Donald Trump: nadzieja libertarian...czy Amerykanski Kukiz?

Czy Donald Trump jest nadzieja na libertarianskie zmiany w USA?


  • Total voters
    120

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Donald Trump Changes Platform on Total Muslim Ban in the U.S.

During a recent interview, vice presidential hopeful Mike Pence revealed that his running mate Donald Trump has softened his stance regarding the banning of Muslims entering the country. According to Pence, this is no longer Trump’s position on the matter.

The Republican vice presidential candidate made the revelation during an appearance at the 
“Morning Joe” program of MSNBC, according to Reuters. On the show, Pence reiterated that Trump no longer wants to impose a total ban on Muslim immigrants in the U.S.

“Of course not,” Pence replied when asked if Trump is planning on keeping Muslims away from the country.

“It’s not Donald Trump’s position now,” he added.

Trump first made this policy proposal in December last year following the attack in San Bernardino, California, where a mass shooting was carried out by alleged supporters of ISIS, CNN reported. Following the unfortunate event, the presidential nominee called for a ban on Muslims coming from countries where terrorist activities are prevalent.

Almost immediately after Trump publicized his proposal, he was criticized by news agencies, political rivals and supporters of the Democratic Party. They labeled him as a bigot for reportedly discriminating against certain individuals because of their religious background. His critics also noted that the policy violates the U.S. Constitution’s provision regarding the freedom of religion.

However, what Trump’s critics failed to realize is at the time when he made his proposal, the presidential candidate noted that he was worried about the country’s national security due to the sudden influx of immigrants coming from regions where terrorist groups are active.

Trump noted that since it is close to impossible to narrow down each immigrants’ attitude and political inclination, imposing a temporary ban until everything has been sorted out is an effective way to ensure the safety of U.S. citizens.

His recent decision to backtrack on his proposal could just be a simple policy change or his party may have found another more effective way to protect the U.S. from terrorist attacks.

Read more here:
http://thegoldwater.com/news/148-Donald-Trump-Changes-Platform-on-Total-Muslim-Ban-in-the-U-S-
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Uwaga, uwaga celebryta zabiera głos.



- Jest porażająco głupi. Jest gnojkiem, psem, świnią. Nie wie, o czym mówi. Na niczym mu nie zależy. Nie płaci podatków. Jest idiotą, katastrofą narodową, przynosi wstyd temu krajowi.

- Jestem wściekły, że mój kraj dotarł do punktu, w którym ten głupiec znalazł się na pozycji, na której jest obecnie.

- Mówi, że chciałby uderzyć kogoś w twarz. Ja chciałbym uderzyć go w twarz!

- Chcemy, by ktoś taki był prezydentem? Nie wydaje mi się. Zależy mi na tym, w jakim kierunku zmierza mój kraj. I bardzo, bardzo się martwię, że z kimś takim jak Donald Trump ten kraj może pójść w złą stronę.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 792
oboje są warci siebie
Nie powiedziałbym. Na razie, z tego czego się dowiedzieliśmy wynika, że Trump jest po prostu oblechem i ma problemy z obyczajowością, ale Clinton wypierdala się już na etyce. Na mój gust, to jest już poważnie zwyrodnioną socjopatką. Zupełnie nie ta ranga przewin. Równie dobrze, mógłbyś zrównać kogoś, kto nie odpowiada Ci na Twoje "dzień dobry" z kimś, kto z premedytacją wprowadza w błąd dla swojej korzyści i jeszcze się bezczelnie z tego śmieje.

Niezłą małpiarnie tam mają. Tak czy owak, nie legitymizowałbym.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 777
4 721
Nie wiadomo na ile to celowe działanie strony trzeciej, kumulacja wpadek nie do końca musi być jego winą
Jest bardzo możliwe, że razwiedka sie go boi, albo wojsko, albo cholera wie kto. Hilary na pewno zapewniała spokój - przy nim nigdy nic nie wiadomo. Mówi raz jedno raz drugie. Ktoś może mieć tego dość.
 
D

Deleted member 427

Guest
Trumpo lekko zyskał po "skandalu" z "łapaniem za cipkę". Tak pokazuje sondaż USC Dornsife / LA Times Presidential Election Poll - badanie, które z największą precyzją przewidziało wyniki ostatnich wyborów prezydenckich:

Metodyka - http://cesrusc.org/election/


edit

Zaktualizowano wyniki - teraz nieco stracił, a zyskała Clintonowa. Niemniej ciągle prowadzi.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 792
No nie wiem, ja tam mogę świntuszyć, wrzucając sprośne anegdotki dla rozluźnienia atmosfery (np: ośmiornicę w cipie), które bezpośrednio jednak mnie nie dotyczą - ale nie będę w towarzystwie, nawet czysto męskim, opowiadał o tym, jaki to jestem napalony, że żadnej nie przepuszczę i mam ochotę przelizywać się z jakimiś laskami czy łapać je w kroku, bo dziwki to lubią.

Czy to były przechwałki, czy nie - jeżeli się zaczyna wywlekać takie osobiste kwestie w rozmowie, trudno nazwać takie zachowanie eleganckim czy szarmanckim. Równie dobrze mógłby zacząć kolegom opowiadać, co jego żona lubi w łóżku - też by to naruszało normy przyzwoitości i było niesmaczne.

