Dlaczego Żydzi chcą zniszczyć Polskę?

D

Deleted member 427

Guest
Jak w tytule. Słuchałem sobie ostatnio w robocie Michalkiewicza, jak był u Roli w realu24. Z całości jego wypowiedzi wnioskuję, że Żydzi nie lubią specjalnie Polaków i chcą nas upierdolić na wszelkie możliwe sposoby.

Zakładając na czas dyskusji w tym wątku, że w narracji Michalkiewicza jest coś na rzeczy - może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego akurat na Polaków się uwzięli?

I co będzie, jak już nas zniszczą? Kto będzie następny?
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Kiedy wielokrotnie zastanawiałem się, skąd takie dramatyczne napięcie w relacjach polsko-żydowskich, to spostrzegam, że z taką pasją publicyści żydowscy nie mówią dziś o żadnym innym narodzie, tylko o Polakach. Ani o Niemcach, ani o Rosjanach, ani o Ukraińcach. Dlaczego? Skąd się to bierze? Sądzę, że to mechanizm odrzuconej miłości. Jeżeli prześledzimy świadectwa Żydów mieszkających w Polsce – listy, wspomnienia, dokumenty – to widać w nich miłość do polskiego etosu, do polskiej kultury, do polskiego systemu wartości. I ta miłość została odrzucona. Jeżeli wolno mi, zaryzykuję tezę: napięcie, dramat, cierpienie po żydowskiej stronie to jest właśnie rezultat mechanizmu odrzuconej miłości. Nikt nie nienawidzi mężczyzny tak, jak porzucona żona czy odtrącona kochanka. Wydaje mi się, że dlatego właśnie po polskiej stronie jest to temat tabu.

- Adam Michnik
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 033
2 337
Jako, że chyba jedyny w tym gronie byłem przesłuchiwany przez oficera Shin Betu, odważę się napisać coś w tym temacie.

Po pierwsze Żydzi (czyli ci syjonistyczni/faszystowscy, z małej pisane to judaistyczni/pobożni) nie chcą niczego niszczyć! Oni chcą przejmować. Tak też jest z Polską, i to nie są fantazje.

Po drugie podobno Izrael buduje osiedla w niektórych miastach w Polsce, które przypominają fizycznie te z Izraela (niesprawdzone, ale widziałem 1 zdjęcie - może ktoś wie coś konkretnego w tej sprawie?). Mam wtyki w W-wie i wiem jak wiele biznesów tak na prawdę należy do Żydów lub są przez nich zakładane, niektóre już od lat 90-tych (np. Play, Netia, Super-pharm). No i wiele systemów informatycznych państwowych jest z rodem z Izraela (np. system sztucznej inteligencji wspomagający pracę polskiej policji).

I po trzecie Żydzi Polaków uważają za antysemitów i faszystów, a w rzeczywistości jest odwrotnie! To Żydzi tworzą faszystowskie państwo oraz zabijają prawdziwych semitów (czyli Palestyńczyków), a sami są mieszanką genów tatarsko-turecko-europejskich.

Izrael to projekt skończony, już jest za późno na rozmowy z Arabami, więc muszą Żydzi mieć jakiś plan ewakuacyjny dla 8mln ludzi. No i taki plan mają, na razie "ujawnili" tereny dot. Ukrainy, na Polaczków jeszcze za wcześnie, trzeba ich jeszcze troszkę urobić. Tutaj artykuł w temacie Judeo-Ukrainy org i pl.

Jak chcecie zobaczyć przyszłość Polek i Polaków, polecam wybrać się na Wschód Izraela, do Strefy Gazy (Palestyny)...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
  1. "Sprawcą wojny nie jest napastnik, tylko napadnięty, bo swą słabością zachęcił napastnika." - Carl Clausewitz
  2. Żydzi nienawidzą nas za to kim jesteśmy. Nasza wersja cywilizacji jest niekompatybilna z ichnią. Ale nie tylko Żydzi nas nienawidzą. Cały przemysł medialny szczuje na Polaków u wszystkich nacji. Np. u Szwedów i Niemców mamy opinię złodziei. Ostatni "Marsz Niepodległości" jest lansowany jako marsz faszystów. Jest to zgodne ze stalinowską/kominternowską linią propagandową, ale międzynarodowy motłoch nie wie kim był Stalin i o co mu chodziło.
  3. Ustawka.
    Tak, ustawka. Nie wykluczam że czerwone pookrągłostolowe kurwy sprzedały nas Żydom za prowizję. To nawet tłumaczyło by ich działania w polityce po obaleniu Gierka. Prowizja od $300.000.000.000 jest spoko. Ta kasiora wystarczy nawet do wywołania lokalnej wojenki.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Jeżeli prześledzimy świadectwa Żydów mieszkających w Polsce – listy, wspomnienia, dokumenty – to widać w nich miłość do polskiego etosu, do polskiej kultury, do polskiego systemu wartości. (...) - Adam Michnik
Citation needed.

Jeśli prześledzimy wikipedię, to nie widać na niej powszechnej miłości do polskiego etosu, do polskiej kultury, do polskiego systemu wartości:

Zdaniem Olafa Bergmanna, Żydzi zamieszkujący ziemie polskie znajdujące się pod zaborami byli obojętnie lub wrogo nastawieni do polskich dążeń niepodległościowych. Według tego historyka większość polskich Żydów jako mniejszość w społeczeństwie popierała silniejszego zaborcę
https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Żydów_w_Polsce#Polska_pod_zaborami

Wybieram zabory, bo to imho ostatni okres gdzie możliwe było "przyjazne" współistnienie. Po IWŚ był już syf związany z nacjozjebizmem, sanacją, faszyzmem, a później Adolf, komuna ...

Niechęć do państwa polskiego wydaje się być logiczna jeśli wziąć pod uwagę, że to są ziemie, które były kiedyś zamieszkiwane przez przodków, gdzie doznali oni krzywd (z ręki różnych sprawców) i istnieją roszczenia majątkowe. A contrario, nie widzę żadnego powodu, dla którego żydzi mieliby państwo polskie wielbić.

Co do pomysłu by robić tu Izrael 2.0, to nie widzę, oprócz kwestii rasowych, powodów, dla których by nie mieli tego zrobić w USA.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Największy pogrom na Żydach (przynajmniej od XIX wieku do II wojny światowej) miał miejsce w 1881 roku w Warszawie i zginęło w nim raptem 2 Żydów. Jeśli porównać to do pogromów i wypędzeń Żydów w innych krajach to nie wiem, dlaczego Polaków mieliby najbardziej nie lubić. I tutaj właśnie można się bawić jakie były tego przyczyny na polu psychologicznym. Michnik może mieć przynajmniej częściowo rację. To znaczy jakie były inne przyczyny niż fizyczne czy materialne krzywdy.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 410
4 438
A contrario, nie widzę żadnego powodu, dla którego żydzi mieliby państwo polskie wielbić.
Dlaczego państwo to też nie wiem, ale ludność jakaś straszna dla Żydów chyba nie jest: http://fra.europa.eu/en/publication/2017/antisemitism-overview-2006-2016

Jest PDF z raportem do pobrania.

Wersja tl:dr:
a97266dbcf9df786b3f838f562a439d2.jpg


Może biją w tego, kto nie oddaje. Albo w granicach rp mieszka za mało, jak to pisał Claude "prawdziwych semitów", żeby wykręcić lepsze liczby w tym raporcie.

Jakieś elity może i mają swoje plany, zwykli mieszkańcy Izraela chyba wyjebane, zwłaszcza ci młodsi. Jak moja koleżanka była na wymianie studenckiej i mieszkała u żydowskiej rodziny, to wspominała raczej ignorancję w kwestiach historycznych, niż niechęć. Nawet jak pod ścianą płaczu wzięła na nieświadomce udział w performance artystycznym z paleniem izraelskiej flagi, to tylko ją przesłuchali smutni panowie i żyje do dziś (ale może dlatego, że kobieta i studentka, nie wiem).
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Nie uwzięli się szczególnie na Polskę.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/152573/kultura-krytyki
Kevin MacDonald (ur. 1944), profesor psychologii ewolucyjnej na Uniwersytecie Kalifornijskim, należy do najbardziej kontrowersyjnych intelektualistów w USA, a „Kultura krytyki” jest najobszerniejszym i reprezentatywnym wykładem jego poglądów. MacDonald bada naród i kulturę żydowską od strony jej cech „rasowych” i etnicznych. Wychodzi z założenia, że Żydzi jako grupa reprezentują pewną strategię ewolucyjną: dobór grupowy. Polega ona na etnocentryzmie, który oznacza obronę własnej etniczności przy jednoczesnym osłabianiu etniczności innych grup. I tak np. w USA środowiska żydowskie propagują uniwersalne prawa człowieka w celu „rozmycia” dominacji ludności pochodzenia europejskiego (m.in. przez liberalne przepisy imigracyjne), ściśle pilnując zarazem integralności własnej grupy.

W ramach tej strategii należy przeciwnika odpowiednio ustawić, tj. wmówić mu grzech pierworodny. Podstawowy grzech pierworodny białych gojów to rasizm, kolonializm, niewolnictwo. Co prawda Żydzi mieli się dobrze w handlu niewolnikami (m.in. Polakami na Krymie, czarnymi w USA itd). a także kapitalizm nie dyskryminował Żydów i żydowskie rody bankierów miały czołowe miejsce w historii kolonializmu. Nic to. Ta cała wiedza zostaje zignorowana i zakrzyczana np. przez Żydówkę Sontag oznajmiającą, że biała rasa to rak na ciele ludzkości. Sontag nie jest odosobniona, bo szurniętych, nienawistnych wypowiedzi z tego kierunku pada więcej.

Nieco węższy zasięg ma holokaust. Z koloakaustnicy strzela się do wszystkich narodów mających pecha znaleźć się pod rządami Hitlera, bo nie rzuciły się pomagać Żydom. Oczywiście znowu - wyjątek robi sie dla swoich:

Obozowy-kapo.jpg


Jak już Polaczki uwierzą, że mają w rodzinach szmalcowników, uczestników pogromów itd. to z miejsca staną się pokorniejsze. Po prostu grzech pierworodny rzutuje na status uczestnika dyskursu. Powiesz na przykład, że w rządzie jest masa Żydów - automatycznie uruchamia się rozumowanie: Hitler też tropił Żydów, a ty jesteś Polaczek. Polaczki już pokazały co potrafią w Jedwabnym!
Dzięki temu Żydzi faktycznie mogą przejmować instytucje, nawet w dość bezczelny sposób afiszować się przejmowaniem państwa, a komentowanie tego stanu rzeczy jest już niemożliwe na poziomie mentalnym. Zwykła strategia ewolucyjna. Wygrywająca jak widać.

No i last but not least. Warto odesłać do Talmudu, do Starego Testamentu. Zauważyłem, że (do czasu gdy i to stało się tępione) pojawiało się sporo krytyki wysrywów z Koranu, ale temat wysrywów z Talmudu zawsze był niszowy. Przecież ta religia (doktryna) ustawia sprawy jasno: uduchowieni Żydzi, goje zwierzęta.
Polacy to też goje.

PS. Ja znam 2 żydowskie komiksy w których Polacy są oblechami. Jeden to Maus (polskie świnie kolaborują z Niemcami)

2bdb6a617de70e2308ca684741ca9a0d.gif
,

a drugi był w Haaretzu i wygląda tak

haaretz1.jpg


Ta uduchowiona aryjska (chazarsko aszkenazijska blondi) dziewczynka jest Żydówką, a krzywe mordy - niczym mutantów z "Wzgórza mają oczy" to polscy podludzie. Proponuję zastanowić się nad symetrycznym komiksem wydanym w jakieś dużej gazecie w Polsce. Nie ma mowy. Aha. Żyd który nabazgrał Mausa dostał Pulitzera. Porównajcie sobie dzieło grafomana który nie umie dobrze rysować np. z Szninkielem Rosińskiego i Van Hamme. To pokazuje skalę cyrku z tego typu nagrodami.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Podkradnę panu @Ciek ripostę: citation needed.

https://www.haaretz.com/world-news/...f-anti-semitism-has-reared-its-head-1.6032851

Statistics show that one third of German Jews have experienced anti-Semitism. And surveys found that Muslims are responsible for most of the assaults

https://www.heraldsun.com.au/blogs/...s/news-story/f984af3bdd583a13b4a52243e70a64b3

Statistics published by the German Interior Ministry show that one third of German Jews have experienced either verbal or physical anti-Semitism. Its survey found that Muslims are responsible for most of Germany’s anti-Semitic assaults, whether physical or verbal.

https://www.hlsenteret.no/aktuelt/p...isk-vold-i-europa_engelsk_endelig-versjon.pdf

"individuals of Muslim background stand out among perpetrators of antisemitic violence in Western Europe"

https://www.timesofisrael.com/no-li...igration-and-anti-semitism-german-study-says/

In the Netherlands, the CIDI monitor estimated that “foreigners” are responsible for 70 percent of anti-Semitic incidents.


And in France, the National Bureau for Vigilance Against Anti-Semitism said this year that people with Muslim background are responsible for nearly all anti-Semitic violence in that country.


