[humor] Różne ROTFLE ...

[pikol]

dla mniej ambitnych: prakn-gwałty i prank-przemoc domowa

Jeszcze trochę i naprawdę takie rzeczy będą publikować. Wyrywanie ludziom telefonów z ręki lub wkładanie rury do zbiornika na paliwo czyjegoś samochodu jest przekraczaniem granicy żartu oraz proszeniem się o zasłużonego guza. Trochę mi się podoba u murzynów to, że jak zaczniesz takiego zaczepiać, to z reguły dostajesz wpierdol i odechciewa ci się cwaniakowania. Gdzieś widziałem jeszcze wyjątkowo durny prank, w którym koleś podszedł z bejsbolem pod dom jakiegoś murzaja i zaczął go prowokować. Po chwili wyczilowany czarny wyszedł z pistoletem i zaraz zaczęło się "Calm down, dude. It's just a joke." [emoji1] Następnym razem kolesie wezmą jakąś dziewczynę za szmaty do krzaków, a po chwili powiedzą jej "It's just a prank."

 

[nowy.świt]

Ja od dawna staram się zaszczepić agresję w społeczeństwie (nie murzyńską - zwierzęcą - tylko cywilizowaną) szczególnie wobec urzędników - bo są wyjątkowo bezczelni i gdyby dostali parę razy wpierdol i czuli zagrożenie - to by nie wykonywali tak chętnie swojej pracy za 2500 zł miesięcznie - a większa pensja za trzymanie społeczeństwa za mordę nie wchodzi w grę - bo system już jest niewydolny finansowo.

Tak więc ogólnie wskazówka dla Libertarian - więcej agresji na agresję w doktrynie.

Jak patrzę np. na przedsiębiorcę który popełnił samobójstwo, bo dręczył go urząd skarbowy albo ZUS - to nie bierze mnie na współczucie - raczej mam ochotę wyplenić jego geny 4 pokolenia na przód - taka postawa jest niedopuszczalna i przez taką mentalność (zabić prędzej siebie niż ukarać tych co zniszczyli ci dorobek wielu lat pracy) państwo nadal trwa w najlepsze i co więcej nie dość że trwa to defekuje bezpardonowo każdemu na głowę i jeszcze domaga się papieru toaletowego.

Resumując: nie można się dziwić (a często w artykułach prasowych można zobaczyć takie nurtujące pytania dlaczego tak się dzieje), że aparat państwowy się rozrasta i jest bardzo bezczelny - jeśli człowiek woli zabić siebie z rozpaczy a nie urzędnika.

 

[kr2y510]

Wyrywanie ludziom telefonów z ręki lub wkładanie rury do zbiornika na paliwo czyjegoś samochodu jest przekraczaniem granicy żartu oraz proszeniem się o zasłużonego guza. Trochę mi się podoba u murzynów to, że jak zaczniesz takiego zaczepiać, to z reguły dostajesz wpierdol i odechciewa ci się cwaniakowania.

Przydało by się gdyby jakiś czarny odjebał prankera. Cała czerwona, polit-poprawna cwel-swołocz musiałaby stanąć murem za odjebkowiczem.

 

[GAZDA]

 

[piezol]

O..o.ostatni raz w reżymowej telewizji byłem lat temu...

 

[Hitch]

Stare, ale dalej zajebiste:

 

[Kurier]

Ale trochę mnie wkurwiają. Pranki które kurwa z założenia "go wrong".

I tak kurwa. Czarni mają poczucie humoru w chuj lepsze niż biali, ale niestety to samo mają z nerwem. Nie można od tak terenu naruszyć.

 

[nowy.świt]

Wcale nie mają - czarna komedia to syf dla niedorozwojów w większości.

 

[pikol]

To jest dopiero idiota. Murzyn od 1:47 zniszczył system.

 

[Kurier]

Wcale nie mają - czarna komedia to syf dla niedorozwojów w większości.

Nie mówię o komediach, raczej real life situations. Czarni lubią się śmiać. Tylko no właśnie, mają newralgiczne punkty, których biali nigdy nie mieli. W każdym razie chodzi mi o to, że to wesołe ludzie są, dopóki durnowatych pranków się nie robi.

Bo w komentach pod takimi filmikami zaraz o małpach jest. No tak, bo biały to by się zesrał i odszedł po prostu... już wolę na prawdę czarne instynkty + rozum białego. Hard!

@pikol
Same lamusy. Hah. 3 gości się boi jednego z batem, NIGGA please.

Pokazywałem, ale tu są true czarni;

 

[GAZDA]

 

[Kurier]

Ten pierwszy spoko. D'Storm czy jakoś tak. JEgo ziomek też (KingBach). Fajne vine'y. Np;


Nooom... a Bach w ogóle mega;

 

[nowy.świt]

 

[GAZDA]

 

[Volvek]

 

[GoldenColt]

 

[adkorzen]

 

[Karmazynowy Mściciel]

@adamak,
robiłem tak, jak byłem mały. Trzeba szybko wyjąć wtyczkę z gniazdka, zanim ta lampka na listwie przestanie się świecić i zrobić taką pętlę. Wtedy lampka będzie się świecić wiecznie.

 

[MartinX]

 

[Przemysław Pintal]

Ktoś sparafrazował Kelthuza: