Niemców pojebało, czy mają jakiś plan?

Finis

Anarcho-individual
439
1 925
Hicior mody dla Niemek. Majtki z alarmem.
Jestem ciekaw co jeszcze wymyślą. Moim zdaniem rozwiązania najprostsze są najskuteczniejsze. Także zgadzam się, że pas cnoty o wiele lepiej by się sprawdził. Wymagałby jedynie lekkiego dostosowania do warunków XXI wieku - wiadomo chodzi o estetykę i funkcjonalność ;)
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Skuteczność tego wynalazku skończy się tak, że dzikus włoży stopery do uszu lub posiadaczka tych majtasów dostanie wpierdol za utrudnianie. Czy nie lepsze by były stare sprawdzone pasy cnoty?

Zadanie może nie zostanie wykonane, ale w takim razie wpierdol uwzględni wyładowanie frustracji, więc zamiast skończyć się na podbitym oku będzie złamana podstawa czaszki. Ja proponuję po prostu nauczyć się czerpać satysfakcję z gwałtów. Niby porąbana idea, ale nie bardziej niż te obecne "zabezpieczenia". Można dziewczynkom od małego puszczać hentai z jakimiś hardcorowymi scenami gwałtów.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Nie samymi gwałtami Niemki żyją. Jakaś gazetka dla młodych matek i ciężarnych.

http://www.adelene-magazin.de/

Pokazuje, że dobry muzin z afryka zapłodni dobrowolnie i być dobry ojciec. W momencie wklejania ilustracją była ciężarna biała kobieta i obejmujący ją czarny. Taki maja plan Niemcy?

08c9381d53a3ef556792bcfe83bd5c0f75d17ff2

stać z siurasem zamkniętym w klatce cnoty i patrzeć jak niedojdy cywilizacyjne słynące z tego, że masie wychodzi im tylko głodowanie, zapylają im kobiety?

 

Finis

Anarcho-individual
439
1 925
stać z siurasem zamkniętym w klatce cnoty i patrzeć jak niedojdy cywilizacyjne słynące z tego, że masie wychodzi im tylko głodowanie, zapylają im kobiety
To nie do końca tak. Stać z "siurasem zamkniętym w klatce cnoty", to można jak się jest 100% hetero. I tu jest problem. Jeżeli Niemcom od przedszkola zaczyna się mieszać w głowach i poddawać w wątpliwość ich orientację seksualną, to ma się później masę gejów i lesbijek.

To jest właśnie polityka: dla swoich ludzi promuje się LGBT i genderyzm. Równocześnie narzeka się na niski przyrost naturalny i starzenie się społeczeństwa. A co jest rozwiązaniem? "Bratnia pomoc" z krajów Bliskiego Wschodu oraz Afryki. A nie można inaczej? Można, ale plan jest zupełnie inny. Może to już było, ale wrzucę na wszelki wypadek:

Kryzys imigracyjny - Władze UE wykonują plan hrabiego Kalergi?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Niemieckie media manipulują. Ktoś powie: No dobrze, przecież wszystkie media manipulują. Problem w tym, że niemieckie manipulują z grubej rury. TVN-y i inne mogą się schować.
Jak niemieckie media manipulują i okłamują.
fc06ec2392a11c9a0ae159a58c451e4.jpg
Wyszło szydło z worka i okazało się, w jakim stanie jest niemiecka demokracja i jak media publiczne manipulują społeczeństwem niemieckim.
Stacja telewizyjna ZDF do programamów z publicznością i przedstawicielami rządu niemieckiego, wynajmuje klakierów i ludzi, którzy będą stawiać przygotowane dla nich pytania.
Moderator prowadzący te dyskusje, wie kto jakie postawi pytania i wybiera z kartki te podstawione osoby, ponieważ ma kartkę ze zdjęciami tych osób, jak również z pytaniami jakie one postawią.
Szef klakierów, jak za czasu Nikodema Dyzmy, daje znak, w którym momencie ma ruszyć lawina oklasków.
W taki arogancki i bezczelny sposób widzowie publicznej TV są manipulowani.
Nieostrożność moderatora doprowadziła do tego, że karta z pytaniami i zdjęciami osób, dostała się live przed kamerą.
Nie jest więc nic dziwnego, że media niemieckie, które jak twierdzi Merkel są wolne, prowadzą kampanię kłamstwa i nienawiści w stosunku do Polski.
Takiej sytuacji Niemcy życzyliby sobie w Polsce, gdzie media reprezentują stanowisko rządowe i są przez rząd kontrolowane. Dokładnie jak było za czasów PO.

