Jakbym chciał zostać programistą...

Finis

Anarcho-individual
439
1 922
@kompowiec
Tak już bywa. Każdy jest inny. Myślę, że jak będziesz miał już co najmniej 5-6 letnie doświadczenie z komercyjnym kodem, gdzie jest kilkanaście subsystemów, kilkaset klas/pakietów i kilkadziesiąt tysięcy linii kodu, to żadna technologia nie będzie dla Ciebie stanowiła problemu z ogarnięciem.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
zrobiłem w php (czemu on jest uważany za frajerski?)

Bo jak na język powstały dość późno, ma kilka głupich wad. Pewnie też nie grzeszy wydajnością (ale to nie wina samego języka). Choć przyznam, że w mairę przyjemnie mi się w nim pisało. Takie rozchodzone buty.
 

piezol

Jebać życie
1 257
4 229
Ok, trochę temat smutno/śmieszny.
Koleś jest chory na schizofrenie paranoidalną, nagrywa 'webinary' w szpitalu psychiatrycznym.
Chce przy pomocy c# uruchomić potencjał człowieka do telepatii i odrastania kończyn.
Telepatia będzie śmigała po wi-fi, a w przyszłości na zasięgu LTE.

 

PiotrusPan

New Member
20
12
W sumie to wiele osob zaczyna po 30, nawet po 40 roku życia I wcale nie trzeba chodzić na studia. W sieci jest bardzo wiele blogów o programowaniu .Sporo forow i stron, na których można znaleźć wiedzę.

Ważna jest jedynie motywacja. Początki mogą byc trudne.
 

Finis

Anarcho-individual
439
1 922
W sumie to wiele osob zaczyna po 30, nawet po 40 roku życia I wcale nie trzeba chodzić na studia.
Zgadzam się. Sam zaczynałem około 30-stki :) Tylko co potem?

Studia rzeczywiście nie są potrzebne, aczkolwiek dużo się traci. Z tego, co pamiętam, to we wszystkich kursach programistycznych dla początkujących nie było np. mowy o algorytmice, wydajności aplikacji, optymalizacji itp., itd. Przykłady, nawet całkiem fajne i mające zastosowanie praktyczne, nie poruszały tych zagadnień. Efekt? Nabieranie złych nawyków polegających np. na tym, że człowiek w każdym wypadku szukania danych, niezależnie od wielkości zbioru tych danych, wykorzystuje przeszukiwanie liniowe :p, czyli:

for (var x = 0; x <= bigList.size; x++) {
var data = bigList[x];

if (data == "FAOP") {
console.log("FAOP found!");
break;
}
}
 
Ostatnia edycja:

piezol

Jebać życie
1 257
4 229
Witamy w XXI wieku, dzisiaj większość rzeczy, których się nauczysz na studiach, możesz nauczyć się na różnych darmowych MOOCach (a studia to i tak na tyle spory koszt, że i tak taniej wyjdą nawet wersje z certyfikatami, chociaż nie wiem, kto na nie patrzy).

W sumie więcej z uczelni wyniosłem z dostępu do biblioteki niż z samych zajęć...
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Studia rzeczywiście nie są potrzebne, aczkolwiek dużo się traci. Z tego, co pamiętam, to we wszystkich kursach programistycznych dla początkujących nie było np. mowy o algorytmice, wydajności aplikacji, optymalizacji itp., itd. Przykłady, nawet całkiem fajne i mające zastosowanie praktyczne, nie poruszały tych zagadnień. Efekt? Nabieranie złych nawyków polegających np. na tym, że człowiek w każdym wypadku szukania danych, niezależnie od wielkości zbioru tych danych, wykorzystuje przeszukiwanie liniowe :p, czyli:

for (var x = 0; x <= bigList.size; x++) {
var data = bigList[x];

if (data == "FAOP") {
console.log("FAOP found!");
break;
}
}
Na studiach też wcale nie powiedzą ci od razu o indeksowaniu, tylko będą uczyć właśnie takich podstaw.
Można też znaleźć odwrotne przykłady. Czytałem podręcznik niby dla studentów o bazach danych i był tam duży nacisk na spójność danch, unikanie redundancji, a szybkość działania bazy nie ważna. I nikt dziś tak nie programuje, bo nie dałoby się używać żadnej bazy przez wielu użytkowników na raz.
 
