Podziel się zażenowaniem

Hanki

Secessionist
1 531
5 108
No właśnie, czyli teoretycznie powinien być obiektywny i przemawiać głosem całej unii (rady), PiS mu między innymi zarzuca, że zamiast bronić demokratycznie wybranego rządu polskiego staje po stronie opozycji i krytykuję działania PiSu, czyli że ich nie reprezentuję i nie popiera, zachowuje się jak urzędnik unijny, którego ojczyzną jest Europa a nie tylko Polska.
No i prawidłowo, urzędnik unijny nie może kierować się narodowymi interesami czy zaleceniami rządów krajowych.

Co więcej, jeśli zarzuca mu się, że "zamiast bronić demokratycznie wybranego rządu polskiego staje po stronie opozycji i krytykuję działania PiSu", to tym samym domaga się od niego, by właśnie łamał zasadę neutralności, tyle że na korzyść rodzimego rządu. No z logiką to ma niewiele wspólnego.
 

Crov

Well-Known Member
558
1 557
Colin Moriarty to członek i współzałożyciel jutubowego kanału o grach i popkluturze, Kinda Funny. Prywatnie konserwatywny libertarianin/minarchista. Był ostatnio u Dave'a Rubina przy okazji jego YouTube Week. Potem wystąpił w show Glenna Becka.

W Dzień Kobiet na twitterze rzucił żartem pod feministycznym hasztagiem #ADayWithoutAWoman, który wielu dziennikarzy growych (i część fanów) odebrala jako niesmaczny i seksistowski. Jaki to był żart?

"Ah. Peace and quiet.

#ADayWithoutAWoman"



Jego koledzy z programu dość ostentacyjnie odcieli się od tego żartu krytykując "kontrowersyjny humor" Colina. Dziś Colin odszedł z Kinda Funny.

Oczywiscie nikt nie jest zmuszony by żart go bawił, a odejście Colina może byc w ogóle nie powiązane z ostatnimi wydarzeniami. Niemniej na ogromną paranoje wygląda już sama reakcja na wyżej wspomniany żart i to, że jego koledzy czuli potrzebe wystosowania oficjalnych oświadczeń krytykujących go.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Przeglądając makabryły natrafiłem na cos takiego. W 2014 władze Rybniku wbrew woli mieszkańców wydały pozwolenie na wycięcie całkiem ładnego parku celem zrobienia hipermarketu. To utwierdza mnie, iż obecny płacz władz związany z wycinaniem drzew jest na pokaz.

Hipermarket zamiast drzew // wycinka parku, Rybnik
z17625724Q,Park-przed-i-po-wycince.jpg

fot. Teresa Kaźmierska

1. MIEJSCE: wycinka parku w Rybniku, 7022 głosów

W tegorocznej, ósmej już edycji plebiscytu MAKABRYŁA ROKU zwyciężyło smutne zjawisko. Skandaliczna wycinka parku w Rybniku zdobyła 34% głosów internautów. Drzewa z parku w centrum Rybnika zniknęły, aby ustąpić miejsca hipermarketowi. Zgodę na wycinkę wyraziły we wrześniu 2014 r. ówczesne władze Rybnika, które sprzedały grunt inwestorowi. W obronie rosnącego na tej działce parku stanęli mieszkańcy pobliskich bloków.

Nasze zdroworozsądkowe argumenty i uwagi, że cała ta inwestycja szkodzi środowisku i naszemu zdrowiu spotkała się z ignorancją urzędników i byłych władz miasta, którzy zasłaniali się obowiązującymi przepisami i ustawowymi paragrafami - mówi Magdalena Filipowska, która mieszka w bloku obok parku.

By uspokoić nastroje 2 lutego 2015 r. w urzędzie miasta zorganizowano spotkanie inwestora, władz Rybnika i mieszkańców. Ci ostatni prosili inwestora, aby raz jeszcze przeanalizował projekt i wprowadził zmiany, które uratują jak najwięcej drzew. Ze spotkania mieszkańcy wracali do swoich domów mając nadzieję, że park uda się choć w części uratować. Spokój nie trwał długo.

Rankiem 27 lutego mieszkańców obudził hałas pił i uderzających o ziemię konarów. Kilka godzin trwało wycięcie z parku drzew i krzewów, które rosły tam przez lata. W sumie wykarczowano ponad 170 sztuk. W efekcie, zamiast pełnego zieleni parku powstała szara pustynia ze sterczącymi samotnie latarniami.

z17625107Q.jpg
fot. Teresa Kaźmierska

z17625105Q.jpg
fot. Teresa Kaźmierska

Wycinka wzbudziła duże kontrowersje wśród internautów:

"Co do parku, to doskonały przykład jak władza traktuje zwykłych ludzi i gdzie ma interes publiczny." / pipopapo

"W tym roku żadnego problemu z wyborem nie miałem - wycinka parku jest tak karygodna i okropna, że nie widzę konkurencji". / Durdun Fenig

"Krew się burzy gdy władze nie szanują mieszkańców i nie dbają o ich zdrowie, odpoczynek i względy estetyczne, patrzcie długookresowo a nie krótko". / Oszi

z17821878Q,Wykarczowany-park-w-Rybniku.jpg
fot. Ivaylo Strumski

Przygotowanie terenu pod budowę blaszanego marketu już trwa. Mamy nadzieję, że tytuł MAKABRYŁY ROKU za wykarczowany park będzie sygnałem dla wszystkich osób, które decydują o miejskiej zieleni.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Przeglądając makabryły natrafiłem na cos takiego. W 2014 władze Rybniku wbrew woli mieszkańców wydały pozwolenie na wycięcie całkiem ładnego parku celem zrobienia hipermarketu. To utwierdza mnie, iż obecny płacz władz związany z wycinaniem drzew jest na pokaz.