Dlatego wolne media w Polsce są dużym zagrożeniem dla systemu mediów niemieckich, które najwidoczniej pielęgnują retorykę Josepha Goebbelsa.
Jasne staje się dlaczego Merkel kupiła sobie w Paragwaju posiadłość.
Teraz wiadomo dlaczego zachowują się tak, a nie inaczej i wiadomo co myślą. Jak ta bańka pęknie, to może być niewesoło.

 
Ostatnia edycja:

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Nie zapominam. Interracial to moja ulubiona kategoria nawiasem mówiac (wiem, że za to można dostać od pojebów, ale co tam. jestem szczery)
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Skoro nie ma dowodu na to, że Adolf Hitler wiedział o Holocauście, to tym bardziej nie można się czepiać Samira B. Precz z prewencją!

Niemcy: Sąd nakazał przywrócić do pracy radykalnego islamistę

ŚWIAT 1 godz. 37 minut temu

Krajowy Sąd Pracy w Hanowerze nakazał przywrócić do pracy Algierczyka z niemieckim paszportem Samira B., twierdząc, że nie ma wystarczających dowodów, aby zagrażał on bezpieczeństwu pracowników i zakłócał pracę firmy.

Koncern Volkswagen w listopadzie 2016 r. zwolnił Algierczyka z pracy, zarzucając mu przynależność do grupy radykalnych salafitów.

Samir B. odwołał się od tej decyzji do sądu pracy.

W wydanej opinii Krajowy Sąd Pracy w Hanowerze uznał, że Volkswagen nie przedstawił wystarczających dowodów na to, że Samir B. stwarza jakiekolwiek zagrożenie i nakazał przywrócenie go do pracy.

Groził innym pracownikom
Zeznania pracowników firmy, że Samir. B nazywał ich niewiernymi i im groził, okazały się niewystarczające, by zdecydować o zwolnieniu. Ponadto sąd nie uznał za wiarygodne obawy zarządu Koncernu VW, że Samir B. planuje dokonania zamachu terrorystycznego w obiektach należących do koncernu.

Także doniesienia prasowe, że należy on do niebezpiecznej grupy radykalnych salafitów, ani fakt, że policja federalna w ostatniej chwili zatrzymała go przed wylotem do Syrii, nie były dla sądu pracy wystarczającym powodem do zwolnienia z pracy.

Większość mediów krytykuje wyrok Krajowego Sądu Pracy w Hanowerze. Teraz przedstawiciele koncernu mają możliwość złożenia rewizji wyroku do Federalnego Sądu Pracy, bowiem sąd krajowy przyznał taką możliwość ze względu na fundamentalne znaczenie omawianych kwestii prawnych.
 

tolep

five miles out
8 579
15 478
Tymczasem w Niemczech łeb podnosi faszyzm i kontrrewolucja. http://www.dw.com/pl/niemiecki-sąd-klientka-może-być-nazywana-klientem/a-42955860

Niemiecki sąd: klientka może być nazywana klientem
Kobiety nie mają prawa do żeńskich form w formularzach – orzekł Federalny Trybunał Sprawiedliwości. Waleczna 80-latka, która złożyła skargę w tej sprawie, nie składa jednak broni.

