Zawsze na strzelnicy.
Nieprawda. Jeśli nie organizujesz zawodów ani szkoleń, możesz zgodnie z polskim prawem strzelać wszędzie, gdzie właściciel terenu pozwala, choć 99% zapytanych posiadaczy broni odpowie inaczej.
Zawsze na strzelnicy.
Nieprawda. Jeśli nie organizujesz zawodów ani szkoleń, możesz zgodnie z polskim prawem strzelać wszędzie, gdzie właściciel terenu pozwala, choć 99% zapytanych posiadaczy broni odpowie inaczej.
To co jak myśliwy przestrzeliwuje sztucer to milicja musi otym wiedzieć?Tak, tak - znam ten pogląd. Ktoś to zweryfikował w praktyce? Czy tylko zaoferował swoją interpretację (z którą się zgadzam), ale praktyczne konsekwencje przerzucił na innych? Nie w sensie, że sobie postrzelał w ukryciu i się pochwalił, ale strzela na swoim terenie, psy wiedzą, nie było przypału, można się bawić, a najlepiej jest to potwierdzone papierem z pieczątkami?
To co jak myśliwy przestrzeliwuje sztucer to milicja musi otym wiedzieć?
No strzelałem z broni do puszek i tarczy (rekreacyjnie)na terenie znajomego milicja nic o tym nie wiedziałaNie mówimy o myśliwych. O strzelaniu rekreacyjnym z posiadanej broni sportowej, kolekcjonerskiej, czy czarnoprochowej.
Poza tym, nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Chciałeś zabłysnąć?
Gdzieś jakiś lewacki dziennikarzyna podzielił się swoją traumą związaną ze strzelaniem z AR-15 - dostał PTSD, a na ramieniu dostał siniaków od odrzutu. Poniżej koleś pokazuje mu, że to, oczywiście, jest totalna bzdura:
W rankingu Heritage Polska jest na 39. miejscu, Filipiny na 70.macie jakieś inne pomysły gdzie wykurwić bo skończeniu studiów?
Gdzieś jakiś lewacki dziennikarzyna podzielił się swoją traumą związaną ze strzelaniem z AR-15 - dostał PTSD, a na ramieniu dostał siniaków od odrzutu. Poniżej koleś pokazuje mu, że to, oczywiście, jest totalna bzdura: