- Moderator
- #181
- 8 902
- 25 794
Ach, co się tyczy do naturalnych tendencji monarchii do rozpadu, o których tu kiedyś wspominałem, to ładnie na wiki teraz to opisali.
Wyjaśnia to, czemu Śląsk jest inny i dlaczego trochę tu libów. A Bismarcka jeszcze bardziej nie znoszę, bo gdyby nie on to jeszcze kilkaset lat i Niemcy by już akap mieli.
Ale skoro znamy już przyczyny, to mamy też rozwiązanie problemu i przepis na akap:
Rozdrobnienie feudalne
Rozdrobnienie feudalne (inaczej rozbicie dzielnicowe) – etap rozwojowy większości państw feudalnych, polegający na podziale względnie jednolitej monarchii wczesnośredniowiecznej na szereg (bardziej lub mniej samodzielnych) księstw dzielnicowych. Samir Amin uważa, że to zjawisko jest typowo europejskie, ponieważ w wersji właściwej nie miało miejsca w krajach muzułmańskich czy dalekowschodnich.
Przyczyny rozdrobnienia feudalnego
Rozdrobnienie feudalne (inaczej rozbicie dzielnicowe) – etap rozwojowy większości państw feudalnych, polegający na podziale względnie jednolitej monarchii wczesnośredniowiecznej na szereg (bardziej lub mniej samodzielnych) księstw dzielnicowych. Samir Amin uważa, że to zjawisko jest typowo europejskie, ponieważ w wersji właściwej nie miało miejsca w krajach muzułmańskich czy dalekowschodnich.
Przyczyny rozdrobnienia feudalnego
- traktowanie państwa jako własności panującego (zasada patrymonialna)
- dążenia odśrodkowe możnych oraz wyższego duchowieństwa, zainteresowanych ograniczeniem jedynowładztwa monarchy naczelnego
- spadek autorytetu naczelnej rodziny panującej lub tytułu monarszego
- egoizmy regionalne, dynastyczne etc.
- brak świadomości narodowej
- brak powiązań gospodarczych w skali całego kraju, funkcjonowanie małych rynków lokalnych
- Rozdrobnienie najwcześniej przeżyła Francja. Trwało ono od 987 r. do zwołania Stanów Generalnych przez Filipa IV Pięknego w 1302 r.
- W Niemczech rozdrobnienie nastąpiło późno, bo dopiero ok. 1250 r., jednak trwało bardzo długo, gdyż pełne zjednoczenie Niemiec przeprowadził dopiero kanclerz Bismarck w 1870 r.
- Na Rusi rozbicie dzielnicowe trwało od roku 1054 do 1480, w którym Iwan III Wielki (Srogi) zrzucił jarzmo tatarskie.
- W Polsce rozdrobnienie feudalne trwało od 1138 r. (śmierć Bolesława Krzywoustego) do zjednoczenia części ziem polskich przez Władysława Łokietka w 1320.
- Na Śląsku rozdrobnienie zaczęło się jak w Polsce, ale po oderwaniu jego od zależności krakowskiej trwało w swoistym rozbiciu właściwie do XX wieku.
- Rozbicie dzielnicowe Królestwa Burgundii, które ostatecznie doprowadziło do jego całkowitego upadku.
- W Japonii w różnych okresach działy się rozdrobnienia państwa, lecz okres szczytowy jest przypisywany Sengoku. W zależności od historyka za początek uważa się albo zamach stanu Meiō, lub początek wojny Ōnin.
- W sprawach Chin jest kilka podglądów. Jednym z nich jest to, że Chiny nigdy nie zostały rozdrobnione a tylko niektórym ludom udało się wybić chwilowo na niepodległość. Inny wskazuje na Okres Wiosen i Jesieni oraz Okres Walczących Królestw jako czasy rozdrobnienia. Epoka Trzech Królestw też niekiedy jest zaliczana do powyższego.
Wyjaśnia to, czemu Śląsk jest inny i dlaczego trochę tu libów. A Bismarcka jeszcze bardziej nie znoszę, bo gdyby nie on to jeszcze kilkaset lat i Niemcy by już akap mieli.
Ale skoro znamy już przyczyny, to mamy też rozwiązanie problemu i przepis na akap:
- Trzeba Krula na króla wybrać - niech Polskę traktuję jak swoją własność.
- Następnie trzeba króla Krula poszczuć Kulczykami, Michnikami, Rydzykami.
- Lżyć rodzinę króla Krula.
- Puszczać ludziom więcej "Gry o tron", żeby zaczęli myśleć w kategoriach swojej rodziny i jej dominacji nad innymi rodami w regionie.
- Wygnać Antoniego Wiecha, który hegluje o narodzie i tworzy na libnecie świadomość narodową, podczas gdy potrzebny jest brak takowej.
- Nie handlować w internecie z ludźmi mieszkającymi dalej niż 25 kilosów od swojego miejsca zamieszkania.