-------------

Natomiast z innych ciekawostek: czyżby zaczynała się wojna handlowa? Po trumpowym cle na stal i amelinium, coś takiego wygląda na odwet.
https://www.reuters.com/article/us-...n-6-percent-of-revenue-le-maire-idUSKCN1GF0SK

EU eyes tax on tech giants closer to 2 percent than 6 percent of revenue: Le Maire
Reuters Staff

2 MIN READ

PARIS (Reuters) - The European Union this month will unveil plans to tax large global tech companies’ revenue at a rate in the 2-to-6-percent range, though more likely closer to 2 than to 6 percent, French Finance Minister Bruno Le Maire said in a newspaper interview.

“ A European directive will be disclosed in the coming weeks. It will be a considerable step. The (tax rate) range is 2 percent to 6 percent, we will be closer to 2 percent than 6 percent”, Le Maire told Le Journal du Dimanche.


To those who might say the measure is too modest, Le Maire said his answer was: “It’s a starting point. I prefer a text that will be implemented very quickly rather than endless negotiations. We will fine tune it later”.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Może to przeczytali?
https://www.zerohedge.com/news/2018-03-02/tor-project-almost-100-funded-us-government-report

The documents conclusively showed that Tor is not independent at all. The organization did not have free reign to do whatever it wanted, but was kept on a very short leash and bound by contracts with strict contractual obligations. It was also required to file detailed monthly status reports that gave the U.S. government a clear picture of what Tor employees were developing, where they went and who they saw. -Yasha Levine

The FOIA documents also suggest that Tor's ability to shield users from government spying may be nothing more than hot air. While no evidence of a "backdoor" exists, the documents obtained by Levine reveal that Tor has “no qualms with privately tipping off the federal government to security vulnerabilities before alerting the public, a move that would give the feds an opportunity to exploit the security weakness long before informing Tor users.”
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Protestanci to są najwięksi głupole wśród chrześcijan - zdecydowanie. Zamiast skupić się na dążeniach do hegemonii własnej wiary, będą nadstawiać drugi policzek za islam.

"Niemcy nie będą już takie, że nie będzie islamu"
Wczoraj, 1 kwietnia (18:38)
Protestancka teolog Margot Käßmann krytykuje wypowiedź Horsta Seehofera o roli Islamu. "To poważny problem, że muzułmanie czują się wykluczeni w tym kraju" - mówi i wzywa do werbalnego rozbrojenia.

Była przewodnicząca Rady Kościoła Ewangelickiego (EKD) w Niemczech Margot Käßmann ostro skrytykowała wypowiedź nowego szefa niemieckiego resortu spraw wewnętrznych Horsta Seehofera (CSU) o Islamie w Niemczech. W wywiadzie dla berlińskiego "Tagesspiegel" popularna teologstwierdziła, że "Islam jest praktykowany w Niemczech, a Niemcy już nie będą takie, że nie będzie islamu".

Seehofer powiedział, że islam nie należy do Niemiec, ale muzułmanie mieszkający w Niemczech owszem. To oburza protestancką teolog: Jak można tworzyć takie podziały między ludźmi i ich wiarą?

Poważny problem
59-letnia Käßmann odnosi wrażenie, że wielu muzułmanów żyjących w Niemczech w trzecim czy czwartym pokoleniu naprawdę czuje się zepchniętych na margines. "Uważam to za poważny problem" - podkreśliła.

Z kolei w wywiadzie dla rozgłośni Deutschlandfunk (DLF) Käßmann przypomniała, że "do chrześcijańskich powinności należy również ochrona obcych". Jak podkreśliła, "ktokolwiek nazywa się chrześcijańskim Zachodem, powinien też okazywać przywiązanie do chrześcijańskich wartości". Käßmann wezwała do spotkań z muzułmanami. "Jeśli się nawzajem poznamy, obawy w ogóle się nie pojawią" - podkreśliła protestancka teolog. Tak jak Käßmann, również czołowi przedstawiciele Kościołów w Niemczech nawoływali w Wielkanocdo pokojowego współżycia.

