Staszek Alcatraz
Tak jak Pan Janusz powiedział
- 2 794
- 8 470
The Walking Dead to w ogóle srogie stężenie absurdów, niepotrzebnie patetycznych dialogów, głupich zachowań bohaterów.
Zdzierżyłem do 3 serii o ile mnie pamięć nie myli.
na czym to wsparcie polega?po prostu bym się śmiał gdyby nie mieli wsparcia z samej Góry, bo Góra już nie raz odowodniła, że potrafi zmieniać historię i świadomość.
Niestety zaraza dotknęła już świata wiedźmińskiego:
Negroidyzacja Śródziemia. Na razie w drugim planie.
http://www.westernspring.co.uk/the-hobbit-the-negrification-of-middle-earth/
Na ziemiach spustoszonych przez Smauga sporo murzyńskich Marco Polo
Niestety autor bloga nie jest mi pokrewną duszą. Tolkiena nie czytał (ja wymiękłem dopiero na Silmarilionie), a film Hobbit poleca. Hobbit to jeden z tych nowoczesnych filmów w których bohaterowie ciągle się ganiają a napięcie nigdy nie jest stopniowe, bo po prostu podkręcono je na full prawie na samym początku. Po 30 minutach człowiek zaczyna się czuć jak w czasach gdy nie miał komputera i chodził do kumpla na ZX. Ej, daj teraz pograć, ty masz na co dzień.
To straszne, gdy w świecie pełnym czarodziejów, smoków wampirów, strzyg, krasnoludów, elfów, niziołków i mutantów wiedźminów pojawi się Murzyn.
Jak pamiętam, to przez niego wybucha wojna z maszynami, więc nie powiedziałbym, że to podświadoma negroidyzacja. Szybciej powie małym Afroamerykanom "Widzicie? Nie warto iść na studia inżynierskie, bo doprowadzicie do zagłady ludzkości. Lepiej uprawiające gangsterkę w slamsach" .W Terminatorze 2 szefu naukowców od reverse engineeringu to mocno negroidalny negr. Typowy szef zespołu inżynierów z USA .
Wychodzi z tego oczywiście kabaret. Aktor wjeżdża na dziedziniec pałacu samochodem i pyta: "gdzie mam przywiązać konia ?"
Hej, odpowiedziałeś na pytanie. Dzieje się w dalekiej przyszłości, zaś przyszłość Francji maluje się w czarnych barwach .Wczoraj obejrzałem ubiegłoroczną ekranizację "Króla Leara".
Przedstawiam Króla Francji:
oraz Księcia Burgundii:
Pewnym wyjaśnieniem może być fakt, że ten film to kolejna ekranizacja Szekspira w której akcja dramatu rozgrywa się w jakiejś nieodległej dystopii.