Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
DsCdyeiWkAASjqD.jpg
 
OP
OP
Doman

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
The Walking Dead to w ogóle srogie stężenie absurdów, niepotrzebnie patetycznych dialogów, głupich zachowań bohaterów. Zdzierżyłem do 3 serii o ile mnie pamięć nie myli.

@rawpra

Pracowicie pozbierałeś obrazki, ale takich murzynków to ja widziałem na żywo w Luwrze i powiem, że oni mimo wszystko pojawiali się ekstremalnie rzadko (coś poniżej przysłowiowego 0.001% wszystkich postaci). Nie neguję, że czarni byli znani w Europie i pojawiali się w niej. Krytykuję ich rosnącą ilość w produkcjach historycznych, robienie podmianek postaci ewidentnie niebędących murzynami. No bo jeśli Nigeryjka gra królową angielską, to przecież jest zupełnie inna sytuacja niż ekranizacja Otella.

z murzyńskich cepów produkujących książki udowadniające, że Wikingowie byli czarni

https://i1.wp.com/www.northendagents.com/wp-content/uploads/81JqUL8zsvL.jpg?resize=696,858

po prostu bym się śmiał gdyby nie mieli wsparcia z samej Góry, bo Góra już nie raz odowodniła, że potrafi zmieniać historię i świadomość.
 
D

Deleted member 427

Guest
@Doman

The Walking Dead to w ogóle srogie stężenie absurdów, niepotrzebnie patetycznych dialogów, głupich zachowań bohaterów.

Ten podgatunek ma swoją nazwę: "survival dla Januszy" albo "Janusze survivalu".

Zdzierżyłem do 3 serii o ile mnie pamięć nie myli.

Ja przestałem oglądać po finale drugiego. Potem raz kiedyś włączyłem losowy odcinek 5 sezonu i od nasilenia głupot mózg mi implodował.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
@Doman

Jeszcze odnośnie obrazków to ludzie powołujący się lubią olewać szerszy kontekst (mój poprzedni wpis w tym topicu) i bezmyślnie małpują i krzyczą Kopernik byłą kobietą.

Przypomniała mi się ostatnia animowana wersja Żółwi Ninja, w której April O'Neill jest czarnoskóra (ta zmiana mi nie przeszkadza, zwłaszcza że kreskówka całościowo jest bardzo odmienna od oryginału). Co niektórzy zwolennicy tego blackwashingu uzasadniają tym, że w oryginalnych komiksach TMNT April była czarna. Oczywiście, że nie była, a nieporozumienia wynikają z wyrywanych z kontekstu obrazków i półprawd:

http://tmntentity.blogspot.com/2018/02/was-april-oneil-originally-black-in.html
 
OP
OP
Doman

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Zauważyłem, że obecnie każdy świat fantasy ma docelowo wyglądać jak USA albo euro multikulti drugiej połowy XX wieku. Tymczasem w uniwersum starożytnym/średniowiecznym przeważnie jest mała mobilność mas, bo ludzie generalnie nie bawią się w Marco Polo. Dlatego w Chinach żyli Chińczycy, w Indiach Indianie, w Egipcie Egipcjanie (całkiem biali), w Kongo murzyni itd. i na losowym obrazku skład etniczny zawsze był homogeniczny a 100 km od danego miejsca przeważnie trudno już było się dogadać bez tłumacza.