Hipermarket zamiast drzew // wycinka parku, Rybnik
z17625724Q,Park-przed-i-po-wycince.jpg

fot. Teresa Kaźmierska

1. MIEJSCE: wycinka parku w Rybniku, 7022 głosów

W tegorocznej, ósmej już edycji plebiscytu MAKABRYŁA ROKU zwyciężyło smutne zjawisko. Skandaliczna wycinka parku w Rybniku zdobyła 34% głosów internautów. Drzewa z parku w centrum Rybnika zniknęły, aby ustąpić miejsca hipermarketowi. Zgodę na wycinkę wyraziły we wrześniu 2014 r. ówczesne władze Rybnika, które sprzedały grunt inwestorowi. W obronie rosnącego na tej działce parku stanęli mieszkańcy pobliskich bloków.

Nasze zdroworozsądkowe argumenty i uwagi, że cała ta inwestycja szkodzi środowisku i naszemu zdrowiu spotkała się z ignorancją urzędników i byłych władz miasta, którzy zasłaniali się obowiązującymi przepisami i ustawowymi paragrafami - mówi Magdalena Filipowska, która mieszka w bloku obok parku.

By uspokoić nastroje 2 lutego 2015 r. w urzędzie miasta zorganizowano spotkanie inwestora, władz Rybnika i mieszkańców. Ci ostatni prosili inwestora, aby raz jeszcze przeanalizował projekt i wprowadził zmiany, które uratują jak najwięcej drzew. Ze spotkania mieszkańcy wracali do swoich domów mając nadzieję, że park uda się choć w części uratować. Spokój nie trwał długo.

Rankiem 27 lutego mieszkańców obudził hałas pił i uderzających o ziemię konarów. Kilka godzin trwało wycięcie z parku drzew i krzewów, które rosły tam przez lata. W sumie wykarczowano ponad 170 sztuk. W efekcie, zamiast pełnego zieleni parku powstała szara pustynia ze sterczącymi samotnie latarniami.

z17625107Q.jpg
fot. Teresa Kaźmierska

z17625105Q.jpg
fot. Teresa Kaźmierska

Wycinka wzbudziła duże kontrowersje wśród internautów:

"Co do parku, to doskonały przykład jak władza traktuje zwykłych ludzi i gdzie ma interes publiczny." / pipopapo

"W tym roku żadnego problemu z wyborem nie miałem - wycinka parku jest tak karygodna i okropna, że nie widzę konkurencji". / Durdun Fenig

"Krew się burzy gdy władze nie szanują mieszkańców i nie dbają o ich zdrowie, odpoczynek i względy estetyczne, patrzcie długookresowo a nie krótko". / Oszi

z17821878Q,Wykarczowany-park-w-Rybniku.jpg
fot. Ivaylo Strumski

Przygotowanie terenu pod budowę blaszanego marketu już trwa. Mamy nadzieję, że tytuł MAKABRYŁY ROKU za wykarczowany park będzie sygnałem dla wszystkich osób, które decydują o miejskiej zieleni.

Tak sie konczy dbanie o lasy przez panstwo.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 792
After half a century of research, psychology can’t predict suicidal behaviours better than by coin flip
“There is but one truly serious philosophical problem and that is suicide” the French author and philosopher Albert Camus stated. But it is not only philosophers who are moved by this issue. Psychologists are seeking ways of preventing this tragic death, and health care organisations are sounding the alarm. Around a million people die at their own hand every year, which makes suicide the tenth most common cause of death. Additionally, for every completed suicide, there are 10 to 40 survived attempts, which means that in the USA alone 650,000 people each year are taken to emergency rooms following an attempt on their own life. Yet what is most disturbing is that the number of suicides is continually rising. The WHO reports that since the 1960s this number has grown over 60 per cent.

Is psychology capable of identifying the risk factors that can push people to take their own lives? Joseph Franklin at Florida State University and his research team at the Technology and Psychopathy (TAP) Lab have provided an answer, but it is a disappointing one. Our capacity to predict whether someone will make a suicide attempt is no better than chance. What is worse, we have not made any progress in this area in the last half-century. These striking conclusions come as the result of a meta-analysis of 365 studies into suicide risk conducted over the last 50 years and published recently in Psychological Bulletin (pdf).


