GAZDA
EL GAZDA
- 7 687
- 11 166
jakieś takie strośnie wielkie uszy ma... i ten fałszywy uśmiech...
Szkopuł w tym, że 20 lat temu nikt nie zabijał demokratycznie namaszczonych polityków.
decha napisał:Bo nie było tam demokracji wtedy...
co jest nie tak? przecie są uzi w wersji semi auto only...Półautomatyczne uzi? Bitch, please, co za dziennikarstwo.
Ale historia ciekawa.
Z tego co na szybko wyklikałem to Meksyk wprowadził całkowitą prohibicję na dragi w 1925 r. i utrzymał ją aż do 2009. Posiadanie jakiejkolwiek, najmniejszej nawet ilości narkotyków (w tym rosnącej tam gdzieniegdzie na dziko kanaby) skutkować mogło odsiadką. W 2009 r. dokonano liberalizacji, można mieć teraz 5 g marychy, 500 mg koki i 50 mg hery.
As of August 21, 2009, "personal use" possession of up to 5 grams of marijuana, half a gram of cocaine, 50 milligrams of heroin, 40 milligrams for methamphetamine and 0.015 milligrams of LSD have been decriminalized as part of an effort to undercut the profits of Mexico's drug gangs (which now make most of their profit from smuggling and sales in the more restrictive United States). (See http://en.wikipedia.org/wiki/Legality_of_cannabis, retrieved May 2011, and http://www.nytimes.com/2009/08/24/world/americas/24mexico.html?_r=2, retrieved September 2009. Use is widespread in border towns. (See http://www.everyonedoesit.co.uk/can...s_laws/cannabis_laws_cannabis_laws_abroad.cfm, retrieved May 2011; see also http://www.webehigh.com/city/detail.php?CITYID=2138, retrieved July 2008)
Na pytanie, co zrobić, żeby polepszyć edukacje, prezydent Meksyku, Enrique Peña Nieto, odpowiada: wsadzić do więzienia lidera związkowego, panią Elbe Gordillo (która większość czasu spędza w swojej posiadłości w Kalifornii). Kobieta od 23 lat kieruje związkami zawodowymi nauczycieli i jest oskarżana o defraudację 200 milionów dolarów.