przemawiać do Kowalskiego z ulicy. Kurde, nawet Ruch Kowalskich i Nowaków jest już lepsze
Chciałbym mieć znowu taki zapał i wiarę jak TyBardzo się mylisz Gie, Orban obiecał nam przysłać swoje bojówki, więc mamy argumenty w ręku
Żart oczywiście. Mamy korzystną koniunkturę - UPR zaraz się przemianuje na PiS, KNP się rozpada z tego co piszczy w blogosferze i planktonie i mamy przedpole czyste. Pamiętajmy jak Palikot zajechał do Sejmu na bańce marzeń. My nie dość że dajemy więcej to jeszcze naprawdę.