Jeszcze od siebie tyko dodam, że to są nieprzeskalowane liczby incydentów, więc nie wiem skąd ten optymizm, skoro we Włoszech, gdzie jest dwa razy tyle ludzi co w Polsce (i co najmniej 30x tyle muzułmanów), liczba incydentów nie jest podwojona.

Następnie trzeba wziąć pod uwagę, co w danym kraju podpada pod hate crime i jaką mają definicję incydentu antysemickiego. Bo ten raport to po prostu zbieranina danych z poszczególnych agencji działających w poszczególnych krajach. Chyba nie muszę mówić, że w takich Niemczech, wstawienie mema z żabą na fejsie, może podpadać pod incydent antysemicki? No właśnie, przydałoby się odfiltrować takie śmieci z raportu, czego prawdopodobnie nie zrobiono.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
To samo miałem napisać - nie ma definicji "incydentu antysemickiego", nie ma podziału statystyk ze względu na wagę przestępstwa (przez co wszystko jest spłaszczone i niedające się zinterpretować), no i największe kuriozum - dane nie są skorygowane o wielkość populacji (żydowskiej i nie-żydowskiej).

Przy czym dla jasności podkreślę, że nie wierzę, aby w Polsce atakowano Żydów fizycznie. Te "antysemickie incydenty" to może być swasta na murze (nabazgrana przez kogokolwiek) albo spalenie kukły Żyda.

Podsumowując: kompletnie bezwartościowe zestawienie w takiej formie, w jakiej zaprezentował to koleżka o ksywie Jaro.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 187
PS. Ja znam 2 żydowskie komiksy w których Polacy są oblechami. Jeden to Maus (polskie świnie kolaborują z Niemcami)

2bdb6a617de70e2308ca684741ca9a0d.gif
,

Chuja znasz. Tak się składa, że mam w posiadaniu owy komiks. Gdybyś czytał, to wiedziałbyś, że Maus po Żydach też jedzie:
- jest motyw Żyda-kapusia, który odkrywa kryjówkę swych pobratymców i wydaje ich Niemcom;
- jeden z krewnych głównego bohatera to pijawka, która ciągnęła przed wojną kasę od teścia-milionera, ale podczas wojny go olewa i skazuje tym samym na śmierć. Zresztą owy krewny kolaboruje z gestapo, ma z nimi dobre kontakty i gra w karty;
- Mało tego, jest pokazana żydowska policja pracująca dla nazistów (coś co syjoniści lubią pomijać milczeniem). O Judenratach nie wspomnę. A autor na te rewelacje robi wielkie oczy;
- Gdy akcja dzieje się w obozie koncentracyjnym, jednym z więźniów jest komunista żydowskiego pochodzenia (narysowany tak, by wyglądał na mendę), który sapie się do głównego bohatera, bo ten był kapitalistą.

I główny bohater (ojciec autora komiksu) kryształowy nie jest. To wkurwiający wszystkich marudny wrzód na dupie, w dodatku niereformowalny rasista i biały suprematysta (uważa, że wszyscy Murzyni to złodzieje i gdy synowa wytyka mu, że wobec czarnych zachowuje się jak hitlerowiec wobec Żydów to mówi: Ja myślałem, Françoise, że ty jesteś mądrzejsza... przecież szwarcerów do Żydów to się nawet nie da porównać! :)). Jest nawet scena, w której autor boi się, że jak przedstawi go wiernie w komiksie, to utrwali wszelkie negatywne stereotypy nt. Żydów-skąpców :D.

Co do Polaków - są tam pokazani i dobrzy Polacy:
- głównemu bohaterowi i jego żonie udaje przetrwać wojnę, dzięki trzem polskim chrześcijanom
- jedna z Polek (jeszcze przed wojną) opieprza rodzinę bohatera za stereotypowe przekonanie, że Polacy to antysemici
- postać polskiego kapo została przedstawiona niejednoznacznie. Na początku jest chujem, ale po bliższym zapoznaniu ukazano jako w porządku człowieka, którego okoliczności zmusiły do takiego, a nie innego zachowania.
- I główny bohater broni te osoby, które pomagały mu za pieniądze, bo dlaczego obcy mieliby ryzykować dla innych życie za darmo?

