Iran

[tosiabunio]

Dziwi mnie trochę, że Chiny nie przystopują zapędów USA w rejonie jakoś - przecież oni potrzebują olbrzymich ilości ropy, a ta podrożeje w przypadku konfliktu tam (i blokady cieśniny). Co im amerykanie obiecali?

 

[Trigger Happy]

Ja to nie wiem jakim cudem zapyziały Pakistan dorobił się atomówki a Iran ma z tym problemy ...

 

[countryboy]

Pakole trzymają z USA. USA korzystała z ich lotnisk podczas ataków na Afganistan i dwa razy na Irak. Z kolei Iran miał paru pro-usa prezydentów, ale to się skończyło jak widać...
Co więcej, Pakole nie mieli ambicji informowania publicznie, że ich atomówki, to akurat są szykowane na Izrael, Polskę czy np Szwecję :s . Iran tego nie kryje, chociaż do ukończenia projektu mają jeszcze daleko. Nie mówiąc, że nie mieli jeszcze prób na poligonach, chyba że ta atomówka to petarda była

 

[Voy]

a Pakitsan na pewno ma te swoje atomówki? Bo czytałem teorie że sfejkowali swoje eksplozje testowe, co żeby hindusi się na nich nie rzucili

I jakoś rok temu (dwa?) też zginął jeden z naukowców pracujący nad atomówką w Iranie, z tego co pamiętam też od bomby

 

[kr2y510]

Co więcej, Pakole nie mieli ambicji informowania publicznie, że ich atomówki, to akurat są szykowane na Izrael, Polskę czy np Szwecję :s

Na Hindusów to mogą mieć skierowane, ale raczej ich jedni i drudzy nie użyją przeciw sobie. Co do Izraela to się nie dziwię, że wybrali ten cel nawet dla zwykłej przyzwoitości.
Ale Polska i Szwecja? Po kiego?
Co dzięki temu chcą osiągnąć? Przecież te kraje są jedynie niewielkimi dostawcami wojennego złomu dla indyjskiej armii.

 

[Antoni Wiech]

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DuclPsnoTTc&feature=related[/video]

Może przynajmniej kobiety zyskają jak rozjebią tam władzę.

 

[Anonymous]

Zyskają tracąc jedynego żywiciela rodziny, gdy będą gwałcone to też pewnie zyskają .

 

[kr2y510]

Może przynajmniej kobiety zyskają jak rozjebią tam władzę.

Obawiam się, że będzie jak w Iraku. Czyli gorzej. Ten łobuz Saddam jednak gwarantował im siłą trochę swobód osobistych. Lud w sytuacjach kryzysu stara się przetrwać, stosując bezmyślnie zasady najsurowsze z jemu znanych. Odjeby bogobojnego ludu mogą zaszokować nawet, najbardziej konserwatywnych ajatollahów.

 

[Antoni Wiech]

Może przynajmniej kobiety zyskają jak rozjebią tam władzę.

Obawiam się, że będzie jak w Iraku. Czyli gorzej.

A jest gorzej? Nie wiem czy mam wierzyć do końca przekazom. Oczywiście, sa narzekania. Problem w tym, że teraz MOŻNA narzekać.

 

[Anonymous]

http://en.wikipedia.org/wiki/Iraq_Body_Count_project

 

[Antoni Wiech]

http://en.wikipedia.org/wiki/Iraq_Body_Count_project

Znam, ale czego to ma dowodzić?

 

[kr2y510]

A jest gorzej? Nie wiem czy mam wierzyć do końca przekazom. Oczywiście, sa narzekania. Problem w tym, że teraz MOŻNA narzekać.

Ja to widzę tak. Te panie w czerni egzekwują (dość łagodnie jak na policję - chciałbym być wyłącznie zrugany za jazdę 160 po mieście) jakiś, niezrozumiały dla nas, kompromis pomiędzy wiejskim konserwatywnym hardcorem a miejskim wyuzdanym luzem. Ale też ten kompromis gwarantuje, że jego przestrzeganie nie doprowadzi do lokalnych specyficznych konfliktów, których natura jest nam obca.

