Piwnica u Fritzla

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Ja bym jeszcze zrobiła program edukacyjny dla najmłodszych zainteresowanych chemią "Wybuchowy Brunon"
Dobry pomysł. To mogłoby być coś w stylu Sondy, gdzie Brunon K. by występował w charakterze entuzjasty, a na sceptyka by się wzięło jakiegoś smutasa, nie wiem, może Dziewulskiego :)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Barbara Buonafiori 2

Barbara Buonafiori napisała:
"Natomiast jeśli się z kimś związałaś, to jest to logiczne byś była mu wierna. on tego od ciebie oczekuje. Mężczyźni bowiem zdradę swojej kobiety odczuwają o wiele boleśniej niż my. Dla nas oznacza to tylko, że Mężczyzna znalazł sobie na boku zabawkę. Wolałabyś być jedyną zabawką – ale to nie tragedia. Dla nich zdrada kobiety to zawalenie się świata. Co ma głębokie podstawy genetyczne, bo nikt nie lubi wychowywać cudzego dziecka: zwłaszcza, jeśli jest w to bezwiednie wrobiony. Jeśli on Ciebie zdradza, to tobie to nie grozi. A jeśli ty jego?"
 
N

nowy.świt

Guest
Dyskusja z tobą Krzysio nie ma sensu - bo ani ty nie zmienisz mnie ani ja ciebie - a tu się rozchodzi tylko o gusta i o to jak kto lubi żyć.

Poza tym znałem taką jedną dziewczynę z IQ ponad 150 - ale miała ten mankament (według twojego stanowiska) że nie chciała aby jej facet
się puszczał - dla Ciebie głupia kwoka kolejna nie?

Poza tym nie każdy facet ma potrzeby zaspokajać się na zewnątrz - czasem trafia na kogoś tak kompletnego, że nie ma takiej potrzeby nawet praktycznie nie musi z żadnymi ciągotami i pokusami walczyć bo ich nie ma.
 
N

nowy.świt

Guest
Mnie tam bawi więcej krzysio rozpruwacz - czyściciel dróg rodnych.
Ciek i Fath to przy nim marne substytuty.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Proponuję zawęzić rejon poszukiwań do konserwatywnych gwiazd porno.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Jeśli nie mają żadnego stałego partnera i związku, to ich nie dyskwalifikuje.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Prowokacja to nie żartowanie z mordów a żartowanie z mordów to nie ich akceptacja.
Żartować można ze wszystkiego. Pewne żarty są nietaktem. Wymaganie taktu jest związane z narzucaniem jakiejś ogólnej moralności wyssanej z dupy czy ogólnych zasad dobrego smaku. Ogólnych zasad dobrego smaku nie ma, a narzucanie innym obcych zasad jest sprzeczne z libertarianizmem.
Święte słowa dodam chyba tylko to że jedna z ulubionych tez prowadzącego moje zajęcia z antropologii kultury brzmiała nie istnieje zasada moralna wspólna wszystkim cywilizacjom czyli wrodzona moralność nie istnieje. Moralność zawsze wynika z kultury i sytuacji. Podobno najpowszechniej respektowano zakaz kazirodztwa (podyktowany względami genetycznymi) ale nawet on był łamany tam gdzie obowiązywała doktryna czystej krwi w domu panującym np w Egipcie ptolemeuszy.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Oczywiście. Ale pisałaś, że chciałabyś znaleźć takie kobiety - nie zaznaczałaś, że muszą być w związkach. Kurtyzany w historii bywały na bardziej uprzywilejowane względem mężatek. Widziałaś to, na ten przykład?
 

Nene

Koteu
1 094
1 690
raczej chodziło mi o kobiety, które zgodzą się na związek, gdzie mężczyzna będzie zdradzał na prawo i lewo, a ona pobożnie siedziała w domu i się na to zgadzała... otwarte związki znam, ale jest to przywilej obustronny.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Ta cała koncepcja ma chyba coś wspólnego z narodowym korwinizmem; kobita zapierdala przy garach, a facet rozsiewa spermę by było jak najwięcej "substacji narodowej" :)
 
N

nowy.świt

Guest
Ta cała koncepcja ma chyba coś wspólnego z narodowym korwinizmem; kobita zapierdala przy garach, a facet rozsiewa spermę by było jak najwięcej "substacji narodowej" :)

z tego co wiem Korwin nie planuje ustawy nakazującej Kobietom siedzenie w Domu przy garach... masz jakiegoś linka do takich informacji ?
 
T

Tandor92

Guest
Gdzie tam Korwin pisze o nakazach i zakazach? Ot, jego przemyślenia swoją drogą nawet słuszne.

Jajestem liberałem – i uważam, że kobieta, która chcepracować poza domem, powinna mieć takie prawo. Sprzeciwiam siętylko sztucznemu subwencjonowaniu tej pracy (poprzez np. podatekprogresywny i subwencje do komunikacji zbiorowej) – oraz nieustannąpropagandę, utrzymującą, że kobieta „powinna pracować”(jakby zajmowanie się domem nie było pracą!!)
Oceniamteż, że na pracy kobiet społeczeństwo per saldotraci – i to duże sumy. BARDZO DUŻE SUMY!
Jedyne do czego można się przyczepić to jego pomysł na podatek pogłówny dla mężczyzn i pracujących kobiet. Swoją drogą, JKM strasznie na odwal pisze te wpisy na blogu, ciągle spacje zjada.
 
Do góry Bottom