PE zdecydował: Polska przyjmie emigrantów z Afryki i jeszcze za to zapłaci Unii Europejskiej

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Znany grynder Soros rozpoczyna w Polsce kolejny etap wojny informacyjnej. Założył kolejną fundację/NGO "Refugees Welcome Polska" zajmującą się uchodźcami.
Strona fundacji jest tu: http://refugees-welcome.pl/ - ale nie ma tam informacji o statucie organizacji, tylko jest napisane, że jest jakaś idea i strona jest tworzona przez "zespół". ;)
A tu wideo tej fundacji, które promuje ideę multi-kulti:
 
D

Deleted member 4683

Guest
Podoba mi sie ten pomysł. Chcesz przyjąc ciapaka do własnego domu to bierzesz. Pewne watpliwości budzi tylko ów tajemniczy "kumpel" z ramienia fundacji który ma niby kontrolowac czy wszystko gra i będzie sie wpierdalać w nie swoje sprawy.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Temat stary, był sobie na wykopie i nagle zniknął. Na szczęście w internecie nic nie ginie. Wywiad z Syryjką żyjącą w Polsce. Wklejam bo warte przeczytania.
https://archive.is/PgcTH


Arabskie pojęcie czasu znacząco różni się od naszego. Punktualność nie jest tam raczej szczególnie cenioną wartością, a piętnaście minut spóźnienia to żadne spóźnienie. Liczę na to, że moja syryjska rozmówczyni nie dostosowała się jeszcze do polskich warunków i wybaczy mi małe spóźnienie. Z lekkim poślizgiem jestem w umówionym miejscu. Zaczynam się rozglądać. Przypominam sobie, że nie ustaliliśmy jak siebie rozpoznamy. Ale to nic. Przecież kobieta z Bliskiego Wschodu w centralnym punkcie Białegostoku to nie jest powszedni widok, prawda? Szukam wzrokiem kogoś charakterystycznego, nikt jednak nie pasuje do zakodowanego w mojej głowie rysopisu arabskiej kobiety. Wyciągam telefon i dzwonię. Ku mojemu zaskoczeniu odbiera siedząca tuż przede mną szczupła dziewczyna z długimi, czarnymi włosami o zdecydowanie europejskich rysach twarzy. To tak wyglądają Syryjki?
Jak się okazuje, w Syrii nie brakuje kobiet daleko odbiegających od stereotypowych cech arabskiej kobiety. Niektóre z nich mają nawet blond włosy. – Syria jest niesamowicie wieloetnicznym krajem. Ja jestem syryjską Arabką, ale przecież mamy jeszcze Kurdów, Koptów czy Armeńczyków. Akurat w moim przypadku to kwestia mieszanej rodziny. Mój tata jest Syryjczykiem, a mama Rosjanką. To dlatego tak wyglądam – wyjaśnia swój nietypowy przypadek 21-letnia Mariam, która od dwóch lat mieszka w Polsce. Jej historia jest nieco inna niż wszystkich uchodźców szturmujących obecnie granice państw europejskich. – Mam status uchodźcy, ale dostałam się tutaj legalnie, samolotem ze Szwecji. Jeszcze przed przyjazdem miałam wizę wyrobioną w polskiej ambasadzie – opowiada. – Moja daleka rodzina z Syrii mieszka w Białymstoku od 20 lat. Wypisali zaproszenie i dzięki temu mogłam przyjechać do Polski.
Polski dom
Polska nie może się porównywać z państwami zachodnimi w kwestii pomocy dla uchodźców. – Przez siedem miesięcy oczekiwania na status uchodźcy dostawałam każdego miesiąca około 700 zł na przeżycie i możliwość zamieszkania w ośrodku. Od momentu dostania azylu, przez 12 miesięcy dostawałam mniej więcej 1000 złotych – wylicza Syryjka. Dzisiaj nie dostaje już żadnych pieniędzy – studiuje na uniwersytecie w Białymstoku i udziela lekcji języka arabskiego. To jej jedyne źródło dochodu.
Pytam o kwestie integracji ze społeczeństwem i nauki języka. Tłumaczę, że wielu Polaków obawia się o to, że potencjalni przybysze nie dogadają się z Polakami. – Państwo oferuje możliwość nauki języka polskiego, ale w ograniczonej liczbie godzin. Godziny miną i nikt cię tam już nie chce – wyjaśnia braki naszego systemu. – Gdybym nie zaczęła się uczyć indywidualnie to na pewno nie mówiłabym tak jak teraz – odpowiada z lekkim akcentem, ale bezbłędnym polskim. Mariam z racji swojej rosyjskiej mamy miała mniejsze problemy z nauczeniem się polskiego, a dziś swobodnie mówi w tym języku. Dodajmy również wyraźne zdolności lingwistyczne. Moja rozmówczyni posługuje się biegle językiem arabskim, rosyjskim, angielskim i francuskim. Dobrze mówi po polsku, a w przyszłości chce się jeszcze nauczyć tureckiego i szwedzkiego. Mimo to, rozmawiamy po angielsku. – Nie mam jeszcze takiej pewności w mówieniu po polsku – tłumaczy.
Rasizm? Nie słyszałam.
Białystok ma opinię „rasistowskiej stolicy Polski”. Co więc o polskim rasizmie mówi ta, która mogłaby być jego potencjalną ofiarą? – Polska jest dla mnie po dwóch latach domem. W Syrii wszystko jest zniszczone. Mieszkałam w Damaszku i nawet nie wiem czy moje mieszkanie, szkoła, sklepy, do których chodziłam dalej istnieją. Nie mam już innego domu niż ten polski – tłumaczy brutalność swojej sytuacji, choć z uśmiechem na ustach. Tego ostatniego nie brakuje jej prawie nigdy, bo jest niesamowicie wdzięczna, że może tutaj mieszkać. Daleko od bomb, przymusowego poboru i gwałtów. – Czuję więź z Polską. I kocham bigos! – śmieje się. Ale co z tym rasizmem? – staram się dociec. – Ja nie przypominam sobie żadnej sytuacji, w której ktoś by mnie źle potraktował, bo jestem z Syrii. Na ogół Polacy są bardzo gościnni i przyjaźni. Wrzucając jednak kamyczek do ogródka, Mariam mówi o pewnym dziwnym, powtarzającym się zachowaniu. – Zaczepiam kogoś w sklepie, urzędzie czy na ulicy i zawsze otrzymuję pomoc dopóki… nie słychać mojego akcentu. Kiedy zaczynam więcej mówić, z łatwością da się rozpoznać, że nie jestem stąd, a ludzie po prostu sobie odchodzą – opowiada. – Po prostu odwracają się na pięcie i udają, że nie istnieję. Rozmawiałam z francuską studentką z Erasmusa i mówiła mi, że miała dokładnie ten sam problem. Nie rozumiem tego strachu – kwituje.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
ciąg dalszy...