T

Tralalala

Guest
Blockchain to takie buzzword używane aby uczynić projekt podobnym do bitcoina i jednocześnie go od niego zdystansować. Tak naprawdę to blockchain jest bazą danych transakcji bitcoina, jako baza danych jest bardzo specyficzny bo niezmienny. Projekty blockchainowe miały często przesłanie "blockchain tak, bitcoin nie", problemem tego podejścia jest to, że blockchain bez reszty projektu nie różni się w niczym od zwykłej bazy danych którą można zmienić.

Większość tych projektów nawet nie weszła do fazy produkcji czegokolwiek (pomijając, że mieli chore pomysły). Te projekty które kiedyś częściej się pojawiały miały za zadanie zmanipulować ludzi trzymających bitcoina do sprzedaży go, i tak się z niektórymi działo.
Zamieszanie z blockchainami zaczeło się chyba jakoś w okolicy początku 2015, póki co to jest głośno o innych sprawach i ci co wszędzie chcieli pchać blockchaina jakoś ucichli. Możliwe, że ucichli już na stałe.

Co do pracy to nie ma czegoś takiego jak programista blockchain. Natomiast firmy (jak np. r3cev czyli konsorpcjum bankowe) zatrudniały ludzi na dziwne stanowiska tylko, że oni się raczej zajmowali publicznym pierdoleniem głupot. Gdy wszyscy ich wyśmiewali, że nie rozumieją różnicy pomiędzy blockchainem a bazą danych i to czego potrzebują to rozdystrybuowana baza danych oni ciągle pierdolili o blockchainie. Już długo po tym jak przycichli wrócili z nowym projektem który znowu zaczeli nazywać blockchainem, a był rozdystrybuowaną bazą dannych.

Peter Todd twierdzi, że to nazwa (dokładnie to na "blockchain tech") na applied cryptography consultant więc jakoś w tą stronę można iść. Np. w bitcoinie praca jest łączona i każdy ma swoją specjalizację i się uzupełniają. W poważnym projekcie który ma blockchaina (np. bitcoin) są potrzebne różne specjalizacje np. Greg Maxwell zajmuje się teorią gier i jako taki dyskutuje rozwiązania ale kodu nie pisze, kod pisze głównie Pieter Wuille.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Zgadzam się. Sam zaczynałem około 30-stki :) Tylko co potem?

Studia rzeczywiście nie są potrzebne, aczkolwiek dużo się traci. Z tego, co pamiętam, to we wszystkich kursach programistycznych dla początkujących nie było np. mowy o algorytmice, wydajności aplikacji, optymalizacji itp., itd. Przykłady, nawet całkiem fajne i mające zastosowanie praktyczne, nie poruszały tych zagadnień. Efekt? Nabieranie złych nawyków polegających np. na tym, że człowiek w każdym wypadku szukania danych, niezależnie od wielkości zbioru tych danych, wykorzystuje przeszukiwanie liniowe :p, czyli:

for (var x = 0; x <= bigList.size; x++) {
var data = bigList[x];

if (data == "FAOP") {
console.log("FAOP found!");
break;
}
}

Wiele zależy od tego co się potem robi. Większość roboty w IT to są nudne dupogodziny, pamięciówka i praktyka przy składaniu projektu z dostępnych klocków. Można bardzo wiele zdziałać jako samouk, a zdecydowana większość materiału ze studiów nie przydaje się. Trudno jednak mi sobie wyobrazić samodzielne studiowanie/uzupełnianie jakiejś twardszej teorii przydanej mimo wszystko gdy jesteśmy autorami realnej, jakby to ujął, "technologicznej wartości dodanej". tzn.
- kryptografia
- przetwarzanie sygnałów
- algorytmika na trochę wyższym poziomie
- grafika komputerowa
- metody numeryczne
- opracowanie nowego języka programowania (tu jest spora teoria).
itd.
Wyjątki są, ale to przeważnie ludzie wybitni którzy z jakiś względów nie mieli szans studiować. Moim ulubionym typem jest Srinivasa Ramanujan.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
No dobra. Powrót do oryginalnego tematu wątku.
Nie chcę zostać programistą (na razie, a w krótkim i średnim terminie na pewno). Ale doskwiera mi że nie tylko nie umiem programować, ale w ogóle nic nie wiem o programowaniu.
A coś chcę wiedzieć.
Zakładam że obecni tutaj programiści potrafią spojrzeć na wyżej wytłuszczone zadanie jak na program i coś mi poradzić na początek.

Może podam przykład metaforycznie obrazujący o co mi chodzi. Mój wuj, lat 66, dostał do łapy tablet. Nie był w ogóle zaznajomiony z ideą obsługi dotykowej ekranu, z jakąkolwiek interakcją z urządzeniem, no i bardzo słabo z internetem jako takim. Co wymyśliłem? Zainstalowałem szachy, w które wuj grać umie i kazałem mu grać, na poziomie ultra-super-easy. Grał parę dni, dopóki nie przeszedłem do etapu drugiego.

NIE zacząłem od obsługi przeglądarki internetowej, youtube czy pornhuba. Niczego nie tłumaczyłem, zacząłem od pierwszego kroku, to jest interakcji przy użyciu oczu i palców z ekranem, w znanym wujowi środowisku (szachownica).

Wracając do mojej sprawy: czy jacyś tutejsi programiści potrafią podejść do mojego zadania w analogiczny sposób?
 
Ostatnia edycja:

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
No dobra. Powrót do oryginalnego tematu wątku.
Nie chcę zostać programistą (na razie, a w krótkim i średnim terminie na pewno). Ale doskwiera mi że nie tylko nie umiem programować, ale w ogóle nic nie wiem o programowaniu.
A coś chcę wiedzieć.
Zakładam że obecni tutaj programiści potrafią spojrzeć na wyżej wytłuszczone zadanie jak na program i coś mi poradzić na początek.

Może podam przykład metaforycznie obrazujący o co mi chodzi. Mój wuj, lat 66, dostał do łapy tablet. Nie był w ogóle zaznajomiony z ideą obsługi dotykowej ekranu, z jakąkolwiek interakcją z urządzeniem, no i bardzo słabo z internetem jako takim. Co wymyśliłem? Zainstalowałem szachy, w które wuj grać umie i kazałem mu grać, na poziomie ultra-super-easy. Grał parę dni, dopóki nie przeszedłem do etapu drugiego.

NIE zacząłem od obsługi przeglądarki internetowej, youtube czy pornhuba. Niczego nie tłumaczyłem, zacząłem od pierwszego kroku, to jest interakcji przy użyciu oczu i palców z ekranem, w znanym wujowi środowisku (szachownica).

Wracając do mojej sprawy: czy jacyś tutejsi programiści potrafią podejść do mojego zadania w analogiczny sposób?
Zrób sobie jeden z wielu darmowych kursów online dla początkujących jednego z języków np. php, javascript, python. Załapiesz podstawowe pojęcia i zagadnienia uniwersalne dla chyba wszystkich języków programowania.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Zrób sobie jeden z wielu darmowych kursów online dla początkujących jednego z języków np. php, javascript, python. Załapiesz podstawowe pojęcia i zagadnienia uniwersalne dla chyba wszystkich języków programowania.

Który kurs i którego języka?
Jakiś miesiąc temu @Ciek znalazł skrypt do autohotkeya kasujący własne wiadomosci z prywatnych wiadomości na discordzie. No, plik *ahk. A może sam go napisał, nie wiem. W każdym razie była to odrobina tekstu wykonująca całkiem przydatną czynność.
Chodziłoby mi o jakiś tego typu task na początek. Ale nie chcę niczego sugerować.
Dawno dawno temu nieźle szło mi pisanie plików *.bat w DOS 5.0 i to cała moja przygoda z "pisaniem programów"
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 090
@tolep

Tylko po co? Jesteś wystarczająco inteligentny, żeby prowadzić rozpoznanie walką i wyciągać odpowiednie wnioski. Jak zaczniesz od C, a później C++ to żaden język, poza asemblerami, nie będzie Ci już straszny.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
no to sie naucz tego ahk jak ci interesują takie skrypty
Jak zaczniesz od C, a później C++ to żaden język, poza asemblerami, nie będzie Ci już straszny.
nie wiem czemu nikt nie lubi asemblera...

na szaucie zniknie, więc powtórze tutaj:
jak nic nie wiesz o programowaniu, łącznie do czego ma służyć nayta umiejętność
to polecam lolcode, każdy obracający sie po necie w moment zajarzy
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom