NoahWatson
Well-Known Member
- 1 297
- 3 207
Libertarianizm zwykle kojarzy mi się ze sceptycznością wobec urzędników państwowych, państwa. W normalnej wersji uznaje państwo jako coś niemoralnego i że nie powinno istnieć. Wielu libertarian uznaje, że niemożliwe obecnie jest przy obecnym społeczeństwie i sytuacji by nagle państwo zniknęło (ale może za 10 lat już tak). Z tego względu tak naprawdę wielu zadowala się jego ograniczaniem w ogólnym sensie, podejmowaniem działań mających na celu zmniejszenie wpływu państwa na ich życie i sianiem niepewności w innych osobach wobec państwa i jego inicjatyw.
Myślę, że spotkanie grupy w Bilderbergu może być dobrym przykładem na poparcie niektórych argumentów w dyskusji z przeciętnymi ludźmi, która miałaby na celu pokazanie słuszności libertarianizmu lub przynajmniej zaszczepieniu lekkiego sceptycyzmu wobec państwa i jego urzędników.
Sam jednak tematem się nie interesowałem. Wiem tylko, że takie spotkania istnieją. Mimo wszystko domyślam się, że dobre zabranie się za temat będzie bardziej konstruktywne, niż stworzenie 42 stron dyskusji z krystkonem.
Myślę, że spotkanie grupy w Bilderbergu może być dobrym przykładem na poparcie niektórych argumentów w dyskusji z przeciętnymi ludźmi, która miałaby na celu pokazanie słuszności libertarianizmu lub przynajmniej zaszczepieniu lekkiego sceptycyzmu wobec państwa i jego urzędników.
Sam jednak tematem się nie interesowałem. Wiem tylko, że takie spotkania istnieją. Mimo wszystko domyślam się, że dobre zabranie się za temat będzie bardziej konstruktywne, niż stworzenie 42 stron dyskusji z krystkonem.
Ostatnia edycja: