OP
OP
Matrix
Guest
Papież pomaga kapitalizmowi paradoksalnie, bo uspakaja biednych, nieszczęśliwych nieporadnych i mówi, że są oni potrzebni na świecie, aby bogaci nauczyli się miłości, nie jest na pewno zainteresowany, aby wszyscy mieli dobrobyt na równym poziomie, dlatego kościół ma się źle w komunizmie, czy socjalizmie, bo jest wtedy niepotrzebny. Im więcej biedoty na świecie, tym lepiej dla Watykanu i dla gospodarki. Moja babcia mi mówiła, za komuny- zobaczysz jak będzie kapitalizm to księża będą mieli dobrobyt, i to się sprawdziło, lub dopiero wtedy jest kapitalizm, jak księża są potrzebni i potrzebne są kościoły.