A
Antoni Wiech
Guest
Krytyka Polityczna nie próżnuje. Wkleja wywiad (a w zasadzie jego fragment) z gościem od praw człowieka, który znalazł już źródło i rozwiązanie problemu:
"Czy zaskoczyły cię doniesienia o związku zamachowców z Paryża, części z nich, z Molenbeek w Brukseli?
Nie byłem szczególnie zaskoczony, ponieważ zajmuję się konfliktem w Syrii od lat, a w tej pracy mamy okazję zobaczyć, jak wielu ludzi z tych części Belgii i Francji przybywa do Syrii, by walczyć. I widzisz, tyle uwagi poświęca się fałszywemu paszportowi [po zamachach w Paryżu media donosiły o syryjskim paszporcie jednego z zamachowców – przyp. tłum.], podczas gdy Europa tak naprawdę bardziej powinna skupiać się na zmarginalizowanych muzułmańskich wspólnotach u siebie i starać się lepiej odpowiedzieć na ich potrzeby, zadbać o to, by młodzi ludzie otrzymywali wykształcenie i mieli dostęp do pracy, ponieważ w rzeczywistości większość sprawców paryskich ataków była obywatelami Francji – po części zamieszkującymi Molenbeek – którzy we Francji spędzili całe życie."
Czyli nie czarujmy się, chodzi o to żeby dawać więcej socjału muzułmanom lub/i wprowadzać państwowe programy aktywizacyjne dla nich. W skrócie, trzeba im dawać kasę lub/i pakować hajs podatników europejskich w muzułmanów bo inaczej będą podkładać bomby.
Na marginesie, paszport był fałszywy, racja, tyle, że na ten paszport jeden z zamachowców wjechał do Europy jako uchodźca.
"Czy zaskoczyły cię doniesienia o związku zamachowców z Paryża, części z nich, z Molenbeek w Brukseli?
Nie byłem szczególnie zaskoczony, ponieważ zajmuję się konfliktem w Syrii od lat, a w tej pracy mamy okazję zobaczyć, jak wielu ludzi z tych części Belgii i Francji przybywa do Syrii, by walczyć. I widzisz, tyle uwagi poświęca się fałszywemu paszportowi [po zamachach w Paryżu media donosiły o syryjskim paszporcie jednego z zamachowców – przyp. tłum.], podczas gdy Europa tak naprawdę bardziej powinna skupiać się na zmarginalizowanych muzułmańskich wspólnotach u siebie i starać się lepiej odpowiedzieć na ich potrzeby, zadbać o to, by młodzi ludzie otrzymywali wykształcenie i mieli dostęp do pracy, ponieważ w rzeczywistości większość sprawców paryskich ataków była obywatelami Francji – po części zamieszkującymi Molenbeek – którzy we Francji spędzili całe życie."
Czyli nie czarujmy się, chodzi o to żeby dawać więcej socjału muzułmanom lub/i wprowadzać państwowe programy aktywizacyjne dla nich. W skrócie, trzeba im dawać kasę lub/i pakować hajs podatników europejskich w muzułmanów bo inaczej będą podkładać bomby.
Na marginesie, paszport był fałszywy, racja, tyle, że na ten paszport jeden z zamachowców wjechał do Europy jako uchodźca.