Niestety zaraza dotknęła już świata wiedźmińskiego:
gwint.jpg

Ja ten świat znam w miarę dobrze i kojarzę nędzę tamtejszego chłopa feudalnego, ogólnie małą mobilność ludności. O murzynach w książce wspomniano jeden jedyny raz jako egzotyce. Kurcze, to już niech będą konsekwentni i pójdą na całość :):

1530422175-nfqz8uqexr611.jpg


tylko bez tego białasa. Ten białas psuje efekt tak samo jak czarnuch na obrazku z Gwintem. Nota bene jak zwykle w takich przypadkach "różnorodność" sprowadziła się wsadzenia na scenę murzyna. W takich przypadkach niemal nigdy nie ma Azjaty z Dalekiego Wschodu. Daleka Azja w propagandzie multi-kulti jest w jakimś sensie tabu. Nawet w sprawie "rąk do pracy" mówi się o arabach, murzynach, Pakistańczykach itd. ale nie np. o Wietnamczykach albo Chińczykach choć to przecież oni są znani z pracy swoich rąk.
W Grze o Tron też pojawiają murzyńskie rodzynki, ale nie pojawia się Azjata. Ciekawe. Mają być czarni i już, choć jak się zastanowić to akurat Azjata bardziej nadaje się na Marco Polo. Był czas, że Chińczycy budowali statki oceaniczne. Czarni tylko siedzieli na sawannie, a podróżowali jako inwentarz w okresie wielkich odkryć geograficznych, tzn. gdy po prostu ktoś ich schwytał i przetransportował. Teraz robi się z nich wielkich podróżników, kupców, eksploratorów, żeglarzy, zdobywców i poliglotów...Skokowy awans w celu ocieplania wizerunku.
Ja wam dam wizerunek!

comment_LoPJAD6CfxpYcTdBL688t8GFvD6uZDlu.jpg
 
OP
OP
Doman

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Negroidyzacja Śródziemia. Na razie w drugim planie.

http://www.westernspring.co.uk/the-hobbit-the-negrification-of-middle-earth/


Na ziemiach spustoszonych przez Smauga sporo murzyńskich Marco Polo
Hobbit-Crowd-1.jpg

Niestety autor bloga nie jest mi pokrewną duszą. Tolkiena nie czytał (ja wymiękłem dopiero na Silmarilionie), a film Hobbit poleca. Hobbit to jeden z tych nowoczesnych filmów w których bohaterowie ciągle się ganiają a napięcie nigdy nie jest stopniowe, bo po prostu podkręcono je na full prawie na samym początku. Po 30 minutach człowiek zaczyna się czuć jak w czasach gdy nie miał komputera i chodził do kumpla na ZX. Ej, daj teraz pograć, ty masz na co dzień.
 

Sorasil

Well-Known Member
160
487
Negroidyzacja Śródziemia. Na razie w drugim planie.

http://www.westernspring.co.uk/the-hobbit-the-negrification-of-middle-earth/


Na ziemiach spustoszonych przez Smauga sporo murzyńskich Marco Polo
Hobbit-Crowd-1.jpg

Niestety autor bloga nie jest mi pokrewną duszą. Tolkiena nie czytał (ja wymiękłem dopiero na Silmarilionie), a film Hobbit poleca. Hobbit to jeden z tych nowoczesnych filmów w których bohaterowie ciągle się ganiają a napięcie nigdy nie jest stopniowe, bo po prostu podkręcono je na full prawie na samym początku. Po 30 minutach człowiek zaczyna się czuć jak w czasach gdy nie miał komputera i chodził do kumpla na ZX. Ej, daj teraz pograć, ty masz na co dzień.

Dla mnie Hobbit(y) był po prostu nudnym filmem z kiepskim scenariuszem i fatalnym tempem akcji. Bardzo lubię ekranizację Władcy Pierścieni Jacksona, ale te Hobity to była porażka. Niektóre sceny były wręcz żenujące jak ta ze spływem w drugim filmie. Trzeciej części nigdy nie obejrzałem, bo poprzednie mnie wynudziły i kolejna nie zapowiadała się lepiej.
 
OP
OP
Doman

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
To straszne, gdy w świecie pełnym czarodziejów, smoków wampirów, strzyg, krasnoludów, elfów, niziołków i mutantów wiedźminów pojawi się Murzyn.