Totalitarna Arabia Saudyjska i arabska Szwecja
Zanim jednak nasza rozmówczyni trafiła do Polski, przez kilka miesięcy mieszkała w Szwecji, a jeszcze wcześniej w Arabii Saudyjskiej. – Arabia Saudyjska jest państwem nieprzyjaznym uchodźcom i nikt nas tam nie chce. Co więcej, to totalitarne państwo, a kobiety nie mają żadnych praw. Mój tata jest budowlańcem i miał tam bardzo dobrze płatną pracę, ale co z tego? Szukamy lepszego życia, nie lepszych pieniędzy – podkreśla Mariam.
Później była Szwecja, w której do dzisiaj mieszka jej rodzina. Mariam zapytana o problemy z muzułmańskimi imigrantami w Szwecji przypomina sobie o ciekawej historii sprzed kilku miesięcy. – Pojechałam do rodziny i miałam jechać z bratem do sąsiedniej miejscowości, aby poznać jego dziewczynę. Stanęłam przed lustrem i zaczęłam się malować, a mój brat zaczął dosłownie panikować i krzyczeć, że jeżeli pojadę w tak krótkiej spódnicy to on nigdzie ze mną nie wyjdzie – opowiada. Skąd tak dziwna reakcja brata? – pytam. – Otóż, wspomniana miejscowość to Orebro znane z ogromnej muzułmańskiej populacji. Gdybym poszła tam w takiej spódnicy, nie byłabym w stanie uniknąć zaczepek – wyjaśnia nadal nieco zmieszana całą sytuacją. Szwecja jest krajem z największą liczbą gwałtów w Europie, a zdecydowana większość z nich popełniana jest przez muzułmanów na białych kobietach. To właśnie w Orebro nieco ponad rok temu doszło do dużych zamieszek wywołanych przez arabską mniejszość.
Kto przyjeżdża do Europy?
Mówi się, że uchodźcy nie będą zagrożeniem dla Polski, bo interesują ich tylko korzyści finansowe, a tych Polska praktycznie nie oferuje. Dlaczego nie przeniesiesz się do Szwecji? – pytam. – Bo to jest mój dom, jestem tu szczęśliwa – z pełnym przekonaniem odpowiada. – Jeśli kogoś interesują zasiłki to nie zabawi tutaj długo, ale mi zależało na bezpiecznym, szczęśliwym życiu i mam je w Polsce. Spełniłam swoje marzenie, czego chcieć więcej? – mówi pełna radości. Mariam mimo, że sama jest imigrantką, nie chce aby inni imigranci tutaj przyjeżdżali. – Ich jest już w Europie po prostu za dużo. Boję się, że z mojego kraju przyjadą jakieś dupki albo islamiści i nikt nas tu nie będzie chciał. Widzę co się dzieje w Szwecji czy Francji, wstydzę się i jestem zażenowana tymi Syryjczykami, którzy tylko narzekają – kontynuuje. – Mimo to, chcę pomagać uchodźcom przyjeżdżającym tutaj, bo wiem co przeżywają w kraju – tłumaczy.
Moja rozmówczyni prosi mnie, abym koniecznie napisał o paru mitach, w które wierzy wielu Polaków. – Często można przeczytać, że to nie są żadni uchodźcy, bo mają iPhone’y. To brak wiedzy, bo przecież Syria nie jest krajem Czarnej Afryki, ludzie mają tam telefony, tablety, komputery, są biedni i bogaci – dokładnie tak jak w Polsce. Ci ludzie zabrali wszystko co mieli najcenniejszego i przyjechali do Europy – wyjaśnia.
Co więcej, wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy jakie prawo imigracyjne funkcjonuje w krajach Unii Europejskiej. Osoba ze statusem uchodźcy może sprowadzić do kraju udzielającego azylu rodzinę. – 75% uchodźców to mężczyźni, ponieważ droga do Europy jest trudna i bardzo niebezpieczna. Wiele kobiet czy dzieci nie byłoby jej w stanie przeżyć, dlatego to one mieszkają w obozach w Jordanii czy Turcji. Jestem pewna, że ci mężczyźni będą korzystać z europejskiego prawa i sprowadzać tutaj swoje rodziny – wskazuje na mało znaną kwestię.
Zachód powinien zostawić Assada w spokoju
Warto wrócić jednak do powodu, który zmusił wszystkich tych ludzi do ucieczki ze swojego kraju. Syryjska wojna domowa to traumatyczne przeżycie, o którym Mariam nie chce zbyt wiele mówić. – Zachód powinien teraz zostawić Assada w spokoju i pozwolić mu robić to co do niego należy. Później będziemy myśleć – uważa. Syria jest wieloetnicznym tyglem kulturowym, a Baszar Al-Assad zdawał się umieć to wszystko kontrolować. – Różnice między sunnitami, szyitami czy chrześcijanami zacierały się i nie miały tak dużego znaczenia jak dzisiaj, kiedy połową kraju rządzi Państwo Islamskie – wyjaśnia. – Gdy rozpoczęły się protesty, myślałam, że to dobry pomysł, będziemy mieli więcej wolności, demokracji. Ci ludzie sięgnęli po broń i okazało się, że chcą wprowadzenia czegoś dużo gorszego od stanu sprzed wojny – kalifatu – mówi z wyraźnym smutkiem.
Islam+Europa=?
Europa dla wielu muzułmanów jest ogromnym szokiem kulturowym. – Spójrz na Szwecję, nie chcę nikogo tłumaczyć, ale tam jest tyle gwałtów, bo jest za dużo wolności. Kobiety potrafią chodzić po ulicy nago – stara się znaleźć wyjaśnienie. – Połączenie tak otwartego społeczeństwa z muzułmanami daje takie przykre efekty – puentuje Mariam.
Mariam jak sama deklaruje jest bardzo elastyczną osobą. Z łatwością dopasowała się do naszej kultury, nauczyła języka i czuje się tutaj jak w domu. Jednak nie wszyscy uchodźcy trafiający do Europy tacy są. Dużą przeszkodę stanowi religia. – Jeśli mogę coś powiedzieć Europie to chciałabym przekazać: postępujcie jak trzeba, jesteśmy wdzięczni za waszą pomoc, ale uważajcie – ostrzega. Dlaczego wpuszczacie brodatych islamistów? Nie wiecie co stoi za takimi ludźmi? – wzdryga się. – „Chcemy nawracać Europę na islam” mówią, ale spróbujcie powiedzieć w Arabii Saudyjskiej albo Katarze, że będziecie nawracali ich kraj na chrześcijaństwo. Gwarantuję wam, że będziecie torturowani i bici każdego dnia, jeśli jakimś cudem nie zostaniecie od razu skazani na śmierć. Dziękujemy, ale dla waszego dobra: patrzcie komu pomagacie – ostrzega po raz kolejny.
Przemysław Stolarski
(wytłuszczenia ode mnie, za wyjątkiem tytułów akapitów)
A tu panna udzielająca wywiadu:
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
z doświadczenia wiem że każde gówno wspomniane ino w pe jest od razu wprowadzane w polszy bo dyrektywa, a w innych krajach nikt nawet nie słyszał...
poza tym na propozycje makreli dawno juz temu polskie państewko od razu powiedziało bezwarunkowo tak, kiedy inni nie lub tak ale...
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 470
comment_FjeGkMZ8Wfi4qXfsay3ugve1X0Bnodq2.jpg
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Tu jest piękny przykład, o co tak naprawdę chodzi imigrantom. Wprawdzie nie wszystkim, ale sporej ich części, ja przypuszczam nawet że nawet zdecydowanej większości.
Reporters.pl » Imigranci w Wenecji wyszli na ulice! Żądają markowych ubrań Armaniego i Hugo Bossa

