Japy, które wam się podobają

R

Ronbill

Guest
To nie jest kwestia zdania, tylko Krupa ma makijaż na tym zdjęciu (umiarkowany ale ma).
Wątpię, że znajdziesz jej prawdziwe zdjęcie bez makijażu.
Powatrzam co pisalem wcześniej:Znam kilka kobiet którym makijaż szkodzi bo je postarza- mają ładne twarze bez tapety
Jeśli kobieta okazjonalnie się maluje i ma dyskretny delikatny makijaż to mi nie przeszkadza ale dziunie z codziennym makijażem zmieniającym niemal rysy twarzy omijam z daleka.
Krupa sama podaje ze to zdjecie jest bez makijażu Można wierzyc lub nie ale z takim"makijażem" to znam kobiety ktore maja jeszcze dłuższe rzęsy- od Krupy na podanej focie- ale naturalne wiec to jej zdjecie ktore wczesniej wkleilem jak najbardziej moze być bez makijażu .

Krupa z makijażem
joanna-krupa-bez-makijau-NEWS_MAIN-60167.jpg
 

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
Sam jesteś ignorantem, co pokazuje ten wpis. Copyleft (GPL) to coś zupełnie innego od licencji what the fuck, MIT i kupy innych. Idź się doucz, a potem wróć porozmawiać z dorosłymi. Mógłbym poświęcić swój na czas na edukację, ale mi się nie chce - Google twoim przyjacielem jest.

znam te licencje, wszystkie maja ceche wspolna: pozwalaja na wolna redystrybucje tresci. moze jednak wolisz drm? bylo jiz o tym w temacie piractwa, cc i copyleft to najlepsze licencje.
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 695
Ja wolę DRM. Zabezpieczenia DRM same w sobie nie są sprzeczne z infoanarchizem tak samo jak oprogramowanie z zamkniętymi źródłami. W końcu nikt nie ma obowiązku ułatwiać kopiowania, modyfikacji źródeł itp. GPL jest bo narzuca licencją co możesz robić, jak się dzielić programem itp.
 

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
wiem ze jest tu silne przywiazanie do wlasnosci, ale mysle ze w kwestii niematerialnej to sie po prostu nie sprawdza. nawet jak ktos chce piataka od ciebie na ulicy za info, to druga osoba moze to zrobic juz za darmo. i tak jest w scenie warezowej. po za tym komputery sa troche inne - masz program bez zrodel, ktos moze sobie zdekompilowac do asemblera, plytka ma zabezpieczenie przed kopiowaniem, koles sobie ja po prostu skopiuje na dysk itd. komp by dzialal, musi miec dostarczone dane. i tego zabezpieczyc nie mozna. walka z tym jest zawistna.

nie mowie ze musi wszystko udostepniac - choc byloby to bardzo utylitarne podejscie - mysle ze zabezpieczenia to strata czasu. w realnym swiecie ktos moze odstrzelic za to leb, w internecie zlapanie grupy warezowej graniczy z cudem.
 
R

Ronbill

Guest
Ponad 50 lat pracy!Najlepszy dziennikarz radiowy o charakterystycznym głębokim głosie Jego profesjonalizm jest nieosiągalny dla pracowników dzisiejszych różnych radyjek.Prezentował ambitną oryginalną i robioną z klasą muzykę
Wielki szacun
s3.jpg
 

Kompowiec2

Satatnistyczny libertarianin
459
168
No i co z tego, że może? Myslisz, że zdekompilowany do asemblera Photoshop jest równie dobry jak jego źródła z dokumentacją?
oczywiscie ze nie, dlatego powstal gimpshop, nasladujacy ps. zreszta wcale nie trzeba ich kopiowac, programista testujacy czyis soft bedzie w stanie zrobic jego rekonstrukcje tak jak z kazda inna rzecza przeznaczona dla klientow.
 
Do góry Bottom