Po pierwsze. Świat fantasy też się rządzi pewną logiką. np. gdy rzucanie niszczących zaklęć kinetycznych jest powszechne, to nonsensem w takim świecie stają się zamki. Zatem jeśli mobilność ludności jest wzorowana na "średniowiecznej" to społeczeństwo nie może być wielorasowym multi-kulti, bo w takich realiach statystycznie nikt nie zapindala 5000km aby osiedlać się w kraju którego języka nie zna, gdzie w ogóle nie ma jak się ustawić.

Po drugie. Obrazek z Gwinta funkcjonuje w pewnym kontekście którego najwyraźniej nie rozumiesz albo udajesz, że nei rozumiesz. W wizji CDR wczesniej czarnych nie było, nie było też takich postaci w książkowym oryginale (wspomniani jednakże w jednym miejscu jako egzotyka).
"Nowy Wiedźmin jest rasistowski, bo nie ma czarnoskórych bohaterów". Kolejna firma ma problemy ze względu na poprawność

Po prostu firma ugięła się i zmieniła świat na taki który odpowiada pejsatej propagandzie. Nawet kraina nigdy-nigdy musi podlegać prawom pejsatej propagandy. Marzenia, bajki i legendy - nie można już tam uciekać. Nawet tam nas dopadną.

Wracając od twojej erystyki. Obecność smoków w żaden sposób nie jest wymówką dla obecności czarnych, bo na tej zasadzie możesz z króla Kraka zrobić murzyna. No bo skoro jest Smok Wawelski, to po co drzeć się o czarnego króla? Przecież tam kurwa jest smok!!!! :D W Terminatorze 2 szefu naukowców od reverse engineeringu to mocno negroidalny negr. Typowy szef zespołu inżynierów z USA :). Tutaj też nie ma co się czepiać skoro to jest świat w którym roboty cofają się w przeszłość aby zabić przywódcę powstania. Ha ha. Widzę tu spore pole do popisu dla koszernej logiki, bo teraz co drugi film to jakieś czary mary Harrego Pottera, transofrmersy, postmodernistyczne bajki.... W filmie o Mojżeszu sprzed kilku lat była masa czarnych Egipcjan. Kto się będzie pruł o czarnych Egipcjan skoro to film w którym morze się rozstępuje?
Albo Święty Mikołaj. Przecież to i tak fikcja. Śnieg, Laponia. Typowa Afryka.
black-santa.jpeg


w ogóle to nie rozumiem czemu Elfy, Krasnoludy i Niziołki nie mają jeszcze swoich czarnych. To jest ewidentne niedopatrzenie i furka przez którą przemyca się patriarchalny dyktat białych supremasistów.
 
Ostatnia edycja:

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Ale św. Mikołaj w Holandii ma swojego Murzyna - Zwarte Piet :):
1ZwartePiet-600x450.png

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwarte_Piet

Niestety, lewicowi rasiści dyskryminują Piotrusia, że to rasistowskie i pokazuje tęsknotę za kolonializmem. Mnie dziwi, że w tej tracycji uprawiają dalej blackface miast zatrudnić Murzyna (na pewno ich jest ta więcej niż w Polsce). Hej, już my jesteśmy bardziej postępowi, bo w oficjalnych obchodach Święta Trzech Króli jednego z króli gra Murzyn, a nie wypastowany białas (aha, trzeciego króla gra Azjata).

W Terminatorze 2 szefu naukowców od reverse engineeringu to mocno negroidalny negr. Typowy szef zespołu inżynierów z USA :).
Jak pamiętam, to przez niego wybucha wojna z maszynami, więc nie powiedziałbym, że to podświadoma negroidyzacja. Szybciej powie małym Afroamerykanom "Widzicie? Nie warto iść na studia inżynierskie, bo doprowadzicie do zagłady ludzkości. Lepiej uprawiające gangsterkę w slamsach" ;).
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
O matko, najsampierw dowiedzialem się, że mikołaja nie ma a teraz okazało się, że nie dość że go nie ma to jeszcze jest czarny.
Doman, ja na twoim miejscu nie otwierałbym prezentów pod choinkę, bo skarpetki okażą się udziergane przez czarną śnieżynkę z izraelskiej wełny.
 

kompowiec

freetard
2 567
2 622
Dlaczego nikt tego nie zatrzyma, nie pomyśli i nie powie "nie, po prostu gówno mnie to obchodzi"? To dobry argument gdy ktoś nam zarzuca że niby rasizm ktoś tam coś uprawia.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Wczoraj obejrzałem ubiegłoroczną ekranizację "Króla Leara".

