- Moderator
- #21
- 3 591
- 1 504
Trigger Happy napisał:A nie lepiej tak : spotykacie się w 3 , robicie jakaś akcje (plakatowanie, sprejowanie, wlepkowanie, mały sabotaż, cokolwiek) wrzucacie relacje gdzie się da z komentarzem, że teraz robimy zina i kolejne akcje wkrótce. Nawet jeżeli to ma się dziać w małej miejscowości i nawet jeżeli się nie uda. Deklaracja dla samej deklaracji przerabialiśmy ...
Ja mimo wieku (kurwa jak to brzmi) braku czasu, otwarty jestem na jakiekolwiek spotkanie w Łodzi.
Na razie błyskawicznie załatwiam swoje sprawy, żeby wyrobić się wiadomo na co a mieszkam niedaleko Ponadto - generalnie jestem pesymistą co do szans powodzenia na dzień dzisiejszy jakiejś inicjatywy libertariańskiej i traktuję to raczej w kategoriach przyjemnego hobby, może z jakąś śladową szansą na powodzenie (niczego nie da się wykluczyć).