"Nie chciałabym być z nimi sam na sam"
Obecny wzrost zwolenników prawicowego populizmu niemiecka teolog tłumaczy przede wszystkim lękiem, który w końcu doprowadza do podziałów. W jej opinii tym lękom "trzeba stawić czoło", a to "będzie skuteczne poprzez spotkania". Rozmowy powinno się prowadzić także na przykład z ludźmi, którzy sympatyzują z Pegidą, "jeśli w ogóle pozwolą na to i nas od razu nie zakrzyczą" - zauważa Käßmann.

W wywiadzie dla berlińskiego "Tagesspiegel" Käßmann także ubolewa nad rosnącą agresją werbalną w społeczeństwie. "Kiedy widzę ryczący i zachowujący się po chamsku tłum, czuję, że ludzie ci znajdują się poza nawiasem. Nie chciałabym być z nimi sam na sam" - powiedziała wskazując też na tych ludzi, którzy z kolei boją się cokolwiek powiedzieć na głos. Boją się, że zostaną zaatakowani. "Zadbajmy o werbalne rozbrojenie", wezwała protestancka teolog.

opr. Barbara Cöllen/Redakcja polska Deutsche Welle
Werbalne rozbrojenie? Nicht schießen!

O dziwo, pojawił się fajny komentarz rozczarowanego Janusza - rozczarowanego gorszym traktowaniem Polaków niż muzułmanów...

Zauważmy, że Niemcy odmówiły Polakom prawa przyjazdu do pracy i najdłużej utrzymywały zamknięty rynek pracy (do 1 maja 2011 roku). Odmówiły prawa przyjazdu ludziom wykwalifikowanym i często znającym przynajmniej podstawy języka niemieckiego. Teraz okazuje się, że Niemcy mogą bez trudu przyjąć prawie milion NIELEGALNYCH imigrantów rocznie – ludzi bez żadnych kwalifikacji, bez znajomości języka, których celem jest jak najdłuższe korzystanie z pieniędzy niemieckiego podatnika. Tak wygląda niemiecka solidarność w UE? Skoro niemieckie państwo zaprosiło imigrantów (bowiem nie uczyniła tego UE), to niemieckie państwo ma obowiązek. Zaś inne kraje nie mają obowiązku przyjmowania niemieckich gości. Jeśli Niemcom goście się znudzili, to Niemcy mają kłopot. Jeśli Niemcy doszli do wniosku, że za dużo gości przyjechało, to Niemcy mają kłopot. Polska nie jest stroną w niemieckich kłopotach z niemieckimi gośćmi.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Minister daje Niemcom złotą radę, jak uchronić się przed atakiem nożownika

Niemcy w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowały wzrost przestępstw związanych z użyciem noża. Według nadawcy ZDF, niektórzy policjanci twierdzą, że wiele zbrodni ma „silny związek z migracją”. Niemiecki minister największego landu przyszedł nawet z osobliwą „radą” jak uchronić się przed atakiem nożownika.


Minister spraw wewnętrznych landu Nadrenia Północna-Westfalia, Herbert Reul, sugeruje, że łatwo można sobie poradzić sobie z przestępstwami z użyciem noża. Reul powiedział, że „obywatele będą musieli być bardziej wrażliwi i nie pozwalać podejrzanym osobom zbliżać się do siebie”. Czyż to nie świetna rada?

Reul daje Niemcom rady takie jak burmistrz Kolonii, która w sytuacji, gdy setki kobiet zostały napadnięte podczas Sylwestra 2015/2016, Benriette Reker powiedziała wówczas, że kobiety powinny wykształcić u siebie specjalne wzorce zachowań broniące je przed napaściami mężczyzn. „Zawsze istnieje możliwość zachowania pewnej odległości, która jest większa niż długość ręki. Nie musisz być blisko nieznajomego, któremu nie ufasz” – wyjaśniła.