Przedstawiam Króla Francji:
MV5BZTBlZWZlYmYtMTEzZi00OTU5LWEzYWQtYjJjZjBmZWJkOTUxXkEyXkFqcGdeQXVyMTk4NTI2NTI@._V1_UY317_CR131,0,214,317_AL_.jpg


oraz Księcia Burgundii:

MV5BYzE4NmU1ODEtODgzNC00YzUwLWI0NGMtNDI1ZjQxMDhhZWE1XkEyXkFqcGdeQXVyNjUxMjc1OTM@._V1_UY317_CR20,0,214,317_AL_.jpg


Pewnym wyjaśnieniem może być fakt, że ten film to kolejna ekranizacja Szekspira w której akcja dramatu rozgrywa się w jakiejś nieodległej dystopii. Są motocykle, wozy pancerne, współczesne budynki itd. Więc czemu Królem Francji nie może być murzyn ? Wychodzi z tego oczywiście kabaret. Aktor wjeżdża na dziedziniec pałacu samochodem i pyta: "gdzie mam przywiązać konia ?" itd. No ale przynajmniej wyrównuje się szanse czarnych aktorów szekspirowskich. Zresztą trzeba przyznać, że murzyn grający Edmunda ( tak, następny murzyn ) naprawdę daje radę.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Wychodzi z tego oczywiście kabaret. Aktor wjeżdża na dziedziniec pałacu samochodem i pyta: "gdzie mam przywiązać konia ?"

To taki zabieg stylizacyjny, stosowany w przypadku Szekspira dość często. Jest unowocześniona Romeo i Julia , gdzie zamiast mieczy mają pistolety z grawerunkiem np. "Sword 9mm". Mnie się podobał.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Wczoraj obejrzałem ubiegłoroczną ekranizację "Króla Leara".

Przedstawiam Króla Francji:
MV5BZTBlZWZlYmYtMTEzZi00OTU5LWEzYWQtYjJjZjBmZWJkOTUxXkEyXkFqcGdeQXVyMTk4NTI2NTI@._V1_UY317_CR131,0,214,317_AL_.jpg


oraz Księcia Burgundii:

MV5BYzE4NmU1ODEtODgzNC00YzUwLWI0NGMtNDI1ZjQxMDhhZWE1XkEyXkFqcGdeQXVyNjUxMjc1OTM@._V1_UY317_CR20,0,214,317_AL_.jpg


Pewnym wyjaśnieniem może być fakt, że ten film to kolejna ekranizacja Szekspira w której akcja dramatu rozgrywa się w jakiejś nieodległej dystopii.
Hej, odpowiedziałeś na pytanie. Dzieje się w dalekiej przyszłości, zaś przyszłość Francji maluje się w czarnych barwach :D.

