Nowa partia Gowina

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Po dzisiejszej prezentacji nowej partii: "Polska Razem Jarosława Gowina" - Gowin przedstawił jeden ze swoich nowych, genialnych pomysłów programowych - "system rodzinnego głosowania"

Polega on na tym, że - rodzice oddają głosy w wyborach ZA swoje dzieci do czasu osiągnięcia przez nie - pełnoletności.

Przykładowo - dwójka rodziców posiada 5 dzieci w wieku poniżej 18 lat. Mogą oddać 7 głosów na dowolną partię.

Nie wiem jak Wy - ja już nie mogę się doczekać bezrobotnych dzieciorobów, głosujących na partie oferujące zasiłki na poziomie 200% przeciętnego wynagrodzenia na każde dziecko :>

Dodajcie do tego:

comment_c6673WaBHzIbIPUf034JTPkOH6pERoJ7,wat400.jpg


na start.

Populizm Ligi Polskich Rodzin z ich becikowym to jest nic w porównaniu do tego, w jakie szambo chce nas wpakować Gowin.
 
Ostatnia edycja:

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Ale ja nie wiem czy może być już gorzej. Może nawet wielu ludzi skłoni to do emigracji i będzie im lepiej.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 526
Zupełnie przypadkiem trafiłem na jakiś stary (z 2011r.) artykuł o kolejnej próbie zdelegalizowania broni.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pis-chce-zakazu-noszenia-broni-bialej,159555.html
W sumie nic nowego, bo już kilka razy chcieli to przegłosować. Jedyne co jest ważne w tym arcie to ostatni artykuł:

Wiceszef klubu PO Jarosław Gowin, pytany w piątek przez dziennikarzy o projekt PiS, powiedział: "bardzo dobrze, że jest taka inicjatywa PiS-u, bo tą inicjatywą politycy PiS uprzedzają to, co my także mamy zamiar zrobić". - W tej sprawie na pewno będziemy współpracować ze wszystkimi - dodał Gowin.

Ta siwa, galicyjska kurwa chce zdelegalizować narzędzie, które towarzyszy człowiekowi od neolitu.

Military w swoim temacie o świetlówkach napisał, że każdy ma jakąś granicę, po jakiej pęknie. Dla jednych może to być obowiązek pracy do 67 roku życia, dla innych podwyżka VATu, dla mnie - zakaz noszenia noża (co robię właściwie całe życie ).

Mam nadzieję, że nigdy nie spotkam pana Gowina na żywo, bo ciężko będzie mi powstrzymać się od splunięcia mu w twarz.
Inni, tacy Kaczyńscy, Ziobro, Miller to przynajmniej otwarci wrogowie wolności i z dumą noszą sztandary własnego skurwysyństwa. Gowin opowiada, jak się wychowywał na von Misesie, a potem przyklepuje efektywną podwyżkę VATu o 11%, stalinowskie zamykanie ludzi w psychuszkach i rozbrajanie uczciwych ludzi. A potem się łasi do różnych wolnościowych think-tanków. Normalnie szczyt zakłamania.
 
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Dopiero co powstali, warto się przyjrzeć poglądom różnych osób wchodzących w skład starej-nowej inicjatywy:

comment_uvHzJqECD1Rw0KU0KQ5vjOXORsqJS6Cb,w400.jpg


http://wiadomosci.dziennik.pl/polit...kubiak-kazda-kancelaria-ma-swoje-grzechy.html

Teraz czekam na kolejny kolejny artykuł pochwalny na cześć partii Gowina, wysrany przez któregoś z członków Partii Libertariańskiej na libertarianin.org, ew. kolejny przypałowy wywiad z jakimś "libertarianinem" w szeregach Republikanów (którzy wchodzą w skład Gowinówki), który z pełną powagą produkuje:

Jesteś libertarianinem. Co skłoniło cię do przyłączenia się do Republikanów? Czy jest to dobre miejsce dla libertarian?

Najlepsze (śmiech). Uważam swoje życie wewnętrzne za zbyt skomplikowane, by dać się zaszufladkować tylko jako libertarianin. Libertarianin, republikanin, klasyczny liberał czy minarchista to tylko słowa, które odzwierciedlają w jakiś sposób, częściowo, moje poglądy, ale nie są mną. Jako człowiek kochający wolność namiętną miłością, widzący, że znaleźliśmy się na drodze do zniewolenia, widzący skutki rozrastającego się raka etatyzmu, rosnący ucisk fiskalny, długo czekałem na organizację, która w sposób najbardziej pełny będzie odzwierciedlała moje poglądy. Znalazłem to u Republikanów, środowisku skupiającym całe spektrum wolnościowe, od kolibrantów po nawet anarchokapitalistów. To najlepsze miejsce dla tych, którzy stawiają indywidualizm i chcą razem podążać w jednym kierunku, jedną drogą, na końcu której jest wolność.

http://libertarianin.org/rozmowa-z-mariuszem-kowalczykiem/
 
Ostatnia edycja:

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Republikanie to są Wiplera chyba. Możesz dać link do tego artykułu chwalącego Gowina na libertarianin.org?
 

