Lewacy cenzurują Breivika.

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Maciej Dudek napisał:
"Breivik zabijał bo" i jest odpowiedź czytelna - bo chce realizować swój bełkot: zostać regentem Norwegii,

Jeśli to według Ciebie jest pierwotną przyczyną to jest to heglowanie. Jasiu też często pisał "bo" i wsadzał zaraz za to "bo", to co mu pasowało, byle tylko udowodnić (wyheglować) swoje.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Nie. Po "bo" wsadzam nie to co mi pasuje, tylko to co manifestował Breivik. Nic innego nie mamy, chyba, że sobie wymyślimy.
 
A

Anonymous

Guest
Motywy może i kiepskie, ale czyn szlachetny. Przełamał pierwsze lody, teraz czekać na naśladowców.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą? :)

A za co przeprosił?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Kwestia NAP.
Jeśli ktoś uzna, że lewactwo prowadzi niewypowiedziana wojnę z nim, przy pomocy kłamstwa i bez żadnych zasad, to ma prawo uznać, że każdy zorganizowany lewak to wróg. Tak jak żołnierz w mundurze. Więc może go zabić i nie łamie NAP.

Maciej Dudek napisał:
tylko to co manifestował Breivik.

Czyli propagandę i oprawę dla lemingów. Propaganda i oprawa przeznaczona dla lemingów jest według Ciebie pierwotną przyczyną. Jeśli tak to "robisz wszystko", by go zdyskredytować.
 
A

Antoni Wiech

Guest
kr2y510 napisał:
Czyli propagandę i oprawę dla lemingów. Propaganda i oprawa dla lemingów jest według Ciebie pierwotną przyczyną. Jeśli tak to "robisz wszystko", by go zdyskredytować.
No to w takim razie jego walka z lewactwem to też oprawa. Czyli co? Mamy mordercę dzieci, którego motywów nie znamy.
 
A

Anonymous

Guest
Maciej Dudek napisał:
Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą? :)

A za co przeprosił?

A co wcześniej pisał o niewinnych ofiarach :>? Może norweska "resocjalizacja" rzeczywiście działa :p.

Dziwne, że go w zemście nie zabili. Ja bym się mścił za syna.

Poza tym było to dyskutowane wielokrotnie na forum, więc po co się powtarzać? O Breiviku już napisaliśmy pełno postów. Wytworzyło się na forum coś w stylu antynomii.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Antynomia
http://portalwiedzy.onet.pl/61996,,,,an ... haslo.html

W skrócie to antynomia zachodzi wtedy jeśli mamy dwa wykluczające się, ale prawdziwe( logiczne, słuszne, poprawne, etc.) zdania.

Można jeszcze podejść do tematu w ten sposób, że zabicie lewaków było dobre i nie łamało NAP. Łamało NAP przypadkowe zabicie niewinnych. Ale to już dwie inne sprawy. Coś jakby nomokrata postawił pomnik tyranobójcy i jednocześnie go skazał na śmierć, za złamanie prawa.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
kr2y510 napisał:
Kwestia NAP.
Jeśli ktoś uzna, że lewactwo prowadzi niewypowiedziana wojnę z nim, przy pomocy kłamstwa i bez żadnych zasad, to ma prawo uznać, że każdy zorganizowany lewak to wróg. Tak jak żołnierz w mundurze. Więc może go zabić i nie łamie NAP.

Ale to nie jest żołnierz w mundurze. A jeśli, wbrew faktom, uznasz go za żołnierza, to nic nie stoi na przeszkodzie aby uznać za agresora kogokolwiek, kogo chce się zamordować.

Czyli propagandę i oprawę dla lemingów.

Nie kumam - jaką propagandę? Ona jest różna od jego celów?

Premislaus napisał:
Można jeszcze podejść do tematu w ten sposób, że zabicie lewaków było dobre i nie łamało NAP. Łamało NAP przypadkowe zabicie niewinnych.

Czyli tak czy inaczej hardkory czują miętę do agresora.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Nie rozumiem, po co w ogóle bawicie się w ten libertarianizm. Dla was NAP jest rozciągliwy jak majtki Ryszarda Kalisza - wystarczy, że, niczym Obama z jego executive orders i nazywaniem kogo zechce "enemy combatant", nazwiecie kogoś żołnierzem niewypowiedzianej wojny, a już NAP nie obowiązuje. Można "odjebywać z potemstwem", bo przecież agresja jest "usprawiedliwiona".

Chuja tam usprawiedliwiona, że zacytuję bohatera mojego ulubionego komiksu. Niczym nie różnicie się od etatystów.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Maciej Dudek napisał:
Ale to nie jest żołnierz w mundurze. A jeśli, wbrew faktom, uznasz go za żołnierza, to nic nie stoi na przeszkodzie aby uznać za agresora kogokolwiek, kogo chce się zamordować.

