Muza

Kelsi

Well-Known Member
1 040
19 973
Duane Eddy,
kiedy dziadkowie, pradziadkowie większości z Nas byli bardzo młodzi, właśnie wtedy ON zaczynał swoją przygodę z gitarą. Inni śpiewali a jego instrumentalne utwory były przebojami. W wywiadach podkreśla, że największą jego inspiracją był Chet Atkins. W 50 latach też przenikały się nawzajem różne muzyczne gatunki, ale wtedy nikt nie szufladkował dźwięków, jak dziś. Pierwszą gitarę Eddy kupił sobie za 75 dolarów w sklepie z narzędziami ;) Ale nie miała mostka tremol i postanowił kupić sobie Gretscha, no i kostka:) Grał, i nadal gra country, eksperymentował z jazzem no i z rockabilly. Dosłownie przez chwilę był też aktorem- grał w filmach.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
Rory Gallagher,
(...)
Nie wiem czy był znany, doceniany w Polsce, ale wiem ,że grał w tym kraju.
Był, był. Mój tata uczestniczył tym koncercie i nagrywał go na takim wielkim szpulowym magnetofonie z jakimś kaprawym mikrofonem podłączonym. Gdzieś chyba nawet leży u mnie to nagranie - zgrałem je kiedyś na kompa.

Chociaż ja akurat nieszczególnie jego granie lubię.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 4683

Guest
Osobiście nie mam dostatecznej wrażliwości do zachwycania się wirtuozami gitary. Na pewno zajebiście wymiatają i wogóle ale na dłuższą metę ciężko mi się tego słucha. Już wolę pomniejszych gitarzystów ale z konkretnym pomysłem na dwuminutową piosenkę niż kilkanaście minut brandzlowania się gitarą przez wirtuoza :cool:
 
Do góry Bottom