Should these results be seen as discrediting psychology, leading us to declare its incompetence in that sphere and that the matter should be left in the hands of philosophers? I would not be so quick to make that argument, although I do consider the findings to discredit a certain manner of practicing psychology. As Franklin and his colleagues observed, the problem with past research is that the methods have been extremely narrow. Most studies only looked at a single risk factor, such as depression or low serotonin in the brain, and then followed patients over a decade, while in real life it is generally the interaction of many factors of a given impact level that provide the fuel powering some sort of dramatic reaction.

Moreover, most often suicide is not caused by the simple sum of those factors, but from a complex interaction between them, yet the research methods generally applied by psychologists are not capable of uncovering such dynamics. Research on complex systems, which is most certainly an appropriate designation for the mind, long ago demonstrated that their characteristics are not always discernible when looking at constituent elements. Why, then, do the vast majority of psychologists so obstinately insist on treating people as simple machines that react linearly in response to simple stimuli?

I know of only one answer to this question. The single-factor approach is easier and generates the effects expected by scientists, such as grants for research, the conviction that they are engaged in important work, points for publications indispensable in making progress in one’s scientific career, participation in conference tourism, etc. Meanwhile, machines are increasingly overtaking researchers trapped in this mode of thinking. In the past two years, multiple groups have begun work developing “machine learning algorithms” to combine tens or even hundreds of risk factors together to predict suicidal behaviours. “The preliminary results are promising, with algorithms predicting suicidal behaviours with greater than 80 per cent accuracy, but this work is just in its initial phase,” said Franklin. “However, in the very near future, this work may produce accurate predictions of suicidal behaviours on a large scale.”

His team has already developed a free web app that has proven effective in trials at reducing suicidal behaviours. The app, called “Tec-Tec” uses a simple game to train users to see certain words and images in a different light (a form of “evaluative conditioning”) and is available on iTunes and Amazon right now. Studies have shown that the app reduced suicidal behaviours by about 50 per cent over the course of a month in hundreds of people, and they hope in the future to reach a reduction rate approaching 100 percent.

Does this mean that all the existing scales measuring the risk of suicidal behaviours should be thrown away, and the counsellors and therapists working on suicide prevention should think about getting a new job? In fact Franklin recommended therapists continue using the guidelines, but he added that there’s an urgent need to re-evaluate them.

Franklin’s cautious approach to the tools currently in use arises primarily from the fact that past studies have not looked at the impact of known risk factors over short time-spans (on average, they examined one risk factor over 10 years) where they may be more useful. Furthermore, previous studies examined only a portion of the measures from the far more expansive set that is used in clinical assessment.

Franklin also is likely aware that an experienced counsellor frequently relies on her or his own experience and clinical intuition together with more formal risk measures, and that these clinical judgments and measures together might be more effective than a mere coin-flip. Unfortunately, personal clinical intuition does not constitute a cohesive and reliable system of knowledge with significant predictive capacity: it can’t be taught or used by others. It would appear that to prevent more suicides in future, artificial intelligence could be a far better solution.

Risk Factors for Suicidal Thoughts and Behaviors: A Meta-Analysis of 50 Years of Research (pdf)


Post written by Dr Tomasz Witkowski for the BPS Research Digest. Tomasz is a psychologist and science writer who specializes in debunking pseudoscience in the field of psychology, psychotherapy and diagnosis. He has published over a dozen books, dozens of scientific papers and over 100 popular articles (some of them in Skeptical Inquirer). In 2016 his latest book Psychology Led Astray: Cargo Cult in Science and Therapy was published by BrownWalker Press. He blogs at https://forbiddenpsychology.wordpress.com/.
Czyli wciąż można z czystym sumieniem zastosować się do przesłania kelthuzowskiego a w liście pożegnalnym napisać, że to z powodu ogólnego niezrozumienia...
 

emotrumpostrzał

If you're against necrophilia, you're not liberal"
30
52
Chyba przyszywanym.
Nie jest możliwe, by nim kiedykolwiek był, ponieważ z tej drogi nie ma już odwrotu.

ps. A poza tym sądzę, że Kelthuz powinien zostać ostracyzmowany.
W sumie mozliwe, biorąc pod uwagę gadki jakoby państwo izrael (specjalnie z małej) miało niezbywalne prawo do istnienia.

EDIT: @tolep: eee tam. emoTRUMPostrzał to neologizm oznaczający bojownika o sprawiedliwośc społeczną cechującego się m.in. bezgranicznym, subiektywnym uwielbieniem do sńiadoskórych samców alfa oraz kultury gwałtu :D:D
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 581
15 481
jprdl, co to za nick. Emotrum Postrzal? Emotrum to brzmi jak jakaś nowa kryptowaluta. Ale czemu Postrzał?
 

emotrumpostrzał

If you're against necrophilia, you're not liberal"
30
52
ewentualnie naczytał się o pokojowej polityce Stalina u Rothbarda i powtarza bzdury.

W ostatnich paru cmdr (no co, nudziłem się) że ten debil mówił, że naczytał się Stachniuka. Tego samego, który propsował centralne planowanie, bezklasowy naród robotników, "elitę wartości biologicznej" i korporacjonizm. Wypisz wymaluj stalinowski ZSRR podczas wojny ojczyźnianej. Idealny przykład nacjokomunisty.
 
Do góry Bottom