Mafiozi, bandyci, szpiedzy i agenci wpływu też nie noszą mundurów.

Maciej Dudek napisał:
Nie kumam - jaką propagandę? Ona jest różna od jego celów?

Czy w przypadku mainstreamowych polityków możesz powiedzieć to samo?




tosiabunio napisał:
Nie rozumiem, po co w ogóle bawicie się w ten libertarianizm.

Bo chcę wolności. I mnie nie interesuje jakimi metodami to zostanie osiągnięte. Jeśli obniżkę podatków i zniesienie głupich przepisów da się uzyskać na przykład zabijając dzieci rządzących i ich przydupasów to jest to dla mnie ok.
Dla mnie są MY, ONI i owce. ONI to wrogowie - podludzie, zwierzęta. Wraz z rodzinami. Jak ktoś wali do nich, czyli wrogów, to mi to absolutnie nie przeszkadza. Tak jak za czasów Wojny Niepodległościowej USA kiedy linczowano wszystkich wrogów wraz z rodzinami. Dla mnie Tim McVeigh jest bohaterem. Ja nie jestem politykiem i nie muszę ukrywać faktu, że się cieszyłem jak zrobił zamach. Nikt przyzwoity nie idzie pracować do agencji zajmującej się kontrolą broni, papierosów i alkoholu. Barachło nie musi się rozmnażać.

Równie dobrze mogę spytać o to samo Ciebie.
Czy po to się bawisz w libertarianizm, by odblokowywać bany na lewackich popaprańcach czy pseudoprawicowych ubeckich popaprańcach, którzy pojawili się na tym forum prowokować?
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Nie chodzi mi o mundur jako warunek, tylko o swobodę w ocenie. Masz ochotę kogoś zabić, zaliczasz go do jakiejś grupy agresorów i trrrrach. W sumie pisząc tego posta też się narażam :D

Chodzi Ci o to, że Breivik napisał spot reklamowy a naprawdę uważa coś innego? Jaki fakt za tym przemawia?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Ach, znowu ta batalia o szczytne miano libertarianina. "Co z tą Polską? Co z tym NAPem? Czy świecenie komuś latarką po oczach - czyt. napierdalanie fotonami, jest agresją?" Że Wam się chce... Sprywatyzować nazwy, jak widać są dobrami rzadkimi, o które toczy się śmiertelna wojna.

Ja wolę się określić mianem propertarianina i mieć z tym spokój. Klasyczni, ortodoksi spod znaku Rothbarda ("Idźcie za tykwą!") nie mają się wtedy o co się pieklić. Nazwy nie są przecież najważniejsze, Krzysiu.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Krzysiu powie, że to oprawa dla lemingów, ale znalazłem coś też w sumie o nas w jego manifeście:

"Economic Liberalists: Liberalists see Muslim immigration as an endless source of
cheap labour and seek to defend them as often as they can. In addition, they support
EU membership for Turkey."
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
Antoni Wiech napisał:
Krzysiu powie, że to oprawa dla lemingów, ale znalazłem coś też w sumie o nas w jego manifeście:

"Economic Liberalists: Liberalists see Muslim immigration as an endless source of
cheap labour and seek to defend them as often as they can. In addition, they support
EU membership for Turkey."

Wyjątkowo konsekwentna ta oprawa jest - muslimy precz i koniec. No więc ekonomiczni liberałowie dla Andrzeja są niefajni. Dobrze, że nie zrobiliśmy zlotu Forum na jakiejś wysepce :D
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
FatBantha napisał:
Klasyczni, ortodoksi spod znaku Rothbarda

To nie są ortodoksi. To nowa rasa, która zaczęła się pojawiać 10 lat temu. Kiedyś ich nie było. Kiedyś na news pod tytułem rozwalili gliniarza wykonującego ich prawo, biurokratę, ich polityka, ich dziennikarza wraz z rodziną wszyscy by mówili: "no i dobrze, kilku h** mniej". I piło się toast "na pohybel".
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Nie Sierp, ale reszta. Sierp na początku otaczał się wszystkim, od wegan i obrońców zwierząt do pacyfistów. Mówię o reszcie, za wyjątkiem Sierpa, Stasia czy Czarka i tych którzy przyszli z anarchizmu.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 504
No więc nie jest to nowa rasa tylko nurt obecny od początku. Sierp pisze bardzo konsekwentnie.

Zresztą - to nie chodzi nawet o kwestię metody. Ja po prostu nie rozumiem jakim cudem masowa napierdalanka takich ludzi jak Breivik miałaby doprowadzić do czegokolwiek innego niż totalny syf i powszechne pragnienie rządu.
 
Do góry Bottom