GAZDA
EL GAZDA
- 7 687
- 11 166
Chciałbym usłyszeć jego remixy płyt Van der Graaf Generator, bo oryginalne wydania nie są najlepsze, a remastery z 2005 są naprawdę okropne, słuchanie "Lemmings" z "Pawn Hearts" boli (DR5! ).
Z tej samej beczki, ale osiągnięcia w drugą stronę - moim rekordem przesłuchania nagrania o najwyższym indeksie rozpiętości dynamiki jest to:To siusiak mu w chudą dupę w takim razie. Ale coś na rzeczy jest, jego "Grace for Drowning" brzmi cudownie, ale już "Raven" jest miejscami zbyt skompresowany jak dla mnie (np. "Holy Drinker" wydaje mi się strasznie "duszny"). Tak, jestem przeciwnikiem loudness war, po prostu pewnego dnia odkryłem dlaczego niektóry płyty mnie męczą i przez to dzisiaj nie mogę słuchać większości nowych nagrań, teraz słucham głównie staroci o średnim DR minimum 11.
Są tu fani death metalu? Słuchaliście ostatniej płyty Behemotha? Przecież tego się słuchać nie da (DR5!)! To już właściwie nie jest muzyka, tylko rozsadzający uszy szum (i nie, to nie jest specyfika death metalu, wystarczy posłuchać np. "Individual Thought Patterns" Death), z którego prawie żadnych szczegółów nie można wyłapać. A recenzenci się spuszczają jak świetnie wyprodukowana jest płyta Behemotha i jakie brzmienie jest bardziej "organiczne" w porównaniu do poprzednich płyt . Czy ci ludzie kurwa słuchu nie mają?! To jest jedna z najgorzej brzmiących płyt jakich słuchałem, po dwóch pierwszych kawałkach boli głowa.