Ataki nożem to coraz poważniejszy problem i nie trzeba daleko szukać przykładów. Wczoraj media informowały o 24-letniej kobiecie z Grossburgwedel, która wdała się w kłótnie z małoletnimi uchodźcami z Syrii. W wyniku kłótni dostała nożem w brzuch, musi walczyć o życie w szpitalu.

Znajdź dla mnie radę, wuju...

Wielka bitwa na maczety na ulicach niemieckiego miasta [WIDEO]
30 marca 2018

Na ulicach Duisburga w Niemczech doszło do regularnej bitwy pomiędzy Turkami, Kurdami i Libańczykami. W ruch poszły maczety, noże, pałki teleskopowe i inne niebezpieczne narzędzia.

Do regularnej bitwy doszło w nocy z wtorku na środę, w rejonie Altmarkt. W walce wzięło udział ok. 60 mężczyzn uzbrojonych w noże, maczety, i pałki sprężynowe.

Policja poinformowała, że policjanci, którzy próbowali przywrócić porządek, zostali zaatakowani i obrzuceni niebezpiecznymi przedmiotami. Dopiero gaz łzawiący pomógł opanować sytuację. Aresztowano ok. 50 uczestników bijatyki.

Zatrzymani nie chcieli wyjaśnić, co spowodowało bójkę. Wraz z imigrantami, docierają do Niemiec konflikty z Bliskiego Wchodu.


 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
teFakty.pl -> Tajne porozumienie Merkel i Sorosa wyszło na jaw. “Polska i Węgry …

Ujawnione właśnie fakty nie pozostawiają złudzeń. To już nie “teorie spiskowe”, a niepodważalne informacje, które zresztą ujawniło samo “Deutsche Welle“. Teraz widzimy jak na tacy, kto z kim gra w drużynie. A – co bardziej przerażające z naszej perspektywy – przeciwko komu.

Wielu dziwiło się, dlaczego w przypadku, gdy polski rząd robił coś nie na rękę Brukseli, ataki przychodziło dosłownie zewsząd. Wyglądało to tak, jakby ktoś nakręcał tę spiralę hejtu na polskie władze.

Porozumienie Merkel i Sorosa

Sprzeciw wobec kosmopolitycznej i autorytarnej polityki Brukseli wyrażają głównie kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Przywódcy tych państw (Viktor Orban, J. Kaczyński) zorientowali się już, kto pociąga za sznurki i że bynajmniej kanclerz Niemiec czy prezydent Francji nie podejmują decyzji samodzielnie.

Jeśli mowa o lobbystach i niebezpiecznych agitatorach politycznych, od razu pojawia się nazwisko George’a Sorosa. Żydowski miliarder mówi wprost, że zależy mu na likwidacji państw narodowych, a celem jego życia jest stworzenie “Stanów Zjednoczonych Europy”, czyli federacji skupiających obecne państwa UE.

Podobne poglądy lansują też jego fundacje i uczelnie rozsiane po całym świecie, lecz głównie w Europie. W Polsce finansuje mnóstwo fundacji – pośrednio lub bezpośrednio. George Soros jest dla premiera Węgier Viktora Orbana wrogiem publicznym numer jeden. Teraz miliarder musi wynieść się ze swoimi uczelniami z Węgier. Także w Polsce coraz głośniej mówi się o delegalizacji fundacji udzielających się politycznie, a finansowanych z zagranicy.

Pakt przeciw Polsce i Węgrom

Wydawało się, że Sorosowi grunt sypie się pod nogami. Jednak z pomocą błyskawicznie przybiegła… Angela Merkel! Kanclerz Niemiec i niewyobrażalnie bogaty szaleniec zawarli pakt przeciwko Polsce i Węgrom, czyli państwom, które sprzeciwiają się demontażowi narodowego podziału Europy.