A to, że na wieczorach kawalerskich i podobnych imprezach celowo abstrahuje się od obyczajowości i takie rzeczy się wybacza, podobnie jak w karnawale, nie znaczy, że są one obyczajne. Bo nie są i generalnie gentlemanom nie przystoją.

Tak czy owak, nieobyczajność to jedno a nieetyczność, to zupełnie coś innego. Jeżeli jesteś nieobyczajny, to jesteś chamem czy prostakiem. Ale jeśli jesteś nieetyczny, to jesteś po prostu złym czy wręcz perfidnym człowiekiem.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 427

Guest
jaki to jestem napalony, że żadnej nie przepuszczę i mam ochotę przelizywać się z jakimiś laskami czy łapać je w kroku, bo dziwki to lubią.

Normalne dialogi jak z "Generation Kill" - "I'd eat a mile of her shit just to see where it came from". W ogóle polecam serial (tylko 8 odcinków), mistrzostwo świata.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Jeżeli jesteś nieobyczajny, to jesteś chamem czy prostakiem. Ale jeśli jesteś nieetyczny, to jesteś po prostu złym czy wręcz perfidnym człowiekiem.
Właśnie to.
Ja podobnie jak Trump jestem chamem i dobrze mi z tym. Jednak nie jestem i nie zamierzam być perfidnym.
Co do chamstwa Trumpa, to tego typu chamstwo w USA jest po prostu bardziej powszechne niż tu i nie wzbudza większego potępienia.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 792
Tak w ogóle, to jak ktoś nie czai różnicy między nieetycznością a nieobyczajnością, to zawsze można mu wskazać na przykład Hannibala Lectera. Pod względem znajomości zasad savoir vivre'u, manier przy stole, sztuki konwersacji oraz nieofensywnego towarzystwa - niezrównany, niemal wzorowy, pod względem etycznym natomiast naruszał najbardziej podstawową regułę, niezabijania, która jest fundamentem moralności.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 777
4 721
To czy Trump faktycznie zachował się nieobyczajnie (nie nieetycznie podkreślam że łapie różnicę) jest imo bardzo sporne.
To zresztą jest kwestia sześciorzędna bo ja chce wiedzieć, w imie czego mam zwracać uwage na obyczajność polityka.
Większe przewiny na tym polu ma JKM, posiadając nieślubne potomstwo przy deklarowaniu bogoojczyźnianego tradycjonalizmu - a i tak wkurza mnie nie tyle "nieobyczajność" co raczej niesłowność JKMa w tej sprawie o czym już pisałem.
Wracając do tematu, czemu ma mnie interesować nieobyczajność polityka a nie tylko jego wiarygodność i skuteczność?
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 516
To w ogóle jest żałosne, że tak grzeje się w usa dwa zdania Trumpa sprzed ponad dekady i to wypowiedziane gdzieś w autokarze, w zamkniętym, prywatnym towarzystwie, wśród ludzi z którymi spędzał wiele godzin w trasie itd. "Skandalizm" tych jego wypowiedzi, skala tych "haków", są _niczym_ w porównaniu do wszystkich przecieków dotyczących Clinton, jej fundacji i całej partii demokratycznej, jak choćby wspieranie, finansowanie i dozbrajanie terroryzmu na bliskim wschodzie, wywołanie konfliktów w Syrii i Libii, układ wzajemnych dotacji dla korporacji np. banków "za dużych żeby upaść", nie wspominając już nawet o sabotażu kampanii Sandersa w prawyborach partii demokratycznej itp. Komunistyczny establishment w usa lata temu wybrał Clintonową na następnego prezydenta i obserwujemy wyłącznie szopkę wyborczą dla mas, która ma wywołać wrażenie, że ludzie mają na władzę w usa jakikolwiek wpływ. :)

------------

Jeszcze odnośnie tematu:

Trump oświadczył, że zetnie 70% regulacji federalnych.

"
U.S. Republican presidential nominee Donald Trump said as many as 70% of federal agency regulations could be eliminated if he is elected in November, just hours after an adviser said the candidate would seek to cut 10%.

Trump, who blamed regulations for stifling business, told a crowd at a town hall event in New Hampshire on Thursday night that regulations for the environment and safety would remain.

“We are cutting the regulation at a tremendous clip. I would say 70% of regulations can go,” Trump said. “It’s just stopping businesses from growing.”
"
źródło

Stwierdził, że jeśli zostanie prezydentem to zetnie 70% regulacji federalnych, które blokują przedsiębiorczość. Jednocześnie oświadczył, że zostaną regulacje dotyczące bezpieczeństwa i środowiska. Choć trudno ocenić, co jest chwytem wyborczym, a co autentycznymi deklaracjami, moim zdaniem Trump konsekwentnie wypowiada się prorynkowo (w aspekcie wewn. usa) i podejrzewam, że te wyjątki to może być utrącenie głównych kontrargumentów lewicy. Zresztą tak czy siak byłby to dobry kierunek, a sam pomysł zmniejszenia ilości regulacji zapewne powoduje u większości etatystów atak nerwicy. ;)
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 466
Gary Johnson zabrał głos na temat afery taśmowej Trumpa

CuWbFt_VMAAlVvw.jpg:large
 
Do góry Bottom