A świńskie ryje to kwestia zderzenia kultury - Spiegelman nie wiedział, że w Polsce świnia ma znaczenie pejoratywne, zaś w amerykańskiej kulturze świnia jest pokazana zwykle jako pozytywna postać. I zastosował ezopową metaforę
opierając się o nazistowską perspektywę (Żydzi jako myszy-szkodniki i polnische Schweine)

PS. W Izraelu Maus też miał problemy z wydaniem, bo srali się o scenę z żydowską policją i kazali ją, wbrew woli autora, przerobić. I pierwszy wydawca jednej części nie wydał, Maus miał słabą sprzedaż, a jakiś izraelski krytyk marudził, że autor jako Amerykaniec chuja wie, to tchórz i gdzie tam mu do wspaniałego narodu izraelskiego.
 
Ostatnia edycja:

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Podsumowując: kompletnie bezwartościowe zestawienie w takiej formie, w jakiej zaprezentował to koleżka o ksywie Jaro.

Zgadza się, podobnie jak gównoźródła vasta. Wystarczyłoby, gdyby skrytykował, co trzeba, ale postanowił postawić własną, z dupy, tezę bez sensownych źródeł. Ale ten typ tak ma.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
większość polskich Żydów jako mniejszość w społeczeństwie popierała silniejszego zaborcę
Popieraniu Niemiec czy Austrio-Węgier to się nie dziwię. Popieranie Rosji byłoby trochę dziwne bo i bieda większa i antysemityzm też większy.
Np. w plebiscycie na Warmii i Mazurach w 1920r. większość mieszkańców mimo, że mówiła po polsku (80%) to zagłosowała za Niemcami bo to była cywilizacja.
250px-Plebiscyt_na_Mazurach_i_Warmii_2.gif

Odejmij udział arabów/muzułmanów i polska będzie w czołówce.
Dzieląc na liczbę Żydów w danym kraju Polska też jest w czołówce.
 

Cyberius

cybertarianin, technohumanista
1 441
36
Największy pogrom na Żydach (przynajmniej od XIX wieku do II wojny światowej) miał miejsce w 1881 roku w Warszawie i zginęło w nim raptem 2 Żydów.

co ty, w ogóle nie było żadnych pogromów, -najbardziej znany pogrom w Przytyku https://pl.wikipedia.org/wiki/Pogrom_w_Przytyku
-w Bełzie znanym z piosenki "Miasteczko Bełz", pogrom w Krakowie urządzony przez meneli http://ciekawykrakow.blogspot.com/2013/01/zydzi-w-powojennym-krakowie-dramatyczne.html pogrom w Goniądzu, Wąsoszu i Rajgrodzie https://ciekawostkihistoryczne.pl/2...zy-pogromy-ktorych-powinnismy-sie-wstydzic/#2 dalej największy chyba pogrom w Węgrowie, a już po wojnie w Przedborzu, urządzony przez 'wyklętych" z NSZu https://pl.wikipedia.org/wiki/Pogrom_w_Przedborzu. Inny "wyklęty" bandyta Ogień zabił przynajmniej kilkudziesięciu hebrajczyków którzy chcieli nielegalnie przekroczyć granice. Nie licząc pogromów dokonanych przez nacjonalistów ukr. i nac. litewskich na ternach Rp. -ci w samych Ponarach zabili około 100 tysięcy żydów, i ze 100 tysięcy polaków https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Ponarach. Nacjonaliści litewscy zamordowali też kilku żydów w Chatyniu, gdzie wymordowali całą polską osadę, mając jako pomocników nacjonalistów ukraińskich.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
co ty, w ogóle nie było żadnych pogromów, -najbardziej znany pogrom w Przytyku https://pl.wikipedia.org/wiki/Pogrom_w_Przytyku
Stosujesz komunistyczną dialektykę, podobnie jak Wikipedia i inne media. Do jednego wora wrzucasz królika i słonia.
Pogrom w Przytyku - 3 trupy, żydowskie małżeństwo i Polak. Czy to się kwalifikuje na pogrom? Litości! To zwykła zadyma. Jak na tamte czasy i standardy, to była taka sobie chuliganka. Kibole w Polsce w latach 90' robili większe zadymy.
Czepianie się "Ognia", za działania wojenne. Wpierw trzeba sprawę zbadać i postawić zarzuty. Jedno morderstwo, to zbrodnia. Ale od razu słowo pogrom? Bez jaj. I ta PRL-owska dialektyka - "bandyta". Bandytami to byli wtedy komuniści i ich przydupasy.
No i Ponary, gdzie szaulisi odjebali ok. 100 tyś. Żydów, Polaków, Cyganów i innych. To nie był pogrom dokonany przez Polaków lub polską państwowość, a na Polakach, więc nie wiem jaki to ma związek z wątkiem.
 
Do góry Bottom