Cptkap

Well-Known Member
701
3 238
Polska Razem chce umożliwić Polakom głosowanie w imieniu swoich dzieci. - Liczba dzieci to jest liczba dzieci, tutaj nie będzie nadużyć, tak jak nie było nadużyciem nadanie praw wyborczych kobietom. My chcemy pokazać, że rodzice, którzy odpowiadają za swoje dzieci, którzy je utrzymują, płacą od nich podatki powinni mieć również prawo do głosu – to jest ich siła wyborcza - tłumaczy na antenie TVP Info szef "Republikanów" Przemysław Wipler, współzałożyciel nowej partii.

http://www.wprost.pl/ar/428315/Dzieci-sila-wyborcza-Wipler-to-jak-z-prawem-wyborczym-dla-kobiet/

Wiplera można już wyjebać do śmietnika.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Jak krytykowałem Wiplera, że był w PiS, to zaraz mi ktoś odpowiedział, że był, ale nigdy nie głosował za zwiększeniem zamordyzmu. Nie chciało mi się szukać, ale przyjmijmy, że to prawda. No to co z tego, że teraz idzie do innej zamordystycznej partii? I akurat takiej zmiany systemu głosowania nie uważam za nic co by zwiększało zamordyzm. W czym to jest gorsze od tego co jest teraz? To te zasiłki, zamiast deregulacji i obniżek podatków, są problemem. I obecność wśród działających polityków tej baby, co to pierdoli, że dzięki niej ludzie mogą pracować.
 
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Republikanie to są Wiplera chyba. Możesz dać link do tego artykułu chwalącego Gowina na libertarianin.org?
Czyli teraz Gowinówka bo się połączyli wczoraj w jedną partię. Wipler(Republikanie)+Kowal(PJN)+Gowin = Polska Razem

"Libertarianizm to dusza Republikanizmu"
http://libertarianin.org/wipler/

pałowanie się że "Gowin z nami rozmawia"
http://jgowin.pl/2013/11/list-jaroslawa-gowina-do-czlonkow-zalozycieli-partii-libertarianskiej/

W skrócie: głosujcie na nich, bo my (PL) nadajemy się tylko do wklejania darmowych reklam innych partii, ciesząc się jak dzieci gdy jakiś etatysta przyzna się że 30 lat temu przeczytał jakąś książkę Rothbarda
 
Ostatnia edycja:

Cptkap

Well-Known Member
701
3 238
I akurat takiej zmiany systemu głosowania nie uważam za nic co by zwiększało zamordyzm. W czym to jest gorsze od tego co jest teraz? To te zasiłki, zamiast deregulacji i obniżek podatków, są problemem.

A jak myślisz, za czym jeśli nie za zasiłkami i regulacjami (które przecież mają chronić dzieci) będą głosowały rodziny wielodzietne?
Zmiana obecnego gówna na "dyktaturę dzieciorobów" według mnie pokaże jedynie to, że może być jeszcze gorzej.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
A jak myślisz, za czym jeśli nie za zasiłkami i regulacjami (które przecież mają chronić dzieci) będą głosowały rodziny wielodzietne?
Zmiana obecnego gówna, zmiana na "dyktaturę dzieciorobów" według mnie pokaże jedynie to, że może być jeszcze gorzej.

Warto dodać, że wystąpi efekt "echa", tj. kolejne zmniejszenie frekwencji w wyborach.
Ci co nie mają dzieci - w ogóle przestaną chodzić do wyborów.

Jeżeli już dziś mieli poczucie, że nie mają w ogóle wpływu na wynik wyborów i z tego powodu niechętnie w nich uczestniczyli - tak po tych zmianach będą mieli jeszcze mniejszy wpływ, bo dziecioroby przegłosują ich 4-7:1

Myślałem że oblicze polskiej polityki nie może być już bardziej chujowe, ale widzę że szykuje się nam nowa definicja "społecznej gospodarki rynkowej", gdzie albo narobisz dzieci, albo będziesz zap.. do 70 na dzieci sąsiadów
 
M

Matrix

Guest
Gowin podoba się zwykłym ludziom i to jego przewaga nad skomplikownym wizerunkiem JKM, , jego poglądy są liberalne, prawicowe, jakby zdobyli władzę to nie byłoby źle. A jego reforma sądownictwa jest dowodem na to, że nie liczy się z układami.
 

