Podziel się zażenowaniem

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Odcinek "Gliniarzy", gdzie policjanci ścigają samozwańczego mściciela o ksywie Batman, który bije bejsbolem próbujących gwałcących samotne dziewczyny pseudokibiców (gdzie umówmy się, nikt po nich nie będzie płakać).
http://www.ipla.tv/Gliniarze-odcinek-22/vod-6914467

Pomijam to, iż pojawia się kolejne paradokumentalne gówno (ile tego teraz jest?!). Żałosna jest ta propaganda i robienie z gościa, który robi robotę lepiej od tych nażelowanych pizdeczek zwanych policjantami, jako tego złego ("kara wymierzona przez Batmana była wymierzona zbyt surowo").

Przypominam ten film z eksperymentem społecznym, gdzie wszyscy OPRÓCZ POLICJI stanęli w obronie poniewieranej kobiety.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Publika szaleje, jury po amerykańsku opuszcza kopary, sypią się komentarze o wyczuciu rytmu, talencie. Dziecko ma tylko 3 lata. Co za talent!



a ja tu widzę 3 letniego gówniaka wciskającego w losowych momentach guziki w maszynce robiącej hałas. Żenujące są wszelkie sytuacje jak ta, pasujace do Nowych szat cesarza. np. jakieś zero, jakiś nikt, wbrew oczywistym faktom jest lansowany na guru, eksperta, artystę i niemal cała opinia publiczna ekscytuje się jego wyjątkowością tylko dlatego, że to zostało odgórnie przedstawione. Jakby 80% ludzkości nie miało mózgów, tylko jakieś antenki, czułki do odbierania sygnałów od Matki. Pierdzielone robactwo pozbawione dusz.
 

Finis

Anarcho-individual
439
1 925
^UP
IMO szkoda czasu na oglądanie takich programów. Zgadzam się z niedawną zasłyszaną opinią, iż to, że śpiewać każdy może, nie oznacza, że śpiewać powinien.

Kurwa, na mnie by zrobiło wrażenie, gdyby taki trzylatek wraz ze swoimi rówieśnikami zaprezentował scenkę w oparciu o mit zbitej szyby Bastiata i na koniec krzyknął "śmierć komuchom" :)
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 792
Wielki autorytet d/s libertarianizmu, Cokeman - również się już wypowiedział.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 792
Da się. Tak naprawdę ta akcja wynikła dlatego, że libki za bardzo interesowały się sprawą Podesty. Zdjęcia wyciekły nieprzypadkowo - to efekt współpracy służb amerykańskich i polskich, które chciały posprzątać na swoich podwórkach i upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu.

Nie wiadomo ilu libertarian trzymało swe psy za fiuta, nie wiadomo na ilu jeszcze znajdą się haki. To było ostrzeżenie. Jeśli będziemy szukać haków na polityków, politycy będą szukać haków na nas. Jeszcze wiele obiecujących karier po obu stronach barykady zostanie złamanych w tej epickiej walce.

Teraz cały świat zamierając skupi się na tym, że Mikołaj Kastor Klubiński trzymał psa za przyrodzenie. Trzymał i nie puszczał... Nie puszczał... O Podeście wszyscy zapomną.

Taki dramat... Ale walka o prawdę trwa nadal!

#burekgate
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Walka z zamordyzmem obyczajowym! Bardzo dobrze, może rozmaita lewizna w końcu zacznie kojarzyć libertarianizm przez jego meritum (ruchanie psów itp.), co znacząco odróżnia ten prąd intelektualny od pseudowolnościowców z konserwatywnym zboczeniem.
 

Wujaszek Ilicz

Well-Known Member
231
706
chcialbym zobaczyc to zdjecie z trzymaniem psa za koncowe bo widzialem (jak mi sie zdaje) wszystkie te foty i nic takiego na nich nie mialo miejsca
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Wydaje mi się, że to już wchodzenie w szczegóły, które są dzieleniem włosa na czworo. O ile robienie sobie zdjęć w akcesoriach BDSM/trzymanie psa za prącie/spółkowanie z psem to faktycznie inne zachowania, to wg mnie każde z nich jest już daleko poza granicą żenady. Z oświadczenia Klubińskiego:

Zdjęcia, które zostały opublikowane miały charakter prywatny i ironiczny. Wyrwane z kontekstu mogą świadczyć o moich jak najgorszych przymiotach. Jednak jest to tylko narracja wrogich mi ludzi. Wraz ze znajomym zrobiliśmy sobie humorystyczne zdjęcia których komizm wynikał z zastosowanej ironii w domyśle Pies = Obroża, Człowiek = Brak obroży. Przełamanie tego schematu przez założenie przez nas tychże akcesoriów było konwencją. Istniej tam również druga ironia tym razem wobec problemów zdrowotnych mojego psa z prąciem. Fotografie były jednym z wielu, którymi dokumentuje swoje życie nie koniecznie w sposób poważny czy dla osób nie znających kontekstu odpowiedni do publikacji.

To jest tak głupie tłumaczenie, że nawet nie umiem tego skomentować.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Jeśli sukę, to wszystko OK. W końcu nawet lewactwo powinno poprzeć porozumienie międzygatunkowe (tolerancja dla odmiennych narządów i dróg rodnych itp). Jednak po głębszym namyśle naszła mnie konkluzja, że może by i poparli, ale gdyby ruchał psa, bo wtedy homoś.
 
Do góry Bottom