Założona przez George’a Sorosa fundacja OSF (Open Society Foundations) zamknie swoje biuro w Budapeszcie – informuje o tym austriacka gazeta „Die Presse”. Z jej ustaleń wynika, że fundacja zamierza jednocześnie otworzyć nową filię w Berlinie. Węgierski portal 444.hu podaje, że zamknięcie biura w Budapeszcie ma nastąpić do końca sierpnia tego roku.

Premier Węgier Viktor Orban oskarża Sorosa o organizację masowego napływu uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy. Zdaniem węgierskiego premiera instytucje nalężące do miliardera – takie jak renomowany Uniwersytet Środkowoeuropejski (Central European University) w Budapeszcie, są jedynie przykrywką mającą pomagać realizować ten cel.

Po zwycięstwie partii Viktora Orbana w niedawnych wyborach parlamentarnych na Węgrzech ataki na Sorosa i sponsorowane przez niego instytucje zaostrzyły się. Jeszcze w maju węgierski parlament ma przyjąć przepisy, które mogą zdelegalizować część organizacji pozarządowych. Dotknęłoby to głównie organizacje wspierane przez Sorosa.

Jednak Soros nie ma się o co martwić. Angela Merkel już teraz obiecała mu, że pomoże jego organizacjom w przetrwaniu na terenie Europy. Większość z nich przyjmie do Niemiec, a miejsce dla pozostałych będzie chciała znaleźć w Polsce. Niemcy deklarują pełne wsparcie dla ratowania “filantropijnej” działalności Sorosa.

Niemiecka kanclerz i Soros chcą współpracować nie tylko w tym zakresie, ale też przy zmuszaniu państw członkowskich do “solidarności”. W praktyce: zniechęcania do stawiania oporu i wyłamywania się z polityki narzucanej przez Brukselę. Naciski na nieposłuszne kraje są coraz większe, stąd ostatnie spotkanie w Komisji Europejskiej, gdzie jej szef rozmawiał z Georgem Sorosem o konieczności wywierania większej presji na rządy, które sprzeciwiają się władzom Unii.

źródło: Deutsche Welle
Źródło: teFakty.pl http://tefakty.pl/2018/04/21/tajne-porozumienie-merkel-i-sorosa-wyszlo-na-jaw-polska-i-wegry/
Jeśli celem tej szopki jest zlikwidowanie państw narodowych, to Niemców pojebało. To się w Europie nie uda.

 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Państwa narodowe są już zlikwidowane, bo prawo, politykę zagraniczną itp. stanowi się na poziomie kontynentu. Obecnie likwidowane są narody i oddolne (lokalne) powiązania ekonomiczne. Nie wiem czy likwidacja narodów dojdzie do skutku, ale w sumie proces wydaje się stabilny. Macron powiedział, że nie ma czegoś takiego jak kultura francuksa, Merkel mówi, że islam jest nieodłączną częścią kultury niemieckiej, a jakis minintser w Szwecji (nie chce mi się szukać nazwiska) powiedział, że Szwedzi nigdy nie stworzyli kultury i dopiero migracja z z końca XX wieku pocżatku XXI przyniosła kulturę. Marionetki? Ludzie bez znaczenia? Pewnie. Ale to oni wygrywają wybory. Rok w rok, oni rządzą. Czyli lud pozwala sobie jawnie srać do gęby. A skoro pozwala, to nie ma podmiotowości narodowej.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 791
Standardy republiki bananowej. Status uchodźcy można było w Niemczech kupić
22 maja 2018

Skandal w urzędzie ds. imigracji w Bremie. Imigranci mogli kupować status uchodźcy, ceny promocyjne już od tysiąca euro. Sprawę bada prokuratura.