A tak na poważnie akurat jeszcze wsio ryba, bo w Romeo i Julii z diCaprio Mercutia grał Murzyn i to grało. Gorzej byłoby, gdyby chcieli wiernie odzworować epokę.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Szwedzka telewizja wyemituje dokument, gdzie będzie przekonywać, że pierwszymi Szwedzami byli nie Saamowie, tylko emigranci z Afryki. Wg archeologa Jonathana Lindströma rozprzestrzenili się na północ, gdy pokrywa lodowa wycofała się i nagle zderzyli się z ludźmi przybywającymi z drugiej strony, z dzisiejszej Rosji. W wyniku krzyżowania się dwóch populacji doszło do mutacji, w wyniku której powstała jasna skóra (a to, że czemu obecni Skandynawowie nie wyglądają jak przynajmniej ludy kuszyckie pewnie się dowiemy :p).
Topp1-21.jpg


Źródła:
https://www.nyatider.nu/ny-svt-propaganda-de-forsta-svenskarna-sag-ut-som-afrikaner/
http://www.ostrasmaland.se/kalmar/reser-genom-stenaldern/
 
OP
OP
Doman

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Multikulti przeżarło brytyjskie mózgi! Birmingham tworzy historię alternatywną: Murzyni budowali potęgę miasta w XV/XVI w.

https://nczas.com/2019/01/15/multik...wna-murzyni-budowali-potege-miasta-w-xvxvi-w/

Jedna z informacji wiszących na ścianach muzeum mówi o tym, że potęgę Birmingham już od XV i XVI w. budowali… Afro-Anglicy. Twórcy wystawy pominęli w swoich rozważaniach rewolucję przemysłową i doszli do wniosku, że powodem urbanizacji i rozbudowania się tych okolic była różnorodność kulturowa.

Swoją tezę podpierają zdjęciami, które w większości przedstawiają czarnoskórych mieszkańców tego miasta. Jedna z tych postaci przedstawiona jest w stroju… średniowiecznego, angielskiego rycerza. Zdjęcia reszty – białych – mieszkańców to bardzo tendencyjne wizerunki: są oni wyraźnie smutni lub otyli, podczas gdy ciemnoskórzy uśmiechają się ochoczo do obiektywu. Poza tym biali stanowią znaczną mniejszość.

W muzeum można uświadczyć także filmy edukacyjne, z udziałem niemal wyłącznie Afro-Anglików. Czarnoskórzy aktorzy wcielają się w role rycerzy i zakonników, co kłóci się z zawartym w źródłach historycznych poglądzie na temat dziejów średniowiecznej Europy. Na jednym z filmików waleczny wojownik o afrykańskich rysach twarzy, broni białego ubogiego człowieka. Nie jest to koniec absurdów, ponieważ z opisu wynika, że Afo-Anglik jest muzułamninem.​


Najwyższy Czas nie jest prowadzony przez ludzi o potencjale intelektualnym pozwalającym dobrze opisywać rzeczywistość. Oczywiście ta wystawa nie jest efektem multi kulti, ale jest jego przyczyną. Obok odgórnie zaplanowanego napływu migrantów, trwa po prostu konsekwentna kampania propagandowa (walka z "mową nienawiści", przepisywanie historii). Przyznam, że nie spodziewałem się tak szybkiego przejścia do standardów z "1984", tzn. kasowania historii zupełnie na chama. Oni nie chcą nawet poczekać z tym aż starsze pokolenie wymrze.

@ Staszek Alcatraz

Podobne rzeczy Google zrobiło ze słowami american inventors. Przy okazji murzyńskiego Dziadka do Orzechów pewien "dyżurny" z tego forum tłumaczył mi, że takie jest pewnie zapotrzebowanie rynku. Owszem, w przypadku muzyki i filmów można ściemniać, że w populacji jest wielu murzynów i oni koniecznie chcą oglądać murzynów, więc kręci się coraz bardziej murzyńskie filmy. Jest to ściema głupia, ale ma jakieś racjonalne podstawy - jak każde dobre mataczenie i kłamstwo. Trudno jednak wytłumaczyć pozostałe modyfikacje, tzn. wyniki googla po których nie spodziewalibyśmy się raczej czarnych, postaci historyczne itd.
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
A to się liczy?



Sam balet jest jednak europejski. Tak czy owak, kompletna abstrakcja...

Jeżeli mamy jakichś tradsów, którzy muszą odreagować, macie tu swoją odtrutkę:
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom