Podziel się zażenowaniem

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
Od pewnego czasu zauważam tendencje do przypisywania wszelkich plugawych czynności do Anarchii - skąd takie przypuszczenia, jeśli mogę zapytać? - to jest etatyzm pełną gębą (założenie, że państwo dba o dobry smak i dyscyplinę etyczną wśród społeczeństwa i kiedy ono runie i nastąpi anarchia to ludzie zaczną kopulować na wolnym powietrzu bez skrępowania - kiedy jest zupełnie na odwrót)

Planujecie wybić wszystkich ludzi z klasą? (takich jak ja np.) w tym AKAPie, że utożsamcie wolnościową przyszłość z kulturą porno, pedofilią i innymi zboczeniami ?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
a co chcesz innym zabronić promowania porno abo dupcenia sie na świeżym powietrzu itp? nie pasuje to nie patrz, i dalej se żyj bez tego, oglądaj se to co pasuje do twojej klasy...

w akapie bedzie w tv porno bo ludzie tego chcą a teroz różne komuchy tego zabraniają bo uważają że mają klase i muszą ją narzucać wszystkim...
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 515
Człowiek z klasą? A czym ty się różnisz od tego plebsu? Wolę plebs i naturalne podejście do wielu spraw niż bujanie w chmurach i robienie z seksu, czynności fizjologicznych tematu tabu. Gdzie jest twoja klasa jak czynności fizjologiczne przejmują nad tobą kontrolę i po prostu musisz? Pizzy nie jesz rękami? Jak jesteś bardzo głodny to jesz powolutku i bawisz się w widelczyk? Jak widzisz ładną kobietę to nie masz wiadomych myśli, nie masz plebejskich snów?
Można o takich rzeczach nie mówić, ale po pierwsze -
a) nie jesteś lepszy od innych, a twoja kultura zawsze przegrywa w mniejszym lub większym stopniu z naturą
b) nie ma większej różnicy między tobą i plebsem, plebs jest tylko bardziej otwarty i mniej udawania w nim
Dobry smak? Nie ma definicji dobrego smaku, każdy ma inny.
Dla jednego ktoś przekroczy granicę jak będzie opowiadał dowcipy o obozach koncentracyjnych, a dla innego granica jest gdzieś indziej.
Wolnościowa przyszłość jest zaś prosta i niektórym znana - zapewne nadal o takich rzeczach(porno, pedofilia) jak ktoś będzie gadał to pewnie w gronie znajomych/przyjaciół lub zachowa to dla siebie, nie licząc pewnych gwiazdek - one w pewnych kręgach będą celebrytkami jak Przybylska lub lepiej.
Niektórzy to chyba mają poczucie wyższości jak ze słynną cywilizacją łacińską. W innych rejonach jakoś nikt nie musiał wprowadzać ustawowo wolności, bo ona po prostu była i se każdy mógł swoją drogą - dużo niezamieszkanych ziem. Często to biały człowiek wprowadzał po raz pierwszy zamordyzm na danym obszarze.
A dawniej królowie/szlachta - wyższa kultura to co robili i o czym myśleli? Ten w wytworne szaty, a chłopek w gówienku - ale jaka była większa różnica? Był cnotliwy król, ale też był cnotliwy i wierny swojej żonie chłopek. Był zboczony król to i zboczonego chłopka można było spotkać i tak dalej i tak dalej.
Wyższa kultura - wszystko na pokaz.
 
Ostatnia edycja:

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
Człowiek z klasą? A czym ty się różnisz od tego plebsu?

No takie małe detale jak inteligencja i mentalność (wiesz ...nic istotnego w ocenie człowieka, takie tam...)


Gdzie jest twoja klasa jak czynności fizjologiczne przejmują nad tobą kontrolę i po prostu musisz?

A czy Klasa wiąże się z brakiem oddawania moczu? nic takiego nie napisałem.


i robienie z seksu, czynności fizjologicznych tematu tabu.

Zapach kału i moczu jest nieprzyjemny i dla większości ludzi to banalna czynność - więc raczej szukałbym tutaj powodów dla których to temat tabu - zwyczajnie to nudne gadać o tym jak srasz i jak będziesz srać jutro (nie wiem jaki jest Twój stosunek do kału i czemu ubolewasz nad tym, że zajmuje on w debacie publicznej znaczenie marginalne, ale dla mnie to uzasadniony nawyk cywilizacyjny świadczący o nieco wyższych aspiracjach w komunikacji między sobą)

A co do robienia tematu tabu z seksem - cóż ten smakuje lepiej (przynajmniej dla niektórych ludzi) kiedy owiany jest przez cały czas niedopowiedzeniami w relacji.