Solitary Man

Człowiek raczej piwnicy
492
2 231
Ta cała Elżbieta Jakubiak jest w Polsce Razem zapewne dlatego, że był to jeden z warunków dołączenia PJN do nowej partii. Dadzą jej jakieś miejsce na liście w wyborach, ale raczej nie będzie miała wpływu na politykę partii.

Więcej głosów dla rodziców jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości wyborów.
 
M

Matrix

Guest
Więcej głosów dla rodziców jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości wyborów.
Nie bo zasady są uczciwe, masz dzieci, masz więcej obowiązków, odpowiednie doświadzczenie życiowe, więcej obciążeń, nie masz dzieci, to albo jesteś jeszcze bardzo młody, lub inne ujemne cechy charakteru nie pozwalają utworzenie rodziny. Ale i tak ta propozycja Gowina nie przejdzie, ale już za ten pomysł podoba się rodzinom. Bardzo mi się podobają te pomysły Gowina, są bardziej strawne dla przeciętnego wyborcy niż pomysły JKM a
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Ta cała Elżbieta Jakubiak jest w Polsce Razem zapewne dlatego, że był to jeden z warunków dołączenia PJN do nowej partii. Dadzą jej jakieś miejsce na liście w wyborach, ale raczej nie będzie miała wpływu na politykę partii.
Wpływ będzie miał tylko Gowin, nie oszukujmy się.
Jeżeli na tym etapie kupczą miejscami i biorą takich oszołomów/oszołomki - to można wyrobić sobie pogląd co do ich działań i wyglądu ich partii w przyszłości.

Trzeba również dodać, że w Polska Razem wylądował też inny Round-Robin, tzn. Mojzesowicz.
Tak, ten sam który był wcześniej w PSL oraz w.. PiS, a którego część pewnie pamięta z prowokacji z Renatą Beger i taśmami hotelowymi.

Więcej głosów dla rodziców jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości wyborów.
Wybory są równe. 1 człowiek=1 głos. Rodzic ma "tylko" reprezentować swoje dzieci, tj. dokonywać wyboru za nich aż do czasu gdy osiągną wiek 18 lat.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Do żadnej zmiany prawa wyborczego nie dojdzie i gowinowcy (gównowcy?) dobrze o tym wiedzą. Do tego trzeba zmiany konstytucji, a to wcale nie jest łatwe.

Wybory są równe. 1 człowiek=1 głos. Rodzic ma "tylko" reprezentować swoje dzieci, tj. dokonywać wyboru za nich aż do czasu gdy osiągną wiek 18 lat.

Ale osoby poniżej 18 roku życia nie mają czynnego prawa wyborczego. Jak można wykonywać prawo za kogoś kto tego prawa nie ma?
 
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Do żadnej zmiany prawa wyborczego nie dojdzie i gowinowcy (gównowcy?) dobrze o tym wiedzą. Do tego trzeba zmiany konstytucji, a to wcale nie jest łatwe.
Wykradzenie pieniędzy z OFE też niby jest niekonstytucyjne, guzik to znaczy w tym państwie.

Ale osoby poniżej 18 roku życia nie mają czynnego prawa wyborczego. Jak można wykonywać prawo za kogoś kto tego prawa nie ma?
Ale oni wczoraj zapowiedzieli, że będą się ubiegać o poparcie dla zmiany konstytucji.

Jak dojdzie co do czego, to myślisz że ktokolwiek zagłosuje przeciw? Każdy chce mieć usłużny elektorat użytecznych idiotów, którzy gwarantują temu systemowi ciągłość finansowania a którym to na każdym kroku będzie się przypominać, że "istnieją dzięki zasiłkom i dotacjom, które mają od państwa - więc niech spłacają dług wdzięczności przez 50 lat (albo i dłużej)"
Widać, że życie każdego niewolnika jest dziś ważne (stąd ten pomysł zakazu noszenia noży)

Lada moment system emerytalny im się zawali i albo zewrą poślady - albo wszyscy pójdą na odstrzał.
 
Ostatnia edycja:

deith

Active Member
230
169
Nigga please, to powinno iść do wątku o lewackich szumowinach.
Najbardziej przerażające jest, że on nie jest jakimś marginesem politycznym, jak np JKM.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Jak można wykonywać prawo za kogoś kto tego prawa nie ma?
W państwie można.
Warto dodać, że wystąpi efekt "echa", tj. kolejne zmniejszenie frekwencji w wyborach.
Ci co nie mają dzieci - w ogóle przestaną chodzić do wyborów.

Jeżeli już dziś mieli poczucie, że nie mają w ogóle wpływu na wynik wyborów i z tego powodu niechętnie w nich uczestniczyli - tak po tych zmianach będą mieli jeszcze mniejszy wpływ, bo dziecioroby przegłosują ich 4-7:1
Co Ty opowiadasz? Rodziny wielodzietne to margines rodzin. A jeśli brać pod uwagę ludzi singli, to jeszcze mniej.
Socjal na dzieciorobów odbędzie się razem ze zwiększeniem biedy ogólnej, bo państwa na żaden socjal nie stać (chyba że na socjal dla bogatych i dla urzędasów, ale to oczywiste). Jedne partie zyskają po kilka %, inne stracą. To dzieje się codziennie. Taka PL może nawet zyskać sympatyków, jeśli dobrze to wykorzysta propagandowo ("chcesz mieć dzieci? sorry, ale zamiast tego złożysz się na kolejne dziecko jakiegoś dziecioroba").
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Co Ty opowiadasz? Rodziny wielodzietne to margines rodzin.
DZIŚ - tak. Ja mówię o tym, jak zmieni się sytuacja po wprowadzeniu tych zmian.

Socjal na dzieciorobów odbędzie się razem ze zwiększeniem biedy ogólnej, bo państwa na żaden socjal nie stać.
Raporty zostały już zamówione, a zmiany już zostały zakolejkowane (dokument z "Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej, sprzed roku):

http://cafr.pl/wp-content/blogs.dir/4/files/filebase/Raport/2012.12 Polityka prorodzinna w Polsce. Diagnoza stanu obecnego i propozycje zmian.pdf

Rząd potrzebuje niewolników, a polskie czebole potrzebują konsumentów, którym będą mogli wcisnąć swój szmelc w przetargach.

Parę cytatów:

W dramatycznej (najgorszej w UE) sytuacji demograficznej Polski, rodziny posiadające co najmniej dwójkę dzieci stanowią nie tylko awangardę, ale w realny sposób zapewniają przyszłą stabilność finansów publicznych. Wydaje się więc, że z tej perspektywy państwo powinno wspierać wychowanie dzieci i dbać o stabilizację ekonomiczną. Tymczasem, wznacznej mierze traktuje egzystencję rodziny z dziećmi jako opodatkowane dobro luksusowe.

Autorzy proponują jej radykalne uproszczenie oraz zdecydowaną zmianę podejścia.
Propozycja ta polega na zastąpieniu wszystkich obecnie prowadzonych działań i programów przez trzy proste mechanizmy:

Po pierwsze, 2-letnie powszechne urlopy macierzyńskie. Powszechne, czyli
dostępne dla wszystkich – nie tylko dla osób pracujących i opłacających składki, ale
również dla osób, które obecnie z tego przywileju są wykluczone (osoby pracuj ące na umowach cywilno-prawnych tzw. „umowach śmieciowych”, studentów, osób bezrobotnych, itp.
)
. Wysokość zasiłku macierzyńskiego stanowiłaby 80% wynagrodzenia za ostatni rok dla osób, u których taką wartość można wyliczyć (osób pracujących lub prowadzących działalność gospodarczą). A dla osób, które nie osiągały w ostatnim roku dochodów byłoby to 80% minimalnego wynagrodzenia. Ze względu na optymalizację kosztów proponuje się również, by wysokość podstawy
obliczania tego zasiłku była ograniczona do dwóch średnich krajowych.

Po drugie, gdy dzieci już staną się nieco starsze (od 2 lat) proponowane jest wprowadzenie „bonu wychowawczego” w wysokości 550 zł miesięcznie na każde dziecko w wieku od 2 lat do momentu rozpoczęcia nauki w szkole. Zamiast budować i finansować państwowe przedszkola, czy wyliczać wysokość subwencji dla przedszkoli prywatnych dajmy te pieniądze rodzicom – oni z pewnością zrobią z nich najlepszy użytek i wydadzą je w sposób optymalny.

Po trzecie wreszcie, postuluje się rozbudowanie jedynego z istniejących obecnie elementów polityki prorodzinnej, który spełnia zdefiniowane przez nas kryteria racjonalnej polityki, czyli tzw. „ulgi na dzieci”. Proponujemy następujące modyfikacje w stosunku do obecnego rozwiązania:
- Podniesienie wysokości ulgi: 100 zł miesięcznie na pierwsze dziecko; 200 zł
miesięcznie na drugie dziecko; 300 zł miesięcznie na trzecie dziecko; 400 zł
miesięcznie na czwarte i każde kolejne dziecko.
- Umożliwienie odliczania ulgi nie tylko od podatku dochodowego, ale również od
wszystkich innych narzutów (składek) odprowadzanych w związku z
wynagrodzeniem za pracę i to zarówno po stronie pracownika jak i pracodawcy.
- Umożliwienie odliczania ulgi przez podatników płacących podatek rolny oraz
przez wszystkich podatników płacących podatek dochodowy.
- Możliwość odliczania 1/12 ulgi od zaliczki na poczet podatku dochodowego i
składek co miesiąc.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom