Libertariańskie wychowywanie dziecka

Antałek

Member
179
5
RE: Libertariańskie wychowywanie dziecka

Wychowanie wychowaniem, a co z edukacją? Macie jakieś alternatywne sposoby? Mam nadzieję że jak będę miał własne dziecko to będą chociaż jakieś bony oświatowe czy coś...
Trochę bezsensu wysyłać dziecko by siedziało z głąbami kilka godzin na dupie i jeszcze poza systemem próbować wzbudzić w nim twórczość. Przecież po takim dniu ma się zlasowany mózg.
 

Oreł

Well-Known Member
574
464
RE: Libertariańskie wychowywanie dziecka

Ee tam, mózgu się w szkole nie używa, więc nie ma co się lasować. Do szkoły dziecko warto posłać, żeby poznawało rówieśników, a edukować trzeba w domu.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
RE: Libertariańskie wychowywanie dziecka

szkoły z państwowym programem nauczania to pralnie mózgów ...

mój syn opowiada co tam pani ich nauczyła a ja mu potem abo potwierdzam że tak jest, abo gadom że bzdury gadają i jak sprawa wygląda na prawde...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
RE: Libertariańskie wychowywanie dziecka

mój syn wie jak sie ma zachować by unikać problemów, wytłumaczyłem mu...
on wie że oni są częścią bandy która zabiera mi pieniądze i dlatego nimo na klocki lego, wie że to ta sama banda co policja, a tego mu nawet nie musiałem gadać, sam se na to wpadł że policja jest zła...
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 852
12 246
Trigger, mam dobre wiadomości. Znaczy się, dla mnie dobre, a dla ciebie zarówno dobre, jak i złe, coś jak ten kot schroedingera, czy tam coś. Mój syn miał bilans w przedszkolu i we wszystkich pozycjach oprócz dwóch jest bardzo dobrze.

Po pierwsze "higiena" - zwrócono uwagę, że nie myje rąk zbyt często. I to jest wielki plus, bo ci, którzy się dzisiaj zbytnio przykładają do higieny, nie nabywają naturalnej odporności, a zatem ameba dopadnie ich i wykończy już w pierwszych tygodniach akapu.

Po drugie, pozycja "patriotyzm" kuleje, bo dzieciak nie potrafił wskazać państwowej flagi, ani narysować godła. Zamiast tego rysuje "jakieś węże" :D

Tak więc widzisz, że nasza drobna intryga eugeniczna, zmierzająca wyewoluowania Homo Akapusa poprzez połączenie twojej córki z którymś moich chłopaków zmierza w dobrą stronę. Taki chłopak to skarb, a skarb, jak sama nazwa wskazuje, musi być cenny i tu właśnie jest ta zła wiadomość dla ciebie, bo doszedłem do wniosku, że muszę zwiększyć swoje wymagania co do posagu o 2 wielbłądy.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 516
artykuł o homeschoolingu w Rzeszowie
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,...yla_corki_do_szkoly__Uczy_ja_sama_w_domu.html

Artykuł sam w sobie nic nowego nie mówi, ale za to jest trochę wartościowych komentarzy, np.

Dawno temu na studiach uczyłem dzieci angielskiego. Zauważyłem, że dopóki nie poszły do szkoły, były łagodne i chętne do nauki.
Jak tylko trafiały do szkoły stawały się agresywne, złośliwe, leniwe i traciły ochotę do nauki.
Szkoła to rzeźnia młodych umysłów. I tylko tyle.
Ma za zadanie wychować państwu potulnego tyraka. Takiego co będzie od świtu do zmroku zap... dalał a potem siądzie przed telewizorem z piwkiem i daje się indoktrynować ile wlezie.
Powszechna i obowiązkowa edukacja szkolna była dobra w 18 i 19 wieku, już w 20 widać było, że uczy głównie, że "Słowacki wielkim poetą był a jego poezja nas zachwyca". W 21, kiedy powszechny jest Internet, stała się szkodliwym anachronizmem.
Po co komu ta szkoła?
Inteligentny młody człowiek więcej się dowie z filmików TED czy kanałów edukacyjnych na jutubie niż przez całe lata "wkuwania materiału" ze szkolnych podręczników.
A przeciętnemu tyrakowi potrzebne są raczej warsztaty przyzakładowe lub zwykła techniczna szkoła zawodowa niż marnowanie cennych lat na "wkuwanie" tego, co i tak przez resztę życia będzie uważał za "pierdoły".

Państwo ma ambicje, żeby w statystykach mieć wykształcone społeczeństwo.
Kosztem tych ambicji jest wrzucanie do jednego wora nielicznych młodych inteligentnych ludzi i pospolitych tyraków. W ten sposób zarzyna i jedne i drugie umysły, skazuje je na niepotrzebne męczarnie a i tak tyrak po skończonej podstawówce, gimnazjum, maturze i płatnych "studiach" trafia na rynek pracy, gdzie okazuje się, że nadaje się do kasy w Biedronce albo jak się dodatkowo wykwalifikuje to może pracować jako murarz/tynkarz w UK albo w Niemczech. I to po 20 latach "nauki".

Państwowa edukacja to zbrodnia na umyśle i uszczęśliwianie na siłę.
Zamiast tego państwo powinno opłacać wysokie stypendia dla zdolnych dzieci.
Byłby z tego znacznie większy pożytek. Tyrak fachu nauczy się sam, z konieczności.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 148
1 113
Dałbym lajka, ale tym tekstem "Zamiast tego państwo powinno opłacać wysokie stypendia dla zdolnych dzieci." gość stracił mój szacunek.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 516
Do kupienia są już anarchistyczne książeczki dla przedszkolaków:
http://www.amazon.com/Rule-Is-To-Break-Anarchy/dp/1933149256
411K7cetvDL._SY344_PJlook-inside-v2,TopRight,1,0_SH20_BO1,204,203,200_.jpg


Ale podobno nie ma tam przepisu na koktajl mołotowa :( ;)
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
Mysle, ze Ron Paul i jego syn Rand Paul, wyraznie wskazuja, iz nawet jesli ojciec jest libertarianinem i nawet pisze ostatnio jakies pomoce dydaktyczne aby uczyc dzieci w duchu libertarianskim, to i tak moze spieprzyc wychowanie wlasnego dziecka (bo jak wiadomo Rand Paul to taki libertarianin jak z koziej dupy trabka).

Z drugiej strony np. rodzice Rothbarda i Blocka to komunisci a jacy dobrzy synowie im wyrosli! W sumie jakby wszystkie dzieci libertarian zostaly socjaluchami, a wszystkie dzieci socjaluchow zostalu libertarianami to byloby w sumie niezle....
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 516
Rodzice Hansa Hermana Hoppego też byli komuchami i nawet przeprowadzili się na jakiś czas do NRD, a potem młody HHH poszedł na studia na uniwersytet Goethego we Frankfurcie, strefie zero nowej fali ortodoksyjnego marksizmu. A za promotora miał samego Jürgena Habermasa, współtwórcę i jedną z głównych postaci tej tzw. szkoły frankfurckiej . Hoppe w którymś z wywiadów sugerował, że został akapem trochę im na przekór, bo widział, jak komuna rzeczywiście działa
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Ostatnio odkopujesz rzeczy, które już były tutaj wcześniej podawane. Ale i tak muszę ci dać lajka, bo dobre kotlety dajesz.
 
Do góry Bottom