Cytaty

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Jeżeli czujesz się na siłach, pomiń instrukcję i przejdź do właściwego postu. Jeżeli jesteś nowym użytkownikiem, zawróć i przeczytaj instrukcję dla własnego dobra!

INSTRUKCJA:

Zauważyłeś ten post? Brawo, to już połowa sukcesu. Jeżeli nie wiesz co dalej, ten poradnik jest dla Ciebie!

Instrukcja:
1) Postaraj się kursorem zjechać do takiego poziomu, a żeby wychwycić całość lub większość postu
2) Dla przypomnienia, post znajduję się poniżej tej instrukcji
2) Wykonane? Zacznij go powolutku czytać, ale od góry do dołu!
3) Bolą oczy, co? Zanim odejdziesz od komputera, zostaw lajka pod tym postem i poleć go znajomym
5g14ve6o09xg.png


Co, nadal masz kłopot i nic nie zrozumiałeś? Bez obaw, prowadzę zajęcia dla osób "wolniejszych" i za jedyne 140 zł jestem w stanie wytłumaczyć podczas 2h lekcji każdy z wybranych przez Ciebie postów i cytatów w nich zawartych. Nadmieniam, że za odszyfrowanie postów @kowaI cena lekcji może ulec podwojeniu.
Zainteresowanych zapraszam na priva.

W międzyczasie szukam chętnych na stanowisko osobistej sekretarki. Wymagania: język polski na poziomie komunikatywnym, umiejętność pracy w grupie, pracowitość, uległość. Osoby bez doświadczenia zawodowego przyjmę od zaraz.


POST:

Tak jak Kościół miał swe śmiertelne grzechy, tak i państwo ma zbrodnię zasługującą na śmierć; Kościół – swych kacerzy, państwo – zdrajców stanu; Kościół – kary kościelne, państwo – kary za zbrodnie; Kościół – procesy inkwizycyjne; państwo – fiskalne; słowem: tam – grzechy, tu – przestępstwa; tam – grzesznicy, tu – przestępcy; tam – Inkwizycja i tu – Inquisition [śledztwo].

W feudalizmie otrzymywaliśmy Wszystko od Boga jako lenno; w liberalizmie* obowiązuje ta sama zależność lenna wobec Człowieka. Bóg był Panem, teraz Panem jest Człowiek; Bóg był pośrednikiem, teraz jest nim Człowiek; Bóg był Duchem, teraz jest nim Człowiek. W tej trojakiej relacji stosunki lenne uległy przemianie. Po pierwsze, otrzymujemy od wszechmocnego Człowieka jako lenno naszą siłę, która nie nazywa się teraz siłą ani przemocą, lecz „prawem”, „prawem Człowieka”, jako że pochodzi od kogoś wyższego. Następnie w charakterze lenna Człowiek określa nasze miejsce w świecie, gdyż będąc pośrednikiem ustala nasze relacje, które z tego powodu nie mogą być inne aniżeli „ludzkie”. W końcu dostajemy jako lenno Nas samych, mianowicie naszą wartość, bądź wszystko, czego jesteśmy warci, gdyż nie jesteśmy nic warci, jeśli on w Nas nie mieszka i jeśli nie jesteśmy „ludzcy”. Tak więc władza należy do Człowieka, świat należy do Człowieka, Ja należę do Człowieka.

Dzisiaj przykazaniu „Czcij Boga swego” odpowiada: „Czcij Człowieka!”. Lecz Ja myślę zachować cześć dla Siebie.

Zmartwychwstanie jako prawda chrześcijańskich dziejów przetrwało próbę czasu, albowiem w zaświatach odrodził się feudalizm w przeobrażonym ciele, nowy feudalizm pod lennym zwierzchnictwem „Człowieka”.

Możecie mi obciągnąć chuja, polakatolicy pierdoleni. A poza tym sądzę, że Unia Europejska powinna zostać zniszczona.


*liberalizm = humanizm, tj. prawoczłowieczyzm głównych ideologów rewolucji francuskiej

MaxxxStirner
 

Imperator

Generalissimus
1 569
3 555
Gimnazjum to antyteza dobra, jakim jest miłość.
Cytat Amela,podpisuję się pod tym obiema rękoma, bo sam tam byłem trzy lata.
 

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Czemu na KMF-e nie ma systemu lajków?

"Twierdzenie, że jak cię w przypadku legalizacji broni napadną, to na 100% z bronią i będzie na pewno pat, to tak jak twierdzenie, że skoro teraz cię napadną, to też z największym możliwym arsenałem, czyli topór dwuręczny, albo przynajmniej maczeta czy tasak. Napad z bronią w ręku to najgorszy scenariusz - a jak już do niego dojdzie, to wolałbym też mieć broń. A jak mnie napadną z nożem, to wiesz co? Też wolałbym mieć broń.

A w ogóle ocena wszystkiego na podstawie jednego incydentu z własnego życia to... No sorry, no ale nie powiem co. Ja raz jechałem na rowerku czterokołowym i się wypierdoliłem, więc nie jestem do końca pewny, czy rowery dwukołowe powinny być legalne. Skoro wtedy sobie ryj obdarłem, to na dwóch kołach mógłbym się zabić
."

- military-
 
Ostatnia edycja:

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
„Piszę to po nowej rozmowie z Cortesem, która, zamiast załagodzić, zaostrzyła. Byłem zirytowany. Drażniła mnie anielskość komunistycznego kapłana.

Nie będę streszczał całej rozmowy. Powiedziałem, że idea równości jest sprzeczna z całą strukturą gatunku ludzkiego. Co jest najwspanialsze w ludzkości, co wyznacza jej genialność w stosunku do innych gatunków, to właśnie, iż człowiek nie jest równy człowiekowi — gdy mrówka jest równa mrówce. Oto dwa wielkie kłamstwa współczesne: kłamstwo Kościoła, że wszyscy mają taką samą duszę; kłamstwo demokracji, że wszyscy mają to samo prawo do rozwoju. Pan myśli, że te idee są triumfem ducha? Ależ skąd, wywodzą się z ciała, ten pogląd ufundowany jest w gruncie rzeczy na tym, że wszyscy mamy takie samo ciało.

Nie przeczę (mówiłem dalej), wrażenie optyczne jest niewątpliwe: wszyscy jesteśmy mniej więcej tego samego wzrostu i mamy te same narządy… Ale w jednostajność tego obrazu wdziera się duch, ta specyficzna właściwość naszego gatunku, i ona sprawia, ze gatunek nasz staje się w łonie swoim tak zróżnicowany, tak przepaścisty i zawrotny, że między człowiekiem a człowiekiem powstają różnice stokroć większe niż w całym świecie zwierzęcym. Pomiędzy Paskalem lub Napoleonem, a chłopkiem ze wsi większa jest przepaść, niż między koniem a glistą… Ba, mniej się różni chłop od konia niż od Valerego lub św. Anzelma. Analfabeta i profesor tylko na pozór są takimi samymi ludźmi. Dyrektor jest czymś innym niż robotnik. Czyż panu samemu nie jest dobrze wiadomo — tak intuicyjnie, na marginesie teorii — że nasze mity o równości, solidarności, braterstwie są niezgodne z naszą prawdziwą sytuacją?

Ja, przyznam się, w ogóle podałbym w wątpliwość, czy w tych warunkach można mówić o ,,gatunku ludzkim” — czy to nie jest pojęcie zanadto fizyczne?

Cortes spoglądał na mnie okiem zranionego inteligenta. Wiedziałem co myśli: faszyzm! a ja szalałem z rozkoszy proklamując tę Deklarację Nierówności, bo mnie inteligencja w ostrość, w krew się przemieniała!”

— Witold Gombrowicz, Dzienniki
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Prawda to kraina bez dróg. Żadna organizacja, żadna religia, żaden nauczyciel nie mogą do niej doprowadzić. Ludzie patrzą na świat przez pryzmat swoich myśli i swojej przeszłości. Tym samym jesteśmy niewolnikami myśli i czasu. Myśl jest zawsze ograniczona i nigdy nie odpowiada całkowicie rzeczywistości, prowadzi więc do cierpienia. Świadomość uczy odróżniania tego, co rzeczywiście jest, od tego co na ten temat myślimy i w konsekwencji do prawdziwej wewnętrznej wolności. Wszelkie autorytety, religie, ideologie powodują jedynie budowanie kolejnych fałszywych konstrukcji myślowych. Tylko świadomość i obserwacja pozwalają dostrzec ich iluzję.
Jiddu Krishnamurti


The Nazis spoke of having a Jewish problem. We now speak of having a drug-abuse problem. Actually, “Jewish problem” was the name the Germans gave to their persecution of the Jews; “drug-abuse problem” is the name we give to the persecution of people who use certain drugs.

The language of science—and especially of a science of man—is, necessarily, anti-individualistic, and hence a threat to human freedom and dignity.

Thomas Szasz

When you transplant a heart from a baboon into a baby as we did, and you say the body of that baby is sacred, does that profane heart from the baboon become sacred when you place it in the body? Or when you take out a gallbladder and throw it in the garbage, is that a sacred gallbladder in the garbage? Or as soon as it's out of the body it loses its sanctity? You see the silliness of our mythology? Children ask the questions I'm just asking now. Trouble is, children get slapped for asking questions like that because they have no defense. But you can't slap me. I can ask the question. It's a logical question.
Jack Kevorkian
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
"Czego się boimy? Naszych własnych dzieci, czyżbyśmy się zapominali, że one też są obywatelami i mają prawo do podstawowej wolności, jaka jest czytanie? A może uważamy, że nasze dzieci są tak złe, tak okrutne, tak ograniczone, że zwykły komiks może je nakłonić do popełnienia zabójstwa?" - William M. Gaines na senackiej podkomisji ds. przestępczości młodocianych, gdy oskarżano komiks o demoralizowanie młodzieży.

Nie wolno było nikogo krytykować, bo jeśli narysowałeś Myszkę Miki, który przypomina wyglądem jakiegoś ważniaka... karykatura była tak osłabiona, że przestala robić wrażenie. Gdy chcę narysować Ronalda Reagana, a oni każą mi narysować kogoś, kto nie jest do niego podobny, to żart nie jest śmieszny. >>Kim jest ten facet? Co on gada?<< Dowcip jest spalony " - Dan O'Neill
 

tolep

five miles out
8 579
15 476
Nie po to jest (...) rząd polski, aby wymadlać u Stanów Zjednoczonych sojusz z Polską czy obronę Polski. Metody wymadlania czy wyżebrywania czegokolwiek w stosunkach międzynarodowych do niczego, prócz do własnej deprecjacji, nie prowadzą. Rząd polski (...) może być kontrahentem Stanów Zjednoczonych, jeśli kiedykolwiek Stany Zjednoczone zechcą zmienić swoją dotychczasową politykę i zwrócą się do narodu polskiego z propozycją współpracy lojalnej i uczciwej. Rząd polski może być bowiem tylko kontrahentem, a nigdy ani żebrakiem, ani agentem.

Stanisław Mackiewicz "Cat"
 
Do góry Bottom