Jak te "panie w czerni" znikną, to w ich miejsce mogą się pojawić srodzy panowie, którzy zgorszeni (bo dostali erekcji i tyle) widokiem tych "rozpustnic" wprowadzą prawdziwy zamordyzm z kamieniowaniem włącznie.

 

[Antoni Wiech]

.

Jak te "panie w czerni" znikną, to w ich miejsce mogą się pojawić srodzy panowie, którzy zgorszeni (bo dostali erekcji i tyle) widokiem tych "rozpustnic" wprowadzą prawdziwy zamordyzm z kamieniowaniem włącznie.

Czy właśnie pośrednio nie wyprodukowałeś argumentu przeciw anarchii?

Po pierwsze, trudno ocenić jaki zamordyzm mimo tych "czarnych pań" panuje w Iranie teraz. Mam duże wątpliwości, , że jeśli jakas kobieta dostanie tam wpierdol np. od męża to czy policja z chęcią jej pomoże.

Co do Iraku. Jakby nie było przekaz informacyjny się zwiększył. I kobiety będą to wykorzystywać. Sytuacja jest tam też taka, że wydaje mi się, że Amerykanie tam więcej kontrolują terenu niż np. w Afganistanie. Co powoduje, że wpływ muslimów nie jest tak duży jak w Afganistanie, a jednocześnie panuje chaos, czyli też jest lepszy dostęp do broni. Nie zdzwiłbym się jak za jakiś czas się będziemy dowiadywać, że jakaś laska odstrzeliła tam jakiegoś namolnego typa.

Oczywiście, pytanie co się stanie jak, wracając do Iranu, zniknie tam obecny rząd i na ile muslimi zdominują sytuację. Wcale jednak tej dominacji zdobyć nie muszą.

 

[Alu]

W Iranie kobiety wcale nie mają tak źle, tam po prostu jest patriarchalna kultura.
Podejrzewam, że lepiej niż w niektórych arabskich dzielnicach w Europie. W burkach nie chodzą.

 

[Antoni Wiech]

W Iranie kobiety wcale nie mają tak źle, tam po prostu jest patriarchalna kultura.
Podejrzewam, że lepiej niż w niektórych arabskich dzielnicach w Europie. W burkach nie chodzą.

Niektóre chodzą, a jesli nie włosy musza mieć zakryte. Nie wiem jak jest w niektórych arabskich dzielnicach, na ile tam nacisk społeczności jest duży w porównaniu do Iranu, ale przynajmniej ze strony państwa przymusu nie ma.

 

[Alu]

przynajmniej ze strony państwa przymusu nie ma.

W niektórych państwach już jest przymus, tylko odwrotny (zakaz noszenia), czyli de facto nakaz odkrywania ciała/twarzy na ulicy.
Czym to niby się różni?

 

[Antoni Wiech]

przynajmniej ze strony państwa przymusu nie ma.

W niektórych państwach już jest przymus, tylko odwrotny (zakaz noszenia).
Czym to niby się różni?

Tylko Francja póki co i podobno za bardzo im się tego egzekwować nie chce.

 

[GAZDA]

w niemczech też nie wolno im tak łazić a na stanowiskach publicznych jakichś to chyba nawet chusty nie wolno...
w belgii jak i włoszech chodzenie w burkach jest zakazane, we włoszech kosztuje to 500 euro mandatu...

 

[Trigger Happy]

Zrobię coś czego nie lubię. Zalinkuje do filmu którego jeszcze nie widziałem ale porusza problemy z tego wątku.

http://topdocumentaryfilms.com/divorce- ... +Online%29

 

[Anonymous]

Czytałem gdzieś, że muzułmanki obchodzą ten durny zakaz nosząc maski chirurgiczne.