Donald Trump: nadzieja libertarian...czy Amerykanski Kukiz?

Czy Donald Trump jest nadzieja na libertarianskie zmiany w USA?


  • Total voters
    120

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
20170203_spiegel_0.jpg
 
OP
OP
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
Jeśli w Polsce do władzy doszłaby partia, która chce zalegalizować wszystkich Ukraińców i dać im tym samym prawa wyborcze i dostęp do opieki społecznej, co w efekcie sprawiłoby, że nie można by było wybrać żadnej partii wolnościowej bo imigranci głosowaliby na taką partię. W dodatku Polska zbombardowałaby jakieś kraje i zniszczyła je, a ta partia chciała przyjąć uchodźców z tego terenu, a nie pomagać im na miejscu, z zagrożeniem że wśród nich mogą być zradykalizowane osoby(bez moralizowania na temat samych bombardowań). A powiedzmy byłaby opcja, żeby wesprzeć kandydata, który chce na to nie pozwolić, zamknąć granicę przed ludźmi z tego terenu tymczasowo, oraz nie legalizować imigrantów, a w dodatku chciałaby zmniejszać podatki i regulacje w Polsce, to oczywiście protestowałbyś tego kandydata?

Hmm, tak sie sklada, ze duza czesc Polskiej emigracji w UK glosuje na wolnosciowcow, wiec dlaczego uwazasz Ukrainskich emigrantow za etatystow?
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Polskich tak, ale mowa jest o imigrantach w USA, a Polskę podałem dla przykładu. Gdzie akurat chyba Ukraińców jest najwięcej(tego nie wiem). W USA w latach 60 Kennedy wprowadził prawo które zmieniło bieg imigracji do USA z głównie europejskiej, na kraje trzeciego świata. Nie znam dokładnie zapisów ustawy, ale tak zmieniły się trendy. Ludzie z 3ciego świata głosują przeważająco na demokratów, a Ci obiecują i dają socjal, chcąc zwiększać rozmiar państwa za głosy, kosztem obecnej ludności. Pierwsze pokolenie imigrantów zazwyczaj jest ok, pracuje płaci podatki. Potem to się robi gorzej, ich dzieci sobie nie radzą, a dzieci ich dzieci jeszcze gorzej. W dodatku biorą socjal w o wiele większym stopniu niż biali. Statystyki i dane masz w prezentacjach na kanale Stefana, nie ma w tym ksenofobii.

W imigracji gdzie nie ma socjalu nie ma nic złego. Ale jak masz system opresyjny w postaci walfare stete, to sprawa się robi nieciekawa. Bo system wspiera ludzi, którzy inaczej by w ogóle nie przyjechali, albo wróciliby po porażce na rynku pracy.

Sory za skasowanie posta, chciałem później napisać na spokojnie jeszcze raz, bo się spieszyłem.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
libertarianin.tom

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 104
Polskich tak, ale mowa jest o imigrantach w USA, a Polskę podałem dla przykładu. Gdzie akurat chyba Ukraińców jest najwięcej(tego nie wiem). W USA w latach 60 Kennedy wprowadził prawo które zmieniło bieg imigracji do USA z głównie europejskiej, na kraje trzeciego świata. Nie znam dokładnie zapisów ustawy, ale tak zmieniły się trendy. Ludzie z 3ciego świata głosują przeważająco na demokratów, a Ci obiecują i dają socjal, chcąc zwiększać rozmiar państwa za głosy, kosztem obecnej ludności. Pierwsze pokolenie imigrantów zazwyczaj jest ok, pracuje płaci podatki. Potem to się robi gorzej, ich dzieci sobie nie radzą, a dzieci ich dzieci jeszcze gorzej. Statystyki i dane masz w prezentacjach na kanale Stefana.

Dlatego prawo nadawanie obywatelstwa powinno nalezec do stanow, albo jeszcze mniejszych jednostek administracyjnych (jak w Szwajcarii). Tak zaprojektowali to ojcowie zalozyciele USA. Imigracja i naturalizacja to dwie rozne sprawy. Dobrym pomyslem byloby tez uzaleznienie prawa do glosowania od posiadania majatku trwalego albo uiszczenia oplaty.
 

Botak

Member
12
38
Trump jest typowym biznesmenem także nie może być libertarianinem, to chyba logiczne nie? Nie ten poziom...
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
President Trump Says He May Reintroduce The Gold Standard

President Trump has gone on the record saying that he is in favor of reintroducing the gold standard in order to make America great again.

