Muza

648
1 208
Mają mnie w dupie, po moim trupie będą skubać pióra
Działają w grupie, okrutniej niż matka natura
Jeszcze wisi skóra na niedźwiedziu, a już toczy się awantura
Reforma to bzdura, budżet jest jak czarna dziura
Narodowcy, postkomuna, każdy chce mnie zrobić w chuja
Siedzą na fortunach zbitych na lewych fakturach
Kumam na czym polega polityka
Świnie nie odchodzą dobrowolnie od koryta
Moja muzyka w twoich głośnikach
Otwarta krytyka, bunt polskiego podatnika
Mówię jak bandyta, więc będę robił przypał
Za to, że po kolei wciąż trwonicie mój kapitał
Mam komunikat, słyszy mnie jaśnie elita
Nigdy nie będziemy kwita, tako rzecze ulica
I zwisa mi co na to wysoka izba
Tak długo jak moja praca to pańszczyzna

Mołotow, Mołotow, Panie Mołotow
Słyszysz mnie, czujesz że kruszę o ściany groch
Mam w nosie smog jeszcze krok i odpalam lont
Miasto się zarumieni ogniem moich bomb




Jeśli wchodzisz na mój teren, to masz za długi łańcuch
Ponoć jestem outsiderem, biorę to za komplement
Nie ufam tym, którzy nie chcą być poza systemem
Nie lubię ludzi, którzy źle się czują w swoim ciele
Jeśli to dla was zbyt wiele, idźcie w cholerę
Nie dbam o ceregiele, stawiam wszystko na jedną szalę
I walę wprost, nie zastanawiając się, co dalej
I jeśli chcesz powiedzieć, że się martwisz o moje morale
Zostaw wiadomość po sygnale, po, po sygnale


 
Ostatnia edycja:

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
Mają mnie w dupie, po moim trupie będą skubać pióra
Działają w grupie, okrutniej niż matka natura
Jeszcze wisi skóra na niedźwiedziu, a już toczy się awantura
Reforma to bzdura, budżet jest jak czarna dziura
Narodowcy, postkomuna, każdy chce mnie zrobić w chuja
Siedzą na fortunach zbitych na lewych fakturach
Kumam na czym polega polityka
Świnie nie odchodzą dobrowolnie od koryta
Moja muzyka w twoich głośnikach
Otwarta krytyka, bunt polskiego podatnika
Mówię jak bandyta, więc będę robił przypał
Za to, że po kolei wciąż trwonicie mój kapitał
Mam komunikat, słyszy mnie jaśnie elita
Nigdy nie będziemy kwita, tako rzecze ulica
I zwisa mi co na to wysoka izba
Tak długo jak moja praca to pańszczyzna

Mołotow, Mołotow, Panie Mołotow
Słyszysz mnie, czujesz że kruszę o ściany groch
Mam w nosie smog jeszcze krok i odpalam lont
Miasto się zarumieni ogniem moich bomb




Jeśli wchodzisz na mój teren, to masz za długi łańcuch
Ponoć jestem outsiderem, biorę to za komplement
Nie ufam tym, którzy nie chcą być poza systemem
Nie lubię ludzi, którzy źle się czują w swoim ciele
Jeśli to dla was zbyt wiele, idźcie w cholerę
Nie dbam o ceregiele, stawiam wszystko na jedną szalę
I walę wprost, nie zastanawiając się, co dalej
I jeśli chcesz powiedzieć, że się martwisz o moje morale
Zostaw wiadomość po sygnale, po, po sygnale



ty jestes kurier z tego co pamietam, a gdzie jest prawdzowy counter? ten co w pokera gra
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407


kiedyś to były piosenki o miłości nie to co teraz
Szczęście to słońce witające ranek,
gwarny dzień i gwiazdami lśniąca noc.
Szczęściem są ptaki głośno rozśpiewane
i twój najukochańszy głos.
Szczęściem też może być i niepogoda,
głośny wiatr i tłukący w szyby deszcz.
Co mi tam, kiedy wiem, że Ty mnie kochasz
i że ja Ciebie kocham też.
Szczęściem mym są codzienne Twe powroty,
dobrze wiesz, czym są dla mnie usta Twe.
Szczęście me to codzienne Twe powroty,
gdy na Twój widok cała drżę.
Szczęście swe odnajduje w Twym uśmiechu,
W dłoniach Twych kiedy obejmują mnie.
Szczęście me, w każdym Twoim jest oddechu,
nawet gdy śpisz, ja kocham Cię...
Kocham Cię...
mam gęsią skórkę jak tego słucham
nie nadaje sie do tych czasow po rewolucji seksualnej, teraz jest kurestwo nie ma juz milosci
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Na powitanie i pożegnanie ciepła, bo już ma się pogoda zjebać po dwóch dniach raju z afrykańskim powietrzem w roli glównej.

3 wersje genialnego nagrania H&O.

Pierwotna: esencja popu lat 80-tych, wypolerowanego jak diament.


Po latach wykonana w domu Daryla z towarzyszeniem Rumer.


I na koniec mocno rozimprowizowana wersja live z Australii.
 

Avx

Active Member
831
186
Zwykle nie lubię takiej muzyki, ale to jest podrzucone mi przez 17-letnie dziewczę, więc pokochałem słowa :D

 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Klasyk: New Dawn Fades - Moby [1995 - Heat - Soundtrack] Highway Chase Scene - HD

To było pierwsze spotkanie De Niro i Pacino na ekranie.

A teraz coś z zupełnie innej beczki, Takie ło mi wpadło do Spotify. Tu wersja live... kompletny odpał...

FOCUS - Hocus Pocus

...a to składanka (na Spotify) z którego to ło pochodzi.


btw. Finis, rzuć okiem na moją stopkę.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom