tomislav
libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
- 4 777
- 13 003
Proponuję wrzucanie w ten wątek wszelki arcików, w których daje się wyczuć medialne ciśnienie anty-Korwinowe.
Oczywiście, nigdy nic nie wiadomo na pewno w sprawie ludzi związanych z polityką, wszak nawet Król może okazać się częścią sitwy, ale jak do tej pory, reakcja ze strony Ubekistanu każe zachować pewne nadzieje na przyszłość.
Na pierwszy ogień GW. Niejaki Wroński nazywa Króla "soc-zjawiskiem". Czemu nie robi tego w odniesieniu do Grodzkiego/ej lub Wursta, można się łatwo domyślić.
Dla kogo pracują resortowi psycholodzy-państwowi doradcy? Proszę bardzo:
A finał jest jasny i klarowny, przynajmniej dla GW:
Oczywiście, nigdy nic nie wiadomo na pewno w sprawie ludzi związanych z polityką, wszak nawet Król może okazać się częścią sitwy, ale jak do tej pory, reakcja ze strony Ubekistanu każe zachować pewne nadzieje na przyszłość.
Na pierwszy ogień GW. Niejaki Wroński nazywa Króla "soc-zjawiskiem". Czemu nie robi tego w odniesieniu do Grodzkiego/ej lub Wursta, można się łatwo domyślić.
ACHTUNG!! Według autora Korwin jest nie tylko pajacem, soc-zjawiskiem, miękkim faszystą i ekspozyturą Putina,, lecz również, cyt.Jego zdaniem Parlament Europejski należałoby przekształcić w burdel - przynajmniej byłby dochodowy
Pajac? Soft faszysta? Ekspozytura Putina? Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego według sondażu TNS Polska wchodzi do europarlamentu z czwartym wynikiem..
Natomiast pod jakże zajebistym tytułem rozdziału - "Co plecie od lat Korwin" nie uda się znaleźć niczego, co by obrazowało poglądy ekonomiczno-gospodarcze krytykowanego.To paradoks, że nową siłą na polskiej scenie jest 72-letni polityk, który zaczynał karierę w latach siedemdziesiątych. Janusz Korwin-Mikke - filozof, brydżysta, szachista, "anarcholiberał"
Dla kogo pracują resortowi psycholodzy-państwowi doradcy? Proszę bardzo:
Niejaki Cześnik - socjolog - posunął się jeszcze dalej i beczy tak:Dlatego psycholog społeczny Janusz Czapiński (UW) jest przekonany, że wynik wyborczy Nowej Prawicy będzie niższy niż sondażowy. Jest to bowiem grupa, która chętnie deklaruje przywiązanie do jakichś poglądów - najczęściej skrajnych, antysystemowych. Tyle że zwykle nie idzie na wybory.
Czy wszyscy czują miękką kozetkę? Tyle, że nie przemawia Freud, lecz państwowy wyrobnik.- Spróbujmy sobie zrekonstruować wizerunek wyborcy Janusza Korwin-Mikkego - mówi socjolog dr Mikołaj Cześnik (SWPS). - To często młody człowiek, korzystający z internetu jako źródła informacji, żyjący za pieniądze rodziców. Stąd bierze się skłonność do akceptacji radykalnej ideologii, konstrukcji myślowych, których nie trzeba weryfikować w normalnym życiu. Druga grupa wyborców JKM to zdaniem Cześnika "sfrustrowany inteligent" - człowiek po studiach, oczytany, czasami drobny przedsiębiorca, który jednak nie może zrealizować swoich ambicji zawodowych. To często ludzie pozbawieni empatii, współczucia dla innych. Do nich trafia Korwin-Mikke. Jednym proponuje efektowną, radykalną ideologię, w której tłumaczy, że wszystkiemu jest winne państwo, biurokracja, podatki - to daje wytłumaczenie życiowych niepowodzeń.
A finał jest jasny i klarowny, przynajmniej dla GW:
http://wyborcza.pl/politykaekstra/1,137934,15955951,Socjo_zjawisko_Korwin_Mikke.htmlDo tej pory JKM ze swoimi radykalnymi poglądami był traktowany jak folklor. Jak choroba wieku dziecięcego, z której wielu wyrosło. Tym razem może być inaczej. A choroby dziecięce w wieku starszym prowadzą do wielu groźnych komplikacji.