The gold standard is a system in which currency values are directly tied to gold, allowing nations that have different currencies to exchange gold with eachother.

Coinworld.com reports:
Sean Williams of The Motley Fool, a website devoted to investing news and opinions, posed the following question last week:

The question was asked based on the fact that Trump told GQ last year that bringing the back the gold standard would be tough, but “wonderful.”

Impact on possible return

Williams says most economists don’t think that a return to the gold standard, which was abandoned by the U.S. in 1971, would be a positive fiscal move for the United States, as it was the move away from the standard in 1933 that played a large role in getting America out of the Great Depression.

Various issues could arise from a return to the gold standard, Williams explains. The value of gold can swing tremendously, which could have drastic impacts on the value of the U.S. dollar. We can forecast gold’s market all we want, but as Williams tells us, things can change quickly.

“For example, between 2011 and early 2016, the price of gold on a per-ounce basis fell by 45%,” Williams writes. “Also, the gold market tends to stay in bull and bear markets for an extended period of time (a decade or longer), meaning recessions would be particularly hard for the U.S. economy to overcome if gold’s per ounce price was also low.”

The market as a whole is at an interesting place, as the new U.S. president offers reasons to think the value of gold may increase. His lack of polictal experience could mean a looming trade war with other nations, Williams writes, and the success or failure of his proposed tax reforms could have major implicatiosn for the price of tangible assets.

He loves gold

Trump’s enthusiasm for gold stretches back into the 1970s.

Williams writes that Trump bought lots of gold when the U.S. legalized private ownership of the metal in 1975.

“Selling for about $185 an ounce at the time, Trump noted that he sold his stake between $780 an ounce and $790 an ounce, calling the money-making investment ‘easier than the construction business.’”

His full quote to GQ last year on a return to the gold standard was, “Bringing back the gold standard would be very hard to do, but boy would it be wonderful. We’d have a standard on which to base our money.”

Don’t expect the gold standard to make a dramatic return, but with Trump in office, we’ve all learned to never say never.
http://archive.is/OKSi4
http://yournewswire.com/president-trump-gold-standard/
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Polskich tak, ale mowa jest o imigrantach w USA, a Polskę podałem dla przykładu. Gdzie akurat chyba Ukraińców jest najwięcej(tego nie wiem). W USA w latach 60 Kennedy wprowadził prawo które zmieniło bieg imigracji do USA z głównie europejskiej, na kraje trzeciego świata. Nie znam dokładnie zapisów ustawy, ale tak zmieniły się trendy. Ludzie z 3ciego świata głosują przeważająco na demokratów, a Ci obiecują i dają socjal, chcąc zwiększać rozmiar państwa za głosy, kosztem obecnej ludności. Pierwsze pokolenie imigrantów zazwyczaj jest ok, pracuje płaci podatki. Potem to się robi gorzej, ich dzieci sobie nie radzą, a dzieci ich dzieci jeszcze gorzej. W dodatku biorą socjal w o wiele większym stopniu niż biali. Statystyki i dane masz w prezentacjach na kanale Stefana, nie ma w tym ksenofobii.

W imigracji gdzie nie ma socjalu nie ma nic złego. Ale jak masz system opresyjny w postaci walfare stete, to sprawa się robi nieciekawa. Bo system wspiera ludzi, którzy inaczej by w ogóle nie przyjechali, albo wróciliby po porażce na rynku pracy.

Sory za skasowanie posta, chciałem później napisać na spokojnie jeszcze raz, bo się spieszyłem.
No nie bardzo... tacy Latynosi generalnie się aklimatyzują, ale to potrwa... kiedyś tak było z Włochani, Irlandczykami, Polakami i Żydami... Tylko murzyni są trwale nie zdolni do niczego... a i tu się okazuje, że chodzi generalnie o murzynów lokalnych.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 703
Ej, Szwaby! Jak tam islamskie rypanko? A zapomniałem, groźniejszy od nich jest wilk z Borów Dolnośląskich, który jeszcze nic nie zagryzł :p.
Ja nie mogę tylko zrozumieć jednego, dlaczego jest tam aż tylu idiotów którzy kupują taką durną propagandę? Czy pranie mózgów jest aż tak skuteczne?
Bo to albo skończy się zapaścią Niemiec i zniknięciem tego państwa z mapy, albo wojną domową.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Ludność Niemiec to ponad 80 milionów. Ta skala imigracji uchodźców z ostatnich 2 lat jest za mała, żeby rozwalić Niemcy, musiałoby ich być z 5-10 razy więcej. Ameryka poradziła sobie z 12,5% murzynów (najgorsza zaraza) przez setki lat, ale to był wolnorynkowy kraj. Niemcy z 5 milionami czarnuchów już by miały problemy.
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 671
To chyba zależy od tego, jakie masz źródła informacji. Oglądam często Stefana Molyneux, gdzie korygował kłamstwa puszczane na niego w mainstreamie, oraz czasem WeAreChange, więc łatwiej mi zauważyć, jak ktoś go nieuczciwie ocenia. Z tej perspektywy uważam, że to napisał paweł-l było inspirowane własnie w większości straszakami i propagandą. Chociaż zgadzam się, że jego protekcjonizm to już nie wolnościowa idea i jest na minus, ale ideałem to go nikt nie nazywa. Natomiast samo bronienie granic przez islamem i nielegalnymi imigrantami to akurat uważam za plus, z czysto demograficznych powodów. Jeśli taka imigracja byłaby kontynuowana, to to znaczyłoby koniec Ameryki na zawsze. Upadający pod naciskiem socjalu kraj, który Demokraci by zniszczyli.



Nie mam żadnego stosunku do prezydentury Trumpa. Trwa zbyt krótko, by zasługiwała na oceny. W czasie kampanii wyborczej, ze szczególnym uwzględnieniem jej WCZEŚNIEJSZEJ - nasyconej konkurującymi osobistościami (bo Hilary to nie żadna osobistość, tylko wywłoka) - fazy, stwierdziłem, że mnóstwo ludzi się lepiej prezentuje niż Trump, większość poważniejszych rywali do nominacji w Partii Libertariańskiej, a u Repów Rand Paul i Ted Cruz - CO NAJMNIEJ ci dwaj.

Jest jeszcze okres pomiędzy dniem wyborów a datą inauguracji. I tu, owszem, Trump spodobał mi się. Spodobał mi się jego ciepły, przyjazny stosunek do Chin. Bodaj czy nie pierwszym zagranicznym przywódcą, z jakim rozmawiał Trump, była prezydent Republiki Chińskiej Caj Ing-Wen. Pojebaną zasadą śmiecioprzywódców Zachodu jest unikanie kontaktów na najwyższym szczeblu - z demokratycznymi liderami chińskimi. Wolą się prostytuować z czerwonymi prostytutkami. A Trump zachował się jak mężczyzna, przywódca dużego formatu, człowiek honoru. Może to przypadek. A może coś z niego będzie, czas pokaże. Życzę Ameryce jak najlepiej w końcu.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
President Trump Says He May Reintroduce The Gold Standard
Przy obecnej ilości długu w gospodarce nie jest możliwe wprowadzenie standardu złota.
Dopiero zawalenie się piramidy długu umożliwi wprowadzenie sensownego systemu.
The value of gold can swing tremendously,
Jego wartość obecnie gwałtownie się zmienia bo nie sposób racjonalnie wycenić aktywów finansowych czy nieruchomości.
Jeśli złoto staje się pieniądzem to przestaje zmieniać wartość.
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
No nie bardzo... tacy Latynosi generalnie się aklimatyzują, ale to potrwa... kiedyś tak było z Włochani, Irlandczykami, Polakami i Żydami... Tylko murzyni są trwale nie zdolni do niczego... a i tu się okazuje, że chodzi generalnie o murzynów lokalnych.

Z tego co pamiętam z prezentacji, to właśnie latynosi i murzyni wypadali najgorzej jeśli chodzi o używanie opieki społecznej, inteligencję i generalną z tego powodu dysfunkcję. Czarne rodziny zdziesiątkowało Affirmative Action i walka z biedą przez demokratów. Dawali zapomogi dla samotnych matek i ich ilość w przeciągu kilkudziesięciu lat się potroiła(z 25 do 75 %). U białych z kilku do 25%. Oczywiście to są statystyki, i zawsze się znajdą wyjątki.

Ludność Niemiec to ponad 80 milionów. Ta skala imigracji uchodźców z ostatnich 2 lat jest za mała, żeby rozwalić Niemcy, musiałoby ich być z 5-10 razy więcej. Ameryka poradziła sobie z 12,5% murzynów (najgorsza zaraza) przez setki lat, ale to był wolnorynkowy kraj. Niemcy z 5 milionami czarnuchów już by miały problemy.

Widziałem prezentację na youtube(nie mogę jej znaleźć), która pokazywała, że jeśli obecna imigracja się utrzyma, to Niemcy będą mniejszością za kilkanaście lat. Sa politycy w Niemczech, którzy by się z tego cieszyli, ogarnięci jakąś chorą winą. Miejmy nadzieję, że te obozy w Arabii powstaną i nie będzie nowej fali na wiosnę.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
Ja nie mogę tylko zrozumieć jednego, dlaczego jest tam aż tylu idiotów którzy kupują taką durną propagandę? Czy pranie mózgów jest aż tak skuteczne?
Jak widać tak. Pamiętasz przypadki jak zgwałcona przez islamistów Niemka oskarżyła rdzennych białych Niemców, żeby nie wzbudzać nienawiści wobec imigrantów? Albo inny kolo (nie pamiętam czy Niemiec czy inny lewakland), który beczał, że deportują muzola, który go zgwałcił? No właśnie.

Inna sprawa, ile jest tam Niemców trzeźwo widzących, co się wyprawia z ich krajem, ale bojących się powiedzieć o tym głośno, bo zaraz okrzykną ich nazistami, a Jugendamt odbierze dzieci do obozów tolerancji?

A tutaj wywiad z Trumpem, gdzie opowiada bardzo zdroworozsądkowo o swoim stosunku do Putina:
C33EjBvWMAIkUNK.jpg
 

Hanki

Secessionist
1 525
5 088
Trump jest typowym biznesmenem także nie może być libertarianinem, to chyba logiczne nie? Nie ten poziom...
Po pierwsze, skąd rozumowanie w stylu "libertarianie nie mogą być biznesmenami/biznesmeni nie mogą być libertarianami"?
Po drugie, pisze się "tak że", ponieważ "także" to synonim dla chociażby "również".
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Ludność Niemiec to ponad 80 milionów. Ta skala imigracji uchodźców z ostatnich 2 lat jest za mała, żeby rozwalić Niemcy, musiałoby ich być z 5-10 razy więcej. Ameryka poradziła sobie z 12,5% murzynów (najgorsza zaraza) przez setki lat, ale to był wolnorynkowy kraj. Niemcy z 5 milionami czarnuchów już by miały problemy.
Ponad 16 mln mieszkańców Niemiec (ok. 20%) to osoby z tłem migracyjnym (Personen mit Migrationshintergrund), z których 7,4 mln nie posiada niemieckiego obywatelstwa.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
I co na to Alex Jones?
Facet mający świadomość, że ISIS to wytwór służb specjalnych, dwoi się i troi w popieraniu gościa, który zapowiada walkę z ISIS (wygląda na to, że wszystkie wojenki będą kontynuowane, a może dojdzie też konflikt z Iranem). Ciekawe kuriozum. Przepełnia mnie ciekawość, co za kilkanaście miesięcy prezydentury Trumpa będzie nawijał Alex. Gość wyraźnie się zagubił, ewentualnie zaprzedał. Co więcej, niegdyś jeden z największych wrogów Jonesa - Thiel, jest teraz przez niego wychwalany i nazywany "naszym człowiekiem w Bilderberg Group". Ręce opadają.
 
Ostatnia edycja:

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
I co na to Alex Jones?
Facet mający świadomość, że ISIS to wytwór służb specjalnych, dwoi się i troi w poparciu gościa, który zapowiada walkę z ISIS (wygląda na to, że wszystkie wojenki będą kontynuowane, a może dojdzie też konflikt z Iranem). Ciekawe kuriozum. Przepełnia mnie ciekawość, co za kilkanaście miesięcy prezydentury Trumpa będzie nawijał Alex.

Myślisz, że służby specjalne dalej mają nad nimi kontrolę? Podobnie jak z Al-kaidą. USA szkoliło Bin Ladena, a ten później się obrócił przeciwko USA. Nie mówię, że walka z nimi teraz to dobry pomysł, ale jeśli wziąć pod uwagę, że ISIS powstało przy wsparciu służb USA za kadencji Obamy lub Busha, to jeśli Trump nie zgadza się z tą polityką, nie byłoby nielogiczne toczyć teraz z nimi wojnę. Zwłaszcza, że Trump już się naraził CIA krytyką.
 
Do góry Bottom