40-tu rozwścieczonych Afrykańczyków zablokowało ruch w centrum Wenecji odmawiając przyjmowania ubrań z Caritasu, gdyż nie są one markowe.
O bulwersującym proteście imigrantów poinformował szef włoskiej organizacji opieki społecznej Cooperativa Sociale, Lorenzo Chinalleto – donosi portal Breitbart.com. Bunt miał miejsce m.in. przed trzygwiazdkowym Hotelem Byron, w którym zakwaterowani są imigranci.
„Niestety, przybyli oni do Włoch z nastawieniem, że dostaną wszystko za darmo i na wysokim poziomie Europy Północnej. Katolicka Caritas i inne organizacje społeczne wydają im natomiast standardową odzież. Oni jednak żądają odzieży najlepszych marek” – mówi działacz socjalny.
Chcą odzieży firmy Armani albo Hugo Boss i butów marki Pirelli. To są ich ulubione modele. Kiedy do nas przybyli w ogóle nie mieli żadnych ubrań, za to wszyscy mają smartfony” – dodaje Chinalleto.

Tłumaczenia, że ubrania i pomoc społeczna są obecnie również potrzebne dla ofiar kolejnych trzęsień ziemi we Włoszech imigrantów w ogóle nie interesują. Na nagraniu z protestu w Wenecji przybysze z Senegalu, Nigerii, Somalii, Mali i Ghany krzyczą też, że nie chcą jeść włoskiego spaghetti.
Wcześniej grupa „samotnych niepełnoletnich” imigrantów wywołała brutalne zamieszki w Fondachelli Fantina na Sycylii, oburzona, że ulokowano ich w mieście, gdzie jest „zbyt mało rozrywki”. Kompletnie zdemolowali cały ośrodek dla uchodźców, który trzeba było z tego powodu zamknąć. Żeby ich udobruchać włoskie MSW przeniosło ich do luksusowego hotelu.
Protest rozpoczęli również imigranci na Sardynii, żądając lepszych posiłków, telewizora w każdym hotelowym pokoju, masażysty i codziennych wycieczek autokarem do Cagliari. Rozwścieczony tłum wymachiwał kijami i niszczył wszystko, co mu się nawinęło pod rękę.
...

I to jest jedna z niewielu zalet polskiej biedy, w stosunku do zachodu. Odpady ludzkie nie chcą tu przyjeżdżać.
 
