R
Ronbill
Guest
To jest znane powiedzenie Ameryki nie odkryłeś he he he
pozdro
pozdro
Mnie zastanawia tylko jedno. Dlaczego chrześcijanie traktujący inkwizytorów/działalność jezuitów lub czasami sam KK za wypaczenie chrześcijaństwa nie są tacy wyrozumiali dla islamu? Dlaczego nie traktują współczesnego terroryzmu czy innych odchyleń za wypaczenia tej religii? Ktoś może napisać - "ale współczesny Kościół potępia działalność inkwizycji i inne czarne karty z historii Kościoła" - ale przecież duchowni ze świata muzułmańskiego postępują podobnie. Wbrew filmikom z nawiedzonymi muzułmanami (z księży katolickich też można stworzyć podobny klip) to większość z nich potępia otwarcie takie twory jak Al-Kaida czy nie wspominając o ISIS. Dlaczego tyle zrozumienia dla chrześcijaństwa i tyle cierpkich słów dla drugiej religii świata? Skoro uznajemy pewne odsłony chrześcijaństwa za wypaczenia (również i te współczesne z mormonami i innymi) to potraktujmy tak samo wojujący islam. Notabene - w UK można spotkać bez trudu muzułmanów mających podobny tok rozumowania do zaprezentowanego powyżej. Tak jak chrześcijanie (i na tym forum) uznają pewne rzeczy za wypaczenia ich zdaniem dobrej w założeniach rzeczy.
nie trza nawet tak daleko iść, wyprawy krzyżowe święte wojny były też przeciwko prusom, bałtom jak i słowianom zachodnim...Powiem tak - chrześcijaństwo miało swój dżihad.
Napierało na Egipt, Syrię, Irak, Algierię, Tunis, Libię, Maroko, Afganistan.
Ależ przyjąłem całkowicie inne założenie.
a) pierwotne chrześcijaństwo zostało w równym stopniu wypaczone jak pierwotny islam
b) pierwotne chrześcijaństwo ma tyle wspólnego z chrześcijaństwem KK czy prawosławia jak obecny islam z pierwotnym islamem
c) obie formy zostały wykorzystane na usługach kasty władczej w celu kontroli ludów i usprawiedliwienia podbojów
d) islam i chrześcijaństwo w czystej postaci nie było z natury wojujące (inaczej niż judaizm - notabene wykorzystywany do celów podobnych jak chrześcijaństwo przez katolickich władców i papieży)
Równie dobrze można było w ten sposób wykorzystać inny odłam religijny. Wybór padł na sektę Chrystusa, bo trafił do rzeszy ludzi i państwo musiało to wykorzystać do swoich celów w myśl zasady: "Wiele się musi zmienić, żeby wszystko pozostało takie samo"...
Pod zmodyfikowaną wersją chrześcijaństwo zostało towarem eksportowym na masową skalę.
Chociaż niektórzy za takie przyprawienie gęby dosyć nieszkodliwej sekty (istniały o wiele gorsze) oskarżają żydowskich kapłanów.
Ależ przyjąłem całkowicie inne założenie.
d) islam i chrześcijaństwo w czystej postaci nie było z natury wojujące (inaczej niż judaizm - notabene wykorzystywany do celów podobnych jak chrześcijaństwo przez katolickich władców i papieży)
Przecież terroryzm to jest na rękę rządom Zachodu, a obraca się przeciwko islamowi. Wg mnie terroryzm jest więc napędzany przez rządy Zachodu.1. Terroryzm islamski to nie żadne wypaczenie, tylko zmodernizowana forma prowadzenia świętej wojny (dżihadu). Tak jak kiedyś Turcy napierali na Bizancjum, a później nawet na Wiedeń, tak teraz próbują to robić oddzielnymi atakami, gdzie nadarzy się okazja.
Przecież oni się bogacili na kontroli handlu. Mahomed za młodu jeździł z karawanami, więc pewnie ogarniał jaka to jest kasa.Pierwotnie Islam, choć ekspansywny, stosunkowo był bardzo cywilizowany. Stworzyli bogatą kulturę
i zachowali wiele bogactw kultury antycznej.
Na dodatek stworzyli wtedy największy obszar wolnego handlu na świecie.
Cyfry przejęli z indii.no ale cyferek nie przejęli od innych w podatkach a używa ich obecnie cały świat...
0123456789
٠١٢٣٤٥٦٧٨٩
Każda scentralizowana religia to taki sam syf. Hierarchia sterowana przez ludzi z władzą, w celu kontroli motłochu poprzez mentalne podporządkowywanie sobie ludzi, którzy nie mieli okazji żeby samodzielnie dojść do czegokolwiek, najczęściej poprzez agresywne warunkowanie od najmłodszych lat
Jest na YT.Ciekawa dyskusja miedzy Zelnikiem i Pieczyńskim o roli KK w Polsce.Wielkie brawa dla Pieczyńskiego za odwagę w wypowiadaniu takich opinii
Dodam od siebie że KK władze już ma a jego celem jest jej utrzymanie
http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/celem-kosciola-jest-wladza,515856.html
Europa się rozwijała w średniowieczu, jedynie co do pierwszych wieków średniowiecza można mówić o jakiejś stagnacji czy upadku w niektórych dziedzinach. Taka wiedza jak zarządzanie imperium, budowa monumentalnych i deficytowych budowli i sztuka tworzenia i dowodzenia kilkudziesięciotysięcznych armii nie była wykorzystywana, ale wg mnie to dobrze. A późny okres Imperium Rzymskiego, to był wielowiekowy kryzys, o czym się zapomina.faktem jest też że 1000 lat temu w islamskim świecie panował rozwój chyba we wszystkich dziedzinach kiedy chrześcijanie w średniowieczu raczej cofneli sie w rozwoju, nawet nie byli w stanie korzystać z przejętej wiedzy...