Jeden z mieszkających od dawna w Niemczech Kurdów miał poważne kłopoty z urzędem do spraw imigracji. Nie otrzymał prawa pobytu i właściwie już dwa lata temu powinien Niemcy opuścić. Dowiedział się jednak, że w Hildesheim działa adwokat Irfan C. Udał się więc do jego kancelarii. Zapłacił tysiąc euro, z ręki do ręki, bez żadnych pokwitowań. Niedługo później był już posiadaczem dokumentu stwierdzającego, że został uznany za uchodźcę. Dokument został wystawiony w oddziale federalnego urzędu ds. uchodźców w Bremie.

Do prawnika zgłaszali się inni przybysze, którzy od tysiąca euro mogli otrzymać status uchodźcy w Niemczech. Co ciekawe, Kurd, o którym mowa, przedstawił fałszywy syryjski dokument tożsamości. Został wystawiony na terenie kontrolowanym przez samozwańcze tzw. Państwo Islamskie. Nikt się tym faktem nie zainteresował.

„To, co działo się w Bremie, przypomina standardy republiki bananowej” — komentuje funkcjonowanie urzędu „Der Spiegel”.

Sprawą zainteresowała się prokuratura, sprawdza urzędników, adwokatów i kilkaset przypadków przyznania azylu.

Niemcy: Nielegalny imigrant otrzyma z automatu zezwolenie na pobyt, jeśli padnie ofiarą „prawicowej przemocy”
21 maja 2018

Ministerstwo ds. migracji Turyngii ogłosiło, że od 1 czerwca nielegalni imigranci, którzy padną ofiarą „prawicowej przemocy” w Niemczech otrzymają zezwolenie na pobyt z powodów „humanitarnych”.

„Liczba brutalnych zbrodni pozostaje niepokojąco wysoka, a ofiarami są często osoby ze środowisk migracyjnych” – powiedział Dieter Lauinger, przewodniczący Konferencji Ministrów Sprawiedliwości (krajów związkowych) i szef resortu spraw wewnętrznych w rządzie Turyngii z ramienia lewicowej partii Zielonych.

Zgodnie z komunikatem prasowym nowe rozporządzenie, które wchodzi 1 czerwca w Turyngii, będzie miało zastosowanie do cudzoziemców, którzy „nie mają prawa do pobytu i którzy padli ofiarą poważnego przestępstwa”.

Mowa tutaj np. o napaściach seksualnych czy pobiciach. W takich przypadkach „muszą istnieć dowody na to, że ofiara została zaatakowana ze względu na narodowość, pochodzenie etniczne, kolor skóry lub przynależność religijną”. Nowe przepisy nie będą miały zastosowania, jeżeli zdarzenie zostanie uznane za symulowane czy sprowokowane.

Ofiara otrzyma początkowo zezwolenie na pobyt na sześć miesięcy w celu ułatwienia dochodzenia w sprawie zgłoszonego przestępstwa. „Ściganie wszelkich form prawicowego ekstremizmu lub rasistowskiego przestępstwa z użyciem przemocy nie powinno być utrudniane przez ewentualną deportację świadka” – powiedział Dieter Lauinger.

„Władze państwowe są odpowiedzialne za ofiary aktów rasistowskich i prawicowych” – powiedziała Mirjam Kruppa, komisarz ds. Integracji, migracji i uchodźców w Turyngii. „To dobrze, że Turyngia robi ten krok. Stanowi uzupełnienie aktywnej polityki integracyjnej” – dodała.

Niemcy: „Ten kraj jest rządzony przez idiotów”
20 maja 2018

Przewodnicząca partii AfD Alice Weidel określiła Niemcy jako kraj „nieograniczonej imigracji dla pracowników niewykwalifikowanych”

Weidel powiedziała w Bundestagu: „Burki, dziewczyny w chustach na głowach, ludzie chodzący z nożem, będący na zasiłkach rządowych i wszyscy ci, którzy nie mają nic do zaoferowania społeczeństwu, nie zapewnią nam dobrobytu, wzrostu gospodarczego i systemu opieki społecznej. Ten kraj jest rządzony przez idiotów”.