U

ultimate

Guest
k bardzo klada nacisk na powierzchownosc, powłoke i wgle ubrania. tak jak polskie karyny/blachary/pustaki/pokemony
Jakbym czytał @m.kor0na :D
Pomijając ciapatych. Okradły cię te karyny, pustaki, że tak się spinasz i rzucasz etykietkami ? Co ciebie obchodzi że kogoś stać ubierać się w drogich sklepach i w firmach o ugruntowanej na świecie pozycji
Mądrzy ludzie do czegoś dochodzą w życiu i dlatego ich stać na wiele rzeczy a leń i głupi nigdy nic nie osiągnie.Będzie tylko oczekiwał,żeby się z nim dzielić.Tak było jest i będzie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Co ciebie obchodzi że kogoś stać ubierać się w drogich sklepach i w firmach o ugruntowanej na świecie pozycji?
przeciez karyny ubieraja sie karykaturalnie, jakies cekiny, biale kozaczki, leginsy w panterke, chuj wie co. kompletny brak gustu. znam ludzi sukcesu ktorzy ubieraja sie elegancko, wytwornie i podoba mi sie ich wyglad ale co innego gdy jakis plebs albo inny muzyn udaje osobe z wyzszej polki probojac wygladac jak ona

Okradły cię te karyny, pustaki, że tak się spinasz i rzucasz etykietkami ?
karyny najczesciej sa lewaczkami (w koncu to samice), czasem pracuja w urzedzie, zabieraja kase bo wysrywaja dzieciaki z cipy i biora za nie pieniadze z moich podatkow, uzywaja b. duzo kosmetykow co niszczy srodowisko, ciagle konsumuja dobra materialne w ramach konsumpcjonizmu wiec niszcza przyrode, mysla kompletnie szablonowo, nie wiem czy juz to pisalem ale wole samodzielnie myslacego lewaka niz konformiste papugujacego slogany i robiacego to co wiekszosc
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Rola organizacji pozarządowych powoli wychodzi na jaw. Do tego dochodzą mafia i urzędnicy unijni. Spisek powoli wychodzi na jaw i widać, że cała ta szopka z imigrantami, była dobrze przygotowaną akcją.
Reporters.pl » „Przemytnicy imigrantów”? To robią organizacje pozarządowe!

Portal morski Marine Traffic przez 2 miesiące monitorował ruch morski 15-tu statków należących do europejskich organizacji pozarządowych między wybrzeżem Libii i Włochami. Wyniki tej analizy porażają – podaje portal geopolityczny Gefira.org.

„Jesteśmy świadkami wielkiego oszustwa i masowego przemytu ludzi. Organizacje pozarządowe, działające w zmowie z mafią i pod opieką rządów, po pretekstem „ratowania imigrantów” regularnie przewożą ich z Afryki do Europy” – alarmuje portal.

Łącznie zaobserwowano regularne kursowanie 15-tu jednostek. Portal wymienia wszystkie organizacje, do których one należą – można je zobaczyć na poniższym filmie. Tylko w ciągu tych dwóch miesięcy przewiozły one do Europy prawie 40 tys. imigrantów.



Działania tych organizacji mają charakter kryminalny. Zdecydowana większość ludzi, których zwożą do Europy, kończy na ulicach, masowo popełniając przestępstwa i wywołując zamieszki” – ostrzega portal.

Tymczasem okazuje się, że Bruksela rozpięła nad tymi organizacjami pozarządowymi ochronny parasol – wydano specjalne regulacje prawne, które zwalniają z jakiejkolwiek odpowiedzialności „organizacje pomagające ratować uchodźców na Morzu Śródziemnym”.


https://gefira.org/en/2016/12/04/ngos-are-smuggling-immigrants-into-europe-on-an-industrial-scale/
https://gefira.org/en/2016/11/16/moas-is-there-to-pick-you-up/
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Kurwa czarna dzicz!
Reporters.pl » Niemcy: Pijani murzyni roznieśli ośrodek dla imigrantów w drzazgi! Bo… nie było zasięgu
W ataku szału walili na oślep metalowymi prętami. Zaatakowali też policjanta, ciężko go raniąc.

Dwóch imigrantów z Togo i sześciu z Ghany ruszyło do ataku już na drugi dzień po przybyciu do niemieckiego ośrodka dla uchodźców w Rees-Haldern przy granicy z Holandią. Ich wściekłość wzbudził słaby zasięg komórek w pomieszczeniu recepcji ośrodka.

Pijani murzyni w wieku 18-28 lat po kolei demolowali meble, wybijali szyby, wyważali drzwi, rozbijali armaturę. Potem przypuścili szturm na pomieszczenie ochrony ośrodka, w którym zabarykadowali się przerażeni wartownicy – podaje „Daily Mail”.

Aby poskromić zamieszki na miejsce przybyło kilkudziesięciu uzbrojonych w ostrą amunicję policjantów. W starciu jeden z funkcjonariuszy został ciężko ranny – doznał szeregu skomplikowanych złamań i leży w szpitalu.

W końcu udało się opanować sytuację. Aresztowano wszystkich 8-miu szaleńców. Obecnie przebywają oni w areszcie i mają zostać oskarżeni o naruszenie porządku publicznego, spowodowanie szkód i uszkodzeń cielesnych oraz stawianie oporu policji.

Przy okazji uśmierzania tej totalnej demolki niemiecka policja „wygadała się” niechcący, że w ubiegłym roku musiała interweniować aż w kilkuset podobnych przypadkach w centrach dla imigrantów. Funkcjonariusze przyznają jednak, że nigdy wcześniej nie spotkali się z taką eksplozją zbiorowego pijackiego szału jak obecnie w Rees-Haldern.

Dotychczas najpoważniejszy tego typu atak miał miejsce w czerwcu 2016 r. w Dusseldorfie, gdzie muzułmańscy imigranci puścili cały ośrodek z dymem. W czasie śledztwa zeznali, że podpalili ośrodek, gdyż dostali w bufecie za mało gumi-żelków.​
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 119
Kurwa czarna dzicz!
Reporters.pl » Niemcy: Pijani murzyni roznieśli ośrodek dla imigrantów w drzazgi! Bo… nie było zasięgu
W ataku szału walili na oślep metalowymi prętami. Zaatakowali też policjanta, ciężko go raniąc.

Dwóch imigrantów z Togo i sześciu z Ghany ruszyło do ataku już na drugi dzień po przybyciu do niemieckiego ośrodka dla uchodźców w Rees-Haldern przy granicy z Holandią. Ich wściekłość wzbudził słaby zasięg komórek w pomieszczeniu recepcji ośrodka.

Pijani murzyni w wieku 18-28 lat po kolei demolowali meble, wybijali szyby, wyważali drzwi, rozbijali armaturę. Potem przypuścili szturm na pomieszczenie ochrony ośrodka, w którym zabarykadowali się przerażeni wartownicy – podaje „Daily Mail”.

Aby poskromić zamieszki na miejsce przybyło kilkudziesięciu uzbrojonych w ostrą amunicję policjantów. W starciu jeden z funkcjonariuszy został ciężko ranny – doznał szeregu skomplikowanych złamań i leży w szpitalu.

W końcu udało się opanować sytuację. Aresztowano wszystkich 8-miu szaleńców. Obecnie przebywają oni w areszcie i mają zostać oskarżeni o naruszenie porządku publicznego, spowodowanie szkód i uszkodzeń cielesnych oraz stawianie oporu policji.

Przy okazji uśmierzania tej totalnej demolki niemiecka policja „wygadała się” niechcący, że w ubiegłym roku musiała interweniować aż w kilkuset podobnych przypadkach w centrach dla imigrantów. Funkcjonariusze przyznają jednak, że nigdy wcześniej nie spotkali się z taką eksplozją zbiorowego pijackiego szału jak obecnie w Rees-Haldern.

Dotychczas najpoważniejszy tego typu atak miał miejsce w czerwcu 2016 r. w Dusseldorfie, gdzie muzułmańscy imigranci puścili cały ośrodek z dymem. W czasie śledztwa zeznali, że podpalili ośrodek, gdyż dostali w bufecie za mało gumi-żelków.​

Wyciac im po nerce, sprzedac i za ten zysk naprawic szkody ☺. Nastepnym razem nikt by sie nie odwazyl robic burd!
 
U

ultimate

Guest
Kurwa czarna dzicz!
Hołota robi syf i dyktuje swoje warunki a ludzie nie mogą nic zrobić bo mają związane ręce przez lewackie ścierwa!.Ogłupianie na siłę tolerancją i tchórzostwo polityków doprowadzi do tego, że będziemy niewolnikami czarnej hołoty i to będzie nasz koniec.
Wyciac im po nerce, sprzedac i za ten zysk naprawic szkody
Ja bym wpuścił tam kilka obrońców, zwierzęcych pudzianów o mocnych szczękach, agresywnych na sto dwa i byłby porządek.
comment_KzpywruWoM3noLQq5Ogf4I5rNsivEHMm,w400.jpg
 
Do góry Bottom