Bajaratt
First of his name
- 348
- 1 552
Huff Post, nuff said:
haha, obejrzyjcie - typowe, archetypowe wręcz lewaki po raz pierwszy w życiu strzelają:
Co się dzieje w mózgu takiego lewaka o jezu! "Czuję wobec siebie wstręt, że mi się podobało"
Jedna panna powiedziała, że wróci - czyli łyknęła przynętę.
Jak u katoliczek w Irlandii (David Lodge mode). Kiedy w trakcie jakichś czynności dostanie przypadkowego orgazmu i jej się spodoba, to potem łupią ją wyrzuty sumienia. Kurde, widzę, że broń to jednak jest ten kutas. Dementium tremens et fascinans Oby szybko się zaraziły.Co się dzieje w mózgu takiego lewaka o jezu! "Czuję wobec siebie wstręt, że mi się podobało"
Pozostali to jakieś twardsze lewactwo. "W kontrowanych warunkach mi się podobało, ale życie to co innego" - widać, że lewak po kilku fakultetach, nawet nosi okulary inteligenta jak Woody Allen
Cóż taka jawnie hoplofobiczna wypowiedź robi na tym pięknym forum? Właśnie dlatego specjalizacja i wolny rynek są wspaniałe. Nie musisz sam uczyć dzieciaka strzelać, więc Cię nie postrzeli - zamiast tego kulkę przyjmie profesjonalista, który wziął za to kasę. Fair and square a dziewczynka zaliczyła swego pierwszego headshota, więc w domu zapewne świętowano i jakiś torcik był.Według mnie uczenie 9-latki strzelania z Uzi w warunkach nie-wojennych to już zlasowanie mózgu u rodziców i trenera dostrzegam, aczkolwiek: "Tak będzie w AKAPie"!