Z tego co przeczytałem Reptilianin to istota pozbawiona instynktu społecznego i całkowicie egoistyczna. Pomijając cechy gadzie jak ulał pasuje do tutejszej trzódki. Trafiłeś kr2y510 kulą w płot z tego swojego kałacha.
Piter - dla ciebie już nie ma raczej nadziei.
Kawador - cierpisz na akromotofilię, że Ci ta Naomi nie umie wyjść z głowy ?
Do Ciebie tosiabunio.
To że mnie zbanowałeś jest zabawne. Podobno libertarianin wyznaje zasady nieagresji. Ciekawe. Nie zauważyłem tego tutaj . To niestety jest żałosne.
Nie jest w tej chwili istotne, czy mam rację odnośnie kumulacji własności, czy nie. Istotne jest to, że nie było ani jednej próby konstruktywnej polemiki, poza obelgami i insynuacjami, również z twojej strony. Z tego powodu wycofałem tekst. Zdanie z powodu którego banowałeś dotyczyło formy i poziomu dyskursu i nie odnosiło się do forum jako takiego. Dlatego użyłem słowa "takie" , a nie "to" kółko wzajemnej adoracji.
Jest taka prawidłowość psychologiczna. Kiedy podważane są przekonania i sądy które wyznajemy, ale co do których nie mamy głębokiego wewnętrznego przekonania, to reagujemy emocjonalnie w formie ostrego sprzeciwu, szyderstwa lub wręcz agresji. Dzieje się tak ponieważ te sądy i przekonania są zintegrowane z naszym ego i auto wizerunkiem. Tym samym czujemy się osobiście atakowani nawet, jeśli sprawa dotyczy tylko ulubionej marki. Świadczy to o tym, że posiadane przekonania nie są w istocie twoje i jesteś zmanipulowany ponieważ mimo, że te przekonania i sądy nie są w istocie tobą gotów jesteś gryźć. Ego jest zawsze zmanipulowane i gotowe do odparcia ataku na swoje aktywa. Prawda nie potrzebuje obrony, fałsz tak.
Tak jest z wami tutaj, a czasem i ze mną. Dlatego nie mam tu do nikogo pretensji. To jest powszechne. I niestety głupie.
Jednak kiedyś może dotrze do was, że dostaniecie od rzeczywistości zawsze tylko tyle wolności ile będziecie gotowi dać innym. Dlatego jak dotąd nie potraficie znaleźć sensownej formuły dla tego wymarzonego akapu. Każdy tylko myśli "co mi tam będzie wolno, a co nie", a to nie tędy droga.
Wykorzystałem tego starego nicka, żeby napisać, że mimo wszystko było ciekawie. Chcę podziękować wszystkim za dostarczenie niezłej rozrywki. Szczególnie uwielbiam wpisy Lancastera - hej, pozdrawiam.
No to tosiabuni0 - banuj dalej.
Piter - dla ciebie już nie ma raczej nadziei.
Kawador - cierpisz na akromotofilię, że Ci ta Naomi nie umie wyjść z głowy ?
Do Ciebie tosiabunio.
To że mnie zbanowałeś jest zabawne. Podobno libertarianin wyznaje zasady nieagresji. Ciekawe. Nie zauważyłem tego tutaj . To niestety jest żałosne.
Nie jest w tej chwili istotne, czy mam rację odnośnie kumulacji własności, czy nie. Istotne jest to, że nie było ani jednej próby konstruktywnej polemiki, poza obelgami i insynuacjami, również z twojej strony. Z tego powodu wycofałem tekst. Zdanie z powodu którego banowałeś dotyczyło formy i poziomu dyskursu i nie odnosiło się do forum jako takiego. Dlatego użyłem słowa "takie" , a nie "to" kółko wzajemnej adoracji.
Jest taka prawidłowość psychologiczna. Kiedy podważane są przekonania i sądy które wyznajemy, ale co do których nie mamy głębokiego wewnętrznego przekonania, to reagujemy emocjonalnie w formie ostrego sprzeciwu, szyderstwa lub wręcz agresji. Dzieje się tak ponieważ te sądy i przekonania są zintegrowane z naszym ego i auto wizerunkiem. Tym samym czujemy się osobiście atakowani nawet, jeśli sprawa dotyczy tylko ulubionej marki. Świadczy to o tym, że posiadane przekonania nie są w istocie twoje i jesteś zmanipulowany ponieważ mimo, że te przekonania i sądy nie są w istocie tobą gotów jesteś gryźć. Ego jest zawsze zmanipulowane i gotowe do odparcia ataku na swoje aktywa. Prawda nie potrzebuje obrony, fałsz tak.
Tak jest z wami tutaj, a czasem i ze mną. Dlatego nie mam tu do nikogo pretensji. To jest powszechne. I niestety głupie.
Jednak kiedyś może dotrze do was, że dostaniecie od rzeczywistości zawsze tylko tyle wolności ile będziecie gotowi dać innym. Dlatego jak dotąd nie potraficie znaleźć sensownej formuły dla tego wymarzonego akapu. Każdy tylko myśli "co mi tam będzie wolno, a co nie", a to nie tędy droga.
Wykorzystałem tego starego nicka, żeby napisać, że mimo wszystko było ciekawie. Chcę podziękować wszystkim za dostarczenie niezłej rozrywki. Szczególnie uwielbiam wpisy Lancastera - hej, pozdrawiam.
No to tosiabuni0 - banuj dalej.