Atak w Las Vegas

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Jeśli to prawda, to przepraszam za złe informacje. W takim razie można tylko domniemywać, jakie piekło, poza tym, że była zakłamana i puściła się z psychopatą, sprawiła mu w dzieciństwie matka. Z czego nic oczywiście nie usprawiedliwia tego, co zrobił.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
My tu gadu-gadu, czy to ISIS czy nie ISIS ale powiązania z Antifą są też prawdopodobne. Szefowie Antify w Australii napisali, że składają hołd zamachowcowi z Las Vegas. Fani muzyki country są kojarzeni z konserwatywnymi poglądami i wyborcami Trumpa.
Daily Mail Online » Melbourne Antifa extremists praise Las Vegas shooter

44_F9625_A00000578-0-image-m-10_1506985978075.jpg
 
OP
OP
Hitch

Hitch

3 220
4 872
Może grał na dwa fronty i wycyganił kasę dla rodziny zarówno od neomarksistów jak i kozojebów. Zaraz się jeszcze okaże, że działał z ramienia Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego.
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Straciła pracę za wypowiedź o ofiarach masakry w Las Vegas
1 godz. 23 minuty temu
Wiceprezes CBS Hayley Geftman-Gold straciła pracę za wypowiedź o ofiarach niedzielnej masakry w Las Vegas. Na Facebooku napisała, że "nawet nie współczuje" ofiarom, ponieważ "fani muzyki country to często noszący broń Republikanie".

Co najmniej 58 zginęło, a ponad 500 zostało rannych w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce), kiedy 64-letni Amerykanin Stephen Paddock otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem uczestników koncertu muzyki country w Las Vegas. Policja ustaliła, że Paddock, który mieszkał niedaleko Las Vegas, najprawdopodobniej działał w pojedynkę. Była to najkrwawsza tego rodzaju tragedia w w najnowszej historii USA.

Geftman-Gold, już była wiceprezes i główna prawniczka CBS, na próżno przepraszała potem za swój "niedopuszczalny post", w którym "pomniejszyła znaczenie każdego ludzkiego życia", za "ból, jaki jej słowa sprawiły najbliższym ofiar".

Zapewniała też, że jej "haniebne uwagi" nie odzwierciedlają przekonań jej "byłego pracodawcy, kolegów, rodziny i przyjaciół". Nie odzwierciedlają też - podkreślała - jej własnych przekonań. "Rozumiem i akceptuję wszelkie konsekwencje, wynikające z moich słów" - napisała.

Rzeczniczka CBS powiedziała telewizji Fox News, że Geftman-Gold, "która była z nami około roku, naruszyła standardy naszej firmy i nie jest już pracownikiem CBS". Dodała, że poglądy, jakie Geftman-Gold wyraziła w mediach społecznościowych, są "zdecydowanie nie do przyjęcia dla nas wszystkich w CBS".
Im tam generalnie ciśnienie pada ostro na mózgi...
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
No nie, w Polsce też byłyby takie teksty. Tyle, że u nas jest większa wolność słowa i nie wyrzucano by z pracy z powodu pierdolenia głupot.
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 033
2 337

Czyli wersja pojedynczego oszołoma miernoty strzeleckiego jak w przypadku zamachu na JFK się jebła? W audycji która prowadziłem był były agent SS (Secret Service), były ochroniarz JFK i mówił o 3 snajperach profesjonalistach (1 z CIA, 1 z Kuby, 1 z Mafii), i co, i nic. Ludzie będą wierzyli w niemożliwe zgodnie z linią propagandy rządowej. Prawda i tak się nie przebije...

A tak a propos, wiecie, że gość był multimilionerem i miał więcej kasy niż wszyscy udzielający się w tym wątku razem wzięci?! Podobno miał problemy ostatnio finansowe, fajnie prześledzić czy to prawda, bo jak nie to byłby hit: Milioner Brevikiem!
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Imo on chciał wprowadzić akap. Profil psychologiczny chyba się zgadza:


Jak podaje "Independent" i "Los Angeles Time", Paddock miał być agresywny w stosunku do swojej partnerki Marilou Danley i znęcać się nad nią psychicznie. Tak przynajmniej twierdzą pracownicy Starbucksa w kasynie, który para często odwiedzała przy okazji oddawania się przez Paddocka swojemu nałogowi. Jak mówi jedna z pracownic kawiarni: "Kiedy próbowała zapłacić za swoją kawę kartą z kasyna swojego partnera, on podszedł do niej i powiedział: 'Nie potrzebujesz mojej karty. Płacę za twój napój, tak jak ja płacę za ciebie'". Jak relacjonują inni pracownicy, Paddock "wyglądał jakby żył we własnym świecie i nigdy nie spał, ponieważ zawsze miał podkrążone oczy"

Ludzie mi tu kit wciskają, że to jakiś antifiarz komunista, a to rasowy prop był.​
 

bombardier

Well-Known Member
1 413
7 090
Nie pokrywa się dźwięk z błyskiem. Poza tym, w służbach pracują wystarczająco inteligentni ludzie, żeby wiedzieć jak wyeliminować płomień wylotowy.

Btw, za PRL byli w Polsce prawie sami milionerzy, ale niespecjalnie na wolność się to przekładało...
 
A

Antoni Wiech

Guest
Jeśli miałbym bawić się w teorie spiskowe dla czysto akademickich powodów to tak to widzę:

Po pierwsze sugeruje się z wyjścia, że Paddock był sam, a to założenie może być błędne.

Moja teoria w związku z tym jest taka, że Paddock w momencie wjazdu psów już nie żył, nie uczestniczył w strzelaninie. Został odjebany żeby zrobić z niego winnego. Powstaje pytanie jak to możliwe skoro strzelał przez drzwi? Problem polega na tym, że nie wiadomo jak to wyglądało dokładnie. Czy po strzałach psy się wycofały? Czy była jakaś luka w czasie żeby się wydostać z pokoju? Można do tego podejść jeszcze inaczej, co nie tłumaczy tych strzałów przed drzwi i tu jest dziura nie do wytłumaczenia. Jednak mogło być tak, że Paddlock nie żył od początku strzelaniny, był podpuchą w swoim pokoju (dlatego też zgromadzono cały arsenał broni itd. żeby to uwiarygodnić) a cała masakra szła z drugiego pokoju, który również on wynajmował. I z tego drugiego pokoju inny strzelec lub strzelcy ewakuowali się zanim psy wpadły, zostawiając tylko martwego Paddlocka w drugim pokoju. Oczywiście nie wiem dokładnie jak przebiegała akcja policji. Który pokój sprawdzili najpierw itd. Więc tu również może być sporo dziur w tych rozważaniach.

I teraz motyw. Paddlock nie miał nic wspólnego ze strzelaniną tylko został wykorzystany, bo akurat znajdował się w dobrym miejscu i wynajmował odpowiednie pokoje.

Oczywiście, jak napisałem na początku, to są akademickie rozważania, w żaden sposób nie uważam, że są one wiarygodne. Ot, takie spekulacje dla rozrywki.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
Mam hipotezę wyjaśniającą te błyski na niskim piętrze. Zamachowiec był dobrze przygotowany, więc wynajął dodatkowy pokój, w którym zdalnie odpalił błyski mające zmylić ofiary, i przede wszystkim policję, co do miejsca oddawania strzałów.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Kogoś tam dziwiło zachowanie fotografa, ale jak przyjrzeć się filmikom poniżej, to niektórzy przejawiali wyjątkowy spokój podczas wydarzeń.

https://en.wikipedia.org/wiki/Crisis_actor

;)

Tak dobrze przygotowany, że zapomniał zneutralizować czujniki pożarowe; a wystarczy reklamówka.

A te czujniki to nie są jakoś ukryte w takich drogich hotelach? Wtedy każdy sobie może sobie je zakryć i kopcić szlugi.
 
Do góry Bottom