Wystąpienie to było między innymi reakcją na dane z dokumentu rządowego, który wyciekł z ministerstwa finansów i został omówiony w „Der Spiegel”. Wynika z niego, że Niemcy wydadzą niemal 78 miliardów euro na działania związane z imigracją w ciągu najbliższych czterech lat. Ta kwota zawiera pakiet 30 mld euro na „rozwiązanie problemów, które powodują, że ludzie opuszczają swoje domy i udają się do Europy”.

Ujawniony dokument oszacował wydatki federalne na kwotę około prawie 70 miliardów euro plus dodatkowych 8 mld, które rząd federalny zgodził się przekazać landom i społecznościom lokalnym na pokrycie ich kosztów do 2021 roku. Przewiduje się, że zapomogi na rzecz migrantów w Niemczech wyniosą około 20 mld euro do 2022 r, a kolejnych 12 mld rząd wyda na kursy językowe i inne środki promujące lepszą integrację. Przetwarzanie danych, rejestracja i zakwaterowanie imigrantów będzie kosztować ok. 5 miliardów.

Niemcy próbują zintegrować ponad milion migrantów, którzy przybyli do kraju w 2015 i 2016 r. po tym, jak kanclerz Angela Merkel ogłosiła politykę otwartych drzwi. Decyzja ta doprowadziła do sprzeciwu części opinii publicznej wobec imigracji, przynosząc ogromny wzrost poparcia dla partii nacjonalistycznych i pomogła w wyborach do parlamentu eurosceptykom z Alternatywy dla Niemiec (AfD) w ubiegłym roku.

Wystąpienie Weidel spotkało się z drwiącymi uwagami i okrzykami oburzenia ze strony polityków innych partii, a przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schäuble oficjalnie przywołał szefową AfD do porządku. Schäuble stwierdził, że swoją wypowiedzią dyskryminuje „wszystkie kobiety noszące chusty”.

GB na podstawie https://www.express.co.uk
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
A tutaj przykład dobrego planowania:
Jeszcze w 2001 r. na terytorium Polski funkcjonowało 76 cukrowni. W wyniku procesów prywatyzacyjnych większość z nich (49) została przejęta przez zagraniczne - głównie niemieckie - koncerny. W 2006 r. Unia stwierdziła, że w Europie produkuje się za dużo cukru i zaproponowała właścicielom cukrowni milionowe rekompensaty za ich zamykanie wraz z całkowitym demontażem. Efekt był taki, że w 2013 r. liczba cukrowni w Polsce spadła do 18. Co ciekawe - w tym samym 2013 r. Unia podjęła decyzję o zniesieniu limitów na produkcję cukru. Zgadnijcie kto był wygranym?
http://niewygodne.info.pl/artykul9/04397-UE-placila-za-likwidacje-cukrowni-w-Polsce.htm

1. Wykupuj w Polsce cukrownie gdy są unijne limity na produkcję.
2. Koszty likwidacji cukrowni zrzuć na podatnika UE.
3. Gdy już kontrolujesz rynek, skończ z limitami

Oczywiście każdy może sobie zbudować nową cukrownię, a UE w każdym momencie może odpierdolić kolejny numer interwencyjny rozwalający biznesplan w 3 wiatry. Prostaczkowie wytłumaczą sobie to "głupotą" UE. Tu nie ma nic głupiego. To związek kapitału z socjalizmem.
Tak czy siak pod względem ustawiania ekonomii Niemcy są mistrzami. Wygenerowane nadwyżki wystarczą na socjal dla murzynów i arabów. i tu na arenę wkracza międzynarodowy Eskimos ze swoim zajobem mieszania ras. Niemcy w sposób sytematyczny sami zapracują na plan Hootona. Potem się zdegenerują i wejdzie Eskimos - cały na biało.
 
Do góry Bottom