Zwróć uwagę na dwa fakty. Przed kampanią wyborczą JKM wyraził zdziwienie, dlaczego PiS wystawił słabego kandydata. W zeszłym roku Michalkiewicz (było gdzieś linkowane na forum, ale jest też w formie pisanej na stronie Michalkiewicza) zwrócił uwagę, iż media lansują Kukiza jako "niezadowolonego", przy czym przypomniał sprawę Marszu Niepodległości i postawę Kukiza. Więc poszlaki do takiej oceny sytuacji, były znane od końca zeszłego roku. Jednak matołom należy pewne rzeczy notorycznie przypominać.Wnioski, jakie serwuje Braun są zatrważające i bardzo, bardzo prawdopodobne.
By rozwalić jakąś razwiedkę, potrzebna jest inna razwiedka.Polska razwiedka to jednak topowa fachura.
Jakby ktoś wypoku nie przeglądał.
LOLwhat?
Jego bulwersuje to, że po utworzeniu konta Microsoft,
nie dość że komuch to jeszcze idiota...
A kto dziś ma czas i ochotę na czytanie wszystkich EULA i opisów?zgodnie z opisem
Większość ludzi na tej planecie to techniczni, a w szczególności komputerowi imbecyle. Jeszcze kilka lat, a informatycy będą dla nich "kapłanami nowej religii". Zawiesi się takiemu samochód, komputer albo inne ustrojstwo, przyjedzie doń informatyczny żerca, odprawi tajemny, niezrozumiały dla maluczkiego rytuał, skasuje za przysługę niczym ksiądz za mszę i taki będzie mógł dalej jechać. Czasem żarca nie wystarczy, sprawa okaże się poważniejsza i wtedy będzie trzeba wezwać magika - hakera, który będzie pełnił rolę analogiczną do roli egzorcysty. Dialektycznym wytłumaczeniem tej religii dla ciemnego ludu, będzie żargon informatyczny. I tak wirusy, rootkity, malware i spyware będą stanowić odpowiedniki różnych rodzajów dżinów.
Jak braknie prądu, to padnie cała nasza cywilizacja. Jesteśmy uzależnieni od prądu. Prądu nie braknie tak od razu, zawsze można odpalić silnik w aucie i podładować najbardziej niezbędne urządzenia.Ciekawe, jak się ta religia utrzyma, jak braknie prądu?