Badania pokazują co jawność seksualnych zachowań robi z seksualnością - przykładem są uzależnieni od porno nieszczęśliwcy, szukający nowych bodźców.

Pizzy nie jesz rękami? Jak jesteś bardzo głodny to jesz powolutku i bawisz się w widelczyk?

Niestety muszę bo zamawiam zawsze obfitą w ser a ta skleja się - bez noża się nie obędzie.

Jak widzisz ładną kobietę to nie masz wiadomych myśli, nie masz plebejskich snów?

My Szlachta nie myślimy o ładnych kobietach tylko konsumujemy je na tyłach Royca w ekskluzywnym kondomie za 50 Euro/sztuka.

Fantazje są dla plebsu i biedaków robaków - szlachta bierze to co chce, a nie fantazjuje o tym.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 515
Sorry biedaki - dzięki Antoniemu odkryłem pochodzenie szlacheckie.

Fantazje są dla plebsu i biedaków robaków - szlachta bierze to co chce.

szlachta_sie_bawi_2014-01-08_01-14-32.jpg
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 785
True story, Gazdo.

http://socjonika.pl/#Dychotomie_Reinina_drugiego_rzędu

Demokraci/Arystokraci

Dychotomia ta odnosi się do różnicy w tym jaka płaszczyzna kontaktów i patrzenia na innych ludzi jest akcentowana. Demokraci są bardziej przystosowani do samodzielnego zgłębiania danego obszaru, a od innych oczekują wsparcia poprzez specjalizację w innych. Z tego powodu patrzą na świat bardziej z perspektywy „jednostek”. Arystokraci są bardziej przystosowani do wspólnej pracy nad różnymi obszarami, dlatego patrzą na świat bardziej z perspektywy „grupy”. Ów podział rysuje również płaszczyznę niezgody pomiędzy przeciwnymi kwadrami – dla Demokratów jest nią podejście do jednostek, a dla Arystokratów podejście do grup.

Gdyby komuś się chciało typować nowego świta, to może zawężyć pole poszukiwań do następujących charakterów: ESTP, ISTP, INFJ, ENFJ, ESTJ, ISTJ, INFP i ENFP. Ja dodatkowo wywaliłbym jeszcze z poszukiwań xSxx-ów.

http://socjonika.pl/#Tabela_dychotomii

Jak widać, niektórzy są z charakteru kolektywistami, ale można nad tym pracować. Czego jestem najlepszym przykładem.
 

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
masz mentalność jebanego komucha i tyle, sam fakt że piszesz o sobie "my szlachta" dowodzi że nie dość że jesteś pojebany to jeszcze kolektywista...

Sam jesteś pojebany człowieku - już pisałem czym się różni szlachta od plebsu w innym wątku (który czytałeś) - ludzie się dzielą na grupy w społeczeństwie i nie ma to nic wspólnego z kolektywizmem ani nadaniem tytułu przez władzę.

Jeśli powiesz "my muzycy gramy na instrumentach" to jesteś za pewne kolektywistą - co za bełkot.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 109
Demokraci są bardziej przystosowani do samodzielnego zgłębiania danego obszaru, a od innych oczekują wsparcia poprzez specjalizację w innych. Z tego powodu patrzą na świat bardziej z perspektywy „jednostek”. Arystokraci są bardziej przystosowani do wspólnej pracy nad różnymi obszarami, dlatego patrzą na świat bardziej z perspektywy „grupy”..
To musiało być sto, albo i więcej, lat temu pisane, bo teraz to bym demokratę z arystokratą zamienił definicjami.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 785
Komuch z Bety, czy rurkowiec z Delty? ;) Może jakiś temat z ankietą by się przydał?
Ja ci dam komucha... Arystokrata ducha z Bety, który wie lepiej co jest dla Ciebie dobre, więc ukorz się, plebsie!

Zawsze wydawało mi się, że większość tego forum, jak i libertarian ogólnie to NT.
No bo tak jest. Ja i Antoni Wiech jesteśmy wyjątkami z NF.
 
T

Tralalala

Guest
To te ichnie jakieś giereczki w testy, wiesz kto jest introwertykiem kto ekstrawertykiem. Takie pierdololo, jak kurwa robiłem to nie było dobrych odpowiedzi